Po kilku miesiąc braku obserwacji , z powodu braku czasu , a także siły , wczoraj postanowiłem sobie że ruszę 4-litery , mimo iż o 17:00 znów ochota na obserwacje całkowicie minęła , zebrałem się jakoś o 18:15 byłem już rozstawiony ze swoją maszynką , tak z innej beczki jest wydaje się coraz cięższa , a chód w zamarzniętym śniegu który się zapada w niektórych miejscach po kostki , też nie jest przyjemny , mimo iż zimę lubię .
Rozstawiony byłem więc można rozpocząć obserwacje .Warunki było nie najgorsze a jak na zimę to nawet dobre , smog nie rozświetlał nieba zbyt bardzo , chociaż niebo dużo gorsze niż na wiosnę , a łuny jakby jaśniejsze Nowy Sącz i Czchów świecą 20* nad południowym horyzoncie , ale co ja biedny mogę mogę obserwować a więc .
Obserwacjerozpocząłem od Wenus nie będę się tutaj wiele rozpisywał , bo każdy wie jak wygląda ,ładnie widoczna obraz odrobinę chodził ze względu na niewychłodzony teleskop faza piękna , jak i rozmiar odpowiedni , Następny w kolejce był bladziutki Mars Tutaj rozmiar kątowy już malutki , wydawało mi się że delikatnie zarysowywała się czapa , ale po za tym nic . Później przeskoczyłem do gwiazdozbioru Bliźniąt , i pierwszy obiekt wpadł mi wo oczy po około 3 minutach szukania była to NGC 2481 nie było większego problemu aby ją znaleźć ponieważ znajduje się przy dość jasnej gwieździe większy problem było ją ujrzeć w 25mm okularze była wręcz nieuchwytna , lecz gdy założyłem 13mm stała się wyraźniejszą owalna szarą plamką , lecz było już wyraźnie widoczne że to galaktyka , w 6mm była dużo większa , lecz niestety zbyt ciemna na komfortowe obserwacje . Następny obiekt były to dwie znane galaktyki w Wielkie Niedźwiedzicy M81 i M82 chwile mi zajęło ich znalezienie ponieważ znajdowały się w takiej pozycji na niebie ze mój dobson łamał mi kręgosłup , ale same wpadły w okular , jasne 2 plamki jedna okrągła sporych rozmiarów M81 , i druga rozciągnięta przypominająca odrobinę prostokąt M82 w której majaczyły jakby delikatne strukturki jakby poszarpania , obiekty te obserwowałem już wiele razy ale zawsze warto na nie spojrzeć bo są po prostu ładne i jasne . Po obseracji M82 przesunąłem teleskop odrobinkę aby zobaczyć NGC 3077 Obiekt ten jest ciemny może dlatego ze obserwowałem go w delikatnym LP jest małych rozmiarów porównując do M81 czy M82 , lecz jest wystarczająco jasny aby zauważyć go w 25mm , wyglądem przypomina bardziej mgławice niż galaktykę beż żadnych struktur lecz z wyraźnym pojaśnieniem na środku . Potem walczyłem o znalezienie kolejnych obiektów na północnym niebie ale bez skutków więc zmieniłem kierunek , znó Bliznięta . Messier 35 od niego zacząłem wyraźnie gromada widoczna w szukaczu w 25 mm widoczna pięknie w 13mm juz zbyt małe pole do obserwacji i w okularze mieści się tylko fragmentami . Zaraz koło M35 znajduję sie Ngc 2158 gromada ta znajdowała się dość blisko M35 i mozna było ją pomylic i ując za całość z delikatną przerwą między dwoma obiektami , obiekt wyraźnie ciemniejszy i mniejszy idealnie widoczny w 13mm . Potem już tylko w dół do najpiękniejszego gwiazdozbioru moim zdaniem Oriona , a tam znajdowała się Ngc 2175 piękna mgławica dość jasna i sporych rozmiarów trochę mniejsza od M81 lecz bardzo urokliwa przypominając a trochę Mgławice Kraba pięknie widoczna w okularze 13mm jeden z najładniejszych obiektów tego wieczoru . Następnym obiektem Oriona była Messier 78 , mgławica duzo mniejsza od NGC 2175 i dużo ciemniejsza słabo widoczna w 25mm w 13mm była już całkiem ok , ale ciemna ten obiekt nie rozwalił . Później przeskoczyłem do Byka aby zaobserwować Mgławica Kraba M1 odrobinę się zawiodłem bardzo jasna owalna kulka w 25mm okularze rzuca się sama w oczy , w 13mm dużo większa , obiekt piękny ale nie zobaczyłem rzadnych struktur , i trochę się zawiodłem bo wiem ze w tamtym roku było to możliwe , ale cóż może następnym razem .Teraz do gwiazdozbioru Wielkiego Psa aby zaobserwować M41 obiekt łatwo widoczny rozległy dobrze widoczna w okularze 25mm ale bez jakiegoś polotu tak zwykłą gromada . Już prawie na końcu M 79 Gromada kulista dość jasna w 25mm nie rozbita przypominająca kulkę , w 13mm brzegi już dobrze rozbite , ładny obiekt odrobinę ciemny , 6mm nie zakładałem bo nie było sensu . I na sam koniec M42 to jest coś pięknego , jeden z najpiękniejszych obiektów , pięknie widoczne jakby skrzydełka struktur brak , ale zajmowała na szerokość cały okular 25mm piękna jak zawsze , delikatnie widoczne nierówności , coś pięknego w 13mm jeszcze większa Cudoo !!! , Później chciałem dopatrzeć mgławicy Koński Łeb w Orionie choć wiedziałem ze to jest niemożliwe i tak też się stało , nic nie było widać
Obserwacje zakończyłem o godzinie 20:15 zrobiło się zimno a ja i tak byłe usatysfakcjonowany to co zobaczyłem po tak długim czasie nieobecności .