Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 18 Maj 2020, 18:33

OTV-6: X-37B po raz szósty w kosmosie
2020-05-18. Redakcja
Siedemnastego maja rozpoczęła się szósta misja orbitalna mini-wahadłowca X-37B.
W niedzielę 17 maja 2020 o godzinie 15:14 CEST z przylądka Canaveral wystartowała rakieta Atlas 5 w konfiguracji 501. Start nastąpił z wyrzutni LC-41. To była druga próba startu tej rakiety. Start odbył się dzięki United Launch Alliance (ULA). Pierwsza nie powiodła się z powodu złej pogody. Opóźnienie wpłynęło również na start rakiety Falcon 9 z ósmą paczką satelitów Starlink (aktualnie opóźniony nawet do czerwca).
Na pokładzie znajdował się amerykański mini-prom X-37B, którego operatorem jest amerykańskie lotnictwo wojskowe (USAF). Pomimo, że należy do wojska jest to pojazd o znaczeniu badawczym, a nie militarnym. Wymiary wahadłowca to 8,9×4,5×2,9 metra, a jego masa to około 5 ton. Zasilany jest z zestawu paneli słonecznych. Prom jest zdolny do autonomicznego lądowania na typowym lotnisku.
To szósta misja tego pojazdu, a jego oznaczenie to OTV-6. Jednym z eksperymentów prowadzonych na pokładzie X-37B jest Photovoltaic Radiofrequency Antenna Module Flight Experiment (PRAM-FX). Jego celem jest konwersja zgromadzonej energii z paneli słonecznych na fale mikrofalowe o częstotliwości 2,45 GHz. Ten eksperyment został zaprojektowany przez Naval Research Laboratory.
Start rakiety Atlas 5 hołd osobom walczącym i dotkniętym pandemią choroby COVID-19.
USAF nie podało parametrów orbity X-37B. Przybliżone parametry orbity misji OTV-6 to ok. 350-400 x 350-400 km i nachylenie rzędu 40-60 stopni. Ten pojazd zostanie prawdopodobnie wykryty w najbliższych miesiącach przez astronomów amatorów. W przypadku poprzedniej misji OTV-5 pojazd X-37B został wykryty dopiero po siedmiu miesiącach od startu.
Ile będzie trwać misja OTV-6? USAF nie poinformowało o swoich planach. Jest dość prawdopodobne, że misja będzie trwać znacznie dłużej niż rok, a nawet ponad dwa lata. Dotychczas każda kolejna orbitalna misja X-37B trwała coraz dłużej – od 224 dni (OTV-1) do ponad 780 dni (OTV-5).
Autorem artykułu jest Mikołaj Data – serdecznie dziękujemy!
(PFA, ULA, USAF)
May 17 Live Broadcast: Atlas V USSF-7
Zapis startu misji OTV-6 / Credits – United Launch Alliance

Grafika przedstawiająca X-37B na orbicie / Credits – USA

Obsługa naziemna wykonuje inspekcje X-37B (misja OTV-4) po lądowaniu / Credits – USA

https://kosmonauta.net/2020/05/otv-6-x- ... -kosmosie/

https://www.youtube.com/watch?v=DRf2MTA ... e=emb_logo
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: OTV-6 X-37B po raz szósty w kosmosie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: OTV-6 X-37B po raz szósty w kosmosie2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: OTV-6 X-37B po raz szósty w kosmosie3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 18 Maj 2020, 18:56

Naukowcy nie potrafią wyjaśnić, co widzą na nowym zdjęciu Jowisza
2020-05-18. Radosław Kosarzycki

NASA opublikowała niedawno dwa zdjęcia Jowisza, największej planety Układu Słonecznego, wykonane przez sondę Juno, która krąży wokół niego od połowy 2016 r.
Na obu zdjęciach możemy podziwiać zachwycające i niezwykle skomplikowane układy chmur gazowego olbrzyma.
Zdjęcie wykonane 17 lutego przedstawia zdumiewające pasma mgły pokrywające główną warstwę chmur Jowisza, przechodzące przez sam środek zdjęcia. Naukowcy jak na razie nie są w stanie wyjaśnić w jaki sposób powstały i z czego się składają. Jedna z hipotez mówi, że za powstanie mglistych pasm odpowiadają wiatry strumieniowe otaczające je z obu stron.
W momencie wykonania zdjęcia sonda Juno znajdowała się 25 120 km nad szczytami chmur Jowisza.
Na drugim zdjęciu wykonanym 10 kwietnia możemy dokładniej przyjrzeć się atmosferze planety. Zdjęcie wykonane zostało z wysokości zaledwie 8 650 km nad chmurami Jowisza.
Sonda Juno będzie badała Jowisza co najmniej do lipca 2021 r.
Z uwagi na to, że Juno porusza się po orbicie eliptycznej, co 53 dni zbliża się do Jowisza na kilka tysięcy kilometrów, wykonuje obserwacje, po czym ucieka nieco dalej, aby przekazać zebrane dane na Ziemię.
Nie słyszeliście wcześniej o sondzie Juno? Sami zobaczcie jak NASA reklamowała misję tuż przed jej dolotem do gazowego olbrzyma. Z tego mogłoby być dobre sci-fi.
Jupiter: Into the Unknown (NASA Juno Mission Trailer)

https://www.spidersweb.pl/2020/05/zdjec ... Zryzis8rY0

https://www.youtube.com/watch?v=SgEsf4Q ... e=emb_logo
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Naukowcy nie potrafią wyjaśnić, co widzą na nowym zdjęciu Jowisza.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Naukowcy nie potrafią wyjaśnić, co widzą na nowym zdjęciu Jowisza2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Naukowcy nie potrafią wyjaśnić, co widzą na nowym zdjęciu Jowisza3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Maj 2020, 06:59

Zaczęły się u nas „białe noce”. Co ciekawego możemy zobaczyć podczas nich na niebie?
2020-05-18.
Nie tylko na dalekiej północy, za kręgiem polarnym, w najdłuższe dni w roku jasno jest przez całą dobę. Zjawisko „białych nocy” obserwujemy również w Polsce, choć nie oznacza to wcale, że mamy dzień polarny. Jak wyglądają i czym są u nas „białe noce”?
W najdłuższe dni w całym roku Słońce chowa się za horyzontem na zaledwie 7 godzin, a to oznacza, że nawet w najciemniejszym momencie doby, czyli około północy, znajduje się między 12 a 18 stopni kątowych poniżej linii horyzontu.
Przez to jest wciąż na tyle jasno, że nie można dostrzec gołym okiem niektórych gwiazd, planet czy mgławic i galaktyk. Dzieje się tak dlatego, że światło słoneczne rozprasza się w górnych warstwach ziemskiej atmosfery, dając efekt jasnej łuny rozpościerającej się na niemal całe północne niebo.
Zmierzch astronomiczny przechodzi w świt astronomiczny, a tym samym nie występuje tzw. noc astronomiczna. Zjawisko to nazywane jest białymi nocami. Najdłużej jasny horyzont między niebem północno-zachodnim a północno-wschodnim występuje na północy Polski, gdzie do kręgu polarnego jest najbliżej.
Tam białe noce rozpoczynają się około 10 maja i trwają do początku sierpnia, w centrum kraju ma to miejsce od około 20 maja do 20 lipca, zaś na południu od początku czerwca do około 10 lipca.
Najjaśniej jest oczywiście w okolicach przesilenia letniego, czyli pierwszego dnia astronomicznego lata, gdy dzień jest najdłuższy, a noc najkrótsza. Szczególnie dobrze białe noce widoczne są z najdalej wysuniętego na północ fragmentu polskiego wybrzeża, w rejonie Władysławowa, Rozewia i Jastrzębiej Góry, w okolicach 20 czerwca.
Im bliżej do kręgu polarnego, tym Słońce chowa się za horyzontem płycej i na krócej, a tym samym białe noce są bardziej widowiskowe. Najbardziej słyną z nich takie miasta, jak norweskie Tromso i rosyjski Murmańsk. Na samym kole polarnym w pierwszy dzień lata nasza dzienna gwiazda w ogóle nie zajdzie.
Co można zobaczyć na niebie?
Efekt żółto-pomarańczowego północnego nieba wzmacnia niewielkie zachmurzenie i odległość od sztucznych źródeł światła. Polecamy wam w pogodne, bezksiężycowe letnie noce wybrać się za miasto, w ciemne miejsce, i podziwiać ten niesamowity efekt.
Przy okazji możecie zachwycić się kilkoma bardzo fotogenicznymi zjawiskami. Przede wszystkim warto obserwować przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, które będą miały miejsce niemal każdej nocy, nawet kilkukrotnie, aż do 1 czerwca.
Wystarczy patrzeć wysoko w okolice zenitu w poniedziałek (18.05) około godziny 23:10, we wtorek (19.05) o 22:22, w środę (20.05) o 21:34, a w czwartek (21.05) o 22:23. Stacja będzie przypominać bardzo jasną gwiazdę lecącą od zachodniego w kierunku wschodniego horyzontu.
Kolejną atrakcją są niewątpliwie przeloty satelitów Starlink, kosmicznego internetu. Najbliższa taka okazja będzie miała miejsce w nocy ze środy na czwartek (20/21.05) o godzinie 3:29, kiedy lecące w łańcuszku satelity przemkną w pobliżu Jowisza i Saturna umiarkowanie nisko na południowo-wschodnim niebie.
Kolejnych nocy satelity można podziwiać z czwartku na piątek (21/22.05) o godzinie 3:34, a z piątku na sobotę (22/23.05) o godzinie 3:39 nad ranem. Z każdą nocą ich przelot będzie coraz wyżej nad południowo-wschodnim horyzontem.
Wdzięcznym obiektem do obserwacji są też planety świecące światłem odbitym. Wieczorami na niebie zachodnim zachwycać można się Wenus. Z kolei przed wschodem słońca na niebie południowo-wschodnim i południowym odnaleźć można wspomnianych wcześniej Jowisza i Saturna, a dalej na lewo od nich i w dół także czerwonego Marsa.
Źródło: TwojaPogoda.pl / NASA.
Fot. TwojaPogoda.pl

Санкт-Петербург, белые ночи.

Biała noc w Helsinkach w Finlandii. Fot. Wikipedia / de:Benutzer:Marcela.

Przelot Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Fot. Łukasz Górski / TwojaPogoda.pl

STARLINK satellites train seen from earth - SpaceX Elon Musk

https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... na-niebie/

https://www.youtube.com/watch?v=lnHaZOM ... e=emb_logo

ttps://www.youtube.com/watch?time_conti ... e=emb_logo
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zaczęły się u nas białe noce Co ciekawego możemy zobaczyć podczas nich na niebie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zaczęły się u nas białe noce Co ciekawego możemy zobaczyć podczas nich na niebie2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zaczęły się u nas białe noce Co ciekawego możemy zobaczyć podczas nich na niebie3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Maj 2020, 07:00

NASA ogłosiła zwycięzców w konkursie na zrobotyzowane spycharki i koparki

2020-05-18.

Program Artemis jest amerykańskim programem lotów kosmicznych realizowanym przez NASA. Jego celem jest ponowne wysłanie ludzi na Księżyc, w tym pierwszej kobiety w 2024 roku. Strategicznymi elementami programu są także szeroko zakrojone badania gruntów, a w tym celu agencja kosmiczna potrzebuje sprzętu.

Właśnie pod kątem ich rozwoju, NASA przygotowała konkurs na najlepiej zaprojektowane maszyny, które mogłyby zostać wykorzystane do kopania na księżycu.


Zwycięskie okazało się urządzenie Caleba Clausinga, wykorzystujące innowacyjny system pasywnych łopat, mogący przebierać ogromne ilości ziemi, zachowując przy tym pełną odpornością na pył i piach.
Wśród wybranych projektów znalazły się jeszcze urządzenia wykorzystujące m.in. grawitację oraz swój ciężar do wspomagania ruchu obrotowego czy system szybkich, obrotowych bębnów mogący przekopać spore tereny w bardzo szybkim czasie.
Oczywiście zanim NASA zakończy testowanie wspomnianych rozwiązań minie jeszcze sporo czasu.

NASA testuje nowe rozwiązania /AFP
Źródło: INTERIA

https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,4502594
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA ogłosiła zwycięzców w konkursie na zrobotyzowane spycharki i koparki.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Maj 2020, 07:01

Zagadka masywnego, niewidzianego wcześniej układu gwiazd w naszej galaktyce rozwiązana
2020-05-18.
Na początku b.r. międzynarodowy zespół naukowców ogłosił wykrycie drugiego sygnału fali grawitacyjnej ze zderzenia dwóch gwiazd neutronowych. Zdarzenie, nazwane GW190425, jest zagadkowe: łączna masa obu gwiazd neutronowych jest większa niż jakiegokolwiek innego obserwowanego układu podwójnego gwiazd neutronowych. Jego łączna masa jest 3,4 razy większa od masy Słońca (pisałam o tym tutaj).
W naszej galaktyce tak masywny układ podwójny gwiazd neutronowych nie był obserwowany, a naukowcy aż do teraz byli zdziwieni, w jaki sposób się on uformował. Zespół astrofizyków uważa, że mógł znaleźć odpowiedź.

Gdy gwiazdy neutronowe w układzie podwójnym krążą wokół siebie i zaczną się łączyć, emitują fale grawitacyjne, które naukowcy mogą wykrywać. Fale grawitacyjne zawierają informacje o gwiazdach neutronowych, w tym o ich masach.

Fale grawitacyjne z kosmicznego zdarzenia GW190425 mówią o układzie podwójnym gwiazd neutronowych bardziej masywnym niż jakikolwiek wcześniej zaobserwowany tego typu układ podwójny, zarówno na falach radiowych, jak i falach grawitacyjnych. W swoim ostatnim badaniu doktorantka Isobel Romero-Shaw z Monash University proponuje kanał formacyjny, który wyjaśnia zarówno wysoką masę tego układu podwójnego, jak i fakt, że podobnych układów nie obserwuje się za pomocą tradycyjnych technik radioastronomicznych.

Romero-Shaw wyjaśnia, że zdarzenie GW190425 rozpoczęło się od gwiazdy neutronowej, która miała partnera – gwiazdę helową z jądrem CO. Jeżeli helowa część gwiazdy rozszerzy się wystarczająco daleko, aby pochłonąć gwiazdę neutronową, ten obłok helu ostatecznie popchnie układ podwójny bliżej siebie, zanim się rozproszy. Jądro tlenowo-węglowe gwiazdy eksploduje następnie w postaci supernowej i zapadnie się do gwiazdy neutronowej.

Tworzące się w ten sposób podwójne gwiazdy neutronowe mogą być znacznie masywniejsze niż te obserwowane na falach radiowych. Również bardzo szybko łączą się one po wybuchu supernowej, co sprawia, że nie jest prawdopodobne, aby zostały one zarejestrowane w badaniach radioastronomicznych.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
OzGrav

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... anego.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zagadka masywnego, niewidzianego wcześniej układu gwiazd w naszej galaktyce rozwiązana.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Maj 2020, 07:04

SpX-DM2: plan przygotowań
2020-05-19. Krzysztof Kanawka
NASA zaprezentowała plan wydarzeń przedstartowych przed misją SpX-DM2.
Pierwsza misja załogowa pojazdu Dragon 2 nosi oznaczenie SpX-DM2. Jej wykonane jest możliwe, gdyż firma SpaceX przeprowadziła zakończyła wymagane testy tego pojazdu, w tym testowy bezzałogowy lot orbitalny (SpX-DM1), test ucieczki Dragona 2 podczas startu rakiety (styczeń 2020), testy silniczków SuperDraco, wiele testów spadochronów oraz test ucieczki z miejsca startu (maj 2015). Te wszystkie testy (oraz testy rakiet Falcon 9, modyfikacje wyrzutni startowej i cała dokumentacja) pozwoliły na osiągnięcie gotowości kapsuły Dragon 2 do pierwszego lotu załogowego.
Siedemnastego kwietnia 2020 NASA poinformowała, że wyznaczyła na 27 maja 2020 start misji SpX-DM2. Celem tej misji jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS). Na pokładzie Dragona 2 ku ISS wybiorą się astronauci Robert Behnken oraz Douglas Hurley. Na ISS czekają na nich kosmonauci misji Sojuz MS-16.
Trzynastego maja rozpoczął się dwutygodniowy okres kwarantanny dla astronautów misji SpX-DM2. Kolejne wydarzenia przedstartowe to:
• 20 maja: przylot załogi do Kennedy Space Center na Florydzie (około 18:00 CEST)
• 21 maja: przegląd Flight Readiness Review (FRR) oraz konferencja po tym przeglądzie (około północy CEST z 21 na 22 maja)
• 22 maja: wirtualne spotkanie z załogą misji SpX-DM2 (około 21:00 CEST)
• 25 maja: przegląd Launch Readiness Review (LRR) oraz konferencja po tym przeglądzie (około północy CEST z 25 na 26 maja)
• 26 maja: oficjalne rozpoczęcie odliczania do startu (około 16:00 CEST)
• 27 maja: dzień startu, relacja na NASA TV rozpocznie się około 18:15 CEST. Start zaplanowano na godzinę 22:33 CEST.
Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z powyższym planem, wówczas pojazd Dragon 2 dotrze w tej misji do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) 28 maja. Cumowanie do Stacji powinno nastąpić tego dnia około 17:30 CEST.
Dokładny czas trwania misji nie został jeszcze oficjalnie ustalony. Misja SpX-DM2 może trwać od miesiąca aż do 119 dni i jednym z czynników potencjalnie ograniczających długość misji jest tempo degradacji paneli słonecznych kapsuły Dragon 2. Start odbędzie się z wyrzutni LC-39A za pomocą rakiety Falcon 9.
Warto tu także odnotować, że firma SpaceX udostępniła na swojej stronie symulator cumowania kapsuły Dragon 2 do ISS. Ten symulator został udostępniony 12 maja 2020 i natychmiast stał się bardzo popularny. Adres do symulatora: https://iss-sim.spacex.com
Polecamy wątek na Polskim Forum Astronautycznym dotyczący misji SpX-DM2.
(NASA)
Crew Dragon Animation
Animacja przebiegu załogowej misji kapsuły Dragon do ISS (animacja z grudnia 2019) / Credits – SpaceX

SpaceX ISS Docking Simulator in 27 Seconds
Przykładowe wykonanie cumowania do ISS w symulatorze udostępnionym przez SpaceX / Credits – Lucas Shalkhauser , SpaceX
https://kosmonauta.net/2020/05/spx-dm2- ... zygotowan/

https://www.youtube.com/watch?v=sZlzYzy ... e=emb_logo

https://www.youtube.com/watch?v=Q8_PaV1 ... e=emb_logo
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: SpX-DM2 plan przygotowań.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Maj 2020, 11:21

Demo Day akceleratora Space3ac ScaleUp II
2020-05-19. Magdalena Jarosz

12 maja miało miejsce Demo Day akceleratora biznesowego Space3ac. Po raz pierwszy w historii programu wydarzenie odbyło się online.
Space3ac to program akceleracyjny łączący młode spółki technologiczne z dużymi przedsiębiorstwami. Zespoły biorące w nim udział uzyskują dofinansowanie do 200 tysięcy złotych oraz mentoring techniczny i biznesowy. Demo Day to wydarzenie zwieńczające 6 miesięcy pracy nad wdrożeniem technologii do danego przedsiębiorstwa. W tym roku wydarzenie miało mieć miejsce podczas konferencji Infoshare. Z powodu trwającej pandemii COVID-19 przeniesiono je do świata wirtualnego. Transmisję z Demo Day można obejrzeć na Facebook’u akceleratora.
Głównym elementem wydarzenia były 1-minutowe prezentacje startupów. Wszystko odbywało się na żywo, przed przedstawicielami Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, lokalnych samorządów, inwestorami, odbiorcami technologii i społecznością zgromadzoną na Facebook’u. 22 zespoły oceniane były przez Jury – Kamilę Kalińczak, dziennikarkę radiową oraz telewizyjną, Mika Bradshow’a, który od 10 lat profesjonalnie zajmuje się doradzaniem startupom z zakresu m.in pitchingu, Aleksandra Dobrzynieckiego, dyrektora inwestycyjnego z Black Pearls VC, oraz Łukasza Czajkowskiego znanego z ABSL.
Następnie, jury wraz z przedstawicielami akceleratora Space3ac wyróżniło 4 startupy. W kategorii Best MVP zwyciężył Symmetrical, zapewniający pracownikom tzw. wypłatę na życzenie. Nagroda za Best Software trafiła do platformy analityczno-marketingowej Witbee, Best Technology przyznano Sezo za bezprzewodowe sensory, a Best Pitch wygrał zespół Surveily, który stworzył przewidujący wypadki system nadzoru i bezpieczeństwa oparty na sztucznej inteligencji. Gratulacje dla wszystkich startupów!
Podczas Demo Day można było wysłuchać prezentacji Michała Sadowskiego z Brand24, który opowiedział o sukcesach i porażkach, których miał okazję zaznać podczas swojej kariery. Kolejnym gościem specjalnym był Marvin Liao, inwestor z Kalifornii, który przez wiele lat związany był z funduszem i akceleratorem 500 startups. Zaprezentował perspektywę inwestora na obecną sytuację spowodowaną pandemią COVID-19. Według niego teraz jest bardzo dobry czas na zakładanie startupu i pozyskiwanie inwestycji. Przypominamy więc, że do 31 maja można aplikować do akceleratora Space3ac o dofinansowanie w wysokości do 200 tysięcy złotych. Ciekawym elementem Demo Day był panel z udziałem PKN Orlen, Vencortex oraz Space3ac na temat współpracy korporacji ze startupami podczas kryzysu. Relację z całego wydarzenia możecie obejrzeć na fanpage’u Space3ac.
*Program Space3ac jest organizowany przez gdańską spółkę Blue Dot Solutions w ramach ScaleUp 2 Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Odbiorcami Technologii w akceleratorze są PKN Orlen, Orange Polska, Olivia Business Centre, Zarząd Portu Morskiego w Gdańsku, Luxon, Valmont Polska, OT Logistics, Pekabex, Safe Co. Ltd. i Śląskie Centrum Naukowo-Technologiczne Przemysłu Lotniczego. Przez ostanie 5 lat blisko 15 milionów złotych trafiło do 90 startupów w ramach programu Space3ac.
(Space3ac)
Wirtualne Demo Day programu Space3ac – widok ekranu / Credits – Space3ac

Dyskusja podczas Demo Day Space3ac ScaleUp II / Credits – Space3ac
https://kosmonauta.net/2020/05/demo-day ... caleup-ii/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Demo Day akceleratora Space3ac ScaleUp II.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Demo Day akceleratora Space3ac ScaleUp II.2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Demo Day akceleratora Space3ac ScaleUp II.3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 19 Maj 2020, 11:23

Armia USA buduje własną konstelację mikrosatelitów kosmicznego internetu [FILM]
2020-05-19.
Przyszłością wcale nie będą górujące nad miastami maszty sieci 5G, tylko dziesiątki tysięcy mikrosatelitów, które znajdować się będą na ziemskiej orbicie i oferować całej ludzkości superszybką komunikację.
Pentagon już rozpoczął budowę na orbicie militarnej wersji kosmicznego internetu na wzór tej tworzonej właśnie przez Elona Muska. Konstelacja o nazwie Blackjack pozwoli amerykańskiej armii na superszybką i bezpieczną komunikację pomiędzy żołnierzami, samolotami, okrętami i robotami, realizującymi misje na całym świecie.
Jako że Chiny i Rosja wciąż rozwijają swoje instalacje w przestrzeni kosmicznej, USA nie może zostać w tych działaniach w tyle. Pentagon od jakiegoś czasu stawia na roboty, bezzałogowe pojazdy latające i hipersoniczną broń. Nowoczesnymi technologiami będzie można szybko i sprawie zarządzać właśnie za pomocą kosmicznej sieci 5G.
Pozwoli ona połączyć się żołnierzom z globalną siecią praktycznie w każdym zakątku naszej planety. Teraz pobyt w tropikalnych dżunglach czy bezkresnych stepach, oddalonych o setki kilometrów od jakiejkolwiek cywilizacji, nie będzie żadnym problemem.
Setki mikrosatelitów będą umieszczone na niskich orbitach, skąd będą komunikowały ze sobą najróżniejsze pojazdy i maszyny oraz żołnierzy i centra dowodzenia. Ale to nie wszystko, Pentagon w tajemnicy intensywnie pracuje też nad siecią komunikacji kwantowej.
W tej chwili pionierami jej rozwoju są Chiny, ale w najbliższej dekadzie ma się to zmienić na rzecz właśnie Stanów Zjednoczonych. Programem rozwoju kosmicznego internetu zajmują się Siły Kosmiczne, które powstały po to, by chronić interesów USA nie tylko na ziemskiej orbicie, ale również na Księżycu, planetoidach i Marsie.
Źródło: GeekWeek.pl/DoD/DARPA / Fot. OneWeb
TechNewsy - odcinek 18

https://www.geekweek.pl/news/2020-05-19 ... netu-film/

https://www.youtube.com/watch?v=mFHzLTE ... e=emb_logo
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Armia USA buduje własną konstelację mikrosatelitów kosmicznego internetu [FILM].jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Maj 2020, 07:08

Kometa znaleziona bez wychodzenia z domu?
2020-05-19. Krystyna Syty
Kometa C8 / 2020 F8 (SWAN), obecnie przelatująca na niebie, być może będzie widoczna gołym okiem na przełomie maja i czerwca. Jednak zanim została po raz pierwszy zaobserwowana, została zanotowana przez SWAN i odkryta przez astronoma amatora, bez wychodzenia z domu.
Odkrycie komety przez Internet
Michael Mattiazzo, astronom amator z Australii, dostrzegł kometę, przylatującą z rubieży układu słonecznego, badając zdjęcia nieba wykonane przez Solar Wind ANisotropies (SWAN) na pokładzie SOHO. Przyrząd ten rejestruje obrazy nieba w nadfiolecie, w tym długość fali emitowaną przez atomy wodoru. Głównym celem instrumentu jest badanie zmian natężenia wiatru słonecznego, czyli strumienia cząstek naładowanych, emitowanego przez Słońce. Ponadto SWAN stał się również bardzo skutecznym odkrywcą komet.
Gdy kometa zbliża się do Słońca, z lodowego rdzenia uwalnia się wiele kilogramów pary wodnej. Następnie promieniowanie słoneczne rozbija cząsteczki wody na atomy wodoru H i rodniki hydroksylowe OH. W rezultacie kometę otacza chmura wodoru, która emituje silne promieniowanie nadfioletowe rejestrowane przez SWAN i jest widoczna na mapie nieba jako jasna plamka światła.
SWAN rejestruje prawie codziennie mapę całego nieba. Na surowej mapie znajdują się widma wielu gwiazd, co utrudnia badanie zmian natężenia wiatru słonecznego i odkrywanie nowych komet. Aby uprościć czytanie obrazu, odejmuje się automatycznie widma widocznych stale gwiazd, pozostawiając tylko ślady ruchomych i zmiennych źródeł światła. Ostateczna mapa jest publikowana online na witrynie SOHO, więc każdy kto ma dostęp do internetu może ją śledzić. Dzięki tej metodzie i temu przyrządowi astronomom amatorom udało się znaleźć już 12 komet.
Czy kometa C/2020 F8 będzie widoczna gołym okiem?
Przejście komety SWAN najbliżej Ziemi przypadało na dzień 13 maja. Jednak to nie oznacza, że najlepszy moment na obserwacje tego obiektu mamy już za sobą. Według szacunków naukowców z zespołu komet SWAN od 15 maja kometa C/2020 F8 wyrzuca około 1300 kg pary wodnej na sekundę. Jest to bardzo wysoki wskaźnik wyrzutu, w porównaniu do innych obiektów tego typu.
Im więcej materiału wyrzuca z siebie kometa, tym więcej światła słonecznego odbija i tym lepiej jest widoczna. Obecnie obiekt przenosi się z nieba południowego na północne i jest ledwo widoczny przy dobry warunkach obserwacyjnych. Jednak naukowcy oszacowali, że jeśli kometa SWAN przeżyje wystarczająco długo, stanie się na tyle jasna, by móc ją obserwować bez użycia przyrządów.
Kometa SWAN wchodzi w tej chwili w tak zwaną “strefę zagrożenia”, to znaczy znajduje się bardzo blisko Słońca. 27 maja osiągnie ona swoje peryhelium, a więc punkt, w którym będzie najmocniej ogrzewana przez gwiazdę. Komety są bardzo delikatnymi obiektami i często rozpadają się, po zbliżeniu do Słońca.
Bardzo trudno przewidzieć jak zachowa się kometa w tak małej odległości od Słońca. Jednak naukowcy mają nadzieję, że kometa C/2020 F8 przetrwa zbliżenie do naszej gwiazdy i będziemy mogli dalej obserwować jej przelot. Jeśli obiekt przeżyje wystarczająco długo, będzie można go obserwować w pobliżu Capelli w gwiazdozbiorze Woźnicy (α Aur). Okres obiegu komety SWAN wokół naszej gwiazdy oszacowano na tysiące albo miliony lat, więc byłaby to jedyna szansa dla nas, aby ją obserwować.
Nie wiadomo jeszcze, czy kometa SWAN będzie dobrze widoczna gołym okiem, ale nadal można śledzić jej ruch przez platformę internetową SOHO. Dzięki badaniu map wykonywanych przez instrument SWAN każdego dnia, bez wychodzenia z domu, możemy szukać nowych obiektów przybywających do nas z krańców układu słonecznego.
Ruch komety C/2020 F8 po niebie, zaobserwowany przez SWAN w dniach od 1 kwietnia do 9 maja. ESA

Zdjęcie komety SWAN wykonane przez Geralda Rhemanna na pustyni w Namibii w połowie kwietnia. Gerald Rhemann

Źródła:
The discovery of Comet SWAN by solar-watcher SOHO
https://news.astronet.pl/index.php/2020 ... ia-z-domu/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kometa znaleziona bez wychodzenia z domu.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kometa znaleziona bez wychodzenia z domu.gif
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Maj 2020, 07:10

W MON powstało stanowisko pełnomocnika ds. kosmosu
2020-05-19.
W piątek 15 maja br. w Ministerstwie Obrony Narodowej zostało utworzone stanowisko pełnomocnika ds. kosmosu. Będzie on realizował zadania w zakresie opracowania i implementacji resortowej strategii wykorzystania przestrzeni kosmicznej, w tym m.in. wynoszenia obiektów na orbity okołoziemskie.
Minister Mariusz Błaszczak wydał w piątek 15 maja br. decyzję nr 66 (opublikowana w Dzienniku Urzędowym MON 18 maja br.) w sprawie ustanowienia Pełnomocnika Ministra Obrony Narodowej do spraw przestrzeni kosmicznej.
Pełnomocnik ma realizować zadania w zakresie opracowania i implementacji resortowej strategii wykorzystania przestrzeni kosmicznej. Następnie ma przedstawić Szefowi Sztabu Generalnego Wojska Polskiego propozycje dotyczące planowania, inicjowania, przygotowania, koordynowania i nadzorowania programów, projektów i procesów realizowanych w resorcie obrony narodowej w obszarze budowy zdolności Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej do:
1. pozyskiwania satelitarnych zobrazowań Ziemi;
2. obserwacji, rozpoznania i budowy świadomości sytuacyjnej w przestrzeni kosmicznej;
3. telekomunikacji satelitarnej, w tym z wykorzystaniem narodowych i sojuszniczych systemów satelitarnych i infrastruktury naziemnej;
4. zabezpieczenia usług precyzyjnej nawigacji satelitarnej i synchronizacji czasu;
5. wynoszenia obiektów na orbity okołoziemskie.
Wykaz uprawnień Pełnomocnika liczy 26 pozycji. Wśród nich są m.in. przygotowanie „dokumentów koncepcyjnych w sprawie budowy satelitarnych zdolności operacyjnych w zakresie satelitarnej obserwacji Ziemi, telekomunikacji satelitarnej, obserwacji i monitorowania przestrzeni kosmicznej, wynoszenia obiektów na orbitę oraz budowy wojskowego segmentu naziemnego, w tym z uwzględnieniem potrzeb administracji publicznej”, przygotowanie planu „implementacji w resorcie polityk kosmicznych NATO” czy reprezentowanie MON na forum „Sojuszu Północnoatlantyckiego, Unii Europejskiej, Europejskiej Agencji Obrony i Europejskiej Agencji Kosmicznej.
Nadzór merytoryczny nad pracą Pełnomocnika ma sprawować Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Aktualnie jest nim Wiceminister Marcin Ociepa, wiceprezes partii Porozumienia Jarosława Gowina.
Więcej informacji można znaleźć w Decyzji nr 66.
Oprac. Paweł Z. Grochowalski
Źródło: MON
Foto: NASA
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/w- ... ds-kosmosu
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W MON powstało stanowisko pełnomocnika ds. kosmosu.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Maj 2020, 07:12

Eksplozja stopnia Fregat-SB
2020-05-20. Krzysztof Kanawka
Ósmego maja doszło do eksplozji stopnia Fregat-SB, wykorzystanego w 2011 roku.
Osiemnastego lipca 2011 roku nastąpił start rakiety Zenit-3F z górnym stopniem Fregat (w wersji SB). Start nastąpił z Bajkonuru w Kazachstanie. Na pokładzie tej rakiety znalazł się satelita naukowy Spektr-R (Radioastron). Była to pierwsza rosyjska misja naukowa w XXI wieku.
Satelita Spektr-R został umieszczony na bardzo eliptycznej orbicie o wysokości 10000 x 390000 km i nachyleniu 42,5 stopnia. Faza naukowa misji Spektr-R trwała do stycznia 2019 roku, gdy utracono kontakt z satelitą. Oficjalnie misja została zakończona w maju 2019.
Drugim obiektem pozostawionym w przestrzeni kosmicznej po starcie rakiety Zenit-3F z satelitą Spektr-R był górny stopień Fregat-SB. Ósmego maja 2020 roku doszło do eksplozji tego stopnia. W wyniku eksplozji zarejestrowano 65 nowych szczątków stopnia Fregat-SB. Do eksplozji doszło 8 maja, pomiędzy godziną 06:02 a 07:51 CEST.
Z dostępnych danych wynika, że eksplozja prawdopodobnie była wynikiem “wewnętrznych czynników” niż kolizji z innym obiektem (meteoroidem lub innym śmieciem kosmicznym). W przypadku rosyjskich górnych stopni dość typowym problemem jest brak pasywacji górnych stopni po zakończonej pracy. W konsekwencji, po zakończonej pracy w przewodach i zbiornikach stopni wciąż znajduje się pewna ilość mieszanki paliwowej. Przez kolejne lata taki stopień może krążyć wokół Ziemi, aż wreszcie, w wyniku wzrostu temperatury lub rozszczelnienia, następuje kontakt paliwa i utleniacza, co w konsekwencji prowadzi do eksplozji. W przypadku stopni Fregat wykorzystuje się niesymetryczną dimetylohydrazynę (UDMH) oraz tetratlenek diazotu (N2O4).
Jak na razie nie ma bezpośredniego zagrożenia kolizji z innymi satelitami. W ciągu kolejnych lat wiele z tych szczątków zmieni swoje orbity i ryzyko z pewnością wzrośnie. Ponadto, obecne techniki detekcji pozwalają na wykrycie jedynie większych szczątków – małe, rzędu kilku czy kilkunastu milimetrów – są nadal bardzo trudne do wykrycia. Tej wielkości szczątki z pewnością także powstały w eksplozji z 8 maja 2020.
(18P)
https://kosmonauta.net/2020/05/eksplozj ... ia-fregat/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Eksplozja stopnia Fregat-SB.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 20 Maj 2020, 07:14

Złe wieści. Dzień niebawem zacznie się skracać. Kiedy to się stanie i jak dużo go jeszcze przybędzie?
2020-05-20.
Co dobre, nie trwa wiecznie. Uwielbiamy, kiedy dni są długie, a noce krótkie, bo sprzyja to większej aktywności poza domem. Jednak za dokładnie miesiąc stanie się nieuniknione, dzień zacznie się skracać i tak też będzie przez następne pół roku.
Godziny wydłużania się dnia i jednocześnie skracania nocy, niestety, są już policzone. Za miesiąc, a dokładnie 21 czerwca, proces ten się odwróci. Dzień zacznie się skracać, a noc wydłużać.
Przełom następuje corocznie w pierwszym dniu astronomicznego lata, który w tym roku jest jednocześnie najdłuższym dniem w 2020 roku. Najwięcej szczęścia mają mieszkańcy najdalej wysuniętego na północ miejsca w Polsce, a więc Jastrzębiej Góry.
Tam za miesiąc Słońce będzie panować nad horyzontem przez całe 17 godzin 20 minut, przy czym noc zaledwie 6 godzin 40 minut. Ze względu na zorzę poranną i wieczorną, jasno będzie z kolei przez nieco ponad 19 godzin, a ciemno przez tylko 5 godzin.
Już w tej chwili między Łebą a Władysławowem dzień trwa 16 godzin 20 minut, a to oznacza, że w ciągu najbliższych dni przybędzie jeszcze prawie dodatkowa godzina ze Słońcem na niebie. Planujący wypoczynek w tym miejscu bałtyckiego wybrzeża są i nadal będą uprzywilejowani.
Przeciwnie jest w Bieszczadach, które są najdalej położonym na południe zakątkiem naszego kraju, stąd też dzień trwa tam najkrócej, 15 godzin 30 minut, czyli o prawie godzinę mniej niż w rejonie Przylądka Rozewie.
Obecnie w centralnej Polsce wschód Słońca następuje o godzinie 4:40, a zachód o 20:35. Najwcześniej Słońce wyłania się zza horyzontu na Suwalszczyźnie, o 4:15, a najpóźniej u stóp Gór Izerskich, o 5:00. Najwcześniej zaś zachodzi za horyzont w Bieszczadach, o 20:10, zaś najpóźniej na wyspie Wolin, o 21:05.
Za miesiąc dnia zacznie ubywać i proces ten będzie trwać aż do pierwszego dnia astronomicznej zimy, czyli do 21 grudnia, który będzie jednocześnie najkrótszym dniem w tym roku.
Choć jest to przygnębiająca wiadomość, to jednak zachęca nas ona do pełniejszego wykorzystania długich, słonecznych dni poza domem. Liczy się każda godzina, dlatego warto spacerować, jeździć na rowerze, biegać i oddychać świeżym powietrzem w parku, lesie czy nad jeziorem, a wówczas nie będziemy żałować jesienią, że zmarnowaliśmy najdłuższe dni tego roku.
Źródło: TwojaPogoda.pl
Fot. TwojaPogoda.pl

Długość dnia (u góry) i nocy (na dole) w dniu 20 maja 2020 roku. Fot. TwojaPogoda.pl

Wschód i zachód Słońca w dniu 20 maja 2020 roku. Fot. TwojaPogoda.pl

https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... rzybedzie/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Złe wieści. Dzień niebawem zacznie się skracać. Kiedy to się stanie i jak dużo go jeszcze przybędzie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Złe wieści. Dzień niebawem zacznie się skracać. Kiedy to się stanie i jak dużo go jeszcze przybędzie2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Złe wieści. Dzień niebawem zacznie się skracać. Kiedy to się stanie i jak dużo go jeszcze przybędzie3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2020, 07:48

Zanim osiedlisz się na Marsie, zmodyfikuj swoje DNA. Ta porada była za darmo
2020-05-20. Tomasz Domański

Załogowe misje na Marsa, które NASA chce rozpocząć w latach 30. XXI wieku, będą wymagające dla astronautów. Chociażby ze względu na wysokie promieniowanie, czy osłabiającą kości mikrograwitację.
Do tego dochodzą też różne inne niedogodności związane ze stałym pobytem na Czerwonej Planecie. Eksperci NASA coraz mocniej skłaniają się do twierdzenia, że marsjańscy kolonizatorzy będą musieli poddać się kilku zabiegom modyfikującym ich kod genetyczny.
Poprawki DNA dla kolonizatorów
Inżynieria genetyczna i inne zaawansowane technologie „mogą być potrzebne, jeśli ludzie chcą żyć, pracować, zakładać rodziny i zamieszkać na Marsie” – tak przynajmniej twierdzi Kennda Lynch, astrobiolog i geomikrobiolog z Lunar and Planetary Institute w Houston. Jej zdaniem modyfikacje DNA mogą być wręcz konieczne, jeśli rzeczywiście chcemy zasiedlić Czerwoną Planetę na stałe.
Kiedy takie modyfikacje będą możliwe? Trudno powiedzieć. Jedyne, czym może pochwalić się jak dotąd nauka to wstawienie kawałka kodu pobranego z DNA niesporczaków do ludzkich komórek w warunkach laboratoryjnych. Taka modyfikacja sprawiła, że komórki wykazywały większą odporność na promieniowanie. Jednak od wstępnych eksperymentów przeprowadzanych w warunkach laboratoryjnych na odseparowanych komórkach do kompleksowej modyfikacji ludzkiego organizmu jest jeszcze długa droga.
W teorii, istnieje kilka obiecujących organizmów, z których moglibyśmy skopiować niektóre geny i umieścić je w ludzkich komórkach w celu zapewnienia im lepszej ochrony przed środowiskiem kosmicznym. Oprócz niesporczaków mowa tu chociażby o bakteriach Deinococcus radiodurans, które są wyposażone w niezwykle wydajne mechanizmy naprawy DNA, co czyni je najbardziej odpornym na promieniowanie jonizujące organizmem znanym nauce.
Modyfikacje DNA mogą w przyszłości pozwolić astronautom podróżować dalej niż Mars, do jeszcze bardziej egzotycznych i niebezpiecznych miejsc. Mowa tu chociażby o misjach załogowych na Europę, księżyc Jowisza, który znajduje się w zasięgu potężnego promieniowania emitowanego przez Jowisz.
— Jeśli kiedykolwiek mielibyśmy się tam dostać, ludzki organizm zostałby dosłownie usmażony przez tamtejsze promieniowanie bez zastosowania wszelkiego rodzaju osłon – mówi Christopher Mason, genetyk z Cornell University.
Modyfikacje nie tylko dla ludzi
Inżynieria genetyczna prawie na pewno nie będzie ograniczała się do modyfikowania organizmów astronautów i przyszłych kolonistów. Najnowsze postępy w biologii syntetycznej zwiastują przyszłość, w której „projektowane drobnoustroje” będą w stanie pomóc nam w kolonizacji Czerwonej Planety.
Niektórzy badacze i zwolennicy eksploracji sugerują modyfikowanych genetycznie mikrobów do terraformowania Marsa. Koncepcja ta budzi jednak wątpliwości wielu ekspertów. Terraformacja Marsa w taki sposób, aby był on bardziej przyjazny dla nas może bezpowrotnie zniszczyć ostatnie, tlące się w podziemnych jeziorach i warstwach wodnonośnych lokalne życie. O ile oczywiście w ogóle takowe istnieje.
Na te rozważania mamy jeszcze trochę czasu. Zanim uda nam się założyć pierwszą stałą kolonię na Marsie, czeka nas przynajmniej kilka krótkoterminowych misji załogowych na Czerwoną Planetę. I na tym powinniśmy skupić się w pierwszej kolejności.
https://www.spidersweb.pl/2020/05/kolon ... genow.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zanim osiedlisz się na Marsie, zmodyfikuj swoje DNA. Ta porada była za darmo.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2020, 07:50

Kosmiczny most między gromadami galaktyk

2020-05-20.
System Abell 2384 nosi brzemię swojej dramatycznej przeszłości. Dwie gromady galaktyk tworzące ten system zderzyły się ze sobą kilkaset milionów lat temu. W wyniku tego zdarzenia wytworzył się między nimi niesamowity most kosmicznego gazu, którym materia przepływa do dziś.

Ostatnie obserwacje ujawniły, że ten kosmiczny most jest bombardowany przez cząstki przestrzeni międzygalaktyczne, których trajektorie są zaginane przez supermasywną czarną dziurę. To rzadkie zdarzenie stanowi dla astronomów okno na ewolucję gromad galaktyk.


Naukowcy zaobserwowali niezwykły most za pomocą Giant Metrewave Radio Telescope w Indiach, a także obserwacje rentgenowskie z obserwatorium NASA Chandra i ESA XMM-Newton. Przyczyną jest aktywna supermasywna czarna dziura w galaktyce na obrzeżach gromady południowej, która uwalnia dwa dżety cząstek poruszające się w przeciwnych kierunkach. Jeden z nich skierowany jest na most i zakrzywia swoją trajektorię.

Most rozciąga się na ponad 3 mln lat świetlnych i ma masę ok. 6 bilionów mas Słońca. To około 4 razy więcej niż masa Drogi Mlecznej. Strumień jest daleko od swojego źródła i rozciąga się na ok. 1,2 mln lat świetlnych od czarnej dziury.


Różnego rodzaju interakcje są powszechne wśród ciał niebieskich. Galaktyki ciągle łączą się ze sobą, podobnie jak gromady galaktyk. Astronomowie określają to mianem "kosmicznego akordeonu" - przechodzą przez siebie, rozciągając układ, a następnie wracają do pierwotnej postaci. Kiedy gromady galaktyk zderzają się, niekonicznie jest to zdarzeniem niszczycielskim. Często przypomina ono dwa stada ptaków, które łączą się w jedno, a nie zderzenie czołowe samochodów.

Nie oznacza to jednak, że poszczególne galaktyki pozostają nietknięte. Obserwacje układu Abell 2384 pokazują, że w wielu galaktykach spiralnych w gromadzie nie zachodzą już procesy gwiazdotwórcze. Dzieje się tak, gdyż w wyniku interakcji, zostały one pozbawione gazów szlachetnych, które stanowią paliwo do tworzenia nowych gwiazd.

Źródło: INTERIA


Abell 2384 /materiały prasowe

Szczegółowy opis struktur widocznych w Abell 2384 /materiały prasowe


https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,4495090
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kosmiczny most między gromadami galaktyk.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kosmiczny most między gromadami galaktyk2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2020, 07:51

Pierwsza edycja konkursu literackiego Polskiej Fundacji Fantastyki Naukowej
2020-05-20. Redakcja
Polska Fundacja Fantastyki Naukowej ogłasza nabór opowiadań na konkurs, którego celem jest wyłonienie najlepszych tekstów utrzymanych w konwencji fantastyki naukowej, napisanych przez debiutantów. Konkurs rusza 30 czerwca.
W konkursie PFFN może wziąć udział każdy autor, który ukończył 16 lat i nie opublikował jeszcze żadnej książki, lub wydał co najwyżej jedną książkę drogą self-publishingu.
Oryginalne opowiadanie, nigdzie dotąd niepublikowane, musi być w znaczącym stopniu oparte na fundamencie obowiązujących praw, teorii albo prognoz naukowych, bądź na ich logicznym rozwinięciu, zgodnym ze współczesną wiedzą naukową.
Prace konkursowe, liczące od 15 000 do 50 000 znaków (ze spacjami),należy wysyłać drogą elektroniczną na adres mailowy: konkurs@pffn.org.pl. Termin nadsyłania: od 30 czerwca do 31 sierpnia 2020 roku. Pełny regulamin oraz niezbędne formularze znaleźć można na stronie pffn.org.pl.
Ogłoszenie wyników nastąpi do 15 stycznia 2021 roku.
Najlepsze utwory – od jednego do pięciu – zostaną opublikowane w antologii Fundacji. Zwycięzcy, oprócz egzemplarza wydanego zbioru, otrzymają nagrody rzeczowe oraz pamiątkowe dyplomy.
W pierwszej edycji konkursu teksty oceni jury w składzie:
• dr Michał Cholewa (informatyk, laureat nagrody im. Janusza Zajdla),
• dr Weronika Śliwa (astronom, kierownik planetarium Centrum Nauki Kopernik),
• dr Sebastian Szymański (filozof i etyk, pracownik laboratorium Techno-Humanistyki UW),
• Michał Cetnarowski (krytyk literacki, redaktor „Nowej Fantastyki”),
• Kamil Muzyka (specjalista prawa kosmicznego).
O Polskiej Fundacji Fantastyki Naukowej
Powstała z inicjatywy miłośników polskiej fantastyki naukowej, ma na celu jej popularyzację zarówno w kraju, jak i za granicą. Jednocześnie Fundacja chce promować polskich twórców (pisarzy, grafików, muzyków, autorów gier komputerowych, fabularnych i planszowych) oraz organizować spotkania z pisarzami oraz ekspertami, aby przybliżać zagadnienia poruszane w fantastyce naukowej, a tym samym propagować gatunek oraz samą naukę. Jedną z przejawów tej aktywności będzie coroczny konkurs literacki dla debiutantów, mający na celu „wyławiać” nowe talenty.
http://www.pffn.org.pl
Profil FB PFFN
Autorem załączonej pracy jest Michał Karcz, artysta koncepcyjny tworzący w konwencji science fiction.
(PFFN)
https://kosmonauta.net/2020/05/pierwsza ... -naukowej/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pierwsza edycja konkursu literackiego Polskiej Fundacji Fantastyki Naukowej.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pierwsza edycja konkursu literackiego Polskiej Fundacji Fantastyki Naukowej2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2020, 07:55

Pierwszy w historii reaktor nuklearny poleci na Księżyc już w 2022 roku
2020-05-20.
NASA nie próżnuje. Naukowcy w ostatnich latach skupili się na najważniejszym aspekcie kolonizacji obcych światów, czyli skutecznym źródle energii. Amerykanie stawiają tutaj na sprawdzone reaktory nuklearne.
To potężne źródło energii elektrycznej nazywa się Kilopower i zapewni normalne egzystowanie ludzi w tamtejszym ekstremalnym środowisku. Agencja zakończyła już prace nad projektem Space Technology Mission Directorate (STMD), w ramach którego powstał kompaktowy reaktor jądrowy. Kilka miesięcy temu, projekt otrzymał nagrodę Gears of Government President's Award Winners, czyli jedną z najważniejszych przyznawanych przez Prezydenta Stanów Zjednoczonych.
NASA zapowiedziała, że już w 2022 roku będzie gotowa do wysłania go na Księżyc lub Marsa i przeprowadzenie tam związanych z nim eksperymentów. Agencja nie wyklucza w tej materii wsparcia SpaceX. Firma może zabrać urządzenie na naturalnego satelitę naszej planety za pomocą statku Starship za 2 lata, czyli jeszcze przed planowaną przez Stany Zjednoczone załogową misją w ramach programu Artemida.
Rolą Kilopower będzie zapewnienie energii elektrycznej do zasilania księżycowych lub marsjańskich baz, ich ogrzewania i dostarczenia energii na potrzeby funkcjonowania sprzętu i urządzeń. Kosmiczny, mobilny reaktor jądrowy testowany był z powodzeniem przez ostatnie miesiące przez inżynierów z NASA Glenn Research Center i Los Alamos National Laboratory.
Reaktor jest bezobsługowy, dysponuje mocą od 10 do 40 kilowatów, i bez żadnych zabiegów serwisowych jest w stanie dostarczyć energii elektrycznej do dwóch domów przez 10 lat. W rdzeniu reaktora znajduje się uran-235. Otoczony jest powłoką tlenku berylu, która wychwytuje neutrony i odbija je z powrotem do rdzenia, poprawiając skuteczność samoregulującej reakcji rozszczepienia. Kontrola pracy reaktora odbywa się z pomocą pojedynczego pręta z węglikiem boru.
Ciepło z reaktora zbiera się i przenosi za pomocą pasywnych przewodów cieplnych wypełnionych sodem. Dostarczają one ciepło do zestawu wysokowydajnych silników Stirlinga. Są to silniki z zamkniętą pętlą i pracują na różnicach temperatur, które powodują ruch tłoka w przód i w tył, podobnie jak tłok w silniku spalinowym, choć z użyciem ściśliwego medium gazowego, zamiast wybuchającej mieszaniny benzyny i powietrza. Jednocześnie schładza on reaktor za pomocą radiatora (wyglądającego jak parasol), a także napędza turbinę w celu wytworzenia energii elektrycznej.
Konstrukcja reaktorów jest modułowa. Pozwala to połączyć kilka z nich w sieć i wytworzyć o wiele więcej potrzebnej energii elektrycznej dla dużej bazy. Tak więc pierwsi kolonizatorzy Księżyca i Marsa będą mieli do dyspozycji tyle energii, ile tylko będą potrzebowali.
Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA
Kilopower reactor to power a habitat on Mars

https://www.geekweek.pl/news/2020-05-20 ... 2022-roku/

https://www.youtube.com/watch?v=MNsJvSe ... e=emb_logo
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pierwszy w historii reaktor nuklearny poleci na Księżyc już w 2022 roku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2020, 07:55

Zespół z Poznania zwyciężył w Copernicus Hackathon Polska 2020
2020-05-20.
Zespół Let’s Save The Rain z Poznania, który stworzył narzędzie do wspomagania zarządzanie wodą opadową z wykorzystaniem danych satelitarnych, został zwycięzcą Copernicus Hackathon Polska 2020. Nagroda główna, która otrzymał zespół to uczestnictwo w rocznym, międzynarodowym programie Copernicus Acceleration. Finał hackathonu został przeprowadzony w całości online.
Tegoroczny hackathon miał niecodzienny przebieg. Część pierwsza odbyła się w tradycyjnych warunkach 7 marca w łódzkim SkyHubie. (O programie Copernicus Hackathon Polska 2020).
Ten dzień poświęcony był na szkolenia i warsztaty z udziałem ekspertów z branży kosmicznej. Natomiast finał, który miał się odbyć tydzień później również w łódzkim SkyHubie, musiał przenieść się do sieci z powodu pandemii koronowirusa i związane z tym ograniczenia.
W tygodniowej przerwie pomiędzy obiema częściami hackathonu odbyły się także sesje mentorskie online – uczestniczące drużyny miały okazję zadawać pytania ekspertom technicznym i biznesowym.
Finał został rozegrany w 100% online. Zespoły nagrały swoje finałowe prezentacje na wideo i przesłały do oceny jury. Następnie przeprowadzona została seria telekonferencji. Po rozmowach z zespołami i zadaniu dodatkowych pytań, jury podjęło decyzję komu przyznać nagrody.
Nagrodę główną, czyli udział w międzynarodowym programie akceleracyjnym Copernicus wygrał zespół z Poznania nazywający się Let's Save The Rain w składzie: Kamil Jawgiel, Katarzyna Pędziwiatr, Krzysztof Achtenberg, Olga Nowakowska i Maria Dolniak. Projekt powstał pod patronatem Sweco Consulting. „Let's Save The Rain” to narzędzie do wspomagania zarządzania wodą opadową z wykorzystaniem danych satelitarnych.
Poza nagrodą główną, przyznane zostały nagrody dodatkowe:
• Nagroda od Space Bridge Fund – 20 godzin mentoringowych – powędrowała do zespołu Let's Save The Rain.
• Nagroda firmy Kapitech, 10 godzin mentoringowych, została przyznana AgriSen – zespołowi z Rumunii, który zaproponował platformę monitoringu pól dla rolników, organizacji rządowych i naukowców.
• Voucher dostępu do serwisu CreoDIAS także powędrował do zespołu AgriSen.
W finale wzięły także udział dwa inne zespoły. Almine CityForm z Krakowa zaproponował narzędzie wspomagające projektowanie infrastruktury miejskiej, planowanie inwestycji i prognozowanie popytu obywateli na usługi. Zespół Urban Alert z Łodzi stworzył aplikację, która rozpoznaje inwestycje i budynki niezgodne z lokalną polityką przestrzenną i tworzy powiadomienia dla samorządów lokalnych.
Organizatorami Copernicus Hackathon Polska byli: firmy Kapitech i Astri Polska, Instytut Geodezji i Kartografii oraz SkyHub.
Jury Copernicus Hackathon składało się z przedstawicieli firm Kapitech, Astri Polska, Instytutu Geodezji i Kartografii, Polskiej Agencji Kosmicznej oraz Space Bridge Fund. Organizatorzy szczególne podziękowania kierują do osób tj.: Martyna Gatkowska, Kinga Gruszecka, Anna Mirończuk, Damian Olszewski, Michał Kubicki, Radek Grabarek, Paweł Kwiatkowski, Maciej Pawlina i Grzegorz Maciaszek.
Więcej informacji o wydarzeniu można znaleźć na stronie Copernicus Hackathon .
Program Copernicus to program obserwacji Ziemi (Earth Observation) za pomocą satelitów, które każdego dnia zbierają dane o naszej planecie w świetle widzialnym, podczerwonym jak i obserwują ją radarowo. Realizowany jest przez Komisję Europejską we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną. Dane z programu Copernicus dostępne są do wykorzystania za darmo przez wszystkich chętnych. Celem Copernicus Hackathon jest znalezienie nowych sposobów na wykorzystanie tych danych, rozwinięcie nowych firm i przedsięwzięć z sektora Earth Observation oraz polepszenie warunków życia na Ziemi w czasie zmian klimatycznych, niestabilności pogody oraz wyczerpywania się surowców naturalnych.
Hackathon to zwykle wydarzenie, podczas którego uczestnicy w bardzo krótkim okresie czasu (od kilku godzin do dwóch dni) opracowują nowe rozwiązania, tworzą aplikacje i strony internetowe oraz rozwiązują postawione przed nimi wyzwania. Ze względu na złożoną naturę wykorzystania danych satelitarnych z programu Copernicus, ta edycja hackathonu była podzielona na dwie części - warsztatową i konkursową.
Oprac. Paweł Z. Grochowalski
Źródło: Copernicus Hackathon
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ze ... olska-2020
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zespół z Poznania zwyciężył w Copernicus Hackathon Polska 2020.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2020, 07:57

Astronomowie potwierdzają istnienie dwóch olbrzymich nowo narodzonych planet w układzie PDS 70
2020-05-20.
Nowe dowody pokazują, że pierwsze zdjęcia przedstawiające narodziny planet krążących wokół PDS 70 są rzeczywiście autentyczne.
Korzystając z nowego urządzenia zamontowanego na teleskopie w Obserwatorium Kecka, zespół astronomów zastosował nową metodę robienia rodzinnych zdjęć protoplanet i potwierdził ich istnienie.

PDS 70 to pierwszy znany układ posiadający kilka planet, w którym astronomowie mogą obserwować „na żywo” powstawanie planet. Pierwsze bezpośrednie zdjęcie jednej z tych planet, PDS 70b, zostało zrobione w 2018 roku, a następnie w 2019 roku wykonano wiele zdjęć na różnych długościach fali jej siostrzanej planecie – PDS 70c. Obie protoplanety, podobne do Jowisza, zostały odkryte przy pomocy Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) ESO.

„Gdy po raz pierwszy zaobserwowano obie protoplanety, wywołało to zamieszanie. Zalążki planet powstają z dysku protoplanetarnego otaczającego nowo powstałą gwiazdę. Materia ta gromadzi się na protoplanecie, tworząc rodzaj zasłony dymnej, która utrudnia odróżnienie na zdjęciu zakurzonego gazowego dysku od rozwijającej się planety” – powiedział Jason Wang, członek Fundacji Heising-Simons 51 Pegasi b z Caltech i główny autor badania.

Aby pomóc w umożliwieniu przejrzystości, Wang i jego zespół opracowali metodę rozplątywania sygnałów z dysku gwiezdnego i protoplanet.

„Wiemy, że kształt dysku powinien być symetrycznym pierścieniem wokół gwiazdy, podczas gdy planeta powinna być pojedynczym punktem na zdjęciu. Tak więc nawet jeżeli planeta wydaje się znajdować na szczycie dysku, jak w przypadku PDS 70c, w oparciu o naszą wiedzę o tym, jak wygląda na całym obrazie, możemy wywnioskować, jak jasny powinien być dysk w miejscu protoplanety i usunąć sygnał dysku. To, co pozostaje to emisja planety” – powiedział Wang.

Zespół wykonał zdjęcia PDS 70 za pomocą kamery bliskiej podczerwieni NIRC2 na teleskopie Keck II w połączeniu z ulepszonym systemem optyki adaptacyjnej obserwatorium, składającym się z nowego czujnika piramidy podczerwieni i komputera sterującego w czasie rzeczywistym.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
Keck Observatory

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... ienie.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomowie potwierdzają istnienie dwóch olbrzymich nowo narodzonych planet w układzie PDS 70.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2020, 07:58

Śladami Messiera: M26
2020-05-20. Paweł Sieczak
O obiekcie:
M26 jest gromadą otwartą niewidoczną gołym okiem, położoną w konstelacji Tarczy. Znajduje się niedaleko gromady Dzikiej Kaczki M11 i choć nie jest aż tak spektakularna, jak ona, to i tak posiada swój urok. Znajduje się ok. 5000 lat świetlnych od Ziemi i ma średnicę 15 minut łuku, co przekłada się na 22 lata świetlne faktycznego rozmiaru. Posiada jasność 8 magnitudo, co czyni ją znacznie trudniejszą do znalezienia na niebie od pobliskiej M11. Wiek gromady ocenia się na 89 milionów lat, a jej najjaśniejsza gwiazda jest typu B8 i ma jasność 11,9 magnitudo. Do M26 zalicza się około 90 gwiazd. Jej cechą szczególną jest to, że w przeciwieństwie do reszty obserwowanych gromad jej centrum jest nie jaśniejsze, a ciemniejsze. Zakłada się, że jest to skutkiem obecności zagęszczenia pyłu międzygwiezdnego w tamtym obszarze, który zasłania widok. Region ma 3′ średnicy i jest położony w samym centrum gromady. Charles Messier odkrył gromadę 20 czerwca 1764 roku.
Podstawowe informacje:
• Typ obiektu: gromada otwarta
• Numer w katalogu NGC: 6694
• Jasność: 8,0
• Gwiazdozbiór: Tarcza
• Deklinacja: -9°24′
• Rektascensja: 18h 45m 18s
• Rozmiar kątowy: 15′
Jak obserwować:
M26 jest niedostrzegalna nieuzbrojonym okiem, do jej obserwacji należy wykorzystać lornetkę lub mały teleskop. Lornetka ukaże nam obecność gromady, natomiast teleskop przy dobrych warunkach może nam nawet umożliwić dostrzeżenie pojedynczych gwiazd, włącznie z obecnym w środku asteryzmem w kształcie rombu.
Na obserwacje powinniśmy się udać od lipca do września, gdy Tarcza jest najlepiej widoczna nad horyzontem.
Najłatwiej jest ją odnaleźć na niebie, lokalizując najpierw widoczną gołym okiem δ Sct i skierować wzrok na południowy zachód. Alternatywnie można najpierw odnaleźć M11, Dziką Kaczkę, a następnie poruszać się na południowy wschód. Obserwując oba obiekty, będzie można dostrzec różnicę między bogatą a mniej szczególną gromadą.
Źródła:
Messier 26
2MASS

IAU, Sky & Telescope Magazine

M26 widoczna wraz ze swoją bliską towarzyszką, Deltą Tarczy. Wikisky
https://news.astronet.pl/index.php/2020 ... siera-m26/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Śladami Messiera M26.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Śladami Messiera M26.2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Śladami Messiera M26.3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2020, 08:04

Teleskop Hubble'a obchodzi 30-lecie. NASA wydało specjalną prezentację
2020-05-20.BJS.
Kosmiczny Teleskop Hubble'a obchodzi 30. rocznicę początku swojej pracy. Z tej okazji amerykańska agencja NASA przygotowała prezentację ponad 600 zdjęć wykonanych przez ten teleskop. Swoje pierwsze czarno-białe ujęcie Hubble uchwycił 20 maja 1990 roku.
Według NASA, prezentacja zdjęć to „jedynie wgląd na dane zebrane przez Hubble'a w ciągu ostatnich 30 lat i tylko niewielki fragment naszego ogromnego wszechświata”. Jak informuje amerykańska agencja, w ciągu swojej pracy teleskop uchwycił światło milionów zjawisk na niebie.
źródło: ebu, nasa
https://www.tvp.info/48148191/30-roczni ... ieszwiecej

https://www.youtube.com/watch?v=qDXUsLnYhxU
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 'a obchodzi 30-lecie. NASA wydało specjalną prezentację.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2020, 08:04

Przełomowe odkrycie astronomów. Zobaczyli narodziny planety
2020-05-20. A.M.

Astronomowie mają możliwość obserwacji odległych układów planetarnych z coraz większą dokładnością. Dzięki zastosowaniu Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) udało się zaobserwować narodziny nowej planety. Europejskie Obserwatorium Południowe pokazało nagranie wyjątkowego zjawiska.
Naukowcy z Europejskiego Obserwatorium Południowego użyli Bardzo Dużego Teleskopu (VLT), znajdującego się w Chile. Dzięki niemu zaobserwowali wyjątkowe zjawisko tworzenia się nowej planety. Efekty badań przedstawiono w czasopiśmie naukowym "Astronomy & Astrophysics journal”.
Wokół młodej gwiazdy zwanej AB Aurigae, oddalonej od Ziemi o około 520 lat świetlnych, zauważono gęsty dysk pyłu i gazu. Mniejsze spiralne pasmo gazu i pyłu w pobliżu centrum sugeruje, że tworzy się tam nowa planeta.
Jak dotąd astronomowie odkryli tysiące planet, ale wciąż niewiele wiemy o tym, w jaki sposób powstają – mówi dr Anthony Boccaletti z Obserwatorium Paryskiego.
Nowa planeta powstaje wokół gwiazdy AB Aurigae
W miarę jak nowa planeta obraca się wokół AB Aurigae, powoduje to, że otaczający ją gaz i pył formuje się w spiralny kształt. Jaskrawożółty obszar w pobliżu środka spirali, leży mniej więcej w tej samej odległości od gwiazdy co Neptun od Słońca. To właśnie miejsce kształtowania się planety.
Zobacz także: Geologiczna aktywność Marsa. Naukowcy wreszcie mają dowody
Astronomowie zaobserwowali tworzenie się nowej planety (Twitter.com)
https://www.o2.pl/informacje/przelomowe ... 779490945a
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Przełomowe odkrycie astronomów. Zobaczyli narodziny planety.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2020, 08:10

SpX-DM2 – załoga na Florydzie
2020-05-21. Krzysztof Kanawka
Dwudziestego maja na Florydę dotarła załoga misji SpX-DM2.
Pierwsza misja załogowa pojazdu Dragon 2 nosi oznaczenie SpX-DM2. Jej wykonane jest możliwe, gdyż firma SpaceX przeprowadziła zakończyła wymagane testy tego pojazdu, w tym testowy bezzałogowy lot orbitalny (SpX-DM1), test ucieczki Dragona 2 podczas startu rakiety (styczeń 2020), testy silniczków SuperDraco, wiele testów spadochronów oraz test ucieczki z miejsca startu (maj 2015). Te wszystkie testy (oraz testy rakiet Falcon 9, modyfikacje wyrzutni startowej i cała dokumentacja) pozwoliły na osiągnięcie gotowości kapsuły Dragon 2 do pierwszego lotu załogowego.
Siedemnastego kwietnia 2020 NASA poinformowała, że wyznaczyła na 27 maja 2020 start misji SpX-DM2. Celem tej misji jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS). Na pokładzie Dragona 2 ku ISS wybiorą się astronauci Robert Behnken oraz Douglas Hurley. Na ISS czekają na nich kosmonauci misji Sojuz MS-16.
Start misji SpX-DM2 zaplanowano na 27 maja na godzinę 22:33 CEST. Start odbędzie się z wyrzutni LC-39A, z wykorzystaniem rakiety Falcon 9.
Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z powyższym planem, wówczas pojazd Dragon 2 dotrze w tej misji do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) 28 maja. Cumowanie do Stacji powinno nastąpić tego dnia około 17:30 CEST.
Załoga misji SpX-DM2 przebywa od 13 maja w kwarantannie. 20 maja astronauci Robert Behnken oraz Douglas Hurley przybyli na Florydę.
Samolot Gulfstream III, należący do NASA – na około 50 minut przed lądowaniem w KSC – na pasie Shuttle Landing Facility (SFL) / Credits – Flightradar24
Wcześniej, 15 maja, kapsuła Dragon 2 wykonała krótką “podróż” z budynku SpaceX (znajdującego się w Cape Canaveral Air Force Station) na wyrzutnię LC-39A. W tym miejscu nastąpi integracja kapsuły z rakietą Falcon 9.
Dziś (21 maja) odbędzie się Flight Readiness Review (FRR). Celem tego przeglądu jest ustalenie stopnia przygotowania do całej misji SpX-DM2. W przypadku pozytywnego zakończenia FRR nastąpi potwierdzenie możliwości przeprowadzenia misji SpX-DM2 w wyznaczonym terminie. W przypadku identyfikacji problemów przegląd FRR może zakończyć się decyzją opóźniającą start.
Wstępna prognoza pogody na 27 maja jest pozytywna. Na ten dzień nie przewiduje się opadów deszczu ani burz. Potencjalnie problemem może być wiatr.
Polecamy wątek na Polskim Forum Astronautycznym dotyczący misji SpX-DM2.
(NASA)
Transport kapsuły Dragon 2 na wyrzutnię LC-39A – misja SpX-DM 2/ Credits – NASA

https://kosmonauta.net/2020/05/spx-dm2- ... florydzie/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: SpX-DM2 – załoga na Florydzie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: SpX-DM2 – załoga na Florydzie2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: SpX-DM2 – załoga na Florydzie3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 21 Maj 2020, 08:25

Astronomia w Twoim domu XII
2020-05-21,
Dzisiaj o 17:00 – 18:30

Serdecznie Zapraszamy
Polskie Towarzystwo Astronomiczne

Gromady Gwiazdowe Astronomia w Twoim Domu.
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Gromady Gwiazdowe Astronomia w Twoim Domu..jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Maj 2020, 06:46

NASA stworzyła zasady korzystania z przestrzeni kosmicznej, których nikt nie będzie przestrzegał
2020-05-21. Radosław Kosarzycki

NASA wciąż upiera się, że uda jej się wysłać ludzi na Księżyc w 2024 r. Wiemy jednak doskonale, że w tak krótki czasie nic takiego się nie stanie. W 2028 r. może jednak się udać. Optymistycznie patrząc w przyszłość, agencja opublikowała zasady jakimi powinni się kierować ludzie w przestrzeni kosmicznej.
Od czasów księżycowych misji Apollo sytuacja jednak znacząco się zmieniła. Zamiast dwóch potęg mamy teraz wiele różnych agencji kosmicznych oraz bardzo silną reprezentację sektora prywatnego. W ciągu najbliższych kilku dekad otoczenie Ziemi może się zatłoczyć.
Z tego też powodu NASA stworzyła właśnie zestaw umów – które łącznie nazwała Artemis Accords – których podpisanie zaproponuje innym agencjom kosmicznym oraz firmom prywatnym z sektora kosmicznego. Umowy regulują zasady, którymi mieliby kierować się przyszli astronauci.
Zważając na to, że liczne kraje i gracze z sektora prywatnego realizują misje i operacje w przestrzeni cis-lunarnej (cała przestrzeń między Ziemią a orbitą Księżyca – przyp. red.), istotne jest ustanowienie wspólnych zbiorów zasad, które będą regulowały cywilną eksplorację i użytkowanie przestrzeni kosmicznej – tłumaczą autorzy.
Zaproponowane przez NASA zasady zawierają wiele zapisów, których wszyscy się spodziewali po agencji – wezwanie do utrzymywania pokoju, transparentności itd. Niemniej jednak jest też kilka interesujących zapisów.
Otwarty dostęp do danych naukowych
Dla przykładu NASA wzywa wszystkich międzynarodowych partnerów do dzielenia się publicznie uzyskanymi w przestrzeni danymi naukowymi czy też do rejestrowania wszystkich obiektów wysyłanych w przestrzeń kosmiczną.
Bez prawidłowego rejestru, koordynacja działań w celu uniknięcia szkodliwych interferencji, będzie po prostu niemożliwa – można przeczytać w zapiskach.
Obecnie około 87 procent satelitów, sond, lądowników i innych obiektów wyniesionych w przestrzeń kosmiczną zostało zarejestrowanych w rejestrze takich obiektów prowadzonym przez ONZ.
Otwarty dostęp do danych naukowych oraz rejestr wynoszonych obiektów pozwolą potężnej społeczności amatorów astronomii obserwować wszystkie poczynania w otoczeniu Ziemi. To właśnie amatorzy astronomii często dostrzegają w przestrzeni działania czy obiekty, których nie dostrzegły agencje kosmiczne.
Ochrona miejsc o historycznym znaczeniu
Opracowane przez NASA zasady wzywają także międzynarodowych partnerów do ochrony obecnych miejsc i artefaktów o wartości historycznych, takich jak chociażby miejsca lądowania poprzednich załogowych i bezzałogowych misji kosmicznych. Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe jakby mogło się wydawać, wszak na Księżycu ludzkość pozostawiła już ponad 190 ton złomu.
W ramach dokumentu uwzględniono także zapisy dotyczące surowców kosmicznych czy informacje o śmieciach kosmicznych i deorbitacji satelitów, aczkolwiek są one niemal identyczne do już obowiązujących od 1967 r.
Artemis Accords można w całości przeczytać tutaj.
Kto tego będzie pilnował?
Nikt. Wszelkie dotychczas podejmowane próby tworzenia międzynarodowego prawa kosmicznego kończyły się na pełnej dowolności i symboliczności. Tak samo też będzie Artemis Accords. Choć, co do zasady wszystkie kraje zgadzają się co do pokojowego korzystania z przestrzeni kosmicznej, to w rzeczywistości nikt nie będzie miał kontroli nad tym czy inne kraje też przestrzegają konkretnych zapisów.
Można wręcz stwierdzić, że NASA stworzyła zasady, o których respektowanie może jedynie apelować do innych użytkowników przestrzeni kosmicznej. Niemniej jednak nikt nie będzie tworzył kosmicznej policji, która będzie kontrolowała przestrzeganie zapisów dokumentu.
https://www.spidersweb.pl/2020/05/artem ... cznej.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA stworzyła zasady korzystania z przestrzeni kosmicznej, których nikt nie będzie przestrzegał.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA stworzyła zasady korzystania z przestrzeni kosmicznej, których nikt nie będzie przestrzegał2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 22 Maj 2020, 06:49

Kula ognia na niebie i powalone tysiące drzew. To tylko planetoida, która odbiła się od naszej atmosfery
2020-05-21. Radosław Kosarzycki

Nad ranem 30 czerwca 1908 r. nad północnymi obszarami Syberii na niebie pojawiła się olbrzymia kula ognia. Świadkowie, których było niewielu, opisywali ją wiele lat potem jako kolumnę niebieskiego światła przesuwającą się po niebie.
Pod koniec swojego lotu czoło kolumny eksplodowało z siłą, która położyła drzewa na obszarze ponad 2000 kilometrów kwadratowych.
Choć opisywana przez świadków eksplozja pasuje do wejścia w ziemię dużego meteoroidu, to do dzisiaj nie udało się znaleźć ani żadnych meteorytów, ani nawet samego krateru. Zdarzenie znad Tunguzki pozostaje zatem tajemnicą do dnia dzisiejszego.
Jednym z największych wyzwań stojących przed osobami, które chciały wyjaśnić to zdarzenie, szczególnie ponad 100 lat temu, była odległość i trudny dostęp do miejsca eksplozji. W regionie mieszka niewiele ludzi, a samo zdarzenie widziało zaledwie kilka osób. Pierwsza wyprawa badawcza, której celem było ustalenie przyczyn eksplozji, została zorganizowana dopiero w 1927 r. czyli 19 lat po zdarzeniu. W trakcie wyprawy badacze zlokalizowali obszar eksplozji i rozpoczęli poszukiwania krateru uderzeniowego. Do lat sześćdziesiątych XX wieku ustalono, że zdarzenie musiało przypominać eksplozję bomby jądrowej nad powierzchnią Ziemi.
Tunguzka kontra Czelabińsk
Na podstawie obecnej wiedzy można zatem założyć, że w 1908 r. w ziemską atmosferę wtargnęła planetoida o średnicy około 70 metrów, która następnie eksplodowała przed dotarciem do powierzchni Ziemi. Dla porównania, do podobnego zdarzenia doszło w 2013 r. nad Czelabińskiem, tyle że wtedy w atmosferę wszedł obiekt o średnicy 17-21 m.
Różnica polega jednak na tym, że fragmenty meteorytu czelabińskiego odnaleziono zaraz po zdarzeniu, a skoro nad Tunguzką eksplodował jeszcze większy obiekt, to i jego fragmenty powinny opaść na powierzchnię. Pomimo licznych wypraw nic się jednak nie udało odnaleźć. Z tego też powodu powstawały alternatywne teorie mówiące o tym, że w Tunguzce doszło do eksplozji gazu ziemnego, a nawet… o eksplozji statku obcych. Jednak najnowsze badania wskazują, że fragmentów meteorytu może nie być, bowiem meteoroid nie uległ fragmentacji. Zamiast tego, mógł odbić się od ziemskiej atmosfery.
Odbić się od atmosfery…
Od dawna wiadomo, że obiekty lecące w stronę Ziemi mogą odbić się od ziemskiej atmosfery lub po prostu przez nią przelecieć. Są to tak zwane meteory muskające Ziemię. Chyba najlepiej znanym przykładem takiego zdarzenia był meteor z 10 sierpnia 1972 r., który w środku dnia wszedł w ziemską atmosferę nad stanem Ohio, dotarł na odległość 57 km od powierzchni Ziemi, po czym 100 sekund od wlotu opuścił ziemską atmosferę nad Albertą w Kanadzie. Przelot meteoru widziany był przez wielu ludzi, został zarejestrowany na filmie oraz widziały go satelity na orbicie okołoziemskiej.
Czy nad Tunguzką przeleciała planetoida?
Z tego też powodu naukowcy postanowili sprawdzić czy do takiego samego zdarzenia nie mogło dojść nad Tunguzką. W tym celu opracowano kilka modeli uwzględniających obiekty o rozmiarach od 50 do 200 metrów i składające się z lodu, żelaza lub kamienne. Najbardziej prawdopodobne wyniki pasują do żelaznej planetoidy o rozmiarach około 200 m. Jeżeli taki obiekt musnął Ziemię i dotarł na wysokość 10 km nad powierzchnią, nie uległby fragmentacji i mógłby powrócić na orbitę zbliżającą się do Słońca. Być może zatem wciąż krąży wokół Słońca. Sprężanie powietrza w otoczeniu tak dużego obiektu, w trakcie jego przelotu przez atmosferę, mogłoby spowodować szkody jakie powstały nad Tunguzką.
Smutna rzeczywistość
Choć badania wskazują, że meteor muskający Ziemię, jest jednym z możliwych wyjaśnień, to nie ma żadnej możliwości potwierdzenia czy faktycznie tak było. Inni badacze przyznają, że podobne skutki mógł spowodować upadek lodowej komety, po której też nie byłoby czego szukać. Prawdopodobnie zatem nigdy nie dowiemy się co się stało w 1908 r. nad Syberią.
https://www.spidersweb.pl/2020/05/tungu ... -1908.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kula ognia na niebie i powalone tysiące drzew. To tylko planetoida, która odbiła się od naszej atmosfery.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kula ognia na niebie i powalone tysiące drzew. To tylko planetoida, która odbiła się od naszej atmosfery2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kula ognia na niebie i powalone tysiące drzew. To tylko planetoida, która odbiła się od naszej atmosfery3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości

AstroChat

Wejdź na chat