Najlepiej kupić używkę, to prawda, zawsze można odsprzedać za podobną cenę.
Na początek bym Ci proponował lornetkę, ja tam miałem całe 3 lata tylko Nikona 10x50 i byłem zadowolony
ale jeśli chodzi o planety to pora ogólnie jest do bani bo Jowisz z Saturnem wędrują po niebie bardzo nisko i atmosfera staje się przeszkodą, aczkolwiek mniejszych obiektywów/luster to tak nie boli. Nie ma porównania co do 10 cali lustra i 100ED, ten drugi zawsze wygra (no chyba że byśmy patrzeli w Hile
)
Taki dobson 6 może być obciążeniem na start, bo trzeba pewnie takie coś przenosić na 2 razy, maki troche drogie, refraktory mają aberrację. Musisz sam wybrać, najlepiej poczytaj inne tematy to może coś się wyjaśni, przeglądaj giełdę w dziale "sprzedam", a nóż widelec Ci się coś trafi
a może nawet kogoś znajdziesz w swojej okolicy, kto Ci może zaprezentować niebo