Witam, stałem się szczęśliwym posiadaczem okularu ES 6.7. Stwierdziłem, że powiększenie 224 starczy mi jako mas, może jeszcze skuszę się na ESa 4.7 Nie wiem.
Ale... Interesuje mnie sakup ESa 14 lub 11. Jeśli chodzi o powiększenie to myślę, że bardziej Es 11 przypadłby mi do gustu. Mam meade 14mm i też pokazuje piękne obrazy ale jednak to szerokie pole i kontrast w ES 6.7 daje mi do myślenia nad czymś dłuższym.
Słyszałem jednak opinie, że Es 11 jest najgorszy, że wszystkich ESów.
Czasem myślę czy wgl warto znów odkładać pieniądze skoro ES 14 pokaże praktycznie to samo co meade 14 ale jednak odbiór obrazu jest ekstra w takim polu.
Tylko proszę nie polecać mi innych okularów typu naglery czy tam ethosy. Mnie interesują tylko i wyłącznie ESy. Bo na nie da się jeszcze wydać te 400-500zł.
A już w ogóle to myślę by zostawić sobie Wszystkie okulary a dokupić ESa 4.7 ale może być problem z trafieniem na warunki do jego pełnego wykorzystania...