Chodzi mi tylko o fotografię docelowo nie czarno-białą. Wiem tyle:
Czym różni się w astrofotografii barwnej bicolor od HST ?
Zbiera się 2 kanały narrowband (czarno-białą kamerą): Ha (promieniowanie wodoru) i OIII (promieniowanie tlenu)
a potem w programie PaintShop (edit: Photoshop)
tym kanałom przypisuje się kolory (czerwony i niebieski) i balansuje dla dobrego efektu.
Gdyby dozbierać jeszcze SII (promieniowanie siarki) to byłby zestaw dla "pełnego koloru" - i tak standardowo mapują narrowbandy z kosmicznego telekopu Hubble'a na kolorową fotografię.
Obiekt gołym okiem nie wygląda tak barwnie jak w "HST".
Pytanie - jaki kolor przypisuje się "siarce"?
...
Zgaduję, że kamery kupowane jako kolorowe od razu wyłapują wszystkie kolory i nic nie trzeba osobno zbierać, filtrować lub łączyć?
Pozdrawiam