Przypomniało mi się jak Dominik napisał, że do obróbki galaktyk siada się z lekkim stresem i to niestety się tym razem sprawdziło
Wydaje się, że nic prostszego, galaktyczka, gromadka trochę kolorowych gwiazdek i będzie fotka. Niestety w tym rejonie mocno zakurzonym po kilku próbach zadanie wydaje się nie do wykonania. Prawie trzy dni prób z kalibracyjnymi metodami i w końcu jak w filmie Vabank odezwał się dzwonek - jest kolor
Przepiękna galaktyka NGC 6946 w towarzystwie gromady NGC 6939 pokazuje swoje rozpostarte ramiona. Galaktyka bardzo podobna do M101 jednak przesłaniająca ją materia IFN skutecznie utrudnia wyłuskanie jej zasięgu i koloru. Finalnie ze zdjęcia po ponad trzech dniach spędzonych przed monitorem jestem mega zadowolony ale teraz idę na lekki odwyk astrofotograficzny