Cześć!
Mam taką zagwozdkę dotyczącą mojego setupu, a zarazem prośbę o pomoc.
Posiadam tubę SW N150/750 ze standardowym wyciągiem 2" (bez oryginalnych mikroruchów).
W wyciąg wkładam kolejno: korektor komy GSO 2" -> redukcję na T2 (od korektora) -> przedłużkę 17mm T2 -> redukcję T2 / Nikon -> body aparatu.
Przedłużka została dobrana tak, aby niwelować backfocus korektora (ok 72mm).
Próbowałem jakiś czas temu robić kilka zdjęć M51, niestety pomimo próby ustawienia ostrości z maską Bahtinova, fotki z korektorem są obarczone mocną kommą (prawa strona kadru).
Zastanawiam się dlatego, czy to:
- zła kolimacja teleskopu
- zła długość przedłużki T2 17mm
- ugięcie wyciągu
- kiepska jakość korektora
Dla przykładu załączam jedną fotkę - nie jest idealna, ale dobrze odzwierciedla problem z komą.
Czy możecie pomóc w ocenie co jest przyczyną?
Jak mogę choć trochę zniwelować ten paskudny efekt w moim setupie?
Oryginalny NEF_1 (inny kadr)
Oryginalny NEF_2 (jpg z miniaturki)