orzeszek1916 napisał(a):Mam prawie taki sam sprzęt więc coś napiszę. 10" jest spore ale niestety światłosilne - szybko wychodzą wady okularów. Ciężko tu będzie z budżetem 500 zł. Jeden tyle kosztuje. Opiszę Ci do czego używam moich okularów, które mam w stopce.
24 mm - przegląd nieba, duże DSy.
14 mm - średnie DSy, planety w fatalnych warunkach i bardzo rzadko Księżyc.
8,8 mm - małe DSy (planetarki, kulki), często planety i bardzo rzadko Księżyc.
6 mm - planety na niezły seeing, bardzo rzadko małe DSy i Księżyc
5 mm - niedawno kupiłem i on tylko na planety podczas super seeing (ze 3 razy w roku).
Mam też filtr OIII a od znajomego z którym jeżdżę często biorę UHC i ten filtr polecam na początek ale najpierw, jak ktoś pisał wyżej, okulary. Coś granicy 24-30 mm (ten co masz, jest średni), pośredni ok 13-18mm i krótki 6-9 mm (ten co masz jest słaby).
W BARDZO dużym przybliżeniu, te okulary mogą służyć do w/w obiektów. Tzn. tylko przy poważnym ograniczaniu się do najłatwiejszych obiektów. W zasięgu 10-calówki, pod w miarę sensownym niebem, jest jednak tak dużo obiektów, które wymagają innych powiększeń niż wyżej podane, że to "lista na sam początek". Pamiętam moją radochę i zadziwienie, że tak piękne kolory mogą mieć DSy, gdy pierwszy raz zobaczyłem Eskimosa. A okular 8,8 może posłużyć tylko do znalezienia miejsca, w którym on siedzi - i takie są małe DSy
5-7 mm to OK ogniskowa dla większości gromad kulistych i planetarek, choć dla wielu z tych drugich odpowiedniego powera uzyskuje się po dodaniu Barlowa min. 2x
Filtr O-III doradzałbym zdecydowanie jako drugi, a najpierw albo dobry ALP pod "cienkie" niebo, albo UHC pod lepsze. O-III w 10" pokazuje dopiero potencjał na szukaniu maleńkich planetarek, które bez niego są zwyczajnie nie do wyciągnięcia z tłumu gwiazd.