tiger | 19 Paź 2017, 19:11
Też tak zakładałem. Jednak FIRMA, u której zamierzam wykonać przekładnie ślimakowe upiera się przy 1,5-2 (choć korzystam z ich porad w projekcie, to podejrzewam, że mogą nie mieć dedykowanego freza, jak ich ,,przycisnę" to się pewnie zgodzą, albo zmienię wykonawcę). Natomiast ślimak musi mieć średnicę freza jakim nacinano ślimacznicę. Reasumując, przyjąłem ślimacznice o średnicy 284mm, moduł ,,1", za przekładne pośredniczące zamierzam użyć przekładni planetarnych kątowych (charakteryzują się znikomym luzem), oraz silników krokowych. Łożyska stożkowe (100x50x30-gabaryty), wał fi-50mm drążony (stal-gat.). Korpusy (pręt alu 120z120, dł. 300mm). Jest dylemat co do sprzęgieł, co prawda mam zamiar ,,zerżnąć" z LX-80. Tam zasprzęglenie następuje poprzez dokręcenie ,,nakrętki" na wale i dociśnięcie przez nią ślimacznicy do kołnierza znajdującego się na wale (poluzowanie-rozsprzęglęnie- wał lużno się obraca względem ślimacznicy). Ale może ktoś, coś podpowie w tym temacie? Na razie koszty, które obliczyłem (oprócz tych ,,nieprzewidzianych") oscylują wokół 10kz. W tym mieszczą się obie osie monta, imak szyny dovetail, mocny statyw. Pozostaje ,,elektronika".
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2