tiger | 27 Wrz 2019, 20:43
Parę lat temu (2013?), kiedy byłem ,,zafascynowany" małymi powerami poprzez nasadkę bino, postanowiłem coś z tym zrobić.Bo mój mac-newton nie ostrzył z nasadką. Ponieważ MN-190 miał dosyć duży bacfosus, była nadzieja. Skok wyciągu był rekompensowany Tą właśnie KIWAJĄCĄ się tuleją, i przez nią właściwie nie można było też poprawnie skolimować teleskopu. Toteż zaryzykowałem i postanowiłem skrócić wyciąg, aby zyskać ok. 20 mm brakujących do wyostrzenia na dal poprzez nasadkę bez barlowa. ,,Operacja" się udała nadzwyczaj dobrze, wyciąg zachował ten sam skok, nie stracił na ,,stabilności", estetyka też nie ucierpiała.Z ,,oryginalnych" 67mm, uzyskałem 48mm brutto, mierzone od pow. tuby!! Dodatkowo musiałem tylko ,,cofnąć" LW prawie pod sam menisk, skracając holder (element, do którego klejone jest LW), aby nie obcinać stożka światła. Umożliwiły mi to podłużne otwory mocowania na ,,stopie", jak też spory otwór w tubie. W drugim moim teleskopie, nie musiałem się trudzić, ponieważ poprzedni właściciel ,,podtoczył" wyciąg, aby wszedł dalej do tuby. A, że jest to trzycalowy wyciąg BADERA, zmiana nie powoduje winiety. Parę fotek, co prawda w różnej kolejności moich atm. w tym względzie;
- Załączniki
-
-
-
-
-
-
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2