Kolejne zdjęcie galaktyki z przedmieścia Krakowa. Tym razem dość oklepany co nie znaczy, że łatwy obiekt, Galaktyka M101 popularnie zwana Wiatrakiem.
Trudność tego obiektu polega głównie na słabej powierzchniowo jasności. Jest dość duża lecz często zewnętrzne jej części są słabo widoczne.
Aby pokazać ją w wersji tak zwanej mięsistej zebrałem 18h godzin materiału a było by jeszcze więcej gdyby jak zwykle nieodłączne w tym hobby problemy
Do luminancji zebrałem 100 ekspozycji po 300s. Rejon jeśli chodzi o tło dość nierównomierny więc kolor przysporzył mi wiele godzin ciężkiej pracy. Podchodziłem do niego kilka razy prosząc również Domka aby "świeżym" okiem zerknął na moje poczynania. Okazało się to przydatne ponieważ razem doszliśmy jeszcze do lepszej wersji i kilku ciekawych pomysłów a czy Wam się spodoba oceńcie sami.
Ja w każdym razie Wiatraczka mam już serdecznie dość

Sprzęt:
TEC140 f/5,2 Paramonunt MyT, ATIK One 6.0, filtry Baader Planetarium
Ekspozycje: (LHaRGB) 18h L 100x300s binx1, Ha 18x300s binx2, RGB 33,23,28 x300s binx1

Niesamowite.
W tych ramionach jest tyle detalu, jakieś gromady, mgławice. Po prostu ogień w d..ie.
Bardzo mi się podoba.

Dzięki! Jeszcze urodziła mi się wersja z większą dynamiką poprzez intensywniejszy niebieski kolor.

Ciężka, cierpliwa praca popłaca. Super wyszło Bogdanie!

Pozdrawiam,
Dominik

Dziękuję

Jeszcze nie dziękuj bo detal zacny ale szum w ciemniejszych partiach obrazu mroczny i przytłaczający, ogarnij go proszę na spokojnie bo przyzwyczaiłeś nas już do dużo wyższych standardów jakości Bogdanie

Lepiej nie będzie

Janusz, sprawdź lepiej ustawienia monitora zanim coś jeszcze palniesz jak przysłowiowo kulą w płot. Ewentualnie otwórz okno i wywal ten monitor (najlepiej, tak bardziej spektakularnie, z balkonu ). Akurat na zdjęciu Bogdana jest bardzo naturalny szum w tle, a pozostawienie tła bez takiego szumu byłoby zbrodnią na tym zdjęciu.

Specjalnie dla Ciebie Januszu szybka animacja pokazujące porównanie tła na zdjęciu Bogdana z tłem z dwóch ostatnich APOD-ów z galaktyką Messier 101:

Chłopaki bo jem tosta i bym się normalnie udławił
To prawda szumik z zamysłem zostawiłem ale moim zdaniem akceptowany szkoda by było, tyle fajnej drobnicy w tle.
Ja się tam cieszę jak dziecko

Chapeau bas i tyle

Niech będzie, na innych fotkach mocno wyciąganych w tej skali też ten szum występuje więc odpuszczam i gratuluję bo z pod Krakowa to jest jednak zdjęcie pierwsza klasa

Dzięki Janusz. Ten szumik ukrywa w tle szereg pięknych gaktyczek warto poszperać sobie w pełnej rozdzielczości i oderwać się na chwilę od spraw codziennych

Cześć,
Jak bardzo z "pod Krakowa" to było.
Mieszka w KRK i się zastanawiam jak daleko muszę odjechać żeby takie fotki były
pozdrowienia,

2 km od południowej granicy Krakowa między Świątnikami a Swoszowicami. LP z miasta sięga zenitu ale cały wschód i południe jeszcze jest stosunkowo ciemne. W rejonie Wielkiej Niedźwiedzicy szału nie ma.

Nie zapomnij dodać że mieszkasz na wysokości 400 m bo to jest kluczowa wiadomość dla astrofotografii czyli wszelkie smogi i mgły masz w większości w dole pod Sobą, ile razy u Ciebie jestem to nie mogę się napatrzyć na Kraków z Twojej posesji

No tak zapomniałem!