Piotr_G | 28 Cze 2015, 23:57
Na wstępie kilka cytatów z Astronomicznych wiadomości z internetu:
"Zbudowane są z bardzo drobnych kryształków lodu lub pyłu kosmicznego czy wulkanicznego.
Odkrył je Witold Ceraski rosyjski astronom polskiego pochodzenia 13 czerwca 1885 roku, dwa lata po wybuchu wulkanu Krakatau, z którym je początkowo wiązano. Teza ta się jednak nie potwierdziła, gdyż z biegiem czasu, obserwacje obłoków srebrzystych nie stawały się rzadsze, ale coraz częstsze."
"Z badań przeprowadzonych w 2012 roku wynika, że obłoki mezosferyczne są to okruchy spalających się w ziemskiej atmosferze meteoroidów."
"Ich skład nie został dokładnie określony - przypuszcza się, że składają się z pary wodnej, osadzającej się na drobinach spalonych meteorów lub tworzą je gazy wylatujące z silników rakiet."
"Naukowcy zaobserwowali, że obłoki stają się również coraz cieńsze i jaśniejsze, co może być powiązane z globalną zmianą klimatu. Niektórzy sądzą, że bezpośrednią przyczyną tego zjawiska jest zwiększona ilość wody, jaka paruje do atmosfery."
Zastanawia mnie, jaki wpływ na powstawanie obłoków srebrzystych mogą mieć pozostałości z katastrof rakiet oraz cytowane gazy z silników. Jeśli dobrze pamiętam wyjątkowo jasne zeszłoroczne NLC pojawiły się kilka lub kilkanaście dni po eksplozji rakiety w atmosferze. Dziś również miała miejsce eksplozja rakiety po starcie. Jeśliby w najbliższych dniach pojawiły się jasne obłoki srebrzyste, mogłyby potwierdzać taki związek.
Synta 10" Flex mod., SCT 6", WO ZS80FD F/6,9 , PZO 68/400 ATM
HEQ5, EOS 550D mod., Orion autoguider