Minolta 7×35 Standard Extra Wide/Japan/ & Carl Zeiss Jena Silvarem 6x30./DDR/
Poniżej znajduje się małe porównanie „polowych” lornetek ,które mogą być wykorzystywane w astronomii jako tzw. Wspornik większych lornetek .
Obie lornetki maja już swoje latka zwłaszcza prawie 60 letni Zeiss ale nadal świetnie sprawują się nie tylko pod rozgwieżdżonym niebem, lornetki te ze względu na mały ciężar i gabaryty dość dobrze pracują na szyi obserwatora dużych teleskopów ,który nie ma czasu na delektowanie się jakością obrazów tylko chce szybko coś” namierzyć i walić „z większego działka.
Średnice czynne tych lornetek niby są dość zbliżone do siebie jak i powiększenia ale mimo wszystko słabe gwiazdki szybciej „wyłuskamy” właśnie w Minolcie .
Warstwy : Minolta ma delikatne zarówno na obiektywach jak i obiektywach Zeiss -dużo delikatniejsze/widoczne na zdjęciach/ ale tylko na obiektywach.
Okulary: Minolta szerokokątne o polu własnym w granicach 77*, Zeiss – 51*.
Przykładając Minolte do oka mamy wrażenie „przyklejenia się do okna” czego nie ma w Zeiss z wiadomych powodów.
A.C : Większą po stronie Minolty ,na ostrej latarni ukazał się filetowe obramowanie latarni po prawej stronie obiektywu czego nie można było zaobserwować w Zeiss-ie.
Wyczernienie tubusów :w obu przypadkach dość mierne ,w Minolcie widać na zdjęciach ślady kleju, itp.
Duszki: w średnim oświetleniu pochodzącym z różnych źródeł o różnych odległościach od osi optycznej obiektywów pojawiają się w obu lornetkach ,większa ilość i silniejsza konsystencja duszków znajduje się w Zeiss-ie, zapewne jest to również związane z brakiem warstw na okularach.
Winietowanie: Minolta posiada nieznacznie pościnane źrenice wyjściowe /zdjęcia/ Zeiss -wydaje się być uwolniony od tej wady optycznej,w obu przypadkach jest Bak4.
Pole widzenia : organoleptycznie oceniam je na: Zeiss- 60-63%, Minolta- 70-73%, bardzo ostry obraz jest jednak głownie na samej osi optycznej.
Odwzorowanie bieli : Lepszy w Minolcie, Zeiss posiada lekko kremowy obraz.
Kolimacja : dość precyzyjna w obu lornetkach na podobnym poziomie.
Podsumowanie:
Obie lornetki dość dobrze trzyma się w ręku ale waga Minolty to prawie 2 krotność wagi Zeiss-a, ogumowanIe i wielkość pryzmatów musi ważyć- to dobra cecha dla tych co cenią jakość a zła dla ” leniuszków z leżaczka” .
Z powodzeniem można polecić obie lornetkę jako uzupełnienie pozostałych sprzętów optycznych.
J