WIELKI WYBUCH-A CO PRZED TYM?

Postendriu624 | 12 Lip 2015, 21:07

Wszystko się zgadza, że dwie galaktyki oddalone od siebie na krańcach widzialnego wszechświata nie mogą się oddalać z prędkością większą od prędkości światła ,bo tak wynika z teorii względności,lecz również rozszerza się tu wykładniczo czasoprzestrzeń ,przez co same galaktyki teoretycznie uciekają z prędkością większa od prędkości światła razem z czasoprzestrzenią ,a to co teraz widzimy to tylko iluzja ,historia , pozostałość po wcześniejszym etapie rozszerzania się wszechświata.Tak więc to co teraz widzimy obecnie na krańcach wszechświata już nie istnieje znikneło z naszej rzeczywistości z powodu przekroczenia prędkości światła.
Tak więc nie prędkość światła jest tu problemem lecz rozszerzająca się czasoprzestrzeń,w sposób wykładniczy.
Ostatnio edytowany przez endriu624 12 Lip 2015, 21:37, edytowano w sumie 2 razy
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

PostKarol | 12 Lip 2015, 21:20

xun napisał(a):Nie było nic, bo nie ma pojęcia "przed". Sam czas powstał w trakcie Wielkiego Wybuchu.


Pytanie - czy czas w ogóle istnieje ? Czy to tylko pomoc dla naszych umysłów ?
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Postatrix | 12 Lip 2015, 21:26

•Fish3r• napisał(a):
atrix napisał(a):Wsztsrko sie zaczeło od wielkiego BUM. Tylko w tym problem że to tylko teoria nie potwierdzona praktycznie niczym.
Niestety nasza "nauka" o kosmosie to same teorie.Teorii niby naukowych jest bardzo wiele:
Teoria Darwina - bzdury wyssane z palca
Teoria o zagładzie Dinozaurów - meteoryt. Meteoryt przyniósł zagładę na ziemi, Dinki wyginęły inne stworzenia przeżyły bo były małe.To takie masło maślane.
Ogólnie o kosmosie nie wiemy nic, większość to teorie. Nie mamy możliwości technicznych do badań. Jeżeli czegoś nie wiemy, zwykle przypuszczamy jak to mogło być, a to się równa - teoria.


Atrix.. spod jakiego kamienia wyszedłeś ?


Czytać umie, pisać umie i staram się myśleć. :D
Co my wiemy o kosmosie, skoro nie wiemy wiele o naszej planecie i samym księżycu.
Naukowcy się spierają - pusty w środku czy nie. No więc jak to jest z tą nauką?

Nasz wielki radioteleskop ziemski wysyła sygnały i nasłuchuje, jest ktoś jeszcze czy nie.
A kto powiedział że jakaś obca cywilizacja ma się posługiwać w łączności falami radiowymi? I dlaczego miała by nasłuchiwać kosmos jak my, własnie na falach radiowych.
Może jeżeli są posługują się zupełnie innymi środkami łączności, o ktorych nie mammy zielonego pojęcia.
Nikon Action 12 x 50
ATM Newton AluMirror 250/2600
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Mar 2008, 22:41

Postastropalik | 12 Lip 2015, 22:02

A jeżeli nie nasłuchują..? A jeżeli jest tak, że ten cały Wszechświat, jego forma, ma tylko jeden cel: stworzyć takie miejsce, w którym ta jedyna cywilizacja może się rozwijać? Dopóki tkwimy w tych swoich ciałach z krwi i kości pozostajemy ograniczeni poznaniem za pomocą intuicji, wyobraźni i potęgi intelektu. Pytanie "co było przed" dość dobrze podgrzewa ową ciekawość. Tak więc do dzieła :-)!

Pozdrawiam,
Piotr
 
Posty: 169
Rejestracja: 06 Paź 2013, 17:14

 

Post•Fish3r• | 12 Lip 2015, 22:12

atrix napisał(a):Co my wiemy o kosmosie, skoro nie wiemy wiele o naszej planecie i samym księżycu.
Naukowcy się spierają - pusty w środku czy nie. No więc jak to jest z tą nauką?


:mrgreen:
Ale nie ok..Ty tak na serio?
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

Postjezdro | 12 Lip 2015, 22:32

Wszystko o czym Piszecie ma sens, ale nie o to pytałem. Interesuje mnie Wasze zdanie na temat tego, co było "przed". Wg. mnie ażeby rozważać o tym jak funkcjonuje wszechświat, jest pilna potrzeba ustalenia jego niezaprzeczalnego początku. I nie chodzi mi o lokalny wszechświat w jakim się znajdujemy i który obserwujemy. Potrzebujemy odkryć zasadę, na podst. której powstawały i powstają wszechświaty. Opierając się na logice, żaden wszechświat nigdy by nie powstał z niczego. A skoro nasz widzialny wszechświat istnieje, to musiał z czegoś powstać. Bo z niczego może być tylko nic.
 
Posty: 5
Rejestracja: 11 Lip 2015, 14:35

 

Postmax337 | 12 Lip 2015, 22:34

Jeżeli nic nie istniało, to względem jakiego punktu odniesienia mielibyśmy określić coś "przed"?
 
Posty: 58
Rejestracja: 04 Sie 2011, 17:40

 

Postatrix | 12 Lip 2015, 23:58

•Fish3r• napisał(a):
atrix napisał(a):Co my wiemy o kosmosie, skoro nie wiemy wiele o naszej planecie i samym księżycu.
Naukowcy się spierają - pusty w środku czy nie. No więc jak to jest z tą nauką?


:mrgreen:
Ale nie ok..Ty tak na serio?


Na serio w sprawie badań kosmosu, to ja uważam że my jesteśmy na etapie wynalezienia koła. Pomyśl tylko ile czasu upłynęło od twierdzeń Kopernika, a wycieczki w kosmos? Kiedy to po raz pierwszy zobaczyliśmy że Ziemia to kula i krąży wokół Słońca.
Ja osobiście podchodzę z rezerwą do niektórych stwierdzeń "naukowych". Co innego nauka o sprawach ziemskich, a co innego nauka szeroko rozumiana o kosmosie i jego początkach.
Żaden z naukowców nie przedstawił dowodu że na początku było wielkie BUM, i nie przedstawi. Bo na dzień dzisiejszy nie mamy możliwości technicznych by dowód ten zdobyć. Wprawdzie robi się badania zderzenia w wielkim akceleratorze. Ale czy mamy pewność że idziemy w dobrym kierunku? Że wszechświat zaczął swe życie od wielkiego BUM. Czy naukowcy mają inną teorię na powstanie wszechświata?
A co z układem słonecznym, rozszerza się czy nie? Bo zgodnie z zasadą ruchu wirowego i siły odśrodkowej powinien się rozszerzać.


Jako że zajmuję się historią sięgnąłem po dokumenty skąd wzięła się ziemia i my ludzie. Takim dokumentem jest Biblia i nie tylko.
Ponoć Bóg stworzył wszechświat, ziemie, ludzi. Po śmierci mamy iść do nieba ( nie wszyscy ponoć). A gdzie to Niebo? No tam wśród gwiazd. Nie dziwne jest że mamy taką tęsknotę lukać tam? Coś w tym jest, i na pewno nie urok gwiazd.
Naukowcy szukają " raju" skąd zostali wygnani Adam i Ewa na ziemi. Szukają arki Noego w górach Ararad. A może " Raj nie był na ziemi, może arka Noego nie było łodzią taką jaka my znamy. Może Adam i Ewa zostali wygnani na Ziemie skąś tam , gdzieś z gwiazd.
Może arka Noego to jakiś statek kosmiczny, latający itd. To moje teorie, czy mam dowody - NIE
Do wszystkich teorii naukowych należy podchodzić ostrożnie, bo nie zawsze są prawdziwe. Kiedyś nam wmawiano że Księżyc jest jałowy itd. Jak się okazuje są na mim ślady wody.
Nikon Action 12 x 50
ATM Newton AluMirror 250/2600
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Mar 2008, 22:41

Postmax337 | 13 Lip 2015, 00:10

Stworzenie świata oraz niektóre elementy Starego Testamentu, to tylko symbolika - przecież wiadomo, że synowie Adama i Ewy, Kain i Abel poślubili swoje kobiety, a więc skądś one musiały się wziąć. Tak samo cały opis stworzenia świata i raj - to tylko symbolika. Przecież wiadomo, że świat powstał z pierwiastków, a więc z martwych gwiazd. Chociaż co do raju, to niektórzy wierzą, że sławna Atlantyda nią była. Co do nieba i piekła, to nie jest fizyczne określenie czegoś, tylko stan duchowy, więc nie można porównywać ich do czegoś namacalnego.

Jeśli chodzi o odtworzenie warunków Big Bangu, to nigdy nam się to nie uda, bo musielibyśmy poskromić tak ogromne ilości energi, a przynajmniej w makro skali. Chyba, że po prostu na kilku pojedynczych cząsteczkach próbować, ale to i tak jesteśmy za słabo rozwinięci cywilizacyjnie, żeby to osiągnąć. Przecież jeszcze niedawno sprzeczaliśmy się, czy neutrino porusza się szybciej od światła, czy też nie.
 
Posty: 58
Rejestracja: 04 Sie 2011, 17:40

 

Post•Fish3r• | 13 Lip 2015, 00:30

atrix napisał(a):Żaden z naukowców nie przedstawił dowodu że na początku było wielkie BUM, i nie przedstawi. Bo na dzień dzisiejszy nie mamy możliwości technicznych by dowód ten zdobyć.


A o promieniowaniu tła słyszał ? A zgodność zawartości pierwiastków (H, He, Li ) - to skąd - Gamov, Alpher słyszał ? A ostatnie dowody z BICEPS2 słyszał? A rozszerzanie się wszechświata to skąd - o Hubble słyszał ? A rozkład kwazarów ? A dowody dot wieku wszechświata które sa spójne z BB to gdzie ? (np brak słabych białych karłów, punkty odgięcia gromad) A to są które mi przyszły do głowy teraz. Jak można pleść takie rzeczy, że nie ma dowodów. Panie, dowody są przygniatające , tylko trzeba się z nimi zapoznać, a nie oglądać głupawe filmiki na youtubie np. o pustym ksieżycu.
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

Postxun | 13 Lip 2015, 08:33

•Fish3r• napisał(a):
xun napisał(a):Jakkolwiek wyświechtanie by to dla kogoś nie brzmiało.


Ależ oczywiście że jest wyświechtana, ten powtarzany frazes o "nic" jest tylko eufemizmem na to jak bardzo jesteśmy ułomni i nie kumamy osobliwości. Czas o ktorym mówisz tyczy się tylko naszego wszechświata. Spójrz np na koncepcję wieloświatów, wyobraź sobie że istnieje ktoś kto może obserwować wiele wieloświatów ich powstawanie i ewentualne zniszczenie. Dla niego "wtedy" jak najbardziej będzie istnieć, choć ciebie jeszcze nie było w naszym uniwersum i czas nie istniał - kwestia wzgledności - zależy wszystko od tego gdzie "siedzisz". Generalnie zawsze jest jakieś "wtedy" . Einstein, Newton wszyscy nie mogli i nie mogą wyjśc poza koncepcje braku wieczności. I jak to ktoś ujął koncepcja wiecznosci w jakimolwiek sensie jest o wiele bardziej "naturalna" i zrozumiała aniżeli jej brak.


Nie zgodze się z Tobą. Jeśli posiadana przez nas aktualnie wiedza (wiedza i fakty, nie teorie) jest poprawna, to nie ma dla nas zupełnie znaczenia nic poza naszym aktualnym Widzialnym Wszechświatem, bo nie ma żadnej możliwości na jakąkolwiek wymianę informacji (a więc takżę na ciąg przyczynowo-skutkowy) z czymkolwiek poza tym obszarem (zarówno w wymiarach przestrzennych jak i czasowych). Cała wymiarowość naszego Wszechświata znajduje się też "wewnątrz" - niezależnie czy mamy 4, 10, czy 24 wymiary (w tym dwa czasowe, jak niektórzy postulują). Wszelkie teorie postulujące inne wymiary opisują co najwyżej jak to się stało, że zwinęły się poniżej wymiaru Plancka, a teorie opisujące pączkujące wszechświaty równoległe zabraniają jakiejkolwiek wymiany informacji między nimi... Innymi słowy, na tą chwilę nie ma sensu rozważanie tego co jest "obok" (albo przed, czy też po), bo nasze prawa fizyki wprost "wiążą nas" w Naszym Obserwowalnym Wszechświecie (który i tak jest niewyobrażalnie duży).

Nie zgodzę się też co do uwięzienia w koncepcji braku wieczności Pana Einsteina. Właśnie jest na odwrót! To m.in. on, wraz z Hubblem i innymi i teorią o BB nas z tej koncepcji uwolnił, postulując początek i koniec czasu. A to właśnie pytania o to co było "przed" wciąż nas w to pojęcie Wieczności wpychają. Stwierdzenie, że nie było nic, bo nie było czasu może i jest powtarzane często bezrefleksyjnie i bez zrozumienia, ale wciąż jest dużo bliższe naszej wiedzy i obowiązującym teoriom, od pytania o to co było "przed" ;)

W ranach ćwiczeń logicznych - konia z rzędem temu, kto potrafi wyobrazić sobie INNY wymiar czasowy ;)
pozdrawiam,
Łukasz N.
--
Nikon Action EX 10x50, MAK127 SW + AZ-4
ES82 14mm, Vixxen Barlow Deluxe, filtr polaryzacyjny
Awatar użytkownika
 
Posty: 92
Rejestracja: 19 Cze 2011, 20:47
Miejscowość: Kraków

 

Postpogrzex | 13 Lip 2015, 08:51

No i po co ta dyskusja? Tak jak mówiłem, po grzyba drążyć temat? Kosmos trzeba badać, żeby odkryć nowe rzeczy, czy prawa, a nie debatować, hipotetyzować i filozofować. Tylko kolejne coraz lepsze i większe generacje teleskopów, sond kosmicznych, akceleratorów itd. przyniosą nowe odkrycia, a nie czary mary.
 
Posty: 533
Rejestracja: 12 Lip 2012, 11:33

 

Postjezdro | 13 Lip 2015, 10:22

Nic tu po mnie- nie podejmujecie dyskusji.
 
Posty: 5
Rejestracja: 11 Lip 2015, 14:35

 

Postatrix | 13 Lip 2015, 10:26

•Fish3r• napisał(a):
atrix napisał(a):Żaden z naukowców nie przedstawił dowodu że na początku było wielkie BUM, i nie przedstawi. Bo na dzień dzisiejszy nie mamy możliwości technicznych by dowód ten zdobyć.


A o promieniowaniu tła słyszał ? A zgodność zawartości pierwiastków (H, He, Li ) - to skąd - Gamov, Alpher słyszał ? A ostatnie dowody z BICEPS2 słyszał? A rozszerzanie się wszechświata to skąd - o Hubble słyszał ? A rozkład kwazarów ? A dowody dot wieku wszechświata które sa spójne z BB to gdzie ? (np brak słabych białych karłów, punkty odgięcia gromad) A to są które mi przyszły do głowy teraz. Jak można pleść takie rzeczy, że nie ma dowodów. Panie, dowody są przygniatające , tylko trzeba się z nimi zapoznać, a nie oglądać głupawe filmiki na youtubie np. o pustym ksieżycu.


O jakich dowodach mówisz? Pusty księżyc podobno - to przecież NASA. To przez cztery godziny miał się zachowywać jak przysłowiowy dzwon po upadku na niego członu rakiety. No chyba że podważasz stwierdzenia naukowców z NASA.
Wróćmy może do tego czym się zajmujemy czyli podglądaniem kosmosu.
Przyjrzyjmy się przykładowo M31 i co pisze na jej temat Wiki - galaktyka spiralna, leżąca około 2,52 miliona lat świetlnych od Ziemi w gwiazdozbiorze Andromedy.
Co zatem oglądamy przez teleskopy? Obraz z przed 2,52miliona lat. Czyli jak byśmy oglądali zdjęcie naszego pradziadka. Czy możemy go zbadać na co jest chory, lub jaki ma puls? Co nasza wielka nauka bada? Właśnie obrazy sprzed lat, które być może już nie istnieją lub zmieniły się nie o poznania. Na nic zdają się tutaj nawet teorie Ensteina.
Na jakiej podstawie obliczono własnie że M31 znajduje się od Ziemi właśnie 2,32 miliona lat świetlnych?
Jeżeli tak jest jak twierdzi nauka, to powinien być również gdzieś na krańcach wszechświata obraz wielkiego BUM.
Wystarczy się głęboko zastanowić.
Nikon Action 12 x 50
ATM Newton AluMirror 250/2600
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Mar 2008, 22:41

Postzbyszek | 13 Lip 2015, 10:29

 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

Postatrix | 13 Lip 2015, 11:23

zbyszek napisał(a):https://pl.wikipedia.org/wiki/Mikrofalowe_promieniowanie_t%C5%82a

Fala radiowa ma prędkość światła. I dalej jesteśmy daleko ale to daleko w tyle :lol:
Nikon Action 12 x 50
ATM Newton AluMirror 250/2600
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Mar 2008, 22:41

Post•Fish3r• | 13 Lip 2015, 11:33

atrix napisał(a):O jakich dowodach mówisz? Pusty księżyc podobno - to przecież NASA. To przez cztery godziny miał się zachowywać jak przysłowiowy dzwon po upadku na niego członu rakiety. No chyba że podważasz stwierdzenia naukowców z NASA.


atrix na litość... coś ci dzwoni w głowie, ale nie wiesz co. Nie ma żadnych naukowców z NASA których mogę podważać bo takich którzy twierdzą że ksiezyc jest w srodku pusty po prostu nie ma. A ta opowieśc a raczej wnioski z upadku rakiety to wyssana z palca bzdura przez wariatów, którzy tworza filmiki na YT. Są całe kanały wręcz na YT które ludzie masowo oglądają i wierzą w miliony bredni bo wystarczy rzucić magicznymi słówkami "NASA" "NAUKOWCY" itd. Na kanale "topowe teorie spiskowe" dowiesz się że np nasa wysłało ludzi na marsa w 1960 r, adoptowali się i teraz pan w garniturze (dosłownie) przenosił im łaziki marsjanskie.. ale nasa wycieła to i ukrywa fakty.... miliony miliony bredni.. ale szokujace jest to że sporo ludzi w to wierzy - wystarczy zobaczyć po komentarzach lub łapek w górę.. Generalnie wszystkie cechuje jedno.wszyscy dookoła kłamią i ukrywają prawdę a sama prawdziwa nauka jest g. warta.

Dlatego dla swojego dobra, sięgnij po normalna literaturę, lub normalne filmy typu "czysta nauka" itp.

atrix napisał(a):Na jakiej podstawie obliczono własnie że M31 znajduje się od Ziemi właśnie 2,32 miliona lat świetlnych?


Pierwsze pomiary odległości przez zwyczajna paralaksę, którą możesz sprawdzić jak działa z własnym palcem. Dalej idą pomiary widma (zależności na H-R, przesunięcią widma), świec standardowych. Jest całkiem sporo narzędzi, o których nie dowiesz się na kanałach teorii spiskowych.
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

Postatrix | 13 Lip 2015, 13:44

•Fish3r• napisał(a):
atrix napisał(a):O jakich dowodach mówisz? Pusty księżyc podobno - to przecież NASA. To przez cztery godziny miał się zachowywać jak przysłowiowy dzwon po upadku na niego członu rakiety. No chyba że podważasz stwierdzenia naukowców z NASA.


atrix na litość... coś ci dzwoni w głowie, ale nie wiesz co. Nie ma żadnych naukowców z NASA których mogę podważać bo takich którzy twierdzą że ksiezyc jest w srodku pusty po prostu nie ma. A ta opowieśc a raczej wnioski z upadku rakiety to wyssana z palca bzdura przez wariatów, którzy tworza filmiki na YT. Są całe kanały wręcz na YT które ludzie masowo oglądają i wierzą w miliony bredni bo wystarczy rzucić magicznymi słówkami "NASA" "NAUKOWCY" itd. Na kanale "topowe teorie spiskowe" dowiesz się że np nasa wysłało ludzi na marsa w 1960 r, adoptowali się i teraz pan w garniturze (dosłownie) przenosił im łaziki marsjanskie.. ale nasa wycieła to i ukrywa fakty.... miliony miliony bredni.. ale szokujace jest to że sporo ludzi w to wierzy - wystarczy zobaczyć po komentarzach lub łapek w górę.. Generalnie wszystkie cechuje jedno.wszyscy dookoła kłamią i ukrywają prawdę a sama prawdziwa nauka jest g. warta.

Dlatego dla swojego dobra, sięgnij po normalna literaturę, lub normalne filmy typu "czysta nauka" itp.

atrix napisał(a):Na jakiej podstawie obliczono własnie że M31 znajduje się od Ziemi właśnie 2,32 miliona lat świetlnych?


Pierwsze pomiary odległości przez zwyczajna paralaksę, którą możesz sprawdzić jak działa z własnym palcem. Dalej idą pomiary widma (zależności na H-R, przesunięcią widma), świec standardowych. Jest całkiem sporo narzędzi, o których nie dowiesz się na kanałach teorii spiskowych.


Nie wierze w bajki na YT. Ale też nie wierzę ślepo we wszystkie opinie naukowe. Wierze w to ze nie jesteśmy na dzień dzisiejszy w stanie badać kosmos tak jak byśmy chcieli. Po prostu technicznie nie jesteśmy w stanie tego zrobić. Ot cała filozofia.
Mówimy że układ słoneczny leży w galaktyce spiralnej zwanej mleczną drogą. Tylko to niestety teoria. Nie jesteśmy na dzień dzisiejszy w stanie tego udokumentować.
Ktoś kiedyś postawił tezę że wszystko zaczęło się od wielkiego BUM. I do dnia dzisiejszego wszystko kręci się wokół tej tezy. I nie daj boże by ktoś się temu sprzeciwił, lub postawił inną tezę. Jakie to pieniądze idą na badania, by tezę powyższą udowodnić.
Mnie to przypomina epokę Kopernika. Kiedy twierdzono że ziemia to pępek wszechświata. I w dodatku miało być to stwierdzenie naukowe jak na tamte czasy.
Niech myśli kto jak chce, ja wiem że na dzień dzisiejszy obserwujemy wielki hologram kosmosu. Jedynym wyjątkiem jest układ słoneczny, który jest blisko.
Moim zdaniem myślenie nie boli :lol:
Nikon Action 12 x 50
ATM Newton AluMirror 250/2600
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Mar 2008, 22:41

Post•Fish3r• | 13 Lip 2015, 14:02

atrix napisał(a):Niech myśli kto jak chce, ja wiem że na dzień dzisiejszy obserwujemy wielki hologram kosmosu. Jedynym wyjątkiem jest układ słoneczny, który jest blisko.


hologram..ok... :mrgreen:

Piszesz że "wiesz" - możesz więc przedstawić bliżej tą genialną koncepcję i dowody na nią ?
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

PostRobert41 | 13 Lip 2015, 14:57

Tak naprawdę Wszechświat wygląda tak :
WIELKI WYBUCH-A CO PRZED TYM?: Flammarion_Woodcut_1888_Color_2.jpg


;) :mrgreen:

Kiedyś ludziom było łatwiej to wszystko ogarnąć ;)

http://czytelnia.pwn.pl/historia_fizyki/
SW ED 80/600, CG 4
Baader Hyperion: 8-24 zoom, 24, 21, 17, 13, 10, 8, 5, 3.5 mm, Aspheric 31, 36 mm, Hyperion Barlow 2,25x, diagonal ES 2".
Filtry Baader: O III
Vortex Raptor 8,5x32
Awatar użytkownika
 
Posty: 1141
Rejestracja: 28 Sty 2013, 02:04

 

Postatrix | 13 Lip 2015, 15:21

•Fish3r• napisał(a):
atrix napisał(a):Niech myśli kto jak chce, ja wiem że na dzień dzisiejszy obserwujemy wielki hologram kosmosu. Jedynym wyjątkiem jest układ słoneczny, który jest blisko.


hologram..ok... :mrgreen:

Piszesz że "wiesz" - możesz więc przedstawić bliżej tą genialną koncepcję i dowody na nią ?


Oglądamy obraz nie rzeczywisty. Z przed dziesiątek, setek, tysięcy, milionów lat, dlatego nazwałem to hologramem.
Kiedyś się zastanawiałem co w rzeczywistości badają nasi naukowcy - obraz wszechświata który nie istnieje w postaci takiej jaki widzimy.
Czy jesteśmy w stanie choć o 1/4 zbliżyć się do jakiegoś obiektu, by ten czas skrócić, otóż nie.
I zadałem sobie pytanie? jak można wyciągać wnioski z badań czegoś co obecnie nie istnieje, lub wygląda zupełnie inaczej.
Jako przykład: naukowo M31 - galaktyka spiralna itd. Tylko cały szkopuł że zgodnie z nauką, obraz jaki widzimy jest z przed 2,32 miliona lat. Może przez te 2,32 miliona lat ramiona się jej wyprostowały i wygląda jak gwiazda na choince.
Przykładów takich można dawać dziesiątki. Jak zamierzają swoje tezy obronić naukowcy i badacze?
Czy napisałem że wiem, jak powstał wszechświat?
Nie wierze w wielkie BUM i tyle. Może to było wielkie PLUM, sporo wody i piachu. Mieszało się aż powstał wszechświat. Tylko rodzi się kolejne pytanie; skąd było tyle wody? Czy to na pewno nauka? Czy tylko domysły?
Nikon Action 12 x 50
ATM Newton AluMirror 250/2600
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Mar 2008, 22:41

Post•Fish3r• | 13 Lip 2015, 15:53

atrix napisał(a):I zadałem sobie pytanie? jak można wyciągać wnioski z badań czegoś co obecnie nie istnieje, lub wygląda zupełnie inaczej.



Wszystko ma swoja przyczynę i skutek dlatego badając np gwiazdy sprzed milionów lat możemy poznać przyszłość tej która urodziła się tysiąc lat temu. Cały życiorys gwiazd miesci się w H-R. To samo z galaktykami. Opóźnienie w czasie nie oznacza negacji rzeczywistości - bo chyba do tej tezy dążysz. Możesz nie wierzyć w BB , ale musisz wziąć na klatę że sa na to twarde fizyczne dowody, w przeciwieństwie do ZADNYCH ktore Ty masz tj oprócz "wiary".

ps. jeszcze tak dodam, dlaczego wykluczacz US z tych rozważań ? Światło z Słońca tez biegnie do nas 8 minut..też jest już nie rzeczywiste, "tamtego" słońca już nie ma.
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

Postatrix | 13 Lip 2015, 16:23

•Fish3r• napisał(a):
atrix napisał(a):I zadałem sobie pytanie? jak można wyciągać wnioski z badań czegoś co obecnie nie istnieje, lub wygląda zupełnie inaczej.



Wszystko ma swoja przyczynę i skutek dlatego badając np gwiazdy sprzed milionów lat możemy poznać przyszłość tej która urodziła się tysiąc lat temu. Cały życiorys gwiazd miesci się w H-R. To samo z galaktykami. Opóźnienie w czasie nie oznacza negacji rzeczywistości - bo chyba do tej tezy dążysz. Możesz nie wierzyć w BB , ale musisz wziąć na klatę że sa na to twarde fizyczne dowody, w przeciwieństwie do ZADNYCH ktore Ty masz tj oprócz "wiary".

ps. jeszcze tak dodam, dlaczego wykluczacz US z tych rozważań ? Światło z Słońca tez biegnie do nas 8 minut..też jest już nie rzeczywiste, "tamtego" słońca już nie ma.


Fish3r czy Ty mówisz o twardych dowodach wyprodukowanych na ziemi? No ba wyprodukowaliśmy laboratoryjnie tzw " Boską cząsteczkę". I to ma być ten twardy dowód na wielkie BUM i początek wszechświata? Na początku nie było NIC i zrobiło się BUM co znaczyło początek. TO TYLKO TEORIA. PRÓBUJEMY TYLKO ZNALEŹĆ DOWODY NA JEJ POPARCIE.
No tak wybuchają Super Nowe, tworzą się nowe struktury - tylko że wszechświat istnieje i są warunki by powstało BUM BUM.
Układ słoneczny jest blisko, obserwujemy go z pewnym tylko opóźnieniem w czasie. Mamy więc w 99% procentach obraz co się z nim dzieje.
Rzeczywistość to czas obecny. Czas przeszły jest czasem w którym mogło wydarzyć się wiele zdarzeń. Opieranie się na znikomym wycinku czasu jest błędem. To tak jak obserwować ziemską tęczę z odległości 2 milionów lat świetlnych. Czy aby na pewno będzie w stanie stwierdzić że to rozczepienie światła słonecznego w kroplach wody?
Jeżeli będziemy obserwować przez 1000lat damy obiekt, będzie można powiedzieć że znamy fragment jego istnienia. Pod warunkiem że przez te 1000 lat nie popełnimy pomyłki w obserwacji, bądź źle nie zinterpretujemy jakiegoś wydarzenia.
Nikon Action 12 x 50
ATM Newton AluMirror 250/2600
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Mar 2008, 22:41

Post•Fish3r• | 13 Lip 2015, 17:41

atrix napisał(a):Fish3r czy Ty mówisz o twardych dowodach wyprodukowanych na ziemi?

Wyprodukowac na ziemii to możesz bułkę albo żarówkę. Mówimy o prawach fizycznych które są takie same w obrębie danego wszechswiata, my je odkrywamy a nie produkujemy.
atrix napisał(a):TO TYLKO TEORIA. PRÓBUJEMY TYLKO ZNALEŹĆ DOWODY NA JEJ POPARCIE.

My nie próbujemy , my już je znaleźlismy i to dawno. To co się dzieje teraz to tylko dalsze potwierdzenia.
atrix napisał(a):Opieranie się na znikomym wycinku czasu jest błędem.

Nie jest żadnym błędem. Ponieważ wszystko jest powiązane ciągiem logiczno skutkowym zgodnymi z jakimiś prawami fizycznymi, dlatego nie ma znaczenia czy obserwujesz nasze słońce czy gwiazdę odległą o x milionów lat świetlnych. Wszystkie są manifestacją tych samych praw , ktore istnieją w rzeczywistości jako całość. Piszesz, że w naszym US mamy obraz 99% tego co się w nim dzieje. A zastanów się gdyby obserwował nasz układ obserwator odległy o iles mln lat św. Widzi coś co było..ale czy to oznacza, że jak piszesz na AM teraz to jest to nie rzeczywiste ? Czy zaprzecza ono tym prawom ktore istnieją gdzie indziej ? czy twoja szklanka z herbatą dziwnie lewituje albo tamten ufok zobaczy ze dziwnie lewituje ? Nie, więc i będzie miał takie same dowody na BB jakie i my mamy, a więc to że coś jest dla kogoś "hologramem" nie oznacza że jest nieprawdziwe.
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

PostKarol | 13 Lip 2015, 18:40

Z początku popierałem w 100% to co pisze atrix ale ostatnie posty to po prostu są śmiechu warte :D Chociaż atrix ma racje, duża część z tego co "wiemy" to tylko teorie. Oglądałem tyle już różnych programów i ta sami naukowcy mówią, że to tylko teorie.
Dowody pośrednie i bezpośrednie:

1.Np. dowody na Bing Bang są tylko pośrednie.To że one wskazują na to, że BB mógł naprawdę się wydarzyć nie znaczy że na 100% to się stało - było wiele takich przypadków gdy dowody pośrednie zmyliły trop naukowców.
2.Np. na istnienie prądów strumieniowych w atmosferze mamy dowody bezpośrednie (np. Japończycy je wykorzystali do balonów z bombami wysyłanymi do USA)
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 27 gości

AstroChat

Wejdź na chat