Witam forumowiczów. Niemal każdy w chwili połknięcia haczyka i zainteresowania się piękną dziedziną jaką niewątpliwie jest astronomia od razu dostrzegł problem sztucznego zaświetlenia nieba. Niestety większość osób nie zdaje sobie sprawy jak piękne mogłyby być wieczorne spacery - nawet w miastach - gdyby oświetlenie było zainstalowane w sposób właściwy (światło skierowane tylko tam gdzie trzeba). Problemem nadmiaru oświetlenia zajęły się organizacje, w skład których wchodzą miłośnicy astronomii. O tym, że sztuczne zaświetlenie nieba jest tak samo drażniącym tematem jak łamanie ciszy nocnej są poświęcane wykłady na uczelniach. Piszcie proszę w jakich regionach kraju temat jest zauważony przez odpowiednie władze i czy sytuacja się poprawia (redukcja oświetlenia, wymiana opraw itp.). Przykładowo w Lubaniu w niektórych miejscach zredukowano liczbę aktywnych lamp. Jest to wprawdzie kropla w morzu potrzeb, ale z drugiej strony duży krok ku poprawie. Jak każdy mężczyzna musi posadzić drzewo, tak każdy miłośnik astronomii powinien wywalczyć wyłączenie choćby jednej lampy Mi się udało, mimo nieprzychylności sąsiadów - przed domem Walczmy z LP!
Ps. Być może zaglądnie tu także przedstawiciel Urzędu Miasta bądź Gminy - podaję ciekawy odnośnik - http://www.izera-darksky.eu/index-pl.html. W załączniku przesyłam także materiał autorstwa Marka Kubali oraz Tomasza Ściężora.
Pozdrawiam!