Witam. Od jakiegoś czasu użytkuję refraktor SW 102/1000. Kupiłem jakieś 2 lata temu od kolegi na forum. Posiada wyciąg z mikrofokuserem. Okulary SW 9mm UWA 58* , WO WA 20mm 66* , Vixen NPL 30mm. Teleskop generuje bardzo dobre obrazy ,opiszę tutaj pokrótce jego pracę z 9mm SW bo to dla niego największe wyzwanie.
Jowisz - widoczne wielokrotne pasy chmur i cienie księżyców na tarczy olbrzyma, obraz plastyczny w warunkach dobrej przejrzystości i stabilnej atmosfery, bez problemu widoczna WCP.
Księżyc - kratery wielkości ostrza szpilki, taka nadziurkowana kartka czubkiem igły, dlatego ja nazywam je kraterami szpilkowymi, obraz niestety faluje i nieczęsto zdarza się całkowicie spokojna atmosfera
Saturn - niestety jest dość nisko nad horyzontem co prawda widoczna planeta z pierścieniami i przerwą Cassiniego ale obraz jest taki sobie bo planeta dość szybko obniża swój lot.
Wenus - świeci wściekle i widoczne jest tylko w jakie fazie jest tarcza planety ale widać to wyraźnie
Aberracja - w moim egzemplarzu prawie wcale nie występuje, tarcza Jowisza jest widoczna wyraźnie po sam brzeżek i jak zmieniam pole widzenia to nieraz pojawi się ledwo widoczny, śladowy niebieskawy zafarb który zależy od kąta patrzenia przez okular.
Na Łysym nic takiego nie zauważyłem, tylko podczas patrzenia na Wenus w pewnej odległości od tarczy planety pojawiają się takie jakby lśniące kawałki pierścieni , ale są z dala od tarczy planety i nie przeszkadzają w obserwacji tego ciała chociaż widok Wenus nie powala bo i co tam widać.
Generalnie planety widać dobrze i są plastyczne i kontrastowe.