Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy)

PostEkolog | 31 Sie 2013, 17:52

Mamy nowy pierwiastek - bardzo ciężki i niestety krótkożyjący.
Ciekawy był los tekstu donoszącego o tym odkryciu.
Redaktor (gazeta.pl) ugiął się przed argumentem z astrofizyki(o supernowych) i zmienił tekst! :)

http://wyborcza.pl/1,75400,14524566,Fiz ... .html?as=2

Oprócz supernowych bywają też jeszcze potężniejsze hipernowe.

Jednym i durgim zawdzięczamy nie tylko wiele ciężkich pierwiastków
(które normalnie nie powstaną w gwieździe) ale także inicjowanie procesów gwiazdotwórczych
w obłokach materii międzygwiezdnej. Układ Słoneczny przypuszczalnie tak powstał.

Przypuszcza się też, że zwiększone dawki twardego promieniowania, które Ziemia wielokrotnie otrzymała,
przy takich okazjach, przyspieszały ewolucję (więcej mutacji swego czasu).

Pozdrawiam
Załączniki
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): ustepstwo_redaktora.jpg
Ekolog
 

PostEkolog | 31 Sie 2013, 22:30

Supernowe typu Ia, powstające z gwiazdy (białego karła) w odpowiednim układzie podwójnym,
dają prawie zawsze bardzo podobny przebieg rozwoju blasku podczas ich wybuchu.
Używane są jako tak zwane "świece standardowe".
To pozwala ocenić odległość od ich galaktyki macierzystej oraz różne aspekty kosmologiczne
(np ekspansję wszechświata).

Najbliższy kandydat na supernową, która może poważnie nam zaszkodzić to IK Pegasi (HR 8210),
znajduje się w odległości 150 lat świetlnych. To gwiazda ciągu głównego i biały karzeł 31.000.000 km od niej.
Mamy kilka milionów lat na przygotowanie się, zanim biały karzeł urośnie do masy krytycznej,
z podkradanej materii drugiej gwiazdy i stanie się supernową typu Ia.

Jako ciekawostkę dodam, że z tymi świecami ostatnio coś zaczyna być lekko kwestionowane
(a bardzo dobrze się sprawdzały). W skrajnym przypadku dojdzie do jakiegoś przełomu w nauce.

Pozdrawiam
p.s.
Sorry za ożywienie wątku tak szybko (raz za razem) ale doszedłem do wniosku, że "pomoc",
jaką supernowe typu Ia dostarczają naukowcom to też "zasługa" - choć chleba z tego nie będzie :)
Ekolog
 

PostJanusz_P. | 01 Wrz 2013, 12:17

Co za naiwność brać galaktykę za obiekt statyczny :shock: za 10 milionów lat ta gwiazda z ruchem własnym względem Słońca zaledwie 0,08"/rok i prędkością oddalania się od Słońca zaledwie ~12 km/s przebędzie na niebie szmat drogi czyli kilka godzin w rektascensji czyli będzie w zupełnie innym miejscu Galaktyki i będzie od nas dużo bardziej oddalona, więc zagrażać nam może inny biały karzeł z układem podwójnym który za 10 milionów lat niebezpiecznie zbliży się do Słońca a nie IK-Pegasi która będzie wtedy hen hen daleko od nas czyli jakieś 500 lat świetlnych dalej niż jest obecnie czyli jakieś 650 ly co czyni już odległość podobną do Betelgeuse czyli w pełni bezpieczną dla Ziemi :arrow: 8)

PS. Tak przy okazji zrobiłem symulację widoku nieba w programie Guide włączając w animację ruchy własne gwiazd i za milion lat większość naszych konstelacji jest zupełnie nie do rozpoznania a po 10 milionach lat powstają zupełnie nowe konstelacje na naszym niebie :arrow: :shock:
Załączniki
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): ruch własny gwiazd 10 milionow lat.JPG
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Post•Fish3r• | 01 Wrz 2013, 13:32

Ekolog napisał(a):
Jako ciekawostkę dodam, że z tymi świecami ostatnio coś zaczyna być lekko kwestionowane
(a bardzo dobrze się sprawdzały). W skrajnym przypadku dojdzie do jakiegoś przełomu w nauce.


Ale co to jest to "coś" co jest kwestionowane. Świece trzymają się dobrze, a przełom sie żaden nie zapowiada. Czasem dołożą cegiełkę bo np odkryto niedawno nową podkategorię świeczek, ale to niczego nie zmienia.
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

PostEkolog | 01 Wrz 2013, 15:51

Dzięki
Januszu ... za super czujność i wyjaśnienie sprawy.
W sumie to bardzo się ucieszyłem, że ktoś pamięta, że gwiazdy względem siebie "dryfują",
co stanowi poważną szansę na kolonizację kosmosu dla naszego gatunku,
lub poznanie się z kosmonautami innej obcej cywilizacji.

O pewnych kontrowesjach co do świec standardowych słyszałem od kogoś kto się tym zajmuje
ale nie podał mi detali. Może - w przypadku Ia - zarzuty są znikome ?!?

Przypomnijmy, że zwykle jest tak, że biały karzeł osiąga masę krytyczną gdy jego towarzysz
zamienia się (jak to często bywa) ze zwykłej gwiazdy w Czerwonego Olbrzyma co
przybliża jego materię do owego karła.

Na obrazku widać, że pewnym drobnym problemem jest to, że "zapłan" wybuchu na tym białym karle
nie następuje bynajmniej w jego środku. Przez to wybuch nie jest w pełni symetryczny
i może nieco inaczej wyglądać z różnych stron.

Pozdrawiam
Załączniki
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): fiszer.jpg
Ekolog
 

Post•Fish3r• | 01 Wrz 2013, 17:11

Ekolog napisał(a):co stanowi poważną szansę na kolonizację kosmosu dla naszego gatunku,
lub poznanie się z kosmonautami innej obcej cywilizacji.


Jesteś niepokonany. :D
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

PostCygnus_X1 | 23 Lis 2013, 01:44

quote="Ekolog"]co stanowi poważną szansę na kolonizację kosmosu dla naszego gatunku,
lub poznanie się z kosmonautami innej obcej cywilizacji.[/quote]
Dla naszego gatunku - nie. Dla jakiejś hiper-długowiecznej cywilizacji, zastygłej w eonowej stagnacji - może...
Newton 114/900, SkyMaster 15x70, Meade 10x50; Nikon Action 8x40 CF
Nikon D600, Nikkor 80-200 1:2.8, Sigma 170-500 APO, Rubinar 500/5.6, MTO11CA, kilka innych zacnych szkiełek
 
Posty: 799
Rejestracja: 24 Lis 2008, 01:04
Miejscowość: Bognor Regis, Anglia

PostEkolog | 23 Lis 2013, 02:46

Cygnus_X1 napisał(a):>>> Ekolog:co stanowi poważną szansę na kolonizację kosmosu dla naszego gatunku, lub poznanie się z kosmonautami innej obcej cywilizacji

Dla naszego gatunku - nie. Dla jakiejś hiper-długowiecznej cywilizacji, zastygłej w eonowej stagnacji - może...



Średnia prędkość wzajemnego (przypadkowego) dryfu gwiazd w naszej cześci DM,
względem umownego "środka cieżkości" (czy jak to tam nazwiemy) wynosi około 20 km/sek.
Średnia gęstość gwiazd też jest znana.
To oznacza (proste wnioski na bazie rachunku prawdopodobieństwa), że raz na około 100 milonów lat
następuje miniecie się o miesiac świetlny układu planetarnego z innym.
Raz na około kilkanście milionów lat o 3 miesiące świetlne.
Znakomita okazja do przesiadki/kolonizacji o ile będzie tam sensowna planeta.

Jeszcze dochodzą (nieco polepszają sytuację) te trudniej dostrzegalne kiedyś czerwone czy brązowe karły.

Liczebność, mobilność i brak nisz ekologicznych wyklucza już dalszą, gwałtowną ewolucję
gatunku Homo Sapiens Sapiens (2x, to nie pomyłka) więc, za miliony lat, możemy być dość podobni do dzisiejszej "wersji" {sic!}

Pozdrawiam
Ekolog
 

PostCygnus_X1 | 01 Gru 2013, 01:04

No tak, ale ekstrapolowanie istnienia naszej cywilizacji na MILIONY LAT jest już zupełnie dowolną spekulacją.
Po pierwsze - o ile rzędów wielkości byłby to dłuższy interwał czasu, niż historia homo sapiens sapiens? Zdaje się, że istniejemy krócej niż 100 000 lat.
Po drugie - wrażliwość cywilizacji typu ziemskiego na katastrofy - nie tylko skali kosmicznej (jak zderzenie z asteroidą) ale już nawet w skali planety - jak wybuch superwulkanu - czyni rozważania o częstotliwości spotkań między cywilizacjami jak i "przesiadkami" na inny system planetarny - każe traktować takie rozważania jako wyłącznie akademickie.

Jest to spekulowanie zupełnie analogiczne do rozważania równania Drake'a.
Jaki jest sens szacowania prawdopodobieństwa występowania cywilizacji na podstawie wzoru, gdzie występuje iloczyn wartości bliskich zeru i ogromnie wielkich, czyli wyrażenie typu 0 x nieskończoność? Tu nie wystarczy arytmetyka, potrzebny jest rachunek granic. Tylko że tutaj wszystko jest spekulacją. Nie znamy bowiem kształtu funkcji opisujących poszczególne czynniki równania Drake'a.
Newton 114/900, SkyMaster 15x70, Meade 10x50; Nikon Action 8x40 CF
Nikon D600, Nikkor 80-200 1:2.8, Sigma 170-500 APO, Rubinar 500/5.6, MTO11CA, kilka innych zacnych szkiełek
 
Posty: 799
Rejestracja: 24 Lis 2008, 01:04
Miejscowość: Bognor Regis, Anglia

Postekolog | 28 Gru 2017, 14:56

Pozostałość po wybuch supernowej (Cassiopeia A), który wytworzył wiele cennych cięższych pierwiastków i rozsiał je po kosmosie (na podobnie powstałych kiedyś "upasła" się Ziemia).
Totalnie naukowy APOD. Znowu nie amatorski. :(
Fałszywe kolory nadano obrazowi uzyskanemu w promieniowaniu rentgenowskim (Chandra X-ray Observatory).
Krzem na czerwono, siarka na żółto, wapń na zielono i żelazo na fioletowo, natomiast fala uderzeniowa jako niebieski pierścień zewnętrzny.

https://apod.nasa.gov/apod/image/1712/casa_life.jpg

Pozdrawiam
p.s.
I wierz tu w kolory astrofotografii :)
Załączniki
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): miniaturka002.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

PostAndrzej.Ch63 | 30 Gru 2017, 22:48

Czy supernowe dadzą nam w końcu odpowiedz , czy jesteśmy w sercu rozszerzającego się Wszechświata ?
Equinox -120 ED
LXD-75 GOTO
Fujinon 16x70
Fujinon Kf 8x42w
Awatar użytkownika
 
Posty: 789
Rejestracja: 02 Sie 2009, 14:15
Miejscowość: Rzeszów

 

PostSebastian Ś. | 05 Sty 2018, 10:22

Tutaj https://www.astrobin.com/327338/?nc=iotd jest piękna dziesięcioletnia animacja rozszerzającej się Mgławicy Kraba. Zasila ją centralny pulsar, powstały po wybuchu supernowej.
 
Posty: 2358
Rejestracja: 02 Wrz 2016, 17:11

Postekolog | 06 Lis 2018, 18:06

Supernowa - etapy.
Zwróćcie uwagę jak jej jasność najpierw wybuchowo rośnie, potem gwałtownie :!: maleje, a potem systematycznie rośnie po równi pochyłej w górę.

Przy okazji jeden z ostatnich APOD -ów i dwa pytanka w nagłówku o to i owo.
Pozdrawiam
Załączniki
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): sn0008.jpg
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): CygnusSupernovaremnantW63.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 08 Cze 2019, 00:15

Supernowe bliskie Ziemi szczyt aktywności osiągnęły około 2,6 miliona lat temu.

Spowodowana przez nie jonizacja atmosfery doprowadziła do olbrzymiego wzrostu liczby wyładowań atmosferycznych.
Wyładowania atmosferyczne przyczyniły się do ogólnoświatowego wzrostu pożarów, które przekształciły lasy w sawanny.
Tam gdzie kiedyś był las pojawiły się otwarte łąki z rosnącymi na nich krzewami.


To wymusiło ewolucje przodków człowieka ku postawie bardziej wyprostowanej (osobniki z mutacją w tym kierunku żyły łatwiej i zostawiały więcej dzieci).


Trzeba było nad trawami wypatrywać wrogów, jedzenia i daleko chodzić w promieniach słońca.

W postawie wyprostowanej ogrzewana jest względnie mała cześć ciała (głowa i ramiona).


Żadne takie zdarzenie nie powtórzy się w najbliższym czasie. Betelgeza znajduje się aż około 652 lat świetlnych od Ziemi.

Inspiracja:

https://dzienniknaukowy.pl/czlowiek/prz ... supernowym

Siema
Załączniki
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): supernowaw49b.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 18 Paź 2019, 23:17

Zawdzięczamy im też ... przełom w świadomości ludzkiej (że Układ Słoneczny nie jest pępkiem i sednem kosmosu).

Tycho ... dał popalić
albo

dał do pieca :!: :D


Siema
Załączniki
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): pieca.png
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 20 Lis 2019, 15:14

Badacze określają znaleziony rejon ich zainteresowania jako "kropla".

"Jest o wiele cieplejsza niż otoczenie, dlatego ta kropelka wymaga wyjaśnienia.
Naprawdę wyróżnia się na tle sąsiednich skupisk pyłu.
Uważamy, że jest ogrzewany przez gorącą gwiazdę neutronową powstałą po wybuchu supernowej”.

Do odkrycia posłużyły:

1. Dane z nieistniejącego już europejskiego teleskopu kosmicznego Herschel

2. Dane z międzynarodowego obiektu Atacama Large Millimeter Array (Alma) w Chile.

"Za około 50 do 100 lat kurz powinien stać się mniej zauważalny i odkryjemy prawdziwy wygląd obiektu" ...

... na falach światła widzialnego dla oczu Homo sapiens, a nie tylko dla niektórych węży. :)

Siema

https://www.bbc.com/news/science-environment-50473482
Załączniki
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): snake_podczerwien_widzacy.jpg
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): kroplasn_.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 12 Gru 2019, 00:36

Przedstawiono tutaj zdjęcie obiektu N63A będące połączeniem pikseli ze zdjęcia rentgenowskiego z Teleskopu Kosmicznego Chandra oraz pikseli ze zdjęcia w świetle widzialnym z kosmicznego teleskopu Hubble'a.

To pozostałości po eksplozji gwiazdy w zjawisku supernowej w Wielkim Obłoku Magellana (LMC), który jest najbliższym galaktycznym sąsiadem naszej Galaktyki czyli Drogi Mlecznej. (APOD)
Lecące cząsteczki i cząstki mogą inicjować zapadanie się materii międzygwiezdnej i powstawanie nowych gwiazd.

***

Uważa się, że tego typu wybuch zainicjował kiedyś powstanie lokalnego centrum grawitacyjnego i zapadanie się doń rozproszonego w przestrzeni wodoru i innych drobin - dając Słońce, Ziemię i inne planety.

Siema
Załączniki
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): N63A_HubbleChandraSchmidt_1019.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 15 Kwi 2020, 17:51

Siema
Załączniki
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): owady001123.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 03 Sie 2020, 19:58

359 milionów lat temu miało miejsce ogromne wymieranie ówczesnych gatunków (wyginęły liczne akritarchy i ryby pancerne).

"Kryzys Hangenberg" trwał 300 tys. lat. Pojawiła się hipoteza, że spowodował to wybuch supernowej w odległości 20 parseków czyli 66 lat świetlnych.
Gdyby zaszedł dwa razy bliżej to życie na Ziemi zostałoby (ponoć) zniszczone całkowicie.
Hipotezę sprawdzi się szukając starannie w odpowiednich osadach specyficznych izotopów (zwłaszcza pluton-244).

https://kopalniawiedzy.pl/wymieranie-ga ... nowa,32433

Siema
Załączniki
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): DunkleosteusSannoble.JPG
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 15 Sty 2022, 14:11

Odkryto niezwykły związek między blisko wybuchającymi gwiazdami, zwanymi supernowymi, a życiem na Ziemi.

Dowody wskazują na ścisły związek specyficznej frakcji materii organicznej uwięzionej w osadach,
a zmianami w występowaniu supernowych.

Ta korelacja jest widoczna w ciągu ostatnich 3,5 miliarda lat, a szczególne wyraźna w ciągu ostatnich 500 milionów lat.

Supernowe tworzyły warunki istnienia życia na Ziemi.

Zostało to podsumowane w nowym Geophysical Research Letters przez Henrika Svensmarka z DTU Space.

Stężenia składników odżywczych w oceanie w ciągu ostatnich 500 milionów lat jest skorelowane
ze zmianami częstotliwości supernowych.

Stężenie składników odżywczych w oceanach jest określane przez pomiar pierwiastków śladowych w pirycie
(FeS2, zwanym również "złotem głupców") osadzonym w czarnych łupkach, które osadzają się na dnie morskim.

Oszacowanie frakcji materiału organicznego w osadach jest możliwe poprzez pomiar węgla-13 w stosunku do węgla-12.
Ponieważ życie preferuje lżejszy izotop - atom węgla-12, ilość biomasy w oceanach na świecie
zmienia stosunek między węglem-12 a węglem-13 w osadach morskich.


Kiedy wybuchają ciężkie gwiazdy, wytwarzają korpuskularne promieniowanie z cząsteczkami elementarnymi o ogromnych energiach.
Niektóre kończą swoją podróż zderzając się z ziemską atmosferą. Tutaj są odpowiedzialne za jonizację atmosfery.

Te jony powodują tworzenie i wzrost ilości aerozoli, wpływając w ten sposób na frakcję chmur.
Ponieważ chmury regulują energię słoneczną, która może dotrzeć do powierzchni Ziemi,
połączenie promieniowania z supernowych z chmurami okazało się ważne dla klimatu.

Pochmurny klimat negatywnie wpływa na życie (co dostrzegają też Astromaniacy - E.).

https://phys.org/news/2022-01-supernova ... earth.html
Siema
_
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Co zawdzięczamy supernowym (uwzględniając różne sprawy): suoern1234.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6166
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości

AstroChat

Wejdź na chat