ES Maxvision 20mm 68st cena 300zł jest to klon Meade SWA 5000. Właśćiwie jedyną dla mnie wadą tego szkła jest to że bardzo cieżko wysówa się muszlę oczną i aby wysunąć w ogóle ją wysunąć muszę wyjąc okular z wyciągu wyregulować na sucho a czasem nawet podczas tego procesu odkręca się dolna część okularu chciało by się aby regulacja była płynna tak jak np w meade SPL 5000 ale nie tutaj jest jak z betonu jak zaspawana. Odziwo używając tego okularu w syncie 8 dawał powiększenie 60x widoki Jowisza i jego ksieżycy był naprawdę bardzo zadawalający, bardzo dokładne szczegóły na Jowiszu widoczne paseczki jak na pow 60x bardzo się sprawdza na planetach. Na tescie na M42 bardzo dobra transmisja ,punktowość gwiazd obraz żyletka normalnie jak zdjęcia z internetu mgławica ukazana czyli spełnia standardy. Szkiełko też dobrze się zachowuje podczas patrzenia pod róznorakimi kątami. Muszla oczna dla mnie niewygodna, toporna ,mało komfortowa, połączona z siłową regulacją jest nie najlepsza. Generalnie jak na okular za 300 zł mogę smiało polecić dla kumpla, aby więcej takich okularów, szkoda że robią najmiejsze tylko 16mm.
W porównaniu do kitowego SPL 25mm tego lepszego kitowca to obraz w SPL szybciej tracił ostrość, rozmazywał się momętami, zaparowywał, transmisje ma gorszą. Achoj narazie MV to mój ulubiony okular.