Wrocław i okolice

Postthom | 02 Paź 2017, 21:33

Image

Image

Image

no? i? :lol: :evil:
SW Synta 8";SW/SA P-DS150; Omegon 66/400 ED; SW Esprit 80 APO. Samyang 14 F/2.2, 135 F/2
Astroberry
 
Posty: 594
Rejestracja: 24 Lut 2014, 21:55
Miejscowość: Wro

Postmaro21 | 02 Paź 2017, 22:37

a zauważyłeś że są stacjonarne ? guidując makiem f15 i kamerą 1/3 cala z ogniskową 1000mm uzyskam 0,1-0,2stopnia z 2-3 gwiazdami co pod jasnym niebem jest bezcelowe
SCT C8 ,sw 80/400,ts 65q,,neq-6,
tasco 9vr 60/300 by Vixen
https://www.astrobin.com/users/maro21/
 
Posty: 3514
Rejestracja: 26 Lut 2010, 22:56
Miejscowość: Wrocław

 

Postmaro21 | 03 Paź 2017, 12:03

Kip Thorne dostał Nobla - fizyka w Interstelar to jego robota.
SCT C8 ,sw 80/400,ts 65q,,neq-6,
tasco 9vr 60/300 by Vixen
https://www.astrobin.com/users/maro21/
 
Posty: 3514
Rejestracja: 26 Lut 2010, 22:56
Miejscowość: Wrocław

 

PostPiotr K. | 03 Paź 2017, 13:21

maro21 napisał(a):Kip Thorne dostał Nobla - fizyka w Interstelar to jego robota.

Sądząc po ilości fizycznych bzdur, które są w tym filmie, to albo autorzy nie sluchali go zbyt dokładnie, albo nie przyłożył się do swojej roboty. Jedyne co porządnie opracował to zachowanie światła wokół czarnej dziury, nawet dwie prace stricte naukowe na ten temat puścił (a teraz może już więcej; o dwóch wiem). Mam wymienić te bzdury, czy wierzycie mi na słowo? ;)
Newton 150/750 + Nikon D5100
Samyang 135 mm + Canon 4000D / 7D MkII + ASIair
EQ3-2 z napędem Asterion EQ3 DriveKit Pro
EQ5 z napędem OnStep
Awatar użytkownika
 
Posty: 2889
Rejestracja: 27 Wrz 2014, 16:02

 

Postmaro21 | 03 Paź 2017, 13:22

Dajesz.
SCT C8 ,sw 80/400,ts 65q,,neq-6,
tasco 9vr 60/300 by Vixen
https://www.astrobin.com/users/maro21/
 
Posty: 3514
Rejestracja: 26 Lut 2010, 22:56
Miejscowość: Wrocław

 

Postrobi | 03 Paź 2017, 14:42

Mniej bardziej martwi to :shock: :

Blade Runner 2049 (2017)
http://www.filmweb.pl/film/Blade+Runner ... 17-630798#
Oczy nieuzbrojone; Nikon ATM 2x53; Sard 6x42; Fujinon 10x50; Nikon 18X70; TS Marine 28x110;
ATM 28x,44x 110/532; BinoNewton 230/1500; S-W Dobson 16''.
Awatar użytkownika
 
Posty: 1281
Rejestracja: 02 Wrz 2014, 12:59

 

PostPiotr K. | 03 Paź 2017, 17:17

maro21 napisał(a):Dajesz.

Mam wrażenie, że już te wady kiedyś tu wypisywałem, ale co tam, gderania nigdy za wiele :mrgreen:

Zatem po kolei, zaczynając od rzeczy które mnie najbardziej wkurzyły:

Do startu z pierwszej planety, tej z falami i grawitacją większą od ziemskiej (nie chodzi o grawitację od czarnej dziury, tylko własną grawitację planety - jest w filmie wyraźnie powiedziane, że ma większą grawitację niż Ziemia), startują z palcem w nosie przy użyciu silniczków małego Landera (czy jak tam się ten ich stateczek nazywał). OK, może mają taką super-zaawansowaną technologię. Tylko dlaczego w takim razie start z Ziemi odbywa się przy użyciu zajebiście wielkiej rakiety nośnej?

Sceny w Układzie Słonecznym - gdzie się podziała Droga Mleczna? Nie ma po niej ani śladu, a i gwiazd jest tyle co kot napłakał. Czyżby Kip Thorne nigdy nie widział nieba poza miastem? (niestety, jest to całkiem możliwe :( ).

Skąd się bierze światło na tych wszystkich planetach odwiedzanych przez naszych bohaterów? Z dysku akrecyjnego czarnej dziury? Chyba tak, bo nikt nie wspomina o żadnej gwieździe, jest mowa tylko o czarnej dziurze i planetach. Jeśli więc światło na planetach jest z dysku akrecyjnego, to dlaczego gdy Endurance pod koniec filmu zbliża się do czarnej dziury - w kabinie jest całkiem ciemno? Powinno być oślepiająco jasno, skoro nawet na planetach odległych o jakiś tam dystans było wystarczająco dużo światła. A tymczasem przy czarnej dziurze jest o wiele ciemniej.

Sceny pod koniec, na stacji orbitującej wokół Saturna - światło słoneczne wygląda tak, jak przy zachodzie Słońca na Ziemi. Biorąc pod uwagę odległość Saturna od Słońca jest to niemożliwe. Zadałem sobie trud policzenia tego (zgrubnie, uwzględniając fakt, że natężenie światła maleje bodajże z kwadratem odległości). Wyszło mi, o ile dobrze pamiętam, że światło słoneczne przy Saturnie jest ok. 70x słabsze niż na Ziemi. Czyli nie ma możliwości, żeby wystarczyło do takiego oświetlenia stacji, jakie jest pokazane w filmie, a i do fotosyntezy roślin też by go pewnie nie starczyło. Pomijam już fakt, że światło słoneczne jest wyraźnie poczerwienione - niby dlaczego? Poczerwienienie na Ziemi przy wschodach i zachodach bierze się z grubszej warstwy powietrza przez którą przechodzi światło. Na stacji kosmicznej żaden efekt poczerwienienia nie ma prawa się pojawić, bo atmosfera ma o wiele mniejszą grubość.

I kilka mniejszych bzdurek, równie irytujących, ale na które szanowny pan Thorne być może nie miał wpływu:

Czy NASA nie prowadzi archiwum z danymi swoich najlepszych ludzi? Dlaczego super-mega pilot, idealny do planowanej misji ratowania ludzkości, musi sam sobie wysyłać z przyszłości zegarkowo-grawitacyjnego SMSa, żeby samego siebie powiadomić o lokalizacji bazy NASA? Nie mogli mu zwyczajnie wysłać listu poleconego? Nie wiedzą, gdzie mieszka, nie próbują się z nim skontaktować? No błagam :)

Dalej - oczywiście wszystkie przygotowania do misji idą pełną parą, mimo, że NASA nie ma pilota!!! Pojawia się Cooper, ot tak przypadkowo, i nagle pstryk! "Stary, fajnie że jesteś, akurat zupełnie przypadkowo mamy robotę idealnie dla ciebie". No błagam :)

Super-mega pilot, otrzaskany z Kosmosem, mający furę podręczników do astronomii w domu, jest na maksa zdziwiony, gdy mu pokazują ołówkiem i kartką zasadę działania skoku nadprzestrzennego. To mniej więcej tak, jakby Vinowi Dieselowi w "Szybkich i wściekłych" ktoś zaczął tłumaczyć, że kierownica służy do zmiany kierunku jazdy samochodu. A on na to, zupełnie poważnie: "Serio? O kurde, nie wiedziałem!". To jest ten sam poziom absurdu, tylko że niestety w Interstellar to jest na poważnie.

Dalej, już po przelocie przez wormhole'a - pierwsze co robi super-mega pilot, wybrany do dowodzenia misją mającą uratować ludzkość, to wykonuje kozackie podejście do lądowania na pierwszej planecie, ryzykując życie 3/4 składu załogi. W tym kontekście szczególnie śmiesznie brzmi kwestia Coopera wygłoszona później, gdy transportują zaopatrzenie z orbity na lodową planetę (tą gdzie był Marsjanin ;) ). Cooper mówi do robota kierującego statkiem transportowym “Remember, safety first!”. Jasne. Bardzo konsekwentny super-pilot.

Wielka pani astrofizyk, córeczka profesora, też astrofizyka, wygłaszająca zupełnie na poważnie tezy o tym, że miłość może pokonywać grawitację. Kto im pisał ten scenariusz? Danielle Steele?

Kto przy zdrowych zmysłach planuje kolonizację planety, na której czas płynie ileś tam razy szybciej niż na orbicie tej planety? Czy naukowcy z NASA planujący misję ratowania ludzkości nie wiedzieli, że w okolicy znajduje się czarna dziura? W takim razie nie dziwię się, że NASA miała obcięte fundusze ;)

Ciekawe jakim cudem z Ziemi można było odebrać sygnał z tego małego nadajniczka, który na planecie z wielkimi falami pani astrofizyk znajduje pod wodą, przy trupie tej babki, którą wysłano tam wcześniej.

Jakim cudem zboża, atakowane na Ziemi przez jakieś grzyby, były w stanie bez problemu zacząć rosnąć na stacjach kosmicznych? Sztuczne ekosystemy są z definicji uboższe od naturalnych, a pierwsze co zabierają ze sobą ludzie, na skórze, ubraniu, włosach itp., to zarodniki grzybów. Więc dlaczego ta cała śnieć nie atakuje roślin uprawnych w kosmosie? A jeśli jakoś sobie z nią poradzili, to dlaczego nie zrobili tego samego na Ziemi?

Już pomijam fakt, że sam pomysł ewakuacji ludzkości jest kompletnie absurdalny, bo nieprzyjazność przestrzeni kosmicznej jest o wiele, wiele większa, niż nieprzyjazność najgorzej nawet zanieczyszczonej Ziemi.

Pomijam też fakt, że wymowa całej tej akcji jest bardzo niefajna - rozpieprzyliśmy ekosystem Ziemi, naśmieciliśmy, nabrudziliśmy, a teraz się wynosimy śmiecić gdzie indziej, zamiast naprawić cośmy napsuli. Brawo ludzkość :)

I jeszcze na koniec wisienka na torcie - pierwsze co robi pani astrofizyk na ostatniej planecie, tej w miarę nadającej się do życia i na której był ten koleś którego kochała, to zakłada obozowisko rozświetlone lampami jak choinka. Bye, bye, dark sky, welcome light pollution :)

Tyle w temacie :) Film ogląda się świetnie, i bardzo mi się podoba, ale wymienione wady wołają wg mnie o pomstę do nieba. I wcale nie ma powodu, żeby je tłumaczyć "koniecznymi uproszczeniami". Wystarczyło nieco inaczej poprowadzić dialogi, i zachować trochę konsekwencji w tworzeniu świata, i by było ekstra-super. No ale to przecież Hollywood, tu nikt od widzów nie oczekuje myślenia albo jakiejś bardziej specjalistycznej wiedzy...
Newton 150/750 + Nikon D5100
Samyang 135 mm + Canon 4000D / 7D MkII + ASIair
EQ3-2 z napędem Asterion EQ3 DriveKit Pro
EQ5 z napędem OnStep
Awatar użytkownika
 
Posty: 2889
Rejestracja: 27 Wrz 2014, 16:02

 

Postthom | 03 Paź 2017, 18:16

Pytania są w sumie retoryczne, kino rządzi się swoimi prawami,a fizyka swoimi. No chyba że jesteś Królik Bugs i spuentujesz to kwestią "nie studiowałem prawa". Money first. Dlatego ten gatunek nazywa się Science Fiction. Gdybyśmy mieli tak pyskate roboty to ludzkości już by nie było - to jest zasadnicza kwestia. Patrz problem autonomicznego pojazdu - w momencie krytycznego zdarzenia kogo poświęcić - pieszego czy pasażera pojazdu?
SW Synta 8";SW/SA P-DS150; Omegon 66/400 ED; SW Esprit 80 APO. Samyang 14 F/2.2, 135 F/2
Astroberry
 
Posty: 594
Rejestracja: 24 Lut 2014, 21:55
Miejscowość: Wro

PostPiotr K. | 03 Paź 2017, 18:31

thom napisał(a):Patrz problem autonomicznego pojazdu - w momencie krytycznego zdarzenia kogo poświęcić - pieszego czy pasażera pojazdu?

Tak mi się przypomniało - niestandardowe rozwiązanie standardowego "dylematu wagonika":

https://www.youtube.com/watch?v=-N_RZJUAQY4

:mrgreen:
Newton 150/750 + Nikon D5100
Samyang 135 mm + Canon 4000D / 7D MkII + ASIair
EQ3-2 z napędem Asterion EQ3 DriveKit Pro
EQ5 z napędem OnStep
Awatar użytkownika
 
Posty: 2889
Rejestracja: 27 Wrz 2014, 16:02

 

Postmaro21 | 03 Paź 2017, 19:00

Jak sądzę nobilsta odpowiadał za kwestie fizyki( model czarnej dziury na pewno to jego robota ) a nie za scenariusz i do tego był konsultantem , zatem podziękowali za konsultacje i zrobili jak uważali.
SCT C8 ,sw 80/400,ts 65q,,neq-6,
tasco 9vr 60/300 by Vixen
https://www.astrobin.com/users/maro21/
 
Posty: 3514
Rejestracja: 26 Lut 2010, 22:56
Miejscowość: Wrocław

 

Postrobi | 03 Paź 2017, 22:18

Nowość, ciekawe kiedy u nas? 8)

Nad Stanami Zjednoczonymi pojawiły się kwadratowe chmury
http://nt.interia.pl/technauka/news-nad ... Id,2447862
Oczy nieuzbrojone; Nikon ATM 2x53; Sard 6x42; Fujinon 10x50; Nikon 18X70; TS Marine 28x110;
ATM 28x,44x 110/532; BinoNewton 230/1500; S-W Dobson 16''.
Awatar użytkownika
 
Posty: 1281
Rejestracja: 02 Wrz 2014, 12:59

 

Postcwic | 04 Paź 2017, 13:19

O nie... tego nie zdierżę, wolałbym już zostać na ziemi :)

Piotr K. napisał(a):I jeszcze na koniec wisienka na torcie - pierwsze co robi pani astrofizyk na ostatniej planecie, tej w miarę nadającej się do życia i na której był ten koleś którego kochała, to zakłada obozowisko rozświetlone lampami jak choinka. Bye, bye, dark sky, welcome light pollution :)

Pozdrawiam Adam


Nikon ex 7x35; C1100d+50mm; SW 102/500
https://www.astrobin.com/users/cwic/
Awatar użytkownika
 
Posty: 1474
Rejestracja: 08 Sie 2016, 11:28
Miejscowość: Wrocław, Dolnośląskie

 

PostPiotr K. | 04 Paź 2017, 13:22

robi napisał(a):Nowość, ciekawe kiedy u nas? 8)
Nad Stanami Zjednoczonymi pojawiły się kwadratowe chmury
http://nt.interia.pl/technauka/news-nad ... Id,2447862

Wg mnie to jest jakaś bzdura i tzw. kaczka dziennikarska :)
Newton 150/750 + Nikon D5100
Samyang 135 mm + Canon 4000D / 7D MkII + ASIair
EQ3-2 z napędem Asterion EQ3 DriveKit Pro
EQ5 z napędem OnStep
Awatar użytkownika
 
Posty: 2889
Rejestracja: 27 Wrz 2014, 16:02

 

Postcwic | 04 Paź 2017, 14:06

Kaczka wg. JB Chardin :D

Piotr K. napisał(a):
robi napisał(a):Nowość, ciekawe kiedy u nas? 8)
Nad Stanami Zjednoczonymi pojawiły się kwadratowe chmury
http://nt.interia.pl/technauka/news-nad ... Id,2447862

Wg mnie to jest jakaś bzdura i tzw. kaczka dziennikarska :)
Załączniki
Wrocław i okolice: kaczka.JPG

Pozdrawiam Adam


Nikon ex 7x35; C1100d+50mm; SW 102/500
https://www.astrobin.com/users/cwic/
Awatar użytkownika
 
Posty: 1474
Rejestracja: 08 Sie 2016, 11:28
Miejscowość: Wrocław, Dolnośląskie

 

Postmaro21 | 04 Paź 2017, 14:28

żywa a zarazem martwa natura , taki kot Schrödingera inaczej
SCT C8 ,sw 80/400,ts 65q,,neq-6,
tasco 9vr 60/300 by Vixen
https://www.astrobin.com/users/maro21/
 
Posty: 3514
Rejestracja: 26 Lut 2010, 22:56
Miejscowość: Wrocław

 

PostJanusz_P. | 04 Paź 2017, 16:02

Kwadratowe chmury :shock: ale jaja to teraz mamy prawdziwą pogodę w kratkę :arrow: :wink: :mrgreen:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postcwic | 04 Paź 2017, 16:17

Takie chmury dopasowane do czasów, na każdym "kwadracie" może być inna pogoda.

Pozdrawiam Adam


Nikon ex 7x35; C1100d+50mm; SW 102/500
https://www.astrobin.com/users/cwic/
Awatar użytkownika
 
Posty: 1474
Rejestracja: 08 Sie 2016, 11:28
Miejscowość: Wrocław, Dolnośląskie

 

PostPiotr K. | 04 Paź 2017, 16:28

Jak zrobią się hexy, to wreszcie będzie dowód, że żyjemy w symulacji ;) Civilisation 7.0 :mrgreen:
Newton 150/750 + Nikon D5100
Samyang 135 mm + Canon 4000D / 7D MkII + ASIair
EQ3-2 z napędem Asterion EQ3 DriveKit Pro
EQ5 z napędem OnStep
Awatar użytkownika
 
Posty: 2889
Rejestracja: 27 Wrz 2014, 16:02

 

Postrobi | 04 Paź 2017, 17:45

Te chmurwiszony kwadratowe amerykańskie, to może rzeczywiście jakaś awaria matrixa, w którym żyjemy? Byłoby śmiesznie jakby w biały dzień na niebie pokazał się teraz kwadratowy kawałek nocnego nieba... A potem napis: "przepraszamy za usterki". :shock:
Oczy nieuzbrojone; Nikon ATM 2x53; Sard 6x42; Fujinon 10x50; Nikon 18X70; TS Marine 28x110;
ATM 28x,44x 110/532; BinoNewton 230/1500; S-W Dobson 16''.
Awatar użytkownika
 
Posty: 1281
Rejestracja: 02 Wrz 2014, 12:59

 

PostPiotr K. | 06 Paź 2017, 14:20

Hej,

Nie wiem czy wiecie, że w ten weekend we Wrocławiu sa organizowane obchody World Space Week 2017 - ogólnoświatowej imprezy popularyzującej wiedzę o Kosmosie, jego eksploracji itp. Tu macie stronę www imprezy:

http://worldspaceweek.pl

7 października są warsztaty w szkole podstawowej nr 26 na Maślicach (niestety wszystkie miejsca są już zajęte :( ), a 8 października w Centrum Kongresowym Hali Stulecia we Wrocławiu, w godzinach 10-19, odbędzie się "konferencja", to znaczy masa wykładów i pokazów związanych z astronomią. Ponadto swoje stoiska będą miały firmy produkujące i sprzedające sprzęt astronomiczny (na pewno przyjedzie Taurus, będzie wrocławska Optopasja, o ile się orientuję ma też być Astrokrak, i pewnie jeszcze kilka innych), a członkowie PTMA o/Wrocław będą pokazywać swoje teleskopy i odpowiadać na pytania wszystkich zainteresowanych tematem astronomii i amatorskich obserwacji astronomicznych. Plus cała masa innych atrakcji - odwiedźcie stronę World Space Week po szczegóły. Sporą część imprezy będzie można zwiedzić bez rejestracji i bez biletów, więc pomimo tego, że biletów już nie ma - na pewno warto się przejść i wziąć udział w tych wydarzeniach, które będą dostępne dla wszystkich :)

Zapraszamy do Wrocławia w niedzielę 8 października 2017 :)

WORLD-SPACE-WEEK-konferencja-niedziela.pdf
(272.04 KiB) Ściągnięto 32 razy

WORLD_SPACE_WEEK_dodatkowe_atrakcje.pdf
(310.72 KiB) Ściągnięto 34 razy
Newton 150/750 + Nikon D5100
Samyang 135 mm + Canon 4000D / 7D MkII + ASIair
EQ3-2 z napędem Asterion EQ3 DriveKit Pro
EQ5 z napędem OnStep
Awatar użytkownika
 
Posty: 2889
Rejestracja: 27 Wrz 2014, 16:02

 

Postmaro21 | 06 Paź 2017, 14:54

O szkole słyszałem, a impreza w Hali to pełne zaskoczenie , jak wrócę z Warszawy to chętnie się przejdę.
SCT C8 ,sw 80/400,ts 65q,,neq-6,
tasco 9vr 60/300 by Vixen
https://www.astrobin.com/users/maro21/
 
Posty: 3514
Rejestracja: 26 Lut 2010, 22:56
Miejscowość: Wrocław

 

Postrobi | 06 Paź 2017, 15:53

Wrocławski oddział PTMA rozkręca się co raz bardziej! :D

Piotr K. napisał(a):Hej,

Nie wiem czy wiecie, że w ten weekend we Wrocławiu sa organizowane obchody World Space Week 2017 - ogólnoświatowej imprezy popularyzującej wiedzę o Kosmosie, jego eksploracji itp. Tu macie stronę www imprezy:

http://worldspaceweek.pl

7 października są warsztaty w szkole podstawowej nr 26 na Maślicach (niestety wszystkie miejsca są już zajęte :( ), a 8 października w Centrum Kongresowym Hali Stulecia we Wrocławiu, w godzinach 10-19, odbędzie się "konferencja", to znaczy masa wykładów i pokazów związanych z astronomią. Ponadto swoje stoiska będą miały firmy produkujące i sprzedające sprzęt astronomiczny (na pewno przyjedzie Taurus, będzie wrocławska Optopasja, o ile się orientuję ma też być Astrokrak, i pewnie jeszcze kilka innych), a członkowie PTMA o/Wrocław będą pokazywać swoje teleskopy i odpowiadać na pytania wszystkich zainteresowanych tematem astronomii i amatorskich obserwacji astronomicznych. Plus cała masa innych atrakcji - odwiedźcie stronę World Space Week po szczegóły. Sporą część imprezy będzie można zwiedzić bez rejestracji i bez biletów, więc pomimo tego, że biletów już nie ma - na pewno warto się przejść i wziąć udział w tych wydarzeniach, które będą dostępne dla wszystkich :)

Zapraszamy do Wrocławia w niedzielę 8 października 2017 :)

WORLD-SPACE-WEEK-konferencja-niedziela.pdf

WORLD_SPACE_WEEK_dodatkowe_atrakcje.pdf
Oczy nieuzbrojone; Nikon ATM 2x53; Sard 6x42; Fujinon 10x50; Nikon 18X70; TS Marine 28x110;
ATM 28x,44x 110/532; BinoNewton 230/1500; S-W Dobson 16''.
Awatar użytkownika
 
Posty: 1281
Rejestracja: 02 Wrz 2014, 12:59

 

Postcwic | 07 Paź 2017, 18:28

Żuraw w trakcie budowy.
Załączniki
Wrocław i okolice: IMG_20171007_152310.jpg
Wrocław i okolice: IMG_20171007_152247.jpg

Pozdrawiam Adam


Nikon ex 7x35; C1100d+50mm; SW 102/500
https://www.astrobin.com/users/cwic/
Awatar użytkownika
 
Posty: 1474
Rejestracja: 08 Sie 2016, 11:28
Miejscowość: Wrocław, Dolnośląskie

 

Postmaro21 | 09 Paź 2017, 09:04

Wczorajsza impreza w Hali okazała się być całkiem fajna , Piotrek wystawiał się obok Optopasji , Taurusów i Ptma.
SCT C8 ,sw 80/400,ts 65q,,neq-6,
tasco 9vr 60/300 by Vixen
https://www.astrobin.com/users/maro21/
 
Posty: 3514
Rejestracja: 26 Lut 2010, 22:56
Miejscowość: Wrocław

 

PostPiotr K. | 09 Paź 2017, 12:41

No, było zarąbiście :) Ogromna impreza z masą przyjezdnych gości, zorganizowana przez raptem kilka osób. Sporo ludzi zainteresowanych obserwacjami, fajne wykłady, nowe znajomości, i jeszcze możliwość pobawienia się Taurusami na dodatek :) Przy okazji upadł kolejny (po Fujinonach) mój św. Graal astronomii wizualowej :) Sądziłem, że w porównaniu z 10" GSO Taurus to będzie szczyt wygody i mobilności. Tymczasem okazuje się, że sposób zapakowania jest mocno niewygodny (największą i najcięższą torbę trzeba brać i nieść obiema rękami przed sobą, jak bęben), a to całe skręcanie po ciemku może być mocno upier...liwe - trudno trafić śrubami w niektóre dziury, i trzeba mocno pogłówkować co gdzie kłaść, żeby nie kłaść poszczególnych elementów na ziemię. Choć z tego co mówił producent to jestem pierwszą osobą która zgłosiła jakiekolwiek zastrzeżenia. Czemu mnie to nie dziwi? :mrgreen:

W każdym razie póki co zostaję przy GSO, tylko muszę coś pomyśleć nad zredukowaniem wagi Dobsona, no i może to DSC od Marka...? Ale z tym drugim się waham, bo jak już pojechał Karol Wójcicki to przejąłem pałeczkę w czasie pokazu nieba, i się okazało, że samodzielne poszukiwanie obiektów przez te kilka lat procentuje że hej. Te kilka osób które zostało nie mogło się nadziwić, że z palcem w nosie znajduję obiekty na mocno zaświetlonym niebie, na którym ledwo było widać gwiazdozbiory. A ja po prostu wiem co gdzie jest, nie muszę nawet widzieć całego gwiazdozbioru, żeby z biodra przycelować mniej-więcej we właściwe miejsca :)
Newton 150/750 + Nikon D5100
Samyang 135 mm + Canon 4000D / 7D MkII + ASIair
EQ3-2 z napędem Asterion EQ3 DriveKit Pro
EQ5 z napędem OnStep
Awatar użytkownika
 
Posty: 2889
Rejestracja: 27 Wrz 2014, 16:02

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 62 gości

AstroChat

Wejdź na chat