Witam
13 nie okazał się pechowy. Udało się załadować sprzęt i wyskoczyć poza miasto.
Oto, co udało mi się wypalić:
Plejady
newton 150/750, niemod. Canon 1200D,
2,5 h materiału
Ciągle te samy problemy z prowadzeniem i optyką, ale jest ok.
Może w grudniu jeszcze raz uda mi się powtórzyć taki wypad.
Pozdrawiam
P.S. Meteory bardzo nisko latały