Plejady to jeden z tych obiektów dla których kupiłem RedCata. Uważam, że taki kadr (FOV 4 stopnie) jest dla Plejad idealny.

Obiekt jest tak znany, że pominę opis. Dodam tylko od siebie, że spodziewałem się, iż wyjdzie bardziej niebieski, ale chyba aż tak dużo niebieskich pyłów tam nie ma więc nie ciągnąłem na siłę. Niemniej co do kolorystyki nie do końca jestem przekonany, będę wdzięczny za uwagi.

Setup: RedCat APO 51/250, Heq5, Atik 383, LRGB (Astrodon) L: 36x600 RGB 7x600 Wołowiec, Ropki w Beskidzie Niskim

Faktycznie skala i pole idealne jak dla tego obiektu. Niebieskiego wyszło dużo więc nie wiem o co chodzi natomiast właśnie troszkę brakuje tych innych kolorowych pyłów.
Super poradziłeś sobie z jasnymi gwiazdami w centrum. Widać, że brakuje tutaj apertury ale zdjęcie jest bardzo fajne!

Bardzo się cieszę, że powstało to zdjęcie. Po pierwsze sam efekt zasługuje na uznanie, a po drugie (co dla mnie ważniejsze) będę miał zdjecie referencyjne do moich prób.
Z tym, że muszę jeszcze poczekać co najmniej miesiąc, żeby Plejady znalazły się w miejscu w którym mogę je fotografować.

Ja widzę pewien ukryty i niepotwierdzony potencjał. Tło jest bardzo gładkie, niebo było ciemne, klatek jest dużo. Moze warto śmielej pociągnąć słabsze partie z tłem w łącznie ?

Pozwolisz, że wtrącę swoje trzy grosze Dokładnie tak samo myślałem jak kupowałem mojego Redcata i nie tak dawno wycelowałem w Plejady,żeby potwierdzić słuszność mojego zakupu. To zdecydowanie nie czas na ten obiekt. Pogoda też sprzyjała bardziej testom, niż zbieraniu sensownego materiału,ale nie mogłem się powstrzymać.

Canon 6Dmod, Redcat51,Cem 25P strerowane przez Asiair. Ktoś powinien dostać nobla za tego Asiair-a w dziedzinie mobilnej astrofotografii. Genialne urzadzenie

22x300sek ISO1600

Patrix zastanawiam się dlaczego Ci tak gwiazdki uciekły? Czy to kwestia prowadzenia? W moim RC są właściwie idealne prawie w cały polu.
Tylko w jednym narożniku lekko mi uciekają, ale to prawdopodobnie wina "jaskółczego ogona" w złączce QHY.

Szczerze powiedziawszy nie zastanawiałem się nad tym. Przejrzałem cały materiał z tej nocy kiedy paliłem Plejady i na wszystkich klatkach gwiazdy wyglądają tak samo, czyli nie najlepiej. Nie mam pojęcia czym to było spowodowane, tym bardziej, że materiał z innych nocy wygląda OK.

Dziękuję za uwagi. Wziąłem je do serca, szczególnie sugestię Marcina, żeby pociągnąć mocniej.

W ogóle to doszedłem do wniosku, że popełniłem kardynalny błąd umieszczając to zdjęcie bez krytycznego spojrzenia z małego dystansu. Po prostu przed publikacją należy zrobić sobie przerwę, wziąć oddech, a nie tak jak ja po skończeniu obróbki na hurra wrzucić na forum. Teraz prezentuję poprawioną wersję, powalczyłem z szumem, więcej pyłów wyciągnąłem, jedyne co, to nie mogę dojść do ładu z kolorystyką. Pewnie potrzebna mi jest dłuższa przerwa.



I jeszcze sama luminancja, ale to wszystko zapylone...

Może brak skadrowania utrudnia Ci pracę w kolorystyką? Pozbądź się tej niepotrzebnej ramki.
Pyły co raz cudniejsze. Zaryzykuję, że można je jeszcze bardziej uwypuklić

Ale o jakiej ramce Jarku mówisz. Fotka jest leciutko scropowana ze względu na dithering, żadnej ramki nie dodawałem

Z lewej strony jest bardzo widoczny zielony pasek. Z pozostałych, chyba jednak nic nie ma, ale i tak bym lekko przyciął.

Faktycznie, to po ditheringu, jednak zapomniałem scropować, niedopatrzenie. Ale chyba ten paseczek nie ma wpływu na kolorystyczną obróbkę całości.

Jeżeli kierujesz się histogramem, to będą przekłamania.

Canon 6Dmod, Redcat51,Cem 25P strerowane przez Asiair. Ktoś powinien dostać nobla za tego Asiair-a w dziedzinie mobilnej astrofotografii. Genialne urzadzenie

Cześć,
Mam identyczny setup, możesz coś napisać o Asiair, rozważam kupno, opinia by się przydała osoby która już używa. Całkowicie sterujesz montażem, guidingiem oraz Canonem 6D za pomocą Asiair?

Dokładnie tak. Jak tylko doczytałem, że Asiair obsługuje Canona to nie zawachałem się go kupić. Do tego wato dokupić Skysafari i połączyć z nim montaż, bo wtedy masz dostęp do potężnej bazy obiektów (choć Asiair też posiada swoją, tyle ,że skromniejszą). Do plate solvingu ustawiam BIN3 i trwa to jakieś 10 sek, także w porównaniu do innych programów tego typu znanych z PC to jet prawdziwy demon prędkości. No i co jest dla mnie bardzo ważne w terenie to fakt, że jest zasilany z 5V i ma naprawdę bardzo małą konsumpcję prądu. To tak w skrócie. Ja osobiście jestem bardzo zadowolony z tego zakupu i teraz nie wyobrażam sobie uprawiać astrofotografi w innej postaci.

Dzięki, czyli chyba trzeba będzie zakupić, obecnie to laptop i phd2