Wilgoć, wszędzie wilgoć

Szkice, inspiracje, relacje z obserwacji, zlotów i podróży astronomicznych

Postwampum | 20 Maj 2018, 10:32

Hej.
Chyba nie ma jeszcze takiego tematu na poważnie.
Dzisiaj o 1:00 wróciłem z obserwacji.
Miejsce to szczere pole z kiełkującymi plonami.
Wszystko pięknie ładnie, tylko że wszechobecna wilgoć zabiła mi przyjemność i jakość obserwacji.
Dzisiaj w nocy było bardzo czyste niebo, całkiem dobry seeing - co jest normalne (przejrzystość) po kilku dniach opadów i wiatru wiadomo było, że niebo będzie wyczyszczone z tzw. "syfu".
Niestety wszyskto się rosiło i parowało, każdy okular szukacz nawet torba z okularami i jej wyściółka z gąbki po godzinie nadawała się do wyciśnięcia jak mokra szmata - mimo że stała na karoserii samochodu.
Zastanawiałem się skąd tyle wilgoci....i chyba jednak wychodzi na to, że po kilkudniowych opadach nie ma sennsu w pierwszą dobrą noc pchać się poza miasto na jakieś polany, łąki. Wilgoć, która zalega na ziemi musi odparować, więc lepiej jest poczekać ze 2-3 noce.
Nie wiem jak Wy sobie z tym radzicie, bo przecież nie da się zakładać grzałek na każdy okular, kątówkę, szukacz itd.
Refraktor "ZEN_Ottiche" 120 F8 /Zen Ottiche 150 F6,6/ Sky Tee/ ATM-Uniwersal 150/2800/ Vortex Kaibab 18x56/okulary i dodatki
 
Posty: 1196
Rejestracja: 04 Cze 2016, 00:47
Miejscowość: Nowe Skalmierzcye

 

PostSoczi | 20 Maj 2018, 11:28

delete
Ostatnio edytowany przez Soczi, 06 Gru 2019, 23:52, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1276
Rejestracja: 24 Sty 2011, 16:12

Postdefaa | 21 Maj 2018, 19:49

To prawda po deszczu zawsze jest spory kłopot z wilgocią.
Dzisiaj w nocy tzn z 20 na 21 maja również było jej sporo. Obserwowałem od 22.30 do 2.00 GSO 12" i na końcu podczas chowania teleskopy woda dosłownie leciała po tubusie, dekiel był pełen wody na szczęście wilgoć nie dostała się na lustra (była na blaszkach trzymających lustro wtórne oraz na brzegu tuby) dzięki czemu można było prowadzić obserwacje. Jeśli chodzi o okulary to obok miałem samochód i praktycznie wszystko było w środku i tak jak kolega wyżej jednym okularem obserwowałem kilka obiektów po czym zmieniałem powiększenie, myślę, że to najlepszy sposób natomiast jeśli chodzi o teleskopy to odrośniki własne lub kupione powinny spełnić swoje zadanie.
Teleskop Vixen 103s ED
Obserwacje Słońca w ramach SOS PTMA. http://sos.poa.com.pl/
 
Posty: 128
Rejestracja: 25 Sie 2011, 09:32
Miejscowość: Straelen Niemcy

 

PostSoczi | 21 Maj 2018, 23:21

Kurka ty mokre chowałeś do auta? Ręczniczki wożę zawsze do wycierania z rosy na koniec. Nawet pióra pająka wycieram i 10cm wylotu tuby od środka. Do Newtona trzeba mieć odrośnik wtedy nie będzie nam obciekać tak pająk i śruby na nim, inaczej pordzewieją te elementy i albo sie nie odkręcą łatwo przy kolimacji albo brzydko będą wyglądać przy odsprzedaży. To samo tyczy się Dobsona - powycierać, po co ma nam puchnąć na krawędziach otworów lub okleiny.

Co twój dekiel robił na rosie że taki w wodzie? Szpargały, zatyczki chować do auta bo sie pogubią po nocy w trawie.
Na zlocie widziałem jak pewien kolega cały swój majątek obserwacyjny trzymał w Dobsonie. Lornetkę kładł obiektywami w dół na krawędzi Dobsona na zewnątrz z boku. To zwykłe nieszanowanie sprzętu. Trzeba mieć torby, auto, jakiś polowy stolik na akcesoria jeśli szanujemy nasze hobby i ciężko wydane na nie pieniądze.
Awatar użytkownika
 
Posty: 1276
Rejestracja: 24 Sty 2011, 16:12

Postdefaa | 22 Maj 2018, 14:44

Co mokre chowałem do auta? Okulary? Przecież napisałem, że trzymałem je w aucie, żeby uniknąć zaparowania, zawilżenia.
A teleskop oraz cały Dobson oczywiście wytarty po obserwacjach.
Odrosnik do Newtona obowiązkowy oraz walizka na akcesoria.
Teleskop Vixen 103s ED
Obserwacje Słońca w ramach SOS PTMA. http://sos.poa.com.pl/
 
Posty: 128
Rejestracja: 25 Sie 2011, 09:32
Miejscowość: Straelen Niemcy

 

Postwampum | 22 Maj 2018, 22:02

O!.
Nie wiedziąłem że tubus trzeba wycierać.
Ja mam specjalny plecak z pianką i wkładam teleskop jak jest (w tym szukacz w odzielnej kieszeni) jadę do domu i w piwnicy gdzie jest bardzo ciepło zostawiam otwarte do wyparownia i wyschnięcia, tak samo robię z okularami w domu. Jak wilgotne i zaparowane odkładam na blacie kuchennym na płask do wyparowania. Ze statywem nic nie robię stawiam w piwnicy i schnie.
Jak na razie nie widziałem żadnych oznak korozji czy wilgoci.
Refraktor "ZEN_Ottiche" 120 F8 /Zen Ottiche 150 F6,6/ Sky Tee/ ATM-Uniwersal 150/2800/ Vortex Kaibab 18x56/okulary i dodatki
 
Posty: 1196
Rejestracja: 04 Cze 2016, 00:47
Miejscowość: Nowe Skalmierzcye

 

PostJanusz_P. | 03 Cze 2018, 12:32

Jeśli improwizuję to na miejsce obserwacji wybieram przewiewną górkę wtedy nawet duża wilgoć nie siada masakrycznie na sprzęcie, obserwacja z tarasu domu na 1 piętrze też zwykle wtedy trochę pomaga ale całkowita ochrona od rosy to aktywny system grzewczy z centralką, akumulatorem i grzałkami który powinien być w aucie na podorędziu :arrow: :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postkurp | 03 Cze 2018, 12:42

Cześć. Ja w osłonie przedniej refraktora ( tym korku ) zrobiłem 3 nieduże otwory. W dekielkach okularków też zrobiłem po małym otworku, raz, że się wszystko suszy a dwa nie pompingu powietrza przy zakładaniu szczelnego dekielka. Okulary też są przechowywane w przewiewnej walizce transportowej. Po " mokrych " obserwacjach wszystko schnie jak należy. Podczas obserwacji często używam suszarki do włosów, " starej Farelki ", którą osuszam optykę moich sprzętów. Ma stosunkowo niską temperaturę strumienia powietrza i słaby nadmuch. Z odpowiedniej odległości doskonale osusza optykę teleskopu a zwłaszcza okularów.
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1572
Rejestracja: 13 Sty 2013, 23:23
Miejscowość: Ławy

 

Postabo | 02 Paź 2018, 12:36

Hmmm, pojechałem w niedzielę pierwszy raz jesienią na foty.
To była masakra, woda się lała ze wszystkiego, pomimo że temp. +7 stopni krawędzie stolika o godz. 22 były pokryte lodem.
No i teraz mam następny problem do rozwiązania, tak że dziękuję za powyższe pomysły :lol:
pozdro,
Zdzisław (Abo)

__________________
Szczecin ASI294MC, ASI120MC, AZ-EQ6, EQ5 GT, SAM, N203/800, RC 6", Tair3S, C40D fullmod, kiepski RC 8"
 
Posty: 16
Rejestracja: 07 Wrz 2018, 19:44
Miejscowość: Szczecin

 

PostSoczi | 05 Paź 2018, 23:21

==skasowano==
Awatar użytkownika
 
Posty: 1276
Rejestracja: 24 Sty 2011, 16:12

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 56 gości

AstroChat

Wejdź na chat