Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 18 Mar 2020, 08:10

RAW.Galileo.London Hackathon (21-22.03)
2020-03-18. Redakcja
W dniach 21-22 marca odbędzie się wirtualny hackaton dotyczący wykorzystania “surowych pomiarów” pozycjonowania satelitarnego.
Link do wydarzenia: https://raw.galileo.london/
Celem hackatonu RAW.Galileo.London jest skorzystanie z danych pozycjonowania satelitarnego, w szczególności tzw. “raw measurements”. Hackaton jest przeznaczony dla developerów aplikacji mobilnych związanych z systemem Android. W trakcie hackatonu uczestnicy stworzą albo aplikację (ścieżka FLAMINGO Navigation Challenge) albo też działający ekosystem (ścieżka Verified Location Challenge).
Pula nagród wynosi 6 tysięcy funtów.
Z uwagi na pandemię wirusa COVID-19 (https://raw.galileo.london/covid19.html), wszystkie elementy hackatonu zostaną przeprowadzone online, za pomocą Discord (https://discordapp.com/invite/VttW8fr). Więcej szczegółów dotyczących hackatonu jest dostępnych na stronie https://raw.galileo.london/, natomiast strona rejestracji to http://bit.ly/RawGalileo. Informacja na temat nagród jest dostępna pod następującym linkiem https://raw.galileo.london/assets/Flami ... nce_v3.pdf
Hackaton RAW.Galileo.London jest związany z projektem FLAMINGO, realizowanym w ramach programu Horyzont 2020. Celem projektu FLAMINGO jest stworzenie nowych rozwiązań dla urządzeń mobilnych oraz urządzeń IoT, które efektywnie wykorzystują “surowe pomiary” w wyliczeniu pozycji.
(RAW.Galileo.London)
https://kosmonauta.net/2020/03/raw-gali ... -21-22-03/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: RAW.Galileo.London Hackathon (21-22.03).jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 08:48

NASA zatwierdza pierwsze instrumenty badawcze na księżycową stację Gateway
2020-03-17 adosław Kosarzycki
Stacja Gateway to jeden z elementów całego programu Artemis, w ramach którego ludzie mają na stałe wrócić na Księżyc. Stacja krążąca wokół naturalnego satelity Ziemi ma stanowić przystanek dla astronautów zmierzających na powierzchnię Księżyca. Teraz NASA wybrała pierwsze instrumenty naukowe, które znajdą się na jej pokładzie.
Wybrane przez NASA instrumenty będą analizowały na bieżąco pogodę kosmiczną oraz poziomy promieniowania słonecznego.
Zbudowanie stacji Gateway stanowi kluczowy element programu Artemis, który umożliwi nam stałą eksplorację Księżyca – mówi Jim Bridenstine, administrator NASA.
Korzystanie ze stacji znajdującej się na orbicie okołoksiężycowej pozwoli nam opracować metody załogowej i bezzałogowej eksploracji Księżyca oraz przygotuje nas do następnego wielkiego skoku – do załogowej eksploracji Marsa.
Instrument monitorujący poziom promieniowania, zbudowany przez Europejską Agencję Kosmiczną, pozwoli naukowcom opracować sposoby ochrony astronautów przed promieniowaniem kosmicznym na unikalnej orbicie stacji.
Natomiast instrument badający pogodę kosmiczną będzie rejestrował wysokoenergetyczne cząstki wiatru emitowanego przez Słońce. Gdy astronauci zaczną zapuszczać się coraz dalej w przestrzeń kosmiczną, będą narażeni na coraz większe ryzyko ze strony gwałtownych i nieprzewidywalnych rozbłysków na powierzchni Słońca. Zbudowany przez NASA instrument będzie zbierał dane, które udoskonalą naszą zdolność przewidywania takich rozbłysków.
Słońce jest niezwykle dynamiczne. Zestaw powyższych instrumentów pozwoli nam obserwować cząstki i energię emitowane przez nasze Słońce i zarządzać ekspozycją astronautów na Księżycu, a z czasem także na Marsie. Dzięki tym instrumentom dowiemy się więcej o naszym bezpośrednim otoczeniu kosmicznym – mówi Thomas Zurbuchen, zastępca administratora NASA w Waszyngtonie.
Wkrótce NASA będzie zatwierdzała wybór kolejnych instrumentów naukowych, które znajdą się na pokładzie stacji Gateway. Będą one w swoich badaniach wykorzystywały unikalne warunki panujące na orbicie okołoksiężycowej, których nie sposób odtworzyć na Ziemi czy na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Stacja Gateway – przystanek na drodze na powierzchnię Księżyca
Stacja orbitalna Gateway będzie krążyła nad powierzchnią Księżyca i okresowo będzie zamieszkana przez astronautów realizujących program załogowej eksploracji Księżyca. W maju 2019 r. NASA przyznała firmie Maxar Technologies kontrakt na budowę elementu zasilającego i napędowego, który będzie wyposażony w panele słoneczne i silniki do sterowania stacją. Aktualnie trwają negocjacje z firmą Northrop Grumman, która miałaby zbudować moduł mieszkalny i towarowy HALO (ang. habitation and logistics outpost), który ma być pierwszym modułem przeznaczonym dla astronautów docierających na pokład stacji.
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) oraz Kanadyjska Agencja Kosmiczna (CSA) współpracują z NASA przy projektowaniu stacji, która będzie wspierała misje załogowe na powierzchnię Księżyca.
Stacja Gateway. Źródło: NASA

https://www.spidersweb.pl/2020/03/instr ... iezyc.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA zatwierdza pierwsze instrumenty badawcze na księżycową stację Gateway.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 08:51

Koronawirus może trafić na orbitę okołoziemską a nawet na Marsa
Autor: M@tis (2020-03-17)
Podczas gdy niemal cały świat staje na głowie z powodu trwającej pandemii koronawirusa COVID-19, chiński rząd powrócił do snucia ambitnych planów podboju kosmosu. Sęk w tym, że jedna z firm zajmujących się technologią kosmiczną dla Chińskiej Agencji Kosmicznej znajduje się w centrum całej epidemii, a więc mieście Wuhan.
Chińskie władze planują aby pierwsza międzyplanetarna misja wyruszyła jeszcze w lipcu tego roku. Nawet epidemia koronawirusa nie ostudziła zapału Chin, dzięki czemu misja z udziałem marsjańskiego łazika i orbitera nadal ma iść zgodnie z planem. Placówki zajmujące się produkcją niezbędnych komponentów, ponownie rozpoczęły pracę aby w miarę możliwości dotrzymać terminów. Pojawia się jednak wiele obaw dotyczących transportu wirusa, poza naszą planetę.
Chińskie władze podjęły pewne środki ostrożności takie jak nakaz używania maseczek, zakaz używania wind czy też zamykanie kafeterii proponując w zamian jedzenie w odosobnieniu. Wprowadzając w życie te procedury Xichang Satellite Launch Center w prowincji Syczuan już wznowiło pracę nad kolejnymi startami rakiet. To samo tyczy się nowego kosmoportu na wyspie Hainan, który w tym momencie jest przygotowywany do dwóch startów rakiet.
Poważne obawy są jednak wiązane z jednym z dostawców Chińskiej Agencji Kosmicznej a więc firmą Expace, której centra produkcyjne znajdują się w mieście Wuhan. Zgodnie z doniesieniami Global Times, firma najprawdopodobniej nie zdoła zrealizować swoich kontraktów na 4-5 wylotów rakiet Kuaizhhou w pierwszej połowie 2020 roku. Nawet jeżeli ich plany zostałyby zrealizowane choćby w połowie, tworzy to kompletnie oddzielny problem w postaci transportu wirusa w przestrzeń kosmiczną. Na całe szczęście, ta konkretna firma nie zajmuje się tworzeniem rakiet załogowych. Produkuje ona natomiast rakiety przeznaczone do transportu satelit na orbitę Ziemi.
Obawy dotyczą jednak innych misji kosmicznych. Agencja NASA obawia się np. transportu wirusa na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Szykowane są specjalne procedury aby zniwelować ryzyko i poradzić sobie z ewentualnym zakażeniem ISS. Problem polega głownie na tym, że brak ciążenia sprawia iż wirus unosi się w powietrzu znacznie dłużej. Między innymi dlatego wiele środków odkażających staje się bezużytecznych na orbicie Ziemi. Aż strach pomyśleć co stałoby się gdyby wirus pokroju COVID-19 dostał się na pokład załogowego statku zmierzającego np. na powierzchnię Marsa.
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/koro ... t-na-marsa
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Koronawirus może trafić na orbitę okołoziemską a nawet na Marsa.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Koronawirus może trafić na orbitę okołoziemską a nawet na Marsa2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Koronawirus może trafić na orbitę okołoziemską a nawet na Marsa3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 08:52

Dawniej doba na Ziemi była krótsza o 6 godzin. W przyszłości będzie trwać aż miesiąc. Dlaczego?
2020-03-18.
Niektórzy są zdania, że czas leci zbyt szybko, a doba jest za krótka, żeby móc załatwić zaplanowane sprawy. Badania naukowe ujawniły, że w przeszłości była jeszcze krótsza. Dobra wiadomość jest taka, że w przyszłości znacznie się wydłuży. Dlaczego?
Badacze z Uniwersytetu Wisconsin-Madison zbadali wpływ grawitacyjny Księżyca na Ziemię i okazało się, że jest on dużo większy, niż wcześniej sądziliśmy. To właśnie od naszego naturalnego satelity zależy to, jak długa jest na Ziemi doba. Jak to możliwe?
Otóż zależność ta jest bardzo prosta. Im bliżej Ziemi znajduje się Księżyc, tym nasza planeta obraca się szybciej, zaś im dalej przebiega orbita Srebrnego Globu, tym Błękitna Planeta wiruje wokół własnej osi wolniej. Obecnie Księżyc jest oddalony średnio o 384 tysiące kilometrów.
Wiemy, że każdego roku Księżyc oddala się od nas o niecałe 4 centymetry. Choć wydaje się to niewiele, to jednak na tle bardzo wielu lat historii naszej planety, w sumie oddalił się na tyle dużo, że 1,5 miliarda lat temu doba trwała tylko 18 godzin.
Wniosek ten nie był taki oczywisty, ponieważ odległość Ziemi od Księżyca 1,5 miliarda lat temu musiała być tak niewielka, że nasz satelita musiałby ulec rozerwaniu, co jak wiemy nie nastąpiło. Co więcej, Księżyc liczy sobie aż 4,5 miliarda lat. Gdzie się wówczas podziewał?
Historia zapisana w skałach
Naukowcy mieli twardy orzech do zgryzienia. Postanowili przebadać najstarsze znane skały, m.in. formację Xiamaling w północnych Chinach, która liczy sobie 1,4 miliarda lat. Na tej podstawie byli w stanie wiarygodnie przewidzieć zmiany kierunku obrotu osi Ziemi oraz kształt jej orbity. Wreszcie określili długość doby na Ziemi i jej odległość od Księżyca.
Kolejnym krokiem będzie określenie, jak blisko nas znajdował się Księżyc i jak długa była doba w poszczególnych epokach geologicznych, od powstania Ziemi aż po czasy obecne. Wcześniejsze badania wskazywały, że tuż po uformowaniu się naszej planety, obracała się ona tak szybko, że nie sposób było odróżnić dnia od nocy, bo nakładały się one na siebie.
Według niektórych naukowców potwierdzenie tej teorii wynika z samej Biblii, gdzie na łamach Księgi Rodzaju czytamy:
Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności. I nazwał Bóg światłość dniem, a ciemność nazwał nocą - Biblia Tysiąclecia, Rdz 1, 4-5.
Z biegiem milionów lat, gdy orbita Księżyca się ustabilizowała, a on sam zaczął się od Ziemi oddalać, ruch obrotowy naszej planety zaczął ulegać spowolnieniu. Badania innych naukowców, którzy wzięli pod lupę kopalną muszlę małży sprzed 70 milionów lat, wykazały, że wtedy dzień trwał o pół godziny krócej niż dzisiaj, a cały rok był dłuższy o 7 dni.
Proces spowalniania obrotu Błękitnej Planety trwa do dziś i będzie też trwał w przyszłości, aż do momentu zrównania się ruchu obrotowego Ziemi z ruchem obrotowym Księżyca, który trwa około 27 dni. Dobra trwająca miesiąc? Trzeba przyznać, że robi to wrażenie.
Nie staje się to jednak za naszego życia, lecz za miliony lat. Oczywiście może się to stać wcześniej, jak i później, gdy np. orbita Księżyca ulegnie zmianie za sprawą uderzenia dużej planetoidy. Jednak takie kataklizmy są nie do przewidzenia.
Trzęsienia mogą skracać dobę
Są jednak zjawiska, które powodują przyspieszenie obrotu Ziemi, a więc skrócenie doby. Należą do nich potężne trzęsienia ziemi. Podczas jednego z największych, które w 2004 roku nawiedziło Indonezję, wywołując tragiczne tsunami w krajach basenu Oceanu Indyjskiego, spowodowało skrócenie doby o niecałe 7 mikrosekund.
Jak się okazuje, są to zjawiska niezauważalne dla przeciętnego zjadacza chleba, ale skrupulatnie odnotowywane przez niezwykle precyzyjne zegary atomowe, na podstawie których czas odliczają naukowcy.
Po wielkich wstrząsach Ziemia przyspiesza swój obrót, ponieważ powodują one zmianę rozmieszczenia masy skalnej. Mogą więc w ten sposób sterować szybkością obrotu Ziemi wokół własnej osi (doba), ale nie mają żadnego wpływu na obieg naszej planety wokół Słońca (rok).
Źródło: TwojaPogoda.pl / Proceedings of National Academy of Sciences.
https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... -dlaczego/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dawniej doba na Ziemi była krótsza o 6 godzin. W przyszłości będzie trwać aż miesiąc. Dlaczego.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 08:55

Koronawirus nie przeszkodzi powrotowi ludzi na Księżyc i budowie tam baz
2020-03-18.
Wiele ośrodków naukowych NASA zostało zamkniętych z powodu wykrycia przypadków infekcji koronawirusem wśród pracowników, ale pomimo tego agencja nie zamierza wstrzymywać prac nad powrotem na Księżyc.
Amerykanie mają ponownie wylądować na powierzchni Srebrnego Globu już w 2024 roku. Obecna pandemia SARS-CoV-2 w tym nie przeszkodzi. NASA nie tylko ma już gotowy plan wysłania na Księżyc specjalnych robotów i mikrosatelitów badawczych w celu rozpoznania się w tamtejszym środowisku z myślą o wybraniu najlepszego miejsca do budowy pierwszej bazy, ale również zleciła firmom budowę elementów Księżycowego Portu Kosmicznego.
Na jego pokładzie ma znaleźć się m.in.instrument rejestrujący poziom promieniowania i monitorujący pogodę kosmiczną. Oba urządzenia się niezwykle ważne z punktu widzenia zapewnienia bezpieczeństwa astronautom, którzy będą realizowali misje na powierzchni naturalnego satelity naszej planety.
NASA chce uzyskać o wiele większą, niż dotychczas, zdolność do przewidywania potężnych i energetycznych rozbłysków słonecznych i wzrostu promieniowania w przestrzeni prowadzenia badań przez kolonizatorów. Jeśli będziemy z wyprzedzeniem wiedzieć o nadchodzącym zagrożeniu, astronauci będą mogli w porę się ukryć i przeczekać najgorsze.
Księżycowy Port Kosmiczny ma docelowo składać się z 10 elementów, które będą zaprojektowane, zbudowane i wyniesione na orbitę Księżyca przez różne kraje uczestniczące w tym historycznym projekcie. NASA ma zadbać o moduł: napędowy stacji, zasilający, składowania odpadów, ładunkowy i mieszkalny oraz zapewnić sprawną komunikację z Ziemią i Księżycem za pomocą kapsuły Orion. ESA zajmie się modułem serwisowym, mieszkalnym i jednym z najbardziej wszechstronnych o nazwie ESPRIT. Pozwoli on na komunikację, tankowanie stacji oraz zapewni przestrzeń do przesyłu ładunków naukowych i CubeSatów.
Brama do eksploracji Srebrnego Globu, Czerwonej Planety i Wenus ma zacząć powstawać już za 2 lata, a być ukończona do końca lat 20. XXI wieku. Będzie ona wybudowana wspólnymi siłami Stanów Zjednoczonych, Rosji, Kanady, Japonii i krajów Unii Europejskiej. Ostatnie spotkanie rady nadzorczej Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) zaowocowało stworzeniem wytycznych dotyczących budowy i funkcjonowania następcy kosmicznego domu w postaci Księżycowego Portu Kosmicznego.
Władze chcą, by na jego pokładzie zamieszkiwali na stałe astronauci oraz towarzyszyły im zaawansowane roboty. Według planu, nowa instalacja kosmiczna ma znajdować się 1000 razy dalej w przestrzeni kosmicznej od ISS. Mają tam odbywać się badania, eksperymenty i być tworzone technologie, które pozwolą szybko, tanio i skutecznie jeszcze intensywniej eksplorować Układ Słoneczny.
Amerykańska Agencja Kosmiczna i Centrum Operacyjne Europejskiej Agencji Kosmicznej ujawniły niedawno lokalizację nowej stacji kosmicznej. Otóż będzie ona znajdowała się na orbicie Halo (NRHO), czyli w punkcie libracyjnym L2 dla układu Ziemia-Księżyc. EML-2 od Earth-Moon Libration znajduje się, patrząc z Ziemi, poza naszym satelitą, po jego ciemnej stronie. Stacja będzie okrążać Srebrny Glob regularnie co siedem dni od 3000 do 70000 kilometrów od niego, okrążając go po szerokiej elipsie.
Źródło: GeekWeek.pl/NASA/ESA / Fot. NASA/ESA
NASA's New Plans To Land Humans On The Moon In 10 Years
https://www.geekweek.pl/news/2020-03-18 ... e-tam-baz/

https://www.youtube.com/watch?time_cont ... e=emb_logo
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Koronawirus nie przeszkodzi powrotowi ludzi na Księżyc i budowie tam baz.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 08:56

W piątek rozpoczyna się astronomiczna wiosna
2020-03-18.
Po 89 dobach zimy,w piątek 20 marca nad ranem rozpocznie się astronomiczna wiosna. W trakcie jej trwania na wieczornym niebie można będzie zaobserwować jasno świecącą planetę Wenus, tworzącą malownicze konfiguracje z innymi obiektami niebieskimi.
Astronomiczna wiosna zaczyna się, gdy Słońce osiąga punkt równonocy wiosennej, tzw. punkt Barana. W tym roku dokładny moment tego wydarzenia przypada na godz. 4.50 w piątek 20 marca.
Czym jest punkt Barana? Jest to jeden z dwóch punktów, w których przecinają się ekliptyka - okrąg na sferze niebieskiej, po którym pozornie porusza się Słońce - oraz równik niebieski, który w uproszeniu jest odpowiednikiem równika ziemskiego. Taka sytuacja występuje w trakcie równonocy wiosną i jesienią. Przy czym w drugim wspomnianym przypadku punkt równonocy zwany jest punktem Wagi.
Nazwy obu punktów (punkt Barana i Wagi) odnoszą się do konstelacji, na obszarze których znajdowały się one ponad 2 tysiące lat temu. Obecnie oba punkty przesunęły się do innych gwiazdozbiorów wskutek precesji osi obrotu Ziemi. Punkty równonocy dokonują pełnego obiegu po ekliptyce w ciągu około 25800 lat. Aktualnie punkt Barana jest w konstelacji Ryb – taka sytuacja panuje od pierwszego wieku naszej ery. Z kolei w 2597 roku przesunie się do gwiazdozbioru Wodnika, o ile oczywiście podział nieba na gwiazdozbiory będzie wtedy nadal taki sam jak obecnie.
Wiosna przynosi cieplejsze temperatury, co sprzyja możliwości obserwacji nieba. Wiosną, pomijając Księżyc, najłatwiej dostrzegalnym obiektem na nocnym niebie będzie Wenus, świecąca po zachodniej stronie nieba jako "Gwiazda Wieczorna". Wenus będzie widoczna przez kilka wieczornych godzin, maksymalnie nawet 4 godziny i 43 minuty po zachodzie Słońca (maksimum na przełomie marca/kwietnia).
Planeta wejdzie też w malownicze konfiguracje z Księżycem (np. w dniach 27/28 marca, 25/26 kwietnia). Warto ją będzie obserwować 3 kwietnia, gdy zacznie świecić na tle gromady otwartej gwiazd o nazwie Plejady.
Wenus może też posłużyć jako punkt orientacyjny, który pomoże w ustaleniu kierunku, w którym leży planeta WASP-76b. To właśnie jej dotyczyło ogłoszone niedawno odkrycie - astronomowie mówili, że padają na niej deszcze z żelaza. Kiedy w najbliższych dniach gdy przed godziną 19:00 popatrzymy na niebo w kierunku zachodnim, pozycja gwiazdy WASP-76 będzie położona mniej więcej w połowie dystansu pomiędzy Wenus a horyzontem (samej gwiazdy, jak i jej planety, nie dostrzeżemy jednak gołym okiem).
Pozostałe planety, takie jak Jowisz, Saturn, czy Mars, będą widoczne dopiero rano. Wraz z upływem czasu będą wschodzić coraz szybciej i pod koniec wiosny będzie to następować około północy.
Na początku wiosny wieczorami widać na niebie jeszcze gwiazdozbiór Oriona, a także Syriusza – najjaśniejszą gwiazdę nocnego nieba. W przypadku Oriona, którego jasne gwiazdy przypominają symboliczną sylwetkę człowieka z pasem trzech gwiazd pośrodku, możemy spojrzeć na inne ciekawe doniesienie astronomiczne z ostatnich miesięcy – gwiazdę Betelgeza. Gwiazda ta mocno traciła blask od października do lutego. Zastanawiano się, czy to nie zapowiedź zbliżającego się wybuchu Betelgezy jako supernowej. Najnowsze doniesienia pozwalają jednak sądzić, że jeszcze to nie nastąpi, a przyczyną osłabnięcia blasku może być kosmiczny pył.
Na wieczornym lub porannym wiosennym niebie możemy też czasem natrafić na dziwny sznur świecących punktów, lecących szybko w linii. To satelity Starlink od firmy SpaceX, którą kieruje Elon Musk. Firma planuje stworzenie konstelacji tysięcy satelitów umieszczonych na niskiej orbicie okołoziemskiej. (PAP)
cza/ zan/
Fot. Adobe Stock
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... iosna.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W piątek rozpoczyna się astronomiczna wiosna.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 08:58

Piąta grupa satelitów Starlink umieszczona na orbicie
2020-03-18.
Rakieta Falcon 9 wyniosła na orbitę 5. operacyjną serię satelitów telekomunikacyjnych Starlink. Podczas lotu wystąpił problem z jednym z silników dolnego stopnia, dlatego nie udało się jego lądowanie na barce.
Start został przeprowadzony ze stanowiska LC-39A na kosmodromie w Cape Canaveral na Florydzie. Rakieta wystartowała 18 marca o 14:16 czasu polskiego. Podczas lotu napędzanego przez dolny stopień jeden z silników wyłączył się przedwcześnie. Nie wpłynęło to jednak na główny cel misji. Po około 15 minutach od startu 60 satelitów Starlink oddzieliło się od górnego członu rakiety na docelowej orbicie.
Była to pierwsza misja dla firmy SpaceX, w której po raz 5. wykorzystano ten sam egzemplarz dolnego stopnia rakiety Falcon 9. Człon o desygnacji B1048.5 wykonał wcześniej misje: Iridium-NEXT w lipcu 2018 r., Saocom-1A w październiku 2018 r., Nusantara Satu w lutym 2019 r. oraz Starlink L1 w listopadzie 2019 r.
Niestety problemy z jednym silnikiem, który wyłączył się zbyt wcześnie podczas lotu spowodowały, że nie udało się 5. lądowanie tego stopnia. To drugi nieudany powrót dolnego członu na barkę w tym roku. Poprzednie nieudane lądowanie miało miejsce podczas poprzedniej misji Starlink L4.
Udało się natomiast odzyskać obie połówki owiewki chroniącej ładunek, wyławiając je z oceanu. Odzyskane owiewki są używanymi egzemplarzami, które były wykorzystane w misji testowej Starlink w maju 2019 r.
O sieci Starlink
Była to już 5. wysłana na orbitę operacyjna seria satelitów telekomunikacyjnych Starlink. Firma SpaceX buduje sieć satelitów, które mają dawać szerokopasmowy dostęp do sieci Internet. Do tej pory udało się wysłać 360 statków, w tym 300 operacyjnych statków pierwszej generacji Starlink-1.
Każdy z satelitów Starlink wysłany w tym locie waży około 260 kg, posiada wiele anten wysokiej przepustowości i pojedyncze panele słoneczne. Satelity napędza silnik jonowy Halla zasilany kryptonem. Dodatkowo każdy z satelitów jest wyposażony w systemy śledzące śmieci kosmiczne i jest w stanie autonomicznie unikać kolizji.
SpaceX planuje zbudować na orbicie konstelację złożoną z prawie 12 000 satelitów Starlink. W pierwszej fazie wysłanych zostanie 1584 statków - wymagać to będzie przeprowadzenia tylko w 2020 roku 24 lotów rakietowych. Dzięki temu firma będzie mogła otworzyć swoje pierwsze usługi dla użytkowników w północnej części USA i Kanadzie jeszcze przed końcem 2020 roku. Do końca 2021 roku sieć ma osiągnąć niemal globalny zasięg.
Satelity wysłane w dzisiejszej misji trafiły na wstępną orbitę eliptyczną. Po testach działania każdego ze statków będą one stopniowo przemieszczane za pomocą własnego napędu na docelową orbitę o wysokości 550 km.
Był to 18. udany lot rakiety orbitalnej w 2020 roku na świecie. Następny lot rakiety Falcon 9 z satelitami Starlink jest planowany na kwiecień.
Źródło: SpaceX/NSF
Opracował: Rafał Grabiański
Więcej informacji:
• informacje prasowe dot. misji Starlink L5
• strona poświęcona sieci satelitarnej Starlink

Na zdjęciu: Rakieta Falcon 9 startująca w misji Starlink L5. Źródło: SpaceX.
Starlink Mission

https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/pi ... na-orbicie
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Piąta grupa satelitów Starlink umieszczona na orbicie.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 09:00

Materiały astronomiczne do zdalnego nauczania przydatne dla nauczycieli i uczniów
2020-03-18.
W związku z zamknięciem szkół przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i zaleceniami, aby nauczyciele prowadzili zdalne lekcje z uczniami, przedstawiamy materiały Polskiego Towarzystwa Astronomicznego (PTA), które są dostępne nieodpłatnie w internecie i przydatne dla szkół, uczniów i nauczycieli w ramach przedmiotów takich, jak fizyka, geografia, przyroda, chemia, czy historia.

Aktualnie w Polsce panuje sytuacja związana z koronawirusem SARS-CoV-2 i pandemią choroby COVID-19. Instytucje rządowe wydały szereg przepisów i zaleceń mających ograniczyć liczbę zachorowań. Wśród środków zapobiegawczych znajduje się m.in. zawieszenie zajęć szkolnych (od 12 marca do 25 marca 2020 r.). Ministerstwo Edukacji Narodowej zachęca dodatkowo nauczycieli do korzystania w tym okresie z internetowych form pracy z uczniami.
Aby wspomóc szkoły, przedstawiamy materiały internetowe przydatne dla nauczycieli i uczniów. Są one pomocne szczególnie na zajęciach z takich przedmiotów, jak fizyka, geografia, przyroda, informatyka, matematyka, ochrona środowiska, chemia, a także historia (konkretne przykłady dla każdej z tych dziedzin zamieściliśmy na dole tekstu).
„Astronarium” to program telewizyjny o zagadkach Wszechświata. Do tej pory powstało blisko 100 odcinków z tej serii. Program jest emitowany na antenie TVP 3 (premiery w czwartki o godz. 17:00, a później powtórki w różnych dniach) oraz dostępny na YouTube. Koproducentem programu jest Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA), a wsparcie finansowe zapewnia Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Każdy odcinek „Astronarium” w ciekawy sposób przedstawia wybrane zagadnienie z badań kosmosu, a opowiadają o nim naukowcy zajmujący się daną dziedziną.
https://www.youtube.com/AstronariumPL
Portal „Urania” jest dużym polskim portalem o astronomii i kosmosie. Codziennie zamieszcza nowe wiadomości i ciekawostki z badań Wszechświata oraz wiele innych materiałów.
https://www.urania.edu.pl
https://www.facebook.com/UraniaPA
„Urania – Postępy Astronomii” to polskie popularnonaukowe czasopismo astronomiczne. Ukazuje się w wersji papierowej i elektronicznej. Jest jednym z najstarszych tego typu tytułów na świecie. Zawiera artykuły o różnym poziomie trudności, z których wiele jest przydatnych dla nauczycieli i uczniów. Wydawcami są wspólnie Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA) oraz Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii (PTMA). Redakcja podjęła decyzję o nieodpłatnym udostępnieniu elektronicznych wydań „Uranii” z ostatnich kilku lat (szczegóły w osobnym komunikacie).
Wersja cyfrowa: https://play.google.com/store/books/aut ... PTA+/+PTMA
Zamawianie wersji papierowej: https://sklep.pta.edu.pl
Szkoły i nauczyciele mają specjalną zniżkę na prenumeratę „Uranii”:
https://sklep.pta.edu.pl/prenumerata/27 ... lna-uranii
Cyfrowe Archiwum Uranii obejmuje zeskanowane kompletne roczniki czasopisma. Dostępne jest pod adresem www.urania.edu.pl/archiwum, a także w Google Play i w Google Books (https://play.google.com/store/books/author?id=PTMA).
Urania TV – popularnonaukowy kanał na YouTube prowadzony przez portal Uranii.
https://www.youtube.com/UraniaTV
Niebo na dłoni – inny kanał na YouTube przygotowany przez portal Uranii.
https://www.youtube.com/niebonadloni
„Almanach astronomiczny na rok 2020” – darmowa publikacja z zestawieniem mnóstwa astronomicznych zjawisk na cały rok 2020. Wschody i zachody Słońca, Księżyca, planet, zaćmienia, meteory, komety, planetoidy i inne zjawiska widoczne z Polski.
Wersja w formie pliku PDF: https://www.urania.edu.pl/almanach
Wersja na urządzenia mobilne:
https://play.google.com/store/books/det ... 4%99%C5%BC
„Zanieczyszczenie światłem” – książeczka tłumacząca na czym polega problem zanieczyszczenia sztucznym światłem i dlaczego warto włączyć ten temat do edukacji ekologicznej młodego pokolenia. Jest to darmowa publikacja przygotowana przez Międzynarodową Unię Astronomiczną (IAU), a wydana w języku polskim przez Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA) i Stowarzyszenie Polaris OPP wraz z partnerami.
Plik PDF: https://www.pta.edu.pl/wydawnictwa/broszury
Wersja na urządzenia mobilne:
https://play.google.com/store/books/det ... yszczenie_%C…
APOD.pl to serwis z polskimi tłumaczeniami prowadzonej przez NASA strony Astronomy Picture of the Day (APOD). Polska wersja jest utrzymywana przy wsparciu ze strony PTA oraz Obserwatorium Astronomicznego UJ.
http://www.apod.pl
„Astronomia niepodległa” to cykl 10 odcinków o historii polskiej astronomii od odzyskania przez nasz kraj niepodległości w 1918 r. Przedstawione są dzieje głównych ośrodków astronomicznych w naszym kraju oraz ich współczesna działalność.
Odcinki są dostępne na kanale „Astronarium” na YouTube:
https://www.youtube.com/watch?v=7DmEWEt ... DTB4BwqugL
Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA) prowadzi długoterminowy projekt o nazwie „Wizyty astronomów w szkole”, w ramach którego naukowcy (astronomowie) przyjeżdżają do placówek szkolnych na spotkania z uczniami i nauczycielami. Z uwagi na zalecenia rządowe i zamknięcie szkół, wizyty są aktualnie wstrzymane, natomiast dla szkół przygotowaliśmy zestawienie ciekawych materiałów, które poza wymienionymi powyżej obejmują także linki do materiałów udostępnionych przez inne niż PTA organizacje i instytucje – przykładowo nagrania prelekcji popularnonaukowych z astronomii. Zestawienie dostępne jest pod adresem https://www.pta.edu.pl/astronomers-in-schools/online

Konkretne przykłady dla przedmiotów szkolnych
Kilka wybranych materiałów z opisanych powyżej zasobów, jako przykłady do wykorzystania na zajęciach szkolnych z różnych przedmiotów.
Fizyka
- odcinek Astronarium nr 70 pt. „Spektroskopia”
- odcinek Astronarium nr 30 pt. „Grawitacja”
- odcinek Astronarium nr 27 pt. „Wielki Zderzacz Hadronów”
- odcinek Astronarium nr 44 pt. „Ogólna teoria względności”
- artykuł pt. „Bozon Higgsa odnaleziony” w Uranii nr 6/2012
Geografia
- odcinek Urania TV nr 17 pt. „Słoneczniki, czyli zegary słoneczne”
- artykuł pt. „Pływy na Bałtyku” w Uranii nr 5/2015
- artykuł pt. „Czy Księżyc porusza Bałtykiem?” w Uranii nr 1/2020
- stały dział „Astropodróże” w Uranii
- artykuł pt. „Gwiazda Polarna a szerokość geograficzna” w Uranii nr 6/2015
Chemia
- odcinek Astronarium nr 90 pt. „Pochodzenie pierwiastków ”
- artykuł pt. „Powstawanie pierwiastków” w Uranii nr 2/2019
- artykuł pt. „Narodziny światów. Z prochu powstałeś... czyli chemia kosmosu” w Uranii nr 1/2017
Matematyka
- stały dział „Kącik olimpijczyka” w czasopiśmie „Urania”, w którym prezentowane są rozwiązania zadań z olimpiady astronomicznej, często wymagające używania różnych elementów matematyki (np. funkcji trygonometrycznych)
Przyroda / Biologia
- odcinek Astronarium pt. „Życie we Wszechświecie”
- dział „Astrobiologia” w portalu Uranii
Ochrona środowiska
- opracowanie pt. „Zanieczyszczenie światłem”
- odcinek Astronarium nr 85 pt. „Ochrona ciemnego nieba”
- odcinek Astronarium nr 61 pt. „Kosmiczne śmieci”
- artykuł pt. „Co z tym globalnym ociepleniem” w Uranii nr 1/2020
- artykuł pt. „Dlaczego nocne niebo nie jest czarne” w Uranii nr 4/2018
Technika
- poradnik budowania łazika marsjańskiego w Uranii nr 6/2016
- artykuł pt. „Kosmiczna politechnika” w Uranii nr 3/2018
- odcinek Astronarium nr 12 pt. „Polski przemysł kosmiczny”
Informatyka
- odcinek Astronarium nr 16 pt. „Komputery w astronomii”
Język polski
- artykuł pt. „Przez słowa do gwiazd” w Uranii nr 5/2018
Historia:
- odcinek „Astronomii niepodległej” nr 3 o historii obserwatorium warszawskiego
- artykuł pt. „Jak przepadło 10 dni? Gregoriańska reforma kalendarza” w Uranii nr 3/2016

Nota informacyjna:
„Cykliczny ogólnopolski program telewizyjny ASTRONARIUM” to zadanie finansowane w ramach umowy 779/P-DUN/2019 ze środków Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeznaczonych na działalność upowszechniającą naukę.

Więcej informacji:
Komunikat prasowy PTA: https://www.pta.edu.pl/prasa/pta2003
Komunikat o cyfrowej Uranii: https://www.pta.edu.pl/prasa/pta2004
Astronarium: https://www.youtube.com/AstronariumPL
Urania TV: https://www.youtube.com/UraniaTV
Niebo na dłoni: https://www.youtube.com/NieboNaDloni
Portal Uranii: https://www.urania.edu.pl
Cyfrowe Archiwum Uranii: https://www.urania.edu.pl/archiwum
Almanach astronomiczny na rok 2020: http://www.urania.edu.pl/almanach
Opracowanie o zanieczyszczeniu światłem: https://www.pta.edu.pl/wydawnictwa/broszury
Astronomy Picture of the Day (polska wersja): http://www.apod.pl
Astronomia niepodległa:
https://www.youtube.com/watch?v=7DmEWEt ... DTB4BwqugL
Dodatkowe materiały: https://www.pta.edu.pl/astronomers-in-schools/online
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ma ... -i-uczniow
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Materiały astronomiczne do zdalnego nauczania przydatne dla nauczycieli i uczniów.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 09:01

Czasopismo „Urania” za darmo do nauczania zdalnego dla szkół, nauczycieli i uczniów
2020-03-18,
Redakcja dwumiesięcznika „Urania – Postępy Astronomii” podjęła decyzję o nieodpłatnym udostępnieniu elektronicznych wydań najnowszych roczników tego czasopisma. W ten sposób staną się dostępne on-line wszystkie egzemplarze „Uranii” z ostatnich stu lat. Ma to na celu wspomożenie nauczycieli i uczniów w zdalnej edukacji, w związku z tymczasowym zamknięciem szkół i obecną sytuacją epidemiczną w kraju.
„Obecna sytuacja w Polsce i na świecie, związana z koronawirusem SARS-CoV-2 i pandemią choroby COVID-19, jest wyjątkowa – postanowiliśmy więc zrezygnować ze sprzedaży ostatnich roczników czasopisma i udostępnić je wszystkim chętnym przez internet. Myślę, że mogą one stanowić szczególną pomoc dla nauczycieli w zdalnej pracy z uczniami. Astronomia fascynuje młodzież jak rzadko, która nauka. Liczę na to, że darmowa lektura Uranii pomoże jej – i nam wszystkim – przetrwać trudny czas narodowej kwarantanny” tłumaczy dr hab. Maciej Mikołajewski, redaktor naczelny „Uranii – Postępów Astronomii”.
„Urania – Postępy Astronomii” to czasopismo popularnonaukowe o astronomii i badaniach kosmosu. Dzisiejszy dwumiesięcznik powstał z połączenia wydawanego od 1919 roku czasopisma „Urania” i wydawanego w latach 1953-1997 kwartalnika „Postępy Astronomii”. Obecna „Urania” jest jednym z najstarszych astronomicznych tytułów na świecie. Czasopismo wydawane jest wspólnie przez Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA), zrzeszające zawodowych astronomów, oraz Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii (PTMA), skupiające osoby zainteresowane astronomią.
„Urania” zawiera artykuły o różnym poziomie trudności, wiele z nich jest przydatnych dla nauczycieli oraz uczniów w ramach zajęć szkolnych. Znajduje się tam wiele astronomicznych przykładów ilustrujących zagadnienia z zakresu podstawy programowej fizyki, chemii, geografii, matematyki, informatyki i przyrody. Czasopismo może również zainspirować i stać się bazą zajęć pozalekcyjnych.
Od 18 marca 2020 r. nauczyciele i uczniowie mogą pobierać cyfrowe numery czasopisma „Urania” nieodpłatnie – uwolnienie dotyczy numerów z lat 2012-2019, aż do numeru 6/2019, czyli ostatniego z ubiegłego roku. Zasoby są bezpłatne także dla wszystkich innych zainteresowanych osób. Warto podkreślić, iż treści publikowane w „Uranii” w większości nie ulegają szybkiej dezaktualizacji i są wartościowe również przez co najmniej kilka lat po wydaniu danego numeru, a często i dłużej.
Elektroniczne wydania „Uranii” można pobierać na dwa sposoby: poprzez portal Uranii z dedykowanej strony http://www.urania.edu.pl/archiwum lub alternatywnie ze sklepu Google Play dla urządzeń mobilnych z systemem Android. Pliki dostępne są w formacie PDF.
Dodajmy, iż bezpłatnie dostępne jest także całe historyczne „Cyfrowe archiwum Uranii”, zawierające zeskanowane wszystkie numery czasopisma od roku 1919 do 2011 oraz „Postępów Astronomii” z lat 1953-1997.
Papierowe wydania „Uranii” i numery bieżące pozostają płatne, ale szkoły i nauczyciele mają prawo do specjalnego rabatu na prenumeratę czasopisma.

Więcej informacji:
• Komunikat prasowy PTA
• Cyfrowe wydania Uranii
• Wersja dla urządzeń mobilnych
• Portal Uranii
• Urania TV
• Prenumerata „Uranii” dla nauczycieli i szkół
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/cz ... -i-uczniow
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czasopismo Uraniaza darmo do nauczania zdalnego dla szkół, nauczycieli i uczniów.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Czasopismo Uraniaza darmo do nauczania zdalnego dla szkół, nauczycieli i uczniów2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 09:06

Hubble sprawdza, jak powstają masywne gwiazdy w Mgławicy Tarantula
2020-03-18. Radosław Kosarzycki

Poniższe zdjęcie wykonane za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a przedstawia okolicę Mgławicy Tarantula. Widoczny w centrum obłok gazu i pyłu oraz liczne otaczające go młode i masywne gwiazdy stanowią idealne laboratorium do badania procesów powstawania masywnych gwiazd.
LHA 120-N 150 to niezbyt kreatywna nazwa widocznej na zdjęciu chmury gazu i pyłu. Znajduje się ona na zewnętrznych krawędziach Mgławicy Tarantula, która z kolei jest największym żłobkiem gwiezdnym w lokalnym wszechświecie. Tarantula znajduje się 160 000 lat świetlnych od Ziemi w Wielkim Obłoku Magellana, sąsiadującej z nami galaktyce karłowatej, krążącej wokół Drogi Mlecznej.
Wielki Obłok Magellana wielokrotnie wchodził w interakcje tak z naszą galaktyką, jak i z Małym Obłokiem Magellana. To właśnie takie oddziaływania prowokowały okresy intensywnego powstawania nowych gwiazd w naszej galaktycznej sąsiadce. Część z nich wciąż widać w Mgławicy Tarantula.
Sama mgławica ma ponad 1000 lat świetlnych średnicy. Jej stosunkowa bliskość, korzystne nachylenie Wielkiego Obłoku Magellana oraz brak pyłu między nami a mgławicą sprawiają, że stanowi ona idealne laboratorium do badania procesu powstawania gwiazd, szczególnie tych masywnych.
Astronomowie badają LHA 120-N 150, starając się lepiej poznać środowisko, w którym powstają masywne gwiazdy. Teoretyczne modele wskazują, że powinny one powstawać w gromadach gwiazd, a mimo to obserwacje wskazują, że nawet 10% z nich powstaje w całkowitej samotności. Gigantyczna Mgławica Tarantula ze swoimi licznymi mniejszymi fragmentami doskonale nadaje się do rozwiązania tej zagadki, bowiem w jej wnętrzu można znaleźć masywne gwiazdy zarówno powstające grupowo, jak i pojedynczo.
Dzięki teleskopowi Hubble’a astronomowie próbują dowiedzieć się, czy pojedyncze gwiazdy widoczne w mgławicy faktycznie powstały w samotności, czy jedynie oddaliły się od swojego rodzeństwa. Niemniej jednak badanie takich gwiazd nie należy do łatwych, bowiem młode gwiazdy, zanim jeszcze się uformują, mocno przypominają jedynie zagęszczenia pyłu.
Wewnątrz LHA 120-N 150 znajduje się kilkadziesiąt takich obiektów. Niektóre z nich to najprawdopodobniej młode obiekty gwiazdowe, a inne to jedynie zagęszczenia pyłu. Tylko szczegółowa analiza i obserwacje pozwolą nam odkryć ich prawdziwą naturę. Dzięki temu naukowcy będą mogli ostatecznie rozwiązać tajemnicę powstawania masywnych gwiazd.

Powyższe zdjęcie przedstawia region przestrzeni skatalogowany jako LHA 120-N 150, który jest fragmentem gigantycznej Mgławicy Tarantula. Źródło: ESA/Hubble, NASA, I. Stephens

Zoom-in on LHA 120-N150

Pan across LHA 120-N150
https://www.spidersweb.pl/2020/03/masyw ... ubble.html

https://www.youtube.com/watch?v=upNlphi ... e=emb_logo

https://www.youtube.com/watch?v=aO9lXwW ... e=emb_logo
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Hubble sprawdza, jak powstają masywne gwiazdy w Mgławicy Tarantula.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Hubble sprawdza, jak powstają masywne gwiazdy w Mgławicy Tarantula2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 09:08

Marsjańskie noce są pochmurne. Modele komputerowe analizują klimat Czerwonej Planety
2020-03-18. Radosław Kosarzycki.

Tak samo jak na Ziemi, tak i na Marsie istnieje cykl wody, w którym cząsteczki wody przemieszczają się między powierzchnią a atmosferą planety, od czasu do czasu formując chmury. Zachowanie chmur lodu wodnego na Marsie odgrywa istotną rolę w klimacie Czerwonej Planety, a stworzona jakiś czas temu komputerowa symulacja pokazuje, jak chmury powstają i rozpraszają się w ciągu doby marsjańskiej.

Na powyższej animacji przedstawiono Marsa, na którym na półkuli północnej trwa lato. To właśnie o tej porze roku chmury powoli formują się w trakcie nocy w pobliżu równika i są najgęstsze tuż przed wschodem słońca. Wraz z ogrzewaniem się powierzchni, chmury szybko zanikają, aby ponownie pojawić się o zmierzchu. Na animacji widać także kilka szczytów wulkanów przebijających się przez pokrywę chmur.
Badacze z Centrum Modelowania Klimatu Marsa w Centrum Badawczym Ames w Dolinie Krzemowej wykorzystują superkomputery do tworzenia rozmaitych wizualizacji danych. Wyniki ich pracy wskazują, że choć marsjańskie chmury są znacznie delikatniejsze od ziemskich, to mają znaczący wpływ na intensywność wiejących na Marsie wiatrów. A to oznacza, że pomagają kontrolować ruch wody na całej planecie.
Centrum Zaawansowanych Superkomputerów w Ames dostarcza naukowcom niezbędnej mocy obliczeniowej do szczegółowego badania procesów zachodzących w atmosferze planety, w każdym jej miejscu i w skali czasowej od dni do całej historii planety. Badania tego typu wspomagają inżynierów planujących kolejne misje marsjańskie i pozwalają nam lepiej zrozumieć proces ewolucji planet Układu Słonecznego.

Zdjęcie przedstawiające burzę pyłową z 2007 r. Zdjęcie wykonane przez sondę Mars Reconnaissance Orbiter. Źródło: NASA/JPL-Caltech/MISS

https://www.spidersweb.pl/2020/03/marsj ... anety.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Marsjańskie noce są pochmurne. Modele komputerowe analizują klimat Czerwonej Planety.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Marsjańskie noce są pochmurne. Modele komputerowe analizują klimat Czerwonej Planety2.gif
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Marsjańskie noce są pochmurne. Modele komputerowe analizują klimat Czerwonej Planety3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 09:09

Niebo w marcu 2020 (odc. 02) - Oko w oko z Bykiem
2020-03-18.
W przyrodzie wiosna, a na niebie... szaleją planety! Rankiem w drugiej połowie marca nisko nad pd-wsch. horyzontem odnajdziemy je aż trzy w jednym miejscu! Tymczasem na wieczornym firmamencie niepodzielnie króluje Wenus wciąż nabierając blasku. Pod koniec miesiąca dołącza do niej młody Księżyc. Oba obiekty stają oko w oko z gwiezdnym Bykiem - to trzeba zobaczyć! Zapraszamy do obejrzenia naszego filmowego kalendarza astronomicznego.
Rankiem przed godz. 05:00 spójrzmy nisko nad pd-wsch. horyzont. Ujrzymy tam kilka punktów świecących niemigotliwym, spokojnym światłem. To planety - aż trzy w jednym miejscu! Najjaśniejszy jest Jowisz, tuż obok o wiele słabszy, za to wyróżniający się czerwonawą barwą Mars, a nieco dalej po lewej odnajdziemy Saturna. 20 marca Mars mija Jowisza w kątowej odległości niewiele większej od wizualnych rozmiarów tarczy Księżyca na ziemskim niebie. Warto popatrzeć przez lornetkę lub teleskop, w polu widzenia którego oba obiekty zmieszczą się z łatwością. 21-go Mars jeszcze jest blisko Jowisza, ale już biegnie na spotkanie Saturnowi, z którym przywita się o poranku w ostatni dzień miesiąca.
Tymczasem na wieczornym firmamencie niepodzielnie króluje Wenus osiągając maksymalną wysokość nad zachodnim horyzontem i wciąż nabierając blasku. 28 marca dołącza do niej młody Księżyc dopełniony światłem popielatym. Wraz z gwiezdnym Bykiem i Plejadami świecącymi nieco wyżej tworzą piękny obrazek - nic tylko patrzeć lub robić zdjęcia! A przy okazji warto przypomnieć, że szkielet konstelacji Byka tworzą gromady otwarte gwiazd.
Najokazalsza, układająca się w kształt głowy zwierza, nazywa się Hiady. Zawierają ok. 300 gwiazd; ogromna większość jest niewidoczna gołym okiem. Leżą 151 lat świetlnych od Ziemi, a ich wiek szacowany jest na 600-800 mln lat. Najciekawszym (i najjaśniejszym) obiektem Hiad jest Theta Tauri - układ gwiazd podwójny optycznie, jednak grawitacyjnie Theta1 i Theta2 nie są ze sobą związane. Przez lornetkę prezentują się szczególnie atrakcyjnie, gdyż jeden składnik jest wyraźnie niebieski, zaś drugi - złotawy. Bliźniaczo podobna do Thety1 Tauri jest gwiazda Ain. Schematycznie stanowi ona wierzchołek trójkątnej głowy Byka, a w istocie wyobraża jego oko - i takie dokładnie jest znaczenie nazwy Ain w języku arabskim. 29 marca około godz. 21:30 gwiazda zniknie za ciemną krawędzią księżycowej tarczy, by po mniej więcej godzinie wyłonić się po przeciwnej stronie księżcowego rogala. Ain to obiekt 3. wielkości, więc z łatwością jest dostrzegalna gołym okiem, ale dla udanych obserwacji zakrycia warto użyć lornetki.
Najjaśniejszą gwiazdą konstelacji jest oczywiście Aldebaran, zwany "czerwonym okiem Byka". Ciekawostką jest, że Aldebaran - choć z perspektywy ziemskiego obserwatora widać go razem z Hiadami - nie należy do tej gromady. W rzeczywistości znajduje się o ponad połowę bliżej nas niż one. M.in. z tego powodu Aldebaran jest tak jasny na niebie, a przy tym jest to ciało ogromne - o średnicy 44 razy większej od Słońca. Wraz z towarzyszącym mu czerwonym karłem tworzy układ podwójny. Wokół Aldebarana w odległości 1,5 j.a. krąży też planeta - 6,5 razy masywniejsza od Jowisza. Okrąża swą macierzystą gwiazdę w niespełna dwa lata ziemskie, czyli podobnie jak Mars w Układzie Słonecznym.
Wreszcie czas na Plejady. Najbardziej znana i charakterystyczna gromada gwiazd w Byku wyglądem przypomina miniaturową kopię Wielkiego Wozu. To gwiezdne skupisko, znane w katalogach jako M45, jest powiązane ze sobą grawitacyjnie, ma wspólne pochodzenie i wiek. Nie do końca wiadomo w jakiej leżą od nas odległości; ostatnie dane wskazują na 435 lat świetlnych. Tworzą je gwiazdy młode (liczą sobie ok. 100 mln lat) i gorące, stąd wyraźnie niebieskawa ich barwa. Najjaśniejsza nazywa się Alkione. Są zanurzone w pyłowej mgławicy, którą podświetlają nadając jej charakterystycznego koloru. Nie jest ona widoczna gołym okiem; ujawnia się dopiero na zdjęciach, przy czym wystarczy już kilkudziesięciosekundowa ekspozycja, by ją utrwalić. Tak naprawdę jest to cały kompleks obłoków materii kosmicznej, z których najokazalszym jest mgławica Merope. Właśnie tam już 03 kwietnia zajrzy Wenus. Będzie to jedno z najbardziej widowiskowych zjawisk na niebie w całym 2020 roku. O nim opowiemy w kolejnym odcinku. Owocnych obserwacji!
Piotr Majewski
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ni ... o-z-bykiem
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Niebo w marcu 2020 (odc. 02) - Oko w oko z Bykiem.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 09:14

NASA planuje badania zmiennych gwiazd, galaktyk i kosmicznych kolizji
2020-03-19.
NASA wybrała nowe propozycje czterech misji, które - jeśli faktycznie dojdą do skutku - będą badać m. in. kosmiczne eksplozje i ich pozostałości oraz sposób, w jaki rozbłyski pobliskich gwiazd mogą wpływać na atmosfery okrążających je planet.
Po przeprowadzeniu bardziej szczegółowych ocen planów tych projektów naukowych agencja kosmiczna NASA zamierza ostatecznie wybrać w roku 2021 dwie najciekawsze propozycje badań do realizacji. Wówczas staną się one kolejnymi misjami astrofizycznymi w ramach programu NASA Explorers. Wybrane misje zaczną być jednak realizowane nie wcześniej niż w 2025 roku.
- Te obiecujące plany badań wykonywanych w ramach programu Explorers ujawniają dziś niektóre z najbardziej kreatywnych i innowacyjnych sposobów odkrywania tajemnic Wszechświata - mówi Thomas Zurbuchen z NASA Mission Science Directorate. - Dzięki badaniom gwiazd i planet pozasłonecznych w poszukiwaniu odpowiedzi na najważniejsze kosmiczne pytania spodziewamy się też przełomu w nauce, będącego rezultatem tych dość skromnych misji.
Dwie misje astrofizyczne w ramach tematyki Small Explorer (SMEX) oraz dwie misje Missions of Opportunity (MO) zostały wybrane w trybie konkursowym w oparciu o ich potencjalną wartość naukową i wykonalność na etapie planowania. Wyłączając koszty uruchomienia, całkowite koszty misji typu SMEX są nie większe niż 145 milionów USD, a misji typu MO - niż 75 milionów USD każda.

Wybrane propozycje to:
• Misja Extreme-ultraviolet Stellar Characterization for Atmospheric Physics and Evolution (ESCAPE)
W ramach ESCAPE naukowcy chcą zbadać pobliskie gwiazdy pod kątem ich szybkich, silnych rozbłysków w ultrafiolecie. Celem projektu naukowego jest ustalenie, jak prawdopodobne jest to, że takie rozbłyski niszczą atmosfery niewielkich, skalistych planet krążących wokół tego typu gwiazd, wpływając przy okazji na hipotetycznie pojawiające się na nich życie i ich zamieszkiwalność.
• The Compton Spectrometer and Imager (COSI)
Instrument COSI mógłby skanować całą Drogę Mleczną, mierząc promieniowanie gamma pochodzące z pierwiastków promieniotwórczych wytwarzanych podczas wybuchów gwiazd w naszej Galaktyce. Wszystko to ma na celu odwzorowanie najnowszej historii umierania gwiazd Drogi Mlecznej i zarazem produkowania przez nie różnych pierwiastków. COSI mierzyłby również polaryzację w celu lepszego zrozumienia, w jaki sposób odległe, wysokoenergetyczne kosmiczne eksplozje wytwarzają promieniowanie gamma.
• Misja Gravitational-wave Ultraviolet Counterpart Imager
Gravitational-wave Ultraviolet Counterpart Imager składałaby się z dwóch niezależnych, niewielkich satelitów, z których każdy obserwowałby niebo w innym paśmie ultrafioletowym. Taki duet ma szansę wykrywać światło pochodzące z gorącego gazu, pojawiające się w wyniku wybuchu, który następuje po emisji silnych fal grawitacyjnych spowodowanej przez połączenie się gwiazd neutronowych lub gwiazdy neutronowej i czarnej dziury. Pomiędzy tymi wydarzeniami misja mapowałaby także całe niebo w świetle ultrafioletowym, znajdując niejako przy okazji inne jasne w tym zakresie energii obiekty, takie jak wybuchające gwiazdy.
• LEAP – A LargE Area burst Polarimeter
Zamontowany na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej instrument LEAP badałby dżety energetyczne wystrzeliwane w kosmos podczas wybuchowej śmierci masywnej gwiazdy lub połączenia zwartych obiektów takich jak gwiazdy neutronowe. Pomiary polaryzacji w rozbłyskach gamma z LEAP mogłyby pomóc w ograniczeniach parametrów wynikających z konkurencyjnych względem siebie teorii dotyczących natury dżetów, które poruszają się z prędkością bliską prędkości światła. LEAP ma przy tym uzupełniać pomiary z instrumentu NASA IXPE (Imaging X-ray Polarimetry Explorer), którego uruchomienie zaplanowano już wcześniej na 2021 r.
Program NASA Explorers, zarządzany przez Centrum Lotów Kosmicznych Goddarda, jest najstarszym ciągle prowadzonym programem NASA, uruchomionym w celu zapewnienia częstego i względnie niedrogiego dostępu do przestrzeni kosmicznej na potrzeby głównych badań podstawowych prowadzonych przez badaczy z dziedzin takich jak astrofizyka i heliofizyka.
Od czasu wysłania w kosmos w 1958 roku satelity Explorer 1, który odkrył ziemskie pasy radiacyjne, program Explorers umożliwił realizację ponad 90 misji, w tym misji Uhuru i Cosmic Background Explorer (COBE), które doprowadziły związanych z nimi ludzi nauki aż do nagrody Nobla.

Czytaj więcej:
• Dalsze informacje na temat programu Explorers
• Cała notka prasowa NASA

Źródło: NASA
Opracowanie: Elżbieta Kuligowska
Zdjęcie: NASA
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/na ... ch-kolizji
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA planuje badania zmiennych gwiazd, galaktyk i kosmicznych kolizji.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 09:16

Projekt Lyra, czyli ludzkość chce dogonić i zbadać międzygwiezdnego przybysza
2020-03-19.
Pierwszy odkryty międzygwiezdny przybysz o nazwie ʻOumuamua bez przerwy fascynuje świat astronomii. Naukowcy z ESA wciąż uważają, że może to być statek badawczy obcej cywilizacji i sugerują wysłanie misji na ten obiekt.
Co wiemy o tym tajemniczym obiekcie? Wciąż niewiele, a nowe odkrycia prowadzą do powstania nowych dziesiątek pytań. Dlatego astronomowie z całego świata tak bardzo interesują się ʻOumuamua i w pozyskanych danych szukają przesłanek, które mogą nam nieco wyjaśnić jego zagadkę.
Wielu uważa, że zakamuflowany pojazd miał poszukać śladów życia w otchłani kosmosu, a całkiem prawdopodobne, że przyjrzeć się bliżej planetom Układu Słonecznego, w tym Ziemi. Może brzmi to wszystko jak bajka, ale takie wizje rodzą się w głowach wielu astronomów. Zdobyć odpowiedź na wszystkie pytania możemy tylko w jeden sposób, wysyłając misję badawczą na ten obiekt. Tak właśnie chce zrobić brytyjska organizacja Initiative for Interstellar Studies.
Misja taka jest już szykowana. Będzie nosiła nazwę Lyra (Lutnia) na cześć gwiazdozbioru, z kierunku którego miała ona do nas przybyć ʻOumuamua. Największym problemem są jednak fundusze i zaawansowana technologia. Mamy też coraz mniej czasu, bo 'Oumuamua porusza się z ogromną prędkością ponad 60 km/s.
W tej chwili obiekt znajduje się gdzieś pomiędzy orbitą Saturna a Urana. Jeśli chcemy dogonić 'Oumuamua i na nim bezpiecznie wylądować, musimy się spieszyć oraz opracować napęd sondy kosmicznej, która będzie przemierzała kosmos z prędkością grubo ponad 30 km/s. Co ciekawe, niedawno sonda New Horizons, z pomocą której zbadaliśmy Plutona, rozpędziła się do rekordowej prędkości 16 km/s, a do 30 km/s jeszcze daleko.
Astronomowie oczekują, że aktualny wyścig zbrojeń pomiędzy USA, Rosją i Chinami oraz rozwój technologii kosmicznych na potrzeby powrotu na Księżyc i lotu na Marsa, zaowocują budową nowych rodzajów napędów, które umożliwią szybki lot na obiekt 'Oumuamua i dokładne go zbadanie.
Bardzo ciekawie zapowiadają się nowe rakiety o napędzie jądrowym. Niedawno o pracach nad nich poinformowała NASA oraz rosyjski Roskosmos. Pentagon zapowiedział testy takich napędów na ziemskiej orbicie w ciągu następnych 2 lat. Astronomowie czekają również na propozycje od wszystkich zainteresowanych tematem, w kwestii planu przeprowadzenia całej misji. Jeśli uda się naukowcom zebrać potrzebne fundusze i przeprowadzić całą misję, to będziemy mieli okazję zbadać jeden z najbardziej zagadkowych obiektów, jakie przyszło nam zaobserwować na niebie.
1I/ʻOumuamua nie jest jedynym tajemniczym międzygwiezdnym przybyszem, który zawitał do Układu Słonecznego. Jesienią i zimą ubiegłego roku astronomowie wypatrywali na niebie komety 2I/Borisov, która przybyła do nas z układu Kruger 60, znajdującego się w gwiazdozbiorze Cefeusza. Obiekt leciał do nas blisko milion lat.
Przypomnijmy, że obiekt 1I/ʻOumuamua, a właściwie C/2017 U1, został odkryty w październiku 2017 roku. Nazwa własna ciała została wybrana przez jego odkrywców, czyli zespół Pan-STARRS, pracujący w obserwatorium Haleakala na Hawajach. ʻOumuamua to słowo hawajskiego pochodzenia, oznaczające zwiadowcę lub posłańca z odległej przeszłości. Najnowsze obserwacje wskazują, że przybysz ma ok. 800 metrów długości i tylko 100 metrów szerokości, rdzawy kolor, składa się z metalu, odbija tylko 4% światła słonecznego, jego obrót wokół własnej osi trwa ok. 7 godzin.
Źródło: GeekWeek.pl/Wired/ESA/NASA / Fot. NASA
Is ‘Oumuamua an Interstellar Asteroid or Comet?

https://www.geekweek.pl/news/2020-03-19 ... przybysza/

https://www.youtube.com/watch?v=PYxhxUi ... e=emb_logo
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Projekt Lyra, czyli ludzkość chce dogonić i zbadać międzygwiezdnego przybysza.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 09:17

Bliski przelot 2020 FD
2020-03-19. Krzysztof Kanawka
Osiemnastego marca nastąpił bliski przelot planetoidy 2020 FD. Obiekt przemknął w minimalnej odległości ok. 258 tysięcy kilometrów.
Planetoida o oznaczeniu 2020 FD zbliżyła się do Ziemi 18 lutego, z maksymalnym zbliżeniem około godziny 19:30 CET. W tym momencie 2020 FD znalazła się w odległości około 258 tysięcy kilometrów, co odpowiada 0,67 średniego dystansu do Księżyca. 2020 FD ma szacowaną średnicę około 14 metrów.
Jest to 19 (wykryty) bliski przelot planetoidy lub meteoroidu w 2020 roku. Z roku na rok ilość odkryć rośnie: w 2019 roku odkryć było 80, w 2018 roku odkryć było ich 73, w 2017 roku – 53, w 2016 roku – 45, w 2015 roku – 24, zaś w 2014 roku – 31. W ostatnich latach coraz częściej następuje wykrywanie bardzo małych obiektów, rzędu zaledwie kilku metrów średnicy – co jeszcze pięć lat temu było bardzo rzadkie. Ilość odkryć jest ma także związek z rosnącą ilością programów poszukiwawczych, które niezależnie od siebie każdej pogodnej nocy “przeczesują” niebo. Pracy jest dużo, gdyż prawdopodobnie planetoid o średnicy mniejszej od 20 metrów może krążyć w pobliżu Ziemi nawet kilkanaście milionów.
(HT)
https://kosmonauta.net/2020/03/bliski-przelot-2020-fd/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Bliski przelot 2020 FD.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Mar 2020, 10:19

Umarł Astronauta Al Worden

Al" Worden był pilotem dowodzenia w Apollo 15, jeden z nielicznych, którzy okrążyli księżyc, zmarł we wtorek wieczorem. W oświadczeniu na stronie Wordena na Twitterze jego rodzina potwierdziła, że 88-letni emerytowany astronauta i pułkownik Sił Powietrznych zmarł, kiedy spał podczas snu. „Pamiętamy tego pioniera, którego praca poszerzyła nasze horyzonty”, powiedział administrator NASA Jim Bridenstine w oświadczeniu.
Worden był jedną z zaledwie 24 osób, które poleciały na Księżyc. Był także pierwszym astronautą, który przeprowadził kosmiczną działalność pozaziemską, czyli EVA, podczas powrotu Apollo 15 na Ziemię w 1971 roku.
Podczas misji krążył wokół Księżyca dziesiątki razy, podczas gdy astronauci David Scott i James Irwin badali jego powierzchnię.
„Teraz wiem, dlaczego tu jestem” - powiedział. „Nie po to, by przyjrzeć się bliżej Księżycowi, ale by spojrzeć wstecz na nasz dom, Ziemię”.

Worden został wybrany przez NASA do korpusu astronautów w 1966 r. Przed dołączeniem do agencji uczęszczał do US Military Academy, West Point i latał tysiące godzin w samolotach Air Force.

Skontaktuj się z Emre Kelly pod adresem aekelly@floridatoday.com lub 321-242-3715. Śledź go na Twitterze, Facebooku i Instagramie na @EmreKelly. Wesprzyj jego dziennikarstwo kosmiczne, subskrybując stronę floridatoday.com/specialoffer/.
Opublikowano 14:45 EDT 18 marca 2020
https://eu.floridatoday.com/story/tech/ ... 865115001/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Apollo Astronaut Al Worden, one of the few who orbited the moon, dies.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Mar 2020, 08:54

Niebieski superolbrzym doprowadził do eksplozji supernowej SN1987A
2020-03-19. Radosław Kosarzycki
Supernowa, która eksplodowała w jednej z pobliskich galaktyk, mogła oznaczać koniec niebieskiego nadolbrzyma, który powstał z połączenia się dwóch gwiazd. Według astrofizyków z RIKEN, asymetryczność eksplozji może wskazać nam miejsce, w którym powinniśmy poszukiwać gwiazdy neutronowej powstałej w eksplozji.
Eksplozja supernowej typu II ma miejsce, gdy jądro masywnej gwiazdy nie jest już w stanie opierać się grawitacji, dochodzi do zapadnięcia się jądra, co z kolei powoduje gwałtowną eksplozję, w której odrzucone zostają zewnętrze warstwy gwiazdy. Po jądrze natomiast pozostaje albo gwiazda neutronowa, albo czara dziura.
W 1987 r. astronomowie obserwowali eksplozję supernową w Wielkim Obłoku Magellana, jednej z najbliższych nam galaktyk. Od tego czasu naukowcy bezustannie badają pozostałość po tej eksplozji, znaną jako SN 1987A, próbując odkryć prawdziwą naturę gwiazdy, która w eksplozji zakończyła swoje życie.
Zazwyczaj do takich eksplozji dochodzi pod koniec życia czerwonego nadolbrzyma, ale obserwacje wskazują, że w przypadku SN 1987A eksplodował kompaktowy niebieski nadolbrzym.
W międzyczasie obserwacje prowadzone w zakresie promieniowania rentgenowskiego i gamma pozwoliły naukowcom dostrzec zagęszczenia radioaktywnego niklu w materii odrzuconej w trakcie eksplozji. Nikiel powstał w jądrze gwiazdy w momencie jego kolapsu i teraz oddala się od centrum eksplozji z prędkością 4000 km/s.
Masaomi Ono z Laboratorium Astrofizycznego RIKEN stworzyła symulację asymetrycznych eksplozji supernowych typu II dla czterech różnych gwiazd i porównała je z obserwacjami SN 1987A. Najlepsze dopasowanie między modelem a obserwacjami wskazywało na niebieskiego nadolbrzyma powstałego wskutek połączenia dwóch gwiazd: czerwonego nadolbrzyma i gwiazdy ciągu głównego. W trakcie procesu łączenia większa z gwiazd odarła mniejszą z materii, która po spirali na nią opadała. W ten sposób powstał szybko rotujący niebieski nadolbrzym. Okazało się, że ta konkretna symulacja precyzyjnie odtwarza zagęszczenia niklu uciekające z miejsca eksplozji z wysokimi prędkościami.
Co więcej, wyniki symulacji mogą także pomóc nam odkryć gwiazdę neutronową, która powstała w eksplozji supernowej, której jak dotąd nie udało się znaleźć, pomimo 30 lat poszukiwań. W trakcie asferycznej eksplozji, gwiazda neutronowa mogła uciec w przeciwnym kierunku od większości materii odrzuconej w eksplozji.
https://www.spidersweb.pl/2020/03/niebi ... 1987a.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Niebieski superolbrzym doprowadził do eksplozji supernowej SN1987A.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Niebieski superolbrzym doprowadził do eksplozji supernowej SN1987A.2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Mar 2020, 08:56

SpaceX planuje pierwszy załogowy lot. Crew Dragon poleci na ISS w maju
2020-03-19. Radosław Kosarzycki
SpaceX planuje pierwszą załogową misję Crew Dragona do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) już na maj – poinformowali przedstawiciele NASA.
Bob Behnken oraz Doug Hurley będą pierwszymi od 2011 r. astronautami, którzy polecą na stację kosmiczną startując z terytorium USA. Obydwaj astronauci polecą na pokładzie statku Crew Dragon napędzanego przez rakietę Falcon 9.
W marcu br. na pokład ISS Crew Dragonem poleciał manekin, który spędził tam 6 dni, a następnie bezpiecznie wrócił na Ziemię.
Stany Zjednoczone wysyłały w przestrzeń kosmiczną swoich astronautów z terytorium USA przez 30 lat, wykorzystując do tego wahadłowce. Ostatni lot wahadłowca odbył się w 2011 r. i od tego czasu amerykańscy astronauci musieli korzystać z rosyjskich statków Sojuz, aby dostać się na pokład ISS.
Od 2012 r. SpaceX wykonał już 15 lotów na pokład ISS, jednak dotychczas były to tylko misje bezzałogowe, w ramach których na pokład stacji wysyłano towary.
Oprócz SpaceX, także Boeing wygrał kontrakt na transportowanie astronautów na pokład ISS, aczkolwiek zbudowana przez niego kapsuła Starliner póki co boryka się z licznymi problemami i w tym roku na pewno nie wykona lotu załogowego.
https://www.spidersweb.pl/2020/03/space ... con-9.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: SpaceX planuje pierwszy załogowy lot. Crew Dragon poleci na ISS w maju.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: SpaceX planuje pierwszy załogowy lot. Crew Dragon poleci na ISS w maju2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Mar 2020, 08:57

Marsjański kret w końcu wraca do akcji. Inżynierowie próbują wcisnąć go pod powierzchnię
2020-03-19. Radosław Kosarzycki

Marsjański lądownik InSight codziennie przesyła na Ziemię dane, które wskazują, że Mars jest naprawdę aktywną planetą. Drgania wnętrza planety rejestrowane są przez niezwykle czuły sejsmometr, zawirowania powietrza aktywują pokładowy czujnik ciśnienia, a termometry pozwalają nam śledzić pogodę i zmiany pór roku.
Wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie jeden problem. Mars nie przepada za jednym z instrumentów pokładowych sondy InSight. Chodzi oczywiście o instrument HP3, nazywany także kretem. Ta 45-centymetrowa sonda miała wbić się pod powierzchnię Marsa, skąd mogłaby przesyłać informacje o temperaturze wnętrza planety. Proces wbijania kreta nie przebiegł jednak tak, jak powinien. Po wbiciu do połowy długości kret wyskoczył niemal w całości na powierzchnię.
Przez rok naukowcy z całego świata opracowywali sposoby na to, aby jednak udało się wbić urządzenie w powierzchnię Marsa. Mimo to kret uparcie pozostawał na powierzchni. Doprowadzeni do ostateczności inżynierowie postanowili bezpośrednio wcisnąć kreta pod powierzchnię i…
…najprawdopodobniej się udało.
Podstawowym zadaniem kreta jest śledzenie zmian temperatury samego Marsa. Mierzone przez niego ciepło pochodzi z jądra Marsa, które podobnie do ziemskiego, jest gorące od czasu powstania planety. Tak przynajmniej powinno być. Tymczasem z obecnego położenia kret może co najwyżej mierzyć temperaturę na powierzchni planety.
Niestety, póki co na Marsie nie ma jeszcze żadnego astronauty, który mógłby podejść na miejsce i wepchnąć instrument pod powierzchnię.
Jedyne, co inżynierom pozostało do pomocy, to niewielka łyżka, którą zakończone jest robotyczne ramię lądownika InSight. Początkowo naukowcy próbowali przysypać otoczenie kreta, aby miał się od czego odpychać, próbując wbić się pod powierzchnię, jednak ta technika zupełnie nie działała.
Pod koniec lutego inżynierowie przeszli zatem do planu C. Umieścili łyżkę bezpośrednio nad kretem i postanowili wcisnąć go bezpośrednio w dół. Nie była to łatwa decyzja, bowiem na samym szczycie kreta znajduje się taśma, która łączy go z lądownikiem i mocne uderzenie mogłoby ją zniszczyć.
Jak na razie jednak wydaje się, że plan C zadziałał. Inżynierowie nacisnęli na kreta od góry i spróbowali wykonać 25 ruchów wbijających. Pierwsze zdjęcia wskazują, że kret wbił się na 2 cm głębiej. To mało, ale być może jest to początek czegoś większego. Jeżeli kolejne zdjęcia potwierdzą, że kret się wbija, inżynierowie planują w ten sam sposób pomóc mu wbić się w całości pod powierzchnię. Jeżeli i to się uda, to ramię robotyczne za pomocą swojej łyżki zasypie otwór, w całości przykrywając kreta. Wtedy będzie można nacisnąć na zasypany otwór, co z pewnością także pomoże kretowi wbić się głębiej.
Naukowcy będą teraz badać zachowanie i postępy kreta przez kolejnych kilka tygodni. Jeżeli cały ten wysiłek także na nic się nie zda, trzeba będzie stwierdzić, że pod kretem znajduje się kamień.

https://www.spidersweb.pl/2020/03/marsj ... t-hp3.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Marsjański kret w końcu wraca do akcji. Inżynierowie próbują wcisnąć go pod powierzchnię.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Mar 2020, 08:58

Odkryto planetę na której padają deszcze z żelaza!
Autor: admin (2020-03-19 )
Około 390 lat świetlnych w gwiazdozbiorze Ryb odkryto specyficzną planetę, na której, z powodu bardzo wysokich temperatur, dochodzi do opadów żelaznego deszczu. Co więcej, egzoplaneta ta, niczym Księżyc względem Ziemi, jest stale zwrócona w kierunku swojej gwiazdy macierzystej.
Planeta o nazwie WASP-76b została odkryta w 2013 roku. Obiekt ten to gazowy olbrzym, który okrąża swoją gwiazdę w ciągu 1,8 dnia. Dzięki spektrografowi wysokiej rozdzielczości ESPRESSO, który zainstalowano na teleskopie VLT (Bardzo Duży Teleskop) w Chile, zidentyfikowano zmiany chemiczne, zachodzące na granicy pomiędzy dniem i nocą. Wyniki analiz wskazują na występujące tam opady żelaznego deszczu.
Po stronie dziennej, temperatura powierzchni przekracza 2 400 stopni Celsjusza i powoduje odparowanie metali. Z kolei po stronie nocnej, gdzie temperatura wynosi około 1 000 stopni Celsjusza, metale ponownie przechodzą do stanu ciekłego. Na planecie panują również ekstremalnie silne wiatry, które przenoszą opary żelaza ze strony dziennej na nocną.
Ogromna egzoplaneta WASP-76b, niemal dwukrotnie większa od Jowisza, posiada dwie twarze. Ze względu na niewielki dystans, dzielący ją od swojej gwiazdy, która z kolei jest około dwa razy większa od Słońca, odbiera tysiące razy większe dawki promieniowania niż Ziemia. Jest to pierwsza ultra gorąca planeta, na której wykryto zmiany chemiczne.
Źródło:
https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/od ... torej-pada
Źródło: ESA
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/odkr ... e-z-zelaza
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Odkryto planetę na której padają deszcze z żelaza.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Mar 2020, 09:00

Dzień właśnie zrównał się z nocą, ale wiosnę powitamy dopiero jutro. Skąd się wzięła ta rozbieżność?
2020-03-19.
Na ten czas czekaliśmy przez ostatnie pół roku. Dzień i noc wczoraj zrównały się ze sobą. Od teraz dzień będzie dłuższy od nocy i będzie go przybywać najszybciej w całym roku. Dlaczego stało się to kilka dni przed początkiem astronomicznej wiosny?
Nie w pierwszy dzień astronomicznej wiosny, lecz kilka dni wcześniej, dzień i noc zrównały się ze sobą. Czyżby równonoc wiosenna przyszła w tym roku wcześniej? Nic bardziej mylnego, żadnego kataklizmu z tego powodu nie musimy się obawiać.
Mimo, że potocznie mówi się, że dzień i noc trwają dokładnie tyle samo godzin w pierwszy dzień astronomicznej wiosny, która rozpocznie się jutro (20.03) o godzinie 4:49, to jednak rzeczywistość płata nam figla. Wszystko z powodu zjawisk optycznych zachodzących w ziemskiej atmosferze.
Promienie słoneczne, wchodzące w atmosferę, ulegają ugięciu, przez co Słońce podczas wschodu lub zachodu widzimy zdeformowane, przypominające naleśnik, babeczkę, pączka lub grzyb atomowy. Zjawisko to nazywane jest refrakcją astronomiczną.
Na jego skutek, gdy nasza dzienna gwiazda znajduje się nisko nad horyzontem, jest widoczna nieco dłużej, aniżeli normalnie powinna. Te dodatkowe 2-3 minuty wystarczą, aby równonoc nadeszła o kilka dni wcześniej. Zrównanie dnia z nocą nastąpiło już wczoraj (18.03). Dzień trwał wówczas od 12 godzin na północy do 12 godzin 1 minuty na południu kraju. Z kolei miniona noc (18/19.03) była o 4 minuty krótsza od dnia.
Dlaczego jednak do 24 godzin brakuje kilku minut? Ponieważ miniona noc była krótsza od wczorajszego dnia, zaś dzisiejszy (19.03) dzień będzie dłuży od następnej nocy. Dzięki temu biorąc pod uwagę najbliższą dobę, tych brakujących kilka minut przejdzie na rzecz dzisiejszego dnia.
Tym razem dzień zaczął był dłuższy od nocy przed równonocą wiosenną, jednak pół roku temu było odwrotnie. Wówczas noc zaczęła być dłuższa nie od dnia 23 września, a więc w pierwszy dzień astronomicznej jesieni, lecz dopiero 26 września, czyli 3 dni później. Nie są to duże różnice, ale jednak na tle całego roku dzień trwa nieco dłużej od nocy.
Przybywanie dnia potrwa przez 3 miesiące aż do pierwszego dnia astronomicznego lata. Następnie dzień zacznie się skracać. Kolejna równonoc nastąpi pod koniec września, i od tego czasu noc znów będzie dłuższa od dnia.
Pamiętajmy, że właśnie teraz dnia przybywa kosztem nocy najszybciej. W ciągu każdej doby dzień zabiera nam nawet 4 minuty nocy. Ze względu na to, że niebo w ostatnich dniach wreszcie zaczęło się rozpogadzać, to dzień już jest wizualnie dłuższy niż gdyby było pochmurno.
I co w takim razie mają powiedzieć amatorzy równonocy wiosennej, którzy gromadzą się corocznie w słynnym Stonehenge w Anglii oczekując wschodzącego Słońca 21 marca, choć tak naprawdę powinni się tam zjawić kilka dni wcześniej?
Źródło: TwojaPogoda.pl
Fot. Max Pixel.
Słońce za sprawą refrakcji przybiera dziwaczny kształt. Fot. TwojaPogoda.pl
Długość dnia (u góry) i nocy (u dołu) w dniu 19 marca 2020 roku. Fot. TwojaPogoda.pl
Wschód i zachód Słońca w dniu 19 marca 2020 roku. Fot. TwojaPogoda.pl

https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... zbieznosc/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dzień właśnie zrównał się z nocą, ale wiosnę powitamy dopiero jutro. Skąd się wzięła ta rozbieżność.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dzień właśnie zrównał się z nocą, ale wiosnę powitamy dopiero jutro. Skąd się wzięła ta rozbieżność2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dzień właśnie zrównał się z nocą, ale wiosnę powitamy dopiero jutro. Skąd się wzięła ta rozbieżność3.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dzień właśnie zrównał się z nocą, ale wiosnę powitamy dopiero jutro. Skąd się wzięła ta rozbieżność4.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Mar 2020, 09:02

Tykające kosmiczne zegary pokazują ewolucję gwiazd na przestrzeni milionów lat
2020-03-19.Autor, Vega
Pulsary – rodzaj wirujących gwiazd neutronowych – są dobrze znane z tego, że są wykorzystane jako niezwykle stabilne zegary astrofizyczne. Ich regularność, stosowana do pomiaru pulsów radiowych, doprowadziła do jednych z najbardziej ekscytujących testów ogólnej teorii względności Einsteina i pozwoliła naukowcom zbadać zachowanie bardzo gęstej materii wewnątrz gwiazd neutronowych.
Ale podobnie, jak zwykłe zegary tutaj na Ziemi, pulsary nie są idealnymi wskaźnikami czasu. Ale dokładna prędkość, z jaką wirują pulsary, wydaje się losowo wahać w niewielkich ilościach w skali miesiąca do dekady na długich przedziałach czasowych.

Rotacje niewielkiej części pulsarów również gwałtownie przyspieszają – zaczynają „tykać” nieco szybciej, niż zwykle. Efekty te, zwane „szumem rotacyjnym” i „usterkami”, zmieniają się z pulsara na pulsar i mogą nam wiele powiedzieć o tym, jak gwiazdy neutronowe ewoluowały przez miliony lat. Wymaga to jednak precyzyjnego śledzenia setek obrotów pulsara przez wiele lat.

Dzięki serii aktualizacji w ciągu ostatniej dekady Teleskop Mongolo – który w 2015 r. obchodził swoje 50. urodziny – może wykonywać obserwacje spinów setek pulsarów co dwa tygodnie! Umożliwiło to naukowcom z OzGrav znalezienie trzech nowych zdarzeń usterki i zmierzyć siłę szumu rotacyjnego u trzystu pulsarów.

W niedawno opublikowanym badaniu, przeprowadzonym przez doktora OzGrav, Marcusa Lowera, badacze zebrali 280 pulsarów, które są najbardziej reprezentatywne dla normalnej ewolucji pulsarów i opracowali metodę statystyczną podobną do tej stosowanej do analizy zdarzeń fal grawitacyjnych wykrytych przez LIGO i Virgo. Wyniki pokazały, że szum rotacyjny wydaje się zmniejszać wraz z wiekiem pulsara i że istnieje zależność między siłą szumu spinu, jak szybko pulsar wiruje i jak szybko ta prędkość zwalnia na przestrzeni czasu.

Marcus wyjaśnia: „W miarę, jak szum rotacyjny staje się bardziej oczywisty, im dłużej patrzy się na pulsara, można być w stanie dodać kolejne do ponownej analizy zestawu danych Mongolo w przyszłości. Możemy również zastosować metodę statystyczną do danych z teleskopów, które śledziły wirowania pulsarów przez dziesięciolecia.”

Połączenie dodatkowych pulsarów i dużych zestawów danych poprawiłoby obecne pomiary w badaniu i pozwoliło naukowcom ustalić przyczynę szumu rotacyjnego w pulsarach.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
OzGrav

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... azuja.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Tykające kosmiczne zegary pokazują ewolucję gwiazd na przestrzeni milionów lat.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Mar 2020, 09:03

Astronarium nr 96 o powierzchni Słońca
2020-03-19.
Dzisiaj premiera kolejnego odcinka popularnonaukowej serii Astronarium. Tym razem tematem będzie powierzchnia naszej dziennej gwiazdy. Oglądajcie o godz. 17:00 w TVP 3, a od soboty na YouTube.
Niedawno opublikowano najbardziej dokładne zdjęcia powierzchni Słońca, wykonane przy pomocy nowego teleskopu do badań naszej dziennej gwiazdy. Z kolei w kosmosie coraz bliżej Słońca przemieszcza się sonda Parker Solar Probe, w jego bliższe okolice ma dotrzeć też Solar Orbiter. Pora więc sprawdzić co naukowcy wiedzą o powierzchni Słońca.
Producentami programu są Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA) oraz Telewizja Polska (TVP), a partnerem medialnym czasopismo i portal "Urania - Postępy Astronomii". Dofinansowanie produkcji zapewnia Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
• Witryna internetowa „Astronarium”
• „Astronarium” na Facebooku
• "Astronarium" na Instagramie
• „Astronarium” na Twitterze
• Odcinki „Astronarium” na YouTube
• Oficjalny gadżet z logo programu: czapka z latarką
• Ściereczka z mikrofibry z logo Astronarium
• Podkładka pod mysz z logo Astronarium

https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/as ... hni-slonca
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronarium nr 96 o powierzchni Słońca.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Mar 2020, 09:04

Technologie kosmiczne: co robią studenci i startupy?
2020-03-20. Marek Matacz
Polscy studenci pracują nad rakietami, łazikami, oglądają kosmos wykorzystując urządzenia własnej konstrukcji, a małe firmy chcą uczyć dzieci w szkołach kosmicznych technologii, z pomocą satelitów pomagać winnicom, czy szukać najlepszych działek pod budowę domu.
W czasie trójmiejskiej konferencji kosmicznej My Space Love Story, oprócz astronautów i ekspertów gościły studenckie zespoły i startupy zajmujące się różnymi dziedzinami eksploracji i wykorzystania przestrzeni kosmicznej.
Dr inż. Adam Jan Zwierzyński z Wydziału Wiertnictwa, Nafty i Gazu Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie opowiedział o dziedzinie, którą się już zajmuje, a która dopiero za jakiś czas może przybrać realną, praktyczną formę. Chodzi o kosmiczne górnictwo. O kolosalnych zasobach, które znajdują się na asteroidach i Księżycu - rzadkich metalach, Helu-3 (pierwiastek, który można wykorzystać do produkcji energii) oraz... wodzie. Dzięki księżycowej wodzie można by produkować paliwo dla misji w dalszą przestrzeń.
Zespół z AGH stworzył już m.in. analog gruntu księżycowego i różnego typu urządzenia przydatne w kosmicznym górnictwie oraz napisał pracę naukową o pozyskiwaniu wody z pokładów lodu w regolicie marsjańskim. Na wydziale działa też koło naukowe zajmujące się górnictwem kosmicznym COSMODRILL. Dr Zwierzyński chce także powołać Centrum Górnictwa Kosmicznego na AGH.
Szymon Krawczuk z Politechniki Gdańskiej mówił z kolei o studenckim projekcie HEDGEHOG prowadzonym w ramach projektu REXUS/BEXUS Student Experiment Programme, koordynowanego przez Europejską Agencję Kosmiczną. Tajemnicza nazwa projektu to skrót od High quality Experiment Dedicated to microGravity Exploration, Heat flow and Oscillation measurement from Gdansk (prowadzony w Gdańsku wysokiej jakości eksperyment poświęcony badaniom w mikrograwitacji, pomiarom przepływu ciepła oraz oscylacji). Studenci przeprowadzili oryginalne testy sprawdzające, jak ciepło rozchodzi się we wnętrzu rakiety i jak rozkładają się w niej drgania. To kluczowe informacje dla bezpieczeństwa wynoszonych w przestrzeń ładunków.
W czasie prezentacji można było zobaczyć start kilkumetrowej rakiety, który miał miejsce poza kołem podbiegunowym. „To był bardzo ciekawy moment. Rakiety już nie widać, można zobaczyć tylko trochę dymu na niebie. Każdy się zastanawiał, czy wszystko pójdzie dobrze, czy dwa lata pracy nie pójdą na marne. Dzięki wielu testom i dokładności wszystko się udało” - mówił prelegent.
Inny zespół z Politechniki Gdańskiej, o którego działalności mówił Jakub Chuchra, bazując na wynikach projektu HEDGEHOG, w udostępnianej przez ESA potężnej wirówce bada przyspieszenia pojawiające się w rakietach. Grupa sprawdza na przykład, jak taki lot wytrzymują niewielkie satelity zwane cubesatami. Jak mówił, dzisiaj zwykle różne parametry takiego lotu bada się oddzielnie, natomiast jego zespół, w jednym eksperymencie łączy różne pomiary.
Krzysztof Hucik i Wiktor Lachowski, również z PG opowiedzieli o swoim projekcie SimBa. Studenci zajmują się budową aktywnie sterowanych rakiet. Obecnie przygotowują się do startu w międzynarodowym konkursie Spaceport America Cup w 2021 roku.
W czasie konferencji rozstrzygnięto też ogólnopolski konkurs na najlepszy projekt studencki. Wygrał gdański student Łukasz Rogiński, który opracował urządzenie do obserwacji kosmosu w zakresie tzw. fali wodorowej i prowadzi z jego pomocą badania.
Prezentowano też startupy, które ubiegały się o fundusze.
Pierwsze miejsce zajęli twórcy systemu Vinum 4.0. Aplikacja, na podstawie satelitarnych zdjęć oraz informacji na temat pogody pozwala analizować stan winnic. Na drugim miejscu znalazła się firma Glob Kids, której przedstawiciel prezentował pomoce naukowe dla dzieci i młodzieży w wieku od 5 do 18 lat. Dzięki nim uczniowie mogą uczyć się programowania, robotyki czy analizowania zdjęć satelitarnych. Trzecie miejsce przyzno firmie PLUKRY, która przedstawiła system, który analizuje działki pod budowę domów.
PAP - Nauka w Polsce, Marek Matacz
mat/ ekr/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... rtupy.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Technologie kosmiczne co robią studenci i startupy.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Mar 2020, 09:05

Pierwsza wymiana satelitów Galileo – 2022
2020-03-20. Krzysztof Kanawka
W 2022 roku Europa umieści na orbicie kilka satelitów Galileo, które zastąpią najstarsze satelity tej konstelacji. W dalszej kolejności prace skupią się na budowie drugiej generacji satelitów Galileo.
Wstępne usługi europejskiego systemu pozycjonowania Galileo ruszyły w grudniu 2016 roku. Od tego czasu (wyłączając awarię systemu w 2019 roku) Galileo jest dostępny globalnie i coraz większa ilość różnego typu urządzeń korzysta z sygnału tej konstelacji globalnego pozycjonowania (GNSS). Z 26 wyniesionych satelitów 22 funkcjonuje prawidłowo – ostatni start z satelitami Galileo odbył się w 2018 roku. Kolejny start z satelitami Galileo zaplanowany jest na 2021 rok – wówczas użyta zostanie nowa rakieta Ariane 6. W 2021 roku na orbicie powinny znaleźć się cztery nowe satelity Galileo, zaś w 2022 roku – osiem.
W marcu 2020 pojawiła się informacja, że część wyniesionych w 2022 roku satelitów Galileo zastąpi najstarsze satelity tej konstelacji. Aktualnie dwa najstarsze funkcjonujące satelity noszą imiona Thijs i Natalia – te satelity Galileo krążą dookoła Ziemi od października 2011 roku. Jest zatem oczywiste, że ich czas misji dobiega końca.
W latach 2025 – 2030 na orbicie powinny znaleźć się pierwsze satelity drugiej generacji Galileo. Budowa tych satelitów będzie efektem współpracy pomiędzy Komisją Europejską a Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) w ramach tzw “programu przejściowego”. W ramach tego programu następuje definicja pożądanych cech drugiej generacji Galileo i usprawnień względem obecnie stosowanej pierwszej generacji.
Z dostępnych informacji wynika, że satelity drugiej generacji Galileo nie będą znacząco odbiegać wymiarami ani masą startową od pierwszej generacji. Wzrośnie z pewnością moc pokładowych systemów zasilania jak i moc zainstalowanych nadajników. Pojawią się także dodatkowe cechy, m.in. możliwość współpracy z sieciami 5G, komunikacja/link pomiędzy satelitami konstelacji oraz ogólna zwiększona odporność na zakłócenia lub nieautoryzowany dostęp. Planuje się także usprawnienia po stronie infrastruktury naziemnej.
Pierwsze projekty i przetargi na sprzęt, dane, oprogramowanie i wsparcie drugiej generacji Galileo powinny pojawić się w 2021/2022 roku. Warto, by w tych pracach aktywnie uczestniczyły polskie podmioty – udany wynik projektu powinien oznaczać duże prawdopodobieństwo na długoterminowy kontrakt związany z drugą generacją satelitów Galileo.
(I-G, Tw, ML)
https://kosmonauta.net/2020/03/pierwsza ... ileo-2022/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pierwsza wymiana satelitów Galileo – 2022.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33532
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

AstroChat

Wejdź na chat