Drodzy Koledzy (obojga płci), potrzebuję wsparcia teoretycznego - staram się znaleźć przyczynę błędnego wskazania pozycji Księżyca.
Już kilka dni siedzę nad książką "Astronomical Algorithms" i moim modułem oprogramowania do wyliczania pozycji Księżyca. Pierwsze kodowanie robię zwykle w PHP, potem przenoszę kod do Pythona na Raspberry Pi w teleskopie. Oczywiście na początek biorę przykład z książki (tu konkretnie 12/04/1992 00:00:00, co może jest ważne) i wynik mojego kodu pokazuje mi dokładnie to, co napisał autor książki:
λ = 133° 10' 2.12" (w książce jest 133° 10' 02")
β = -3° 13' 44.85" (w książce jest -3° 13' 45")
α = 8h 58m 45.14s (w książce jest 8h 58m 45.1s )
δ = +13° 46' 0.79" (w książce jest +13° 46' 06")
a więc nie mam tu praktycznie żadnego błędu, To ważne, bo w obliczeniach należy posłużyć się 3-ma tabelami zawierającymi po 60 skomplikowanych funkcji sinus/cosinus ze współczynnikami i 4-ma argumentami (co trzeba uważnie przepisać) liczonymi ze wzorów na bieżąco. Ufff... Tak więc dla wskazanego w książce momentu w czasie jest super. To się jednak znacząco zmienia, kiedy skrypt pobiera datę i czas z komputera, a wynik sprawdzam ze Stellarium. Błąd pojawia się już na etapie sprawdzenia długości λ i szerokości β, nie wspominając już o rektascensji α i deklinacji δ, co widać na zrzucie poniżej. O ile długość λ różni się o 2.5 minuty, a rektascensja α zaledwie o 15 sekund (!), o tyle zarówno szerokość β, jak i deklinacja δ róznią się już o około 33 minuty.
Może mam braki w teorii (z pewnością mam!), ale posługując się tą samą książką i podanymi w niej przykładami opracowałem moduł śledzenia Śłońca, który zgadza się z wynikami w książce dla podanego momentu w czasie (praktycznie dokładnie) i ze Stellarium dla czasu rzeczywistego z komputera (w granicach kilku sekund). Mogę przełączać skrypt dla Słońca i Księżyca, w tym samym czasie zmieniając obiekt w Stellarium, nie zmieniając żadnej konfiguracji, ani w komputerze, ani w Stellarium - efekt ciągle się utrzymuje: Słońce - OK, Księżyc - nie.
Co jest źle? Czy zapomniałem o jakimś parametrze w Stellarium? Czas i moje położenie mam wprowadzone dokładnie, wg współrzędnych.
Trochę pogrzebałem w sieci i znalazłem podobny wątek: "Are the coordinates of the moon wrong?" (
https://answers.launchpad.net/stellariu ... ion/209330), gdzie w odpowiedzi na podobne pytanie gość otrzymuje: "I did some investigation and as results I can say: you are right, because Stellarium shows ecliptical topocentric coordinates, not ecliptical geocentric coordinates." Zatem, różnica jest między topocentrycznym układem współrzędnych (jego środek w miejscu obserwacji) i geocentrycznym układem współrzędnych (którego środek jest w środku Ziemi). Ale dlaczego nie przeszkadzało to w poprawnym wyliczeniu pozycji Słońca?
Nie przechodzę jeszcze na horyzontalny układ współrzędnych, więc moja lokalizacja nie może mieć tu jeszcze znaczenia, jak sądzę.
Proszę o podpowiedź.