tiger | 13 Wrz 2015, 18:55
Po paru miesięcznym okresie ,,testowania" nowego lusterka (lw z OO), muszę przyznać ,że jednak było warto. To ,,nowe" pomimo kształtu ,,od siekierki" sporo podniosło jasność teleskopu. Co do ,,dokładności", która wiąże się z jakością otrzymywanych obrazów, nie mogę się wypowiedzieć (choć bardzo liczyłem na dużą poprawę i tak już dobrych parametrów obrazów), ponieważ niby widzę poprawę (planety), ale może to być, też autosugestia. Ostatnio stałem się też posiadaczem SW ED-120, no i ,,nie ma zmiłuj się", oba teleskopy musiały zostać ,,porównane" względem ich osiągów (znowu planety, czysto subiektywne odczucia z ich obserwacji). Ponieważ dysponuję montażem umożliwiającym ,,wieszanie" dwóch ,,rurek" w konfiguracji AZ, to oczywiście wykorzystałem to , do porównań obu ota , pomimo różnych apertur, ,,systemów", jak i otrzymywanych żrenic. Chodziło tylko o ,,zadowolenie" z otrzymywanych obrazów. Wszystkie ,,testy" prowadziłem przy użyciu nasadki bino (maxbright), oba telepy ostrzą z binonasadką i ,,bez barlowa" (oczywiście po moich przeróbkach). A teraz parę ,,wniosków"; Otóż obie ,,rurki" dają zbliżone obrazy planet , ze wskazaniem ze względu na ostrość i kontrast na ED-120 -krótkie wychłodzenie. Jednak jeśli noc jest ,,spokojna temperaturowo"( większy telep zdąży się wychłodzić) i seening dobry, to mac-newton ( apertura) nie daje szans mniejszemu refraktorowi ( szczegóły), choć kontrastem i tak przegrywa. Co do DS, to wiadoma sprawa, apertura rządzi, ale te ,,jaśniejsze" całkiem nie żle wyglądają w ED-120. Ogólnie jestem zadowolony z zakupu tego refraktora, ale myślę, że poziom zadowolenia wzrośnie po dokupieniu drugiej ,,rurki". Tym bardziej, że już mam gotowy ,,patent" (leży i czeka) pod bino asymetryczne.
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2