Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 27 Cze 2020, 07:36

Nowe superziemie odkryte obok pobliskiego czerwonego karła Gliese 887
2020-06-26. Radek Kosarzycki
Najbliższe nam egzoplanety stanowią najlepsze laboratoria do szczegółowych badań, włącznie z poszukiwaniem dowodów życia poza Układem Słonecznym. W ramach badań prowadzonych na Uniwersytecie w Getyndzie, zespół astronomów RedDots odkrył układ superziem krążących wokół pobliskiej gwiazdy Gliese 887, najjaśniejszego czerwonego karła na nocnym niebie. Superziemie to planety o masie wyższej od masy Ziemi, ale znacznie niższej od lodowych olbrzymów – Urana i Neptuna. Nowo odkryte superziemie znajdują się blisko ekosfery czerwonego karła, gdzie woda mogłaby istnieć na powierzchni. Odkrycie zostało opisane w periodyku Science.
Zespół astronomów RedDots monitorował czerwonego karła za pomocą spektrografu HARPS w Europejskim Obserwatorium Południowym w Chile. Do wykrycia planet badacze wykorzystali technikę przesunięć dopplerowskich, która pozwala nam zmierzyć niewielkie ruchy w naszą stroną i w przeciwną, spowodowane przez grawitacyjne przyciąganie krążącej wokół niej planety. Zarejestrowane regularne sygnały odpowiadają orbicie 9,3 dni oraz 21,8 dni, co wskazuje, że obie super-ziemie, Gliese 887b oraz Gliese 887c poruszają się na swojej orbicie dużo szybciej niż nawet Merkury. Naukowcy szacują, że temperatura na powierzchni Gliese 887c wynosi około 70 stopni Celsjusza.
Gliese 887 jest jedną z najbliższych nam gwiazd – jej odległość od nas to zaledwie 11 lat świetlnych. Jest ona dużo ciemniejsza i o połowę mniejsza od Słońca, co jednocześnie oznacza, że jej ekosfera znajduje się dużo bliżej gwiazdy niż ma to miejsce w przypadku Słońca. Przy okazji astronomowie odkryli jeszcze dwa inne interesujące fakty o Gliese 887. Pierwszy z nich to fakt, że czerwony karzeł posiada niewiele plam, w przeciwieństwie do Słońca. Jeżeli Gliese 887 byłaby tak aktywna jak Słońce, to najprawdopodobniej silne wiatry gwiezdne niszczyłyby atmosfery krążących wokół niej planet. Oznacza to, że nowo odkryte planety mogą posiadać własne atmosfery lub nawet atmosfery gęstsze od ziemskiej, a tym samym teoretycznie moga posiadać życie na powierzchni. Drugim ciekawym faktem jest to, że jasność Gliese 887 jest praktycznie stała. Dzięki temu, dużo łatwiej będzie odkryć atmosfery krążących wokół niej planet. Na to jednak musimy poczekać na… oczywiście, Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba.
Dr Sandra Jeffers z Uniwersytetu w Getyndze, główna autorka opracowania mówi: Te planety stanowią najlepszą okazję do szczegółowych badań, w tym także do poszukiwań życia poza Układem Słonecznym.
W 2016 roku zespół RedDots odkrył najbliższą nam planetę pozasłoneczną o masie Ziemi, krążącą wokół Proximy Centauri. W 2018 roku zespół odkrył superziemię krążącą wokół Gwiazdy Barnarda, drugiej gwiazdy od Ziemi. W 2019 roku badacze odkryli natomiast układ trzech planet krążących wokół czerwonego karła GJ 1061, oddalonego od nas nieznacznie bardziej niż opisywany tutaj GJ 887.
Share this

https://www.pulskosmosu.pl/2020/06/26/n ... liese-887/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Nowe superziemie odkryte obok pobliskiego czerwonego karła Gliese 887.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Cze 2020, 07:38

Astronomowie odkrywają potężny kwazar we wczesnym wszechświecie
2020-06-26. Radek Kosarzycki
Astronomowie odkryli najmasywniejszy kwazar we wczesnym wszechświecie. W jego centrum znajduje się czarna dziura o masie… 1,5 miliarda mas Słońca. Wcześniej oznaczony numerem J1007+2115, nowo odkryty kwazar jest jednym z zaledwie dwóch odkrytych w tym samym przedziale historii.

Kwazary to najbardziej energetyczne obiekty we wszechświecie, a od momentu ich odkrycia astronomowie starają się ustalić kiedy po raz pierwszy pojawiły się we wszechświecie.
Aby uczcić fakt odkrycia kwazara za pomocą teleskopów znajdujących się na szczycie Maunakea, kwazarowi nadano nazwę Pōniuāʻena, która oznacza “niewidzialne, wirujące źródło stworzenia, otoczone blaskiem”. To pierwszy kwazar, który otrzymał rdzenną hawajską nazwę stworzoną przez grupę 30 hawajskich nauczycieli biorących udział w warsztatach prowadzonych przez grupę A Hua He Inoa i zorganizowanych przez Hawajskie Centrum Astronomiczne ‘Imiloa.
Według obowiązującej teorii, kwazary zasilane są przez supermasywne czarne dziury. Gdy czarna dziura pożera otaczającą ją materię, tj. gaz, pył czy nawet całe gwiazdy, emitują one olbrzymie ilości energii, przez co ich blask przebija blask całej galaktyki.
Supermasywna czarna dziura zasilająca kwazar Pōniuāʻena sprawia, że jest on najodleglejszym i tym samym najwcześniejszym znanym nam obiektem wszechświata z czarną dziurą, której masa przekracza miliard mas Słońca. Według obliczeń naukowców, światło z Pōniuāʻena potrzebowało 13,02 miliarda lat, aby dotrzeć do Ziemi – to oznacza, że zostało wyemitowane zaledwie 700 milionów lat po Wielkim Wybuchu.
To najwcześniejszy znany nam potwór tego typu – mówi Jinyi Yang, badacz z Obserwatorium Stewarda na Uniwersytecie Stanu Arizona oraz główny autor artykułu, który opublikowany zostanie w periodyku Astrophysical Journal Letters. Przed tym okresem nie było wystarczająco dużo czasu, aby mogła ona urosnąć od małej czarnej dziury do takich rozmiarów.
Pytanie zatem jak tak masywna czarna dziura mogła pojawić się gdy wszechświat wciąż był bardzo młody strasznie irytuje astronomówi kosmologów – mówi Xiaohui Fan także z UoA.
Powyższe odkrycie stanowi największe wyzwanie dla obecnych teorii formowania się i wzrostu czarnych dziur we wczesnym wszechświecie – dodaje Fan.
Według aktualnych modeli kosmologicznych pomysł, że czarna dziura rozmiarów Pōniuāʻena mogła powstać z dużo mniejszej czarnej dziury powstałem w kolapsie pojedynczej gwiazdy, w tak krótkim czasie po Wielkim Wybuchu jest praktycznie niemożliwy.
Zamiast tego, autorzy badania sugerują, że kwazar musiał powstać jako pierwotna czarna dziura o masie 10 000 mas Słońca i to już 100 milionów lat po Wielkim Wybuchu.
Pōniuāʻena została odkryta w trakcie systematycznych poszukiwań najodleglejszych kwazarów. Wszystko zaczęło się od zespołu badaczy przeczesujących dane z dużych przeglądów nieba takich jak DECaLS oraz UHS.
Badacze odkryli możliwy kwazar i w 2019 r. przeprowadzili obserwacje za pomocą teleskopów takich jak Gemini North czy teleskopy w Obserwatorium W. M. Kecka. Teleskop Magellana w Obserwatorium Las Campanas w Chile potwierdziło istnienie Pōniuāʻena.
Obserwacje prowadzone za pomocą Gemini były kluczowe, bowiem pozwoliły uzyskać wysokiej jakości widmo w bliskiej podczerwieni, które pozwoliło nam ustalić zaskakującą masę czarnej dziury – mówił autor Feige Wang z Obserwatorium Stewarda.
Odkrycie kwazara na początku wszechświata pozwala naukowcom zajrzeć w czasy kiedy wszechświat był bardzo młody i znacząco różnił się od tego, który obserwujemy obecnie.
Obecne teorie wskazują, że na początku wszechświata, tuż po Wielkim Wybuchu, atomy były zbyt oddalone od siebie, aby móc wchodzić ze sobą w interakcje i tworzyć gwiazdy i galaktyki. Narodziny gwiazd i galaktyk rozpoczęło się w trakcie Epoki Rejonizacji, jakieś 400 milionów lat po Wielkim Wybuchu.
Tuż po Wielkim Wybuchu, wszechświat był bardzo zimny, nie było żadnych gwiazd, żadnego światła – mówi Fan. Potrzeba było 300-400 milionów lat, aby pojawiły się pierwsze gwiazdy i galaktyki, które zaczęły ogrzewać wszechświat.
Pod wpływem ogrzewania, cząsteczki wodoru odzierane były z elektronów, w procesie jonizacji. Proces ten trwał tylko kilkaset milionów lat.
Odkrycie kwazaru takiego jak opisywany powyżej, głęboko w epoce rejonizacji, stanowi duży krok na drodze do zrozumienia procesu rejonizacji i powstawania pierwszych supermasywnych czarnych dziur i masywnych galaktyk.
W 2018 roku badacze ogłosili odkrycie najodleglejszego dotąd kwazaru. J1342+0928 jest dwa miliony lat starszy od Poniua’ena – co jest mało istotną różnicą w skali wieku wszechświata. Na 13 miliardów lat, różnica 2 milionów nie wydaje się duża – dodaje Fan.
Share this
Wizja artystyczna przedstawiająca powstawaniee kwazaru Pōniuāʻena
Astronomers Discover 'Monster' Quasar From Early Universe
https://www.youtube.com/watch?v=4uAlXhk ... e=emb_logo

https://www.pulskosmosu.pl/2020/06/26/a ... chswiecie/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomowie odkrywają potężny kwazar we wczesnym wszechświecie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomowie odkrywają potężny kwazar we wczesnym wszechświecie2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Cze 2020, 07:39

Astronomowie zdobyli pierwszy dowód na potężną emisję światła podczas kolizji czarnych dziur
Autor: John Moll (2020-06-26)
Zderzenie dwóch czarnych dziur powoduje emisję fal grawitacyjnych. Czarne dziury same w sobie nie emitują światła, więc kolizje nie powinny uwalniać fal świetlnych ani promieniowania elektromagnetycznego. Jednak niektórzy naukowcy uważają, że mogą istnieć pewne wyjątki od tej zasady, a teraz astronomowie zdobyli pierwszy dowód na emisję światła podczas łączenia czarnych dziur.
W ramach przeglądu nieba Zwicky Transient Facility (ZTF) zaobserwowano coś, co przypomina rozbłysk światła, pochodzący z pary łączących się czarnych dziur. Kosmiczna kolizja S190521g została po raz pierwszy zauważona 21 maja 2019 roku przez detektory LIGO i Virgo. W tym czasie, obserwatorium ZTF przeprowadzało automatyczny przegląd nieba i dostrzegło rozbłysk, który wygenerowała odległa aktywna supermasywna czarna dziura lub kwazar J1249 + 3449. Zjawisko zostało przypisane do obszaru, w którym nastąpiło wspomniane wcześniej zdarzenie S190521g.
Międzynarodowy zespół naukowców doszedł do wniosku, że rozbłysk światła najprawdopodobniej jest efektem połączenia dwóch czarnych dziur. Zgodnie z zaproponowanym wyjaśnieniem, dwie czarne dziury mogły pojawić się na dysku otaczającym znacznie większą czarną dziurę. Po połączeniu się, nowa większa czarna dziura mogła otrzymać „kopa”, który wysłał ją w losowym kierunku. Interakcja między czarną dziurą a gazem obecnym w dysku mogła wygenerować jasny rozbłysk
Naukowcy szacują, że taka emisja światła może rozpocząć się kilka dni lub tygodni po wygenerowaniu fal grawitacyjnych, powstałych w wyniku połaczenia się czarnych dziur. Obserwatorium ZTF nie uchwyciło od razu tego zjawiska, ale badacze jeszcze raz sprawdzili dane archiwalne i znaleźli sygnał, który pojawił się kilka dni po emisji fal grawitacyjnych i zniknął w ciągu miesiąca.
Zespół zdołał w dużej mierze wykluczyć inne możliwe przyczyny zaobserwowanego rozbłysku, w tym zjawisko supernowy czy zakłócenia pływów, które powstaje, gdy czarna dziura pożera gwiazdę. Co więcej, zjawisko najwyraźniej nie zostało wywołane przez supermasywną czarną dziurę. Jeśli uda się zaobserwować kolejną tego typu emisję światła, być może astronomowie będą potrafili wyjaśnić jej pochodzenie.
Źródło: Caltech/R. Hurt (IPAC)
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/astr ... i-czarnych
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomowie zdobyli pierwszy dowód na potężną emisję światła podczas kolizji czarnych dziur.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomowie zdobyli pierwszy dowód na potężną emisję światła podczas kolizji czarnych dziur2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Cze 2020, 07:40

NASA udostępniła zdjęcia korony Słońca [WIDEO]
2020-06-26.BJS. KF
Amerykańska agencja kosmiczna NASA opublikowała niektóre zdjęcia Słońca wykonane przez Obserwatorium Dynamiki Słońca (Solar Dynamics Observatory). Ten satelita naukowy bada dynamikę aktywności słonecznej nieprzerwanie od 2010 roku. Z orbity dookoła Ziemi SDO zgromadziło do tej pory 425 mln zdjęć Słońca, w wysokiej rozdzielczości, gromadząc w ten sposób 20 mln gigabajtów danych w ciągu ostatniej dekady.
Informacje zebrane przy pomocy Obserwatorium Dynamiki Słońca umożliwiły wiele nowych odkryć w kwestii działania Słońca i jego wpływu na Układ Słoneczny.

SDO rejestruje obraz Słońca co 0,75 sekundy. Sam zestaw obrazujący atmosferę (Atmospheric Imaging Assembly) przechwytuje obrazy co 12 sekund przy 10 różnych długościach fal świetlnych. Ten 10-letni zbiór zdjęć pokazuje ujęcia wykonane przy długości fali 17,1 nanometra, która jest ekstremalną długością fali ultrafioletowej. Pozwala to na obserwację najbardziej zewnętrznej warstwy atmosferycznej Słońca – koronę.
Film opublikowany przez NASA pokazuje wzrost i spadek aktywności występującej w 11-letnim cyklu słonecznym oraz ukazuje znaczące wydarzenia, takie jak tranzyt planet i erupcje.
A Decade of Sun
https://www.youtube.com/watch?v=l3QQQu7 ... e=emb_logo

źródło: ebu, NASA Goddard

https://www.tvp.info/48716009/nasa-udos ... ieszwiecej
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA udostępniła zdjęcia korony Słońca [WIDEO].jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:02

Obłoki srebrzyste rozświetliły niebo na Pomorzu
2020-06-27.
Latem nad Polską możemy podziwiać obłoki srebrzyste. Tak było też w nocy z czwartku na piątek. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia pokazujące to wyjątkowe zjawisko.
Obłoki srebrzyste, po angielsku zwane noctilucent clouds (NLC), są chmurami mezosferycznymi. Nie należą do częstych widoków, zazwyczaj możemy je zaobserwować w półzmroku przy zmierzchu lub o świcie, kiedy Słońce znajduje się od 6 do 16 stopni poniżej horyzontu. Zalicza się je do najwyższych chmur obserwowanych z Ziemi. Znajdują się w mezosferze, około 75–85 kilometrów ponad powierzchnią Ziemi.
Kiedy wypatrywać obłoków srebrzystych?
Obłoków srebrzystych wypatruje się późną wiosną i latem. Na półkuli północnej najlepszy okres do ich obserwacji zaczyna się w połowie maja i trwa do końca sierpnia.
Niestety w gęsto zaludnionych miastach obserwacja tych majestatycznych chmur może być utrudniona przez tak zwane zanieczyszczenie świetlne, spowodowane latarniami ulicznymi, oświetleniem budynków czy podświetlanymi billboardami. W związku z tym lepszym miejscem do ich wypatrywania są regiony mniej zaludnione, gdzie oświetlenia jest jak najmniej.
Rozświetliły niebo
Nad Polską obłoki srebrzyste można było zaobserwować w nocy z czwartku na piątek. Na Kontakt 24 od Reportera 24 Łukasza Górskiego dostaliśmy zdjęcia pokazujące, jak chmury te rozświetlały niebo w okolicy Chojnic (województwo pomorskie).
Źródło: Kontakt 24, tvnmeteo.pl
Autor: ps/map
Foto> Łukasz Górski

https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-po ... 7,1,0.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Obłoki srebrzyste rozświetliły niebo na Pomorzu.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Obłoki srebrzyste rozświetliły niebo na Pomorzu2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Obłoki srebrzyste rozświetliły niebo na Pomorzu3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:05

Spacer EVA-65
2020-06-27. Krzysztof Kanawka
Dwudziestego szóstego czerwca odbył się spacer EVA-65 z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W przestrzeń wyszli Robert Behnken i Christopher Cassidy.
Spacer EVA-65 rozpoczął się 26 czerwca o godzinie 13:32 CEST . W spacerze EVA-65 uczestniczyli Robert Behnken (SpX-DM2) i Christopher Cassidy (MS-16). Dla obu astronautów był to siódmy spacer kosmiczny w ich karierach. Celem EVA-65 była pierwsza część pracy nad wymianą akumulatorów, zainstalowanych na elemencie S6 kratownicy Stacji. Nowe akumulatory zostały dostarczone przez japoński statek HTV-9 w maju tego roku. Poprzednie akumulatory, jeszcze technologii Ni-H2, przekroczyły już ilość cykli ładowań i rozładowań. Nowe akumulatory, litowo-jonowe, będą w stanie funkcjonować przynajmniej przez dekadę, czyli prawdopodobnie nie będzie potrzeby ich wymiany przed końcem służby Stacji.
Na początku spaceru jeden z astronautów (Cassidy) stracił lusterko, które zaczęło się oddalać od Stacji. To lusterko jest zamocowane na ramieniu skafandra kosmicznego i jest elementem ułatwiającym niektóre prace. Lusterko szybko oddaliło się od Stacji.
W trakcie spaceru EVA-65 astronauci zdemontowali pięć starych akumulatorów i zainstalowali dwa nowe na miejsce dwóch z nich. Ponadto, zamontowali trzy adaptery w miejsca trzech zdemontowanych akumulatorów. Poniższe nagranie prezentuje zapis tego spaceru. Prace były wykonywane na jednym z najdalszych elementów Stacji.
Spacer EV-65 zakończył się po 6 godzinach i 7 minutach. Następny spacer, o oznaczeniu EVA-66, powinien nastąpić 1 lipca. W tym spacerze udział wezmą także Robert Behnken i Christopher Cassidy.
Prace na pokładzie ISS są komentowane w wątku na Polskim Forum Astronautycznym. Polecamy także porównanie pojazdów Dragon 2 i promu kosmicznego.
International Space Station Spacewalk, June 26, 2020

https://www.youtube.com/watch?v=KlK_bLn ... e=emb_logo

Zapis spacery EVA-65 / Credits – NASA

Podsumowanie spaceru EVA-65 / Credits – NASA

https://kosmonauta.net/2020/06/spacer-eva-65/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Spacer EVA-65.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Spacer EVA-65.2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:06

Space Advances zabierze Was na orbitę, a później na niezapomniany spacer kosmiczny [FILM]
2020-06-27.
Kosmiczna turystyka rozkręca się w niesamowitym tempie. To już pewne, rok 2020 będzie do niej historycznym wstępem. Wiele firm szykuje bowiem oferty, na które od dekad czekają miliony mieszkańców Ziemi.
Firma Space Advances ma bardzo ciekawe plany związane z kosmiczną turystyką. Znajduje się ona w branży od 20 lat. To jej przedstawiciele zorganizowali słynny lot do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i pobyt na niej miliardera, Denisa Tito. Po rezygnacji przez NASA z wahadłowców i organizacjach lotów na orbitę rosyjskimi Sojuzami, firmy przestały się rozwijać. Teraz, gdy firma SpaceX już ma gotowe i bezpieczne kapsuły do lotów na orbitę, a firma Boeing będzie miała do końca roku, kosmiczna turystyka ponownie rozkwitnie.
Niedawno dowiedzieliśmy się, że Space Adventures dogadała się z Elonem Muskiem i już w przyszłym roku będzie oferowała loty na ziemską orbitę, a w kolejnych latach nawet podróże wokół Księżyca i na samą jego powierzchnię. Starty kapsuł Dragon-2 mają odbywać się z przylądka Canaveral na szczycie rakiety Falcon-9. „Historyczna misja lotu astronautów na ISS naszą rakietą utorowała drogę do umożliwienia lotów kosmicznych wszystkim, którzy marzą o tym, a my z przyjemnością będziemy współpracować z zespołem Space Adventures nad przebiegami misji” - powiedziała Gwynne Shotwell, prezes SpaceX i dyrektor operacyjna.
Teraz dochodzą do nas wieści o podpisaniu przez Space Adventures umowy z rosyjską Energą. Firma chce na dobry początek wysłać na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmiczne dwóch kosmicznych turystów, a nawet umożliwić im wyjście na spacer kosmiczny. Lot mógłby odbyć się już w przyszłym roku, a pierwsze spacery w 2023 roku. Aktualnie rosyjska agencja Roskosmos i firma Energia budują dwa dodatkowe statki Sojuz, które będą wykorzystywane właśnie na potrzeby kosmicznych turystów.
Takie pełne wrażeń podróże na orbitę i podziwianie naszej pięknej planety z perspektywy kosmosu lub pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej nie będą tanie, ale nie jest tajemnicą i nikogo nie powinno dziwić, że zainteresowanie taką formą ekstremalnej rozrywki jest gigantyczne. Tysiące ludzi dysponujących zasobnym portfelem już teraz jest chętnych do wydania od 50 do 90 milionów dolarów, bo tyle mają kosztować loty ze Space Adventures.
Space Adventures nie jest jedyną firmą, która chce oferować loty na orbitę dla zwykłych ludzi. NASA niedawno poinformowała, że wybrała firmę Axiom Space do budowy pierwszego komercyjnego modułu, w którym będą mogli zamieszkać kosmiczni turyści. Dla samej agencji i rządu USA jest to bardzo ważna kwestia, gdyż z roku na rok rosną koszty utrzymania kosmicznego domu, a jego wartość dla instytucji państwowych jest niska. Zupełnie inaczej dzieje się to z punktu widzenia prywatnych firm, które prowadzą tam ważne dla swojego rozwoju eksperymenty.
Firma zapowiedziała jakiś czas temu, że chce zbudować na orbicie pierwszą prywatną stację kosmiczną! Plany firmy, która powstała zaledwie 4 lata temu, mogą wydawać się wyimaginowane, ale nic bardziej mylnego. Na dobry początek na orbitę poleci pierwszy komercyjny moduł ten firmy, a później przyjdzie czas na realizację większych planów.
Moduł 1 zostanie przyłączony do portu Node 2. Bezpośrednio do niego będą mogły cumować kapsuły Dragon od SpaceX i Orion od Boeinga. Axiom zapewnia, że moduł posiadać będzie wszelkie niezbędne systemy podtrzymania życia, pomieszczenia sypialniane, ubikację, kuchnię oraz miejsca na eksperymenty, umożliwiające normalną egzystencję aż siedmiu astronautom. Będą mogli oni liczyć również na odrobinę luksusu. Najważniejszym jednak aspektem życia na orbicie będzie samo podziwianie naszej planety z perspektywy kosmosu.
Źródło: GeekWeek.pl/Space Adventures/Energia / Fot. Space Adventures
Dragon Low Earth Orbit Spaceflight Experience

https://www.youtube.com/watch?v=NsVXz1F ... e=emb_logo

Space Adventures' Spacewalk Mission

https://www.youtube.com/watch?v=BsGr1Un ... e=emb_logo
https://www.geekweek.pl/news/2020-06-27 ... czny-film/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Space Advances zabierze Was na orbitę, a później na niezapomniany spacer kosmiczny [FILM].jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:08

Chiny zakończyły budowę globalnej sieci nawigacyjnej Beidou
2020-06-27.
Chiny wysłały 23 czerwca na orbitę ostatniego satelitę systemu nawigacyjnego Beidou, kończąc tym samym trwającą dekadami budowę globalnej sieci satelitarnej.
Rakieta Długi Marsz 3B wystartowała 23 czerwca o 3:43 czasu polskiego z kosmodromu Xichang. Lot przebiegł pomyślnie i po około 25 minutach satelita Beidou 3 G3Q trafił na wstępną orbitę.
Transmisja była wyjątkowo transmitowana na żywo przez państwową telewizję CCTV. To rzadkość, bo większość chińskich startów rakietowych, a szczególnie tych wojskowych odbywa się bez publicznej wiadomości, a oficjalne komunikaty prasowe pojawiają się dopiero po udanym locie. To podkreśla wyjątkową wagę tego startu. Wysłany satelita Beidou 3 G3Q bazuje na platformie satelitarnej DFH-3B i waży około 4600 kg.
Chiński system nawigacji Beidou to odpowiednik innych globalnych sieci - amerykańskiego systemu GPS, rosyjskiego GLONASS lub europejskiego Galileo. Chiny znajdowały się w fazie rozwoju 3. generacji tego systemu, zapewniającego globalny dostęp do sygnału pozycjonującego.
Pierwsza generacja zaczęła powstawać pod koniec lat 90. Od 2000 r. zaczęto wysyłać pierwsze satelity, które dawały sygnał pozycjonujący dla Chin. Druga generacja, której budowę zakończono w 2012 r. dawała już nawigację dla większego regionu Azji i Pacyfiku. Beidou-3 to już globalna sieć.
Żeby sygnał nawigacyjny Beidou był dostępny na całym świecie potrzebnych jest 30 działających satelitów - 24 na średniej orbicie okołoziemskiej MEO i 6 na orbitach geosynchronicznych (3 na orbicie geostacjonarnej i 3 na pochylonych orbitach).
W grudniu 2019 r. wysłano ostatniego potrzebnego satelitę na orbitę MEO. W ubiegłym roku wysłano też ostatnie satelity na orbitę geosynchroniczną. Ostatnim potrzebnym satelitą był wysłany właśnie satelita G3Q przeznaczony na równikową orbitę geostacjonarną.
System nawigacyjny Beidou podobnie jak jego amerykański odpowiednik udostępnia sygnał cywilny i dokładniejszy sygnał wojskowy. Jak podaje agencja Xinhua ponad 70% smartfonów w Chinach jest wyposażona w odbiorniki kompatybilne z sygnałem pozycjonującym tej sieci, a z jej usług korzysta już ponad połowa państw na całym świecie.
Był to 40. udany start rakiety orbitalnej na świecie w 2020 r. Do tej pory najwięcej, bo po 15 prób startów przeprowadziły Chiny i USA. Ale dwie chińskie rakiety doznały awarii podczas lotu. W tej chwili trwają pracę rozbudowy również innych sieci nawigacyjnych. Stany Zjednoczone planują do 2023 roku zakończyć modernizację sieci GPS satelitami 3. serii, jeden z tych startów za pomocą rakiety Falcon 9 ma się odbyć już 30 czerwca. Europa także uruchomiła w 2016 r. system nawigacji Galileo. Rosja wysyła teraz satelity GLONASS serii M. Ostatni start był przeprowadzony 16 marca br.

Na podstawie: Xinhua/SN
Opracował: Rafał Grabiański

Więcej informacji:
• informacja prasowa agencji Xinhua o udanym starcie
• informacje w jaki sposób używana jest sieć Beidou na świecie (Xinhua)

Na zdjęciu: Rakieta Długi Marsz 3B startująca z Xichang z satelitą Beidou 3 G3Q. Źródło: Hu Xujie/Xinhua.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ch ... nej-beidou
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Chiny zakończyły budowę globalnej sieci nawigacyjnej Beidou.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:09

Astronauci rozpoczęli ostatnią serię wymian baterii na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
2020-06-27.
Amerykańscy astronauci Chris Cassidy i Bob Behnken wyszli na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, by rozpocząć wymianę ostatniego zestawu baterii systemu zasilania stacji.
Zasilanie elektryczne do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej dostarcza zestaw dużych paneli fotowoltaicznych. Stacja złożona jest z czterech segmentów Truss, do których zamontowane są panele. Każdy z tych segmentów zasila parę linii. Łącznie na system stacji składa się 8 niezależnych linii zasilania.
Do tej pory energia elektryczna przechowywana była przez 48 baterii niklowo-wodorowych. Od 2016 r. trwa proces wymiany akumulatorów na lżejsze i nowocześniejsze litowo-jonowe. 24 takich baterii zastąpi zestaw 48 starych. Baterie były wysyłane do ISS przy pomocy japońskich statków transportowych HTV. Ostatnia taka dostawa nastąpiła w maju 2020 r.
Astronauci przeszli na zasilanie skafandrów spacerowych 26 czerwca o 13:32. Po wyjściu ze śluzy Quest przenieśli się do struktury S6 w skrajnej lewej części stacji. Struktura P6 to ostatnie miejsce wymiany akumulatorów na stacji. Jest to też najmłodsza struktura paneli na stacji, bo została zmontowana w 2009 r. Praca podczas piątkowego spaceru była wykonywana przy linii 1B.
Para spacerowiczów usunęła 3 stare akumulatory niklowo-wodorowe na tej linii. W zwolnione miejsca wstawione zostały dwie nowe baterie litowo-jonowe i adapter. Praca przebiegła na tyle szybko, że astronauci mogli przystąpić do rozpoczęcia dodatkowych zajęć, planowanych na następne wyjście.
Spacer trwał 6 godzin i 7 minut. Był to 228. spacer wykonywany na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i 4. wyjście w tym roku. Zarówno dla Chrisa Cassidy i Boba Behnkena było to 7. wyjście w przestrzeń.
W przyszłym tygodniu zostanie przeprowadzony kolejny spacer kosmiczny, w którym wymieniona zostanie reszta akumulatorów linii 1B. W następnych dwóch spacerach taka praca zostanie wykonana na linii 3B w tym samym segmencie kompleksu.

Na podstawie: NASA/NSF
Opracował: Rafał Grabiański

Więcej informacji:
• informacja NASA o przeprowadzonym spacerze


Na zdjęciu: Chris Cassidy I Bob Behnken podczas pracy przy swoich skafandrach spacerowych. Źródło: NASA.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/as ... wej-stacji
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronauci rozpoczęli ostatnią serię wymian baterii na zewnątrz Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:11

Tranzytujące brązowe karły wykryte z pomocą TESS
2020-06-27.
Brązowe karły to obiekty o masach od 13 do 80 mas Jowisza jednak ich promień jest zbliżony do promienia naszego gazowego olbrzyma (0,7-1,4 promienia). Dolna granica masy oddziela je od planet; w przeciwieństwie do planet, jądra brązowych karłów są wystarczająco masywne, aby spalić deuter. Z drugiej strony, jeżeli staną się zbyt masywne (80 mas Jowisza), wówczas ich jądra zaczynają spalać wodór i stają się gwiazdami ciągu głównego.
Podobnie jak planeta, brązowy karzeł przechodząc przed swoją gwiazdą macierzystą, powoduje spadek jasności jej blasku. Pozwala to astronomom wykrywać brązowe karły przy pomocy teleskopów kosmicznych, takich jak np. TESS.

Ponieważ mają promień zbliżony do jowiszowego i większą masę, tranzyty brązowych karłów powinny być tak łatwe do wykrycia, jak tranzyty planet olbrzymów – ale znamy tylko 23 tranzytujące brązowe karły. Ten brak znany jest jako „pustynia brązowych karłów”. Odpowiedź na ten problem może leżeć w mechanizmie formowania się – czy formują się jak gwiazdy czy jak planety. Dokładne parametry pomiarów masy, promienia i orbity są niezbędne, aby zrozumieć powstawanie i ewolucję brązowych karłów.

W swoim badaniu naukowcy donoszą o odkryciu dwóch nowych tranzytów brązowych karłów, którym wykonano wiarygodnie dokładne pomiary masy, promienia i wieku obiektów. Mając wiek ponad 3 mld lat, są najstarszymi tranzytującymi brązowymi karłami z dobrze określonymi pomiarami. Obiekty otrzymały nazwy TOI-569 i TOI-1406.

Ponieważ głębokość tranzytu zależy od stosunku promienia brązowego karła do jego gwiazdy macierzystej, autorzy są w stanie zmierzyć promień brązowych karłów na podstawie krzywych zmian blasku. Jednak obiekty w zakresie mas mogą mieć ten sam promień, dlatego potrzebne są dodatkowe pomiary prędkości radialnych w celu zmierzenia masy i sprawdzenia, czy obiekt tranzytujący jest w rzeczywistości brązowym karłem.

Aby uzyskać wiarygodne pomiary masy i promieni brązowych karłów, naukowcy jednocześnie dopasowali krzywe blasku i prędkości radialnych. Pomiary masy i promienia pokazują, że TOI-569b ma masę 64,1 mas Jowisza i promień 0,75 jowiszowego a TOI-1406b odpowiednio 46 mas Jowisza i 0,86 promienia.

Naukowcy zakładają, że brązowe karły mają wiek taki sam, jak ich gwiazdy macierzyste i wynoszą: 4,7 mld lat dla TOI-569b i 3,2 mld lat dla TOI-1406b.

Jednym ze sposobów przetestowania modeli ewolucyjnych brązowych karłów jest użycie diagramu masa-promień. W przeciwieństwie do gwiazdy, jądro stopionego deuteru brązowego karła nie wytwarza wystarczającej ilości energii do walki z zapadaniem grawitacyjnym, powodując zmniejszenie promienia karła w miarę jego starzenia się. Oznacza to, że brązowy karzeł w pewnym wieku ma oczekiwane położenie na diagramie masa-promień.

TESS do tej pory pozwoliła na odkrycie czterech nowych tranzytujących brązowych karłów i może znaleźć ich jeszcze więcej w przyszłości. Jednak potrzeba jeszcze wielu odkryć, aby w pełni zrozumieć powstawanie i ewolucję brązowych karłów.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
AAS

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... yte-z.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Tranzytujące brązowe karły wykryte z pomocą TESS.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:12

Planeta wielkości Neptuna w naszym kosmicznym sąsiedztwie

2020-06-28.

Niecałe 32 lata świetlne od Ziemi znajduje się gwiazda nazywana AU Microscopii, która znajduje się w południowej części gwiazdozbioru Mikroskopu. Liczy zaledwie 30 mln lat i należy do najmłodszych gwiazd w naszym sąsiedztwie. Teraz odkryto planetę wielkości Neptuna, która formuje się w otaczającym AU Microscopii dysku materii.


Promień AU Mic b jest nieco większy niż promień Neptuna, a sama planeta jest co najwyżej od niego 3 razy masywniejsza, czyli ma masę odpowiadającą 58 masom Ziemi. Podobnie jak Neptun, AU Mic b jest gazowym olbrzymem, ale w przeciwieństwie do tego typu obiektów znanych z Układu Słonecznego, krąży blisko gwiazdy macierzystej. Okrąża swoją gwiazdę co 8,46 dni, a to mniej niż obrót Merkurego wokół Słońca.

Egzoplanetę odkryto za pomocą metody tranzytowej przy pomocy kosmicznego teleskopu TESS (Transiting Exoplanet Survey Satellite) należącego do NASA. Jej istnienie potwierdzono za pomocą Kosmicznego Teleskopu Spitzera i naziemnych teleskopów z Hawajów i Chile.

- Jedną z rzeczy, które chcemy zrozumieć jest to, kiedy powstają planety i co się z nimi dzieje we wczesnym wieku. Moim zadaniem jest pobranie danych o jasności gwiazdy i wykorzystanie ich do zrozumienia wielkości i innych właściwości planety - powiedział Thomas Barclay z Uniwersytetu w Maryland, jeden z autorów badań.

Młodość i bliskość układu planetarnego to najbardziej ekscytujące cechy dla naukowców. Badanie tego systemu może rzucić nowe światło na temat formujących się planet i prawdopodobnie dostarczy więcej informacji o początkach Układu Słonecznego.


Wizja artystyczna AU Mic b /materiały prasowe

Źródło: INTERIA

https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,4574575
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Planeta wielkości Neptuna w naszym kosmicznym sąsiedztwie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Planeta wielkości Neptuna w naszym kosmicznym sąsiedztwie2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:15

Kto będzie nowym dyrektorem ESA?
2020-06-28. Krzysztof Kanawka
Europejska Agencja Kosmiczna rozpoczęła proces wyboru nowego dyrektora generalnego.
Niemiec Jan Woerner został mianowany na dyrektora generalnego Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w 2014 roku. Objęcie funkcji nastąpiło 1 lipca 2015 roku. W ciągu kolejnych lat Jan Woerner sprawnie kierował ESA, doprowadzając w 2019 roku do dużego sukcesu – znacznego podniesienia budżetu tej agencji na kolejne lata.
Dwudziestego ósmego lutego 2020 Jan Woerner na swoim blogu na stronie ESA poinformował, że postanowił nie ubiegać się o kolejną kadencję w roli dyrektora. Jan Woerner uważa, że ESA powinna być zarządzana przez młodszą osobę (obecny Dyrektor ma 67 lat).
W czerwcu 2020 ESA rozpoczęła proces wyboru nowego dyrektora generalnego. Aktualnie trwa dwumiesięczny okres zbierania kandydatur na to stanowisko. W kolejnych miesiącach będzie trwać proces dyskusji z kandydatami oraz “zakulisowe” negocjacje pomiędzy poszczególnymi państwami członkowskimi ESA. Oczywiście, w tej kwestii przede wszystkim liczyć się będą opinie Niemiec oraz Francji.
Z dostępnych informacji wynika, że już w tej chwili pojawiło się kilku potencjalnych kandydatów. Można się spodziewać, że przyszły dyrektor generalny ESA będzie Francuzem, jednakże możliwe są “kompromisowe” opcje kandydatów z innych państw. ESA przewiduje, że do grudnia 2020 wybierze następnego dyrektora generalnego. Kadencja Jana Woernera kończy się 30 czerwca 2021.
Po zakończeniu kadencji w ESA Jan Woerner planuje wrócić do nauczania oraz badań naukowych. Przez lata profesor Woerner wykładał na różnych niemieckich uniwersytetach oraz wspierał działania wdrażań badań naukowych do przemysłu.
(SI, Tw)
https://kosmonauta.net/2020/06/kto-bedz ... torem-esa/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Kto będzie nowym dyrektorem ESA.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:15

Pogoda w Europie – maj 2020
2020-06-28. Krzysztof Kanawka
Zapraszamy do podsumowania warunków pogodowych w Europie w maju 2020.
Obserwacje oraz prognoza pogody w dużej części opiera się o dane satelitarne. W przypadku Europy narzędziem do obserwacji pogody jest konstelacja satelitów Sentinel, wchodzących w skład programu Copernicus. Dzięki poszczególnym satelitom tej konstelacji możliwe są obserwacje atmosfery, powierzchni Ziemi jak również rzek, jezior, mórz i oceanów. Ma to duże znaczenie, szczególnie w kontekście wczesnej identyfikacji ryzyka wystąpienia groźnych zjawisk – pożarów, suszy czy powodzi.
Jak sytuacja wygląda w Europie? Poniższe nagranie prezentuje stan pogody w maju 2020. Był to bardzo ciepły miesiąc w zachodniej części kontynentu. Co ciekawe, w pasie od Skandynawii, poprzez część Europy Środkowej, aż do Morza Czarnego, temperatury były niższe od przeciętnych wartości z ostatnich lat. Niższe temperatury zanotowano także w Australii, części Brazylii oraz wschodniej części Ameryki Południowej. Natomiast w części Syberii zanotowano rekordowo wysokie temperatury, co przyczyniło się do wielu pożarów w tamtym regionie. Wysokie temperatury w regionach polarnych są powodem do obaw dla wielu naukowców, z uwagi na możliwość wydzielania się metanu oraz pożary na dużą skalę, z którymi trudno walczyć.
Dużym problemem w Europie jest niska wilgotność gleb i coraz dłuższe okresy suszy. W maju 2020 zanotowano warunki suszy w dużej części naszego kontynentu. Wiele rzek w Europie zanotowało niższe lub znacznie niższe stany niż przeciętna z lat 1991-2016. Tę sytuację zanotowano nawet w części Skandynawii, w której w okresie wiosennym rzeki mają wyższy stan w wyniku roztopów śniegu po zimie.
(EMWF)
Climate Now by Copernicus - May 2020

https://www.youtube.com/watch?v=5PxHuJz ... e=emb_logo

Pogoda w Europie – maju 2020 / Credits – Copernicus ECMWF

https://kosmonauta.net/2020/06/pogoda-w ... -maj-2020/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pogoda w Europie – maj 2020.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:18

Mikrosatelita SpooQy-1 to wstęp do budowy konstelacji kwantowego Internetu
2020-06-28.
Przyszłość komunikacji naszej cywilizacji to kwantowy Internet, w którym będziemy łączyli się ze sobą za pośrednictwem konstelacji mikrosatelitów w tak bezpieczny sposób, w jaki dotychczas nie było to możliwe.
Splątanie kwantowe to fascynujące zjawisko, które wciąż jest dla nas wielką tajemnicą, ale już teraz można je wykorzystać w bardzo praktyczny sposób. Polega ono na powiązaniu ze sobą dwóch cząstek, np. fotonów, na ogromne odległości. Co niezwykłe, mogą one znajdować się na krańcach Wszechświata, a i tak jedna można wpływać na drugą, i to błyskawicznie. Prędkość wymiany informacji w splątaniu kwantowym jest wyższa niż w prędkości światła. Naukowcy uważają, że jest nieograniczona. Niestety, w przypadku budowy kwantowego Internetu, będziemy mogli wymieniać informacje tylko z prędkością światła.
Naukowcy z NASA i Singapuru przeprowadzili w pełni udany eksperyment kwantowy z mikrosatelitą o nazwie SpooQy-1. Jego nazwa jest nawiązaniem do słynnych słów Alberta Eisteina o świecie kwantowym. Zjawisko splątania kwantowego określił on słowami - „upiornym działaniem na odległość” („spooky action at a distance”). Wtedy naukowiec jeszcze nie miał świadomości, że będziemy mogli wykorzystać to zjawisko do budowy nowej formy komunikacji.
SpooQy-1 to najmniejsze urządzenie, które pozwoliło przetestować komunikację kwantową na odległość. Co prawda, wcześniej uczynili to Chińczycy, ale za to teraz mamy do czynienia nie z pełnowymiarowym i ciężkim satelitą (600 kg), tylko małym i lekkim, a mianowicie ważącym zaledwie 2,5 kg. Naukowcy mówią tutaj o wielkim przełomie.
Oznacza to bowiem, że skoro można splątać ze sobą fotony wygenerowane w różnych urządzeniach w kosmosie, to można równie dobrze stworzyć całą konstelację kwantowego Internetu i połączyć ją z naszą planetą. Właśnie taki cel mają naukowcy z NASA. W najbliższym czasie planują wysłać na orbitę jeszcze kilka mniejszych urządzeń i sprawdzić, czy ich pomysł uda się zrealizować.
Wielką pomocą w budowie nowej formy komunikacji okazało się stworzenie nowej warstwy łącza. Dokonali tego niedawno naukowcy z QuTech z Uniwersytetu Technicznego w Delft w Holandii. Klasyczne protokoły nie nadają się do wykorzystania w świecie kwantowym. Kubity, które służą do komunikacji, nie mogą być przechowywane w pamięci, i muszą być szybko przesyłane protokołami. Tutaj system wymiany informacji różni się między siecią klasyczną a kwantową.
W sieci tradycyjnej wysyłane są informacje w pakietach, a w sieci kwantowej wszystko opiera się na splątaniu kwantowych bitów. Dlatego naukowcy musieli opracować zupełnie nowy protokół warstwy łącza, by ten problem pokonać. Potęgą sieci kwantowych ma być niedostępny dotąd poziom bezpieczeństwa. W komunikację dwóch splątanych ze sobą cząstek, które mogą wymieniać informacje dla dwóch użytkowników, fizycznie nie da się ingerować i jej podsłuchać.
Źródło: GeekWeek.pl/The Optical Society / Fot. Piqsels
https://www.geekweek.pl/news/2020-06-28 ... internetu/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Mikrosatelita SpooQy-1 to wstęp do budowy konstelacji kwantowego Internetu.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Mikrosatelita SpooQy-1 to wstęp do budowy konstelacji kwantowego Internetu2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:18

Zobacz niesamowity film z powierzchni Księżyca w jakości 4K i 60 fps [FILM]
2020-06-28.
NASA żyje Księżycem nie tylko z powodu planów powrotu tam w 2024 roku, ale przede wszystkim, z okazji 50. rocznicy programu Apollo, w ramach której ludzkość mogła opuścić Ziemię i dotknąć powierzchni obcego ciała niebieskiego.
Agencja opublikowała właśnie fenomenalny materiał filmowy, który powstał w ramach misji Apollo 16 na powierzchni Srebrnego Globu. Misja realizowana była w kwietniu 1972 roku, a w trakcie niej, astronauci spędzili na powierzchni niecałą dobę. To jednak w zupełności wystarczyło, by pozyskać blisko 100 kilogramów próbek księżycowych skał i przejechać po powierzchni aż 27 kilometrów.
NASA postanowiła pokazać nam, jak wyglądał przebieg misji Apollo 16 na oryginalnym filmie. Został on wykonany 16-mm kamerą Hasselblad z łazika. Oczywiście, został on odświeżony, dlatego teraz możemy cieszyć oczy rewelacyjną jakością 4K i dużą płynnością, bo przy 60 klatkach na sekundę. Musimy tutaj podkreślić, że to wszystko zasługa sztucznej inteligencji o nazwie DAIN, nad którą naukowcy pracowali przez ostatnie lata.
LM w ramach misji Apollo 16 osiadł na powierzchni Księżyca w rejonie krateru Kartezjusza. Miejsce lądowania wybrano nieprzypadkowo. Krater, w którego pobliżu wylądowali Young i Duke, sprawiał wrażenie ukształtowanego przez aktywność wulkaniczną. Okazało się jednak, że nie powstał w wyniku erupcji wulkanu i jest kraterem bardzo starym. Jego wiek oceniono na ok. 4,5 miliarda lat.
Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA
Apollo 16 in 60fps: Rover Traverse to Station 4

https://www.youtube.com/watch?time_cont ... e=emb_logo

https://www.geekweek.pl/news/2020-06-28 ... -fps-film/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Zobacz niesamowity film z powierzchni Księżyca w jakości 4K i 60 fps [FILM].jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:21

Ogólna teoria względności Einsteina została potwierdzona. Wszechświat jest nudny
2020-06-28.
Naukowcy przeprowadzili eksperyment z pomocą Bardzo Dużego Teleskopu (VLT) oraz Kosmicznego Teleskopu Hubble'a do potwierdzenia ogólnej teorii względności Einsteina. Wynik nie był dla nich zaskoczeniem.
W najbardziej precyzyjny do tej pory test ogólnej teorii względności Einsteina, został przeprowadzony na pobliskiej galaktyce o oznaczeniu ESO 325-G004, która znajduje się 450 milionów lat świetlnych od Ziemi.
Astronomowie chcieli w ten sposób sprowadzić, czy Einstein miał rację, że obowiązujące prawa nie tylko pobliskiej nam przestrzeni kosmicznej, ale mają zastosowanie również w najodleglejszych częściach Wszechświata.
ESO 325-G004 działa jako silna soczewka grawitacyjna, zaburzając światło od odległej galaktyki znajdującej się poza nią i wytwarza pierścień Einsteina wokół swojego centrum.
Eksperymenty przeprowadzone były z pomocą instrumentu MUSE, na należącym do ESO teleskopie VLT. Analizy pozwoliły obliczyć, jak szybko poruszają się gwiazdy w galaktyce, co dało obraz, jaką faktycznie ma ona masę.
Naukowcy obserwowali też pierścień Einsteina galaktyki ESO 325-G004, z pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a, aby dowiedzieć się, jak ogromna masa galaktyki zakrzywia przechodzące przez niego światło i czasoprzestrzeń.
Po analizie zebranych danych z obu instrumentów, okazało się, że wyniki są dokładnie takie, jak przewiduje ogólna teoria względności, z błędem na poziomie zaledwie 9 procent. Trzeba tutaj podkreślić, że jest to jak dotąd najprecyzyjniejszy test ogólnej teorii względności, wykonany poza Drogą Mleczną.
To pokazuje, że obecny model kosmologiczny sprawdza się w odległości 6000 lat świetlnych i jest wielce prawdopodobne, że również dalej. Badanie to jest kolejnym argumentem podważającym alternatywne do ogólnej teorii względności modele grawitacji.
„To niesamowite, że sam Wszechświat dostarcza nam takie soczewki grawitacyjne, które możemy używać jako laboratoriów. To także spora satysfakcja korzystać z najlepszych teleskopów na świecie do sprawdzenia Einsteina i ustalenia, jak bardzo miał rację” - powiedział ob Nichol, członek zespołu badawczego z University of Portsmouth.
Źródło: GeekWeek.pl/EurekAlert / Fot. ESO/ESA/Hubble/NASA
https://www.geekweek.pl/news/2020-06-28 ... est-nudny/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Ogólna teoria względności Einsteina została potwierdzona. Wszechświat jest nudny.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Ogólna teoria względności Einsteina została potwierdzona. Wszechświat jest nudny2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 28 Cze 2020, 13:21

W kosmicznym obiektywie: Burza na równiku
2020-06-28. Anna Wizerkaniuk
Wielka Czerwona Plama to nie jedyna struktura na Jowiszu, która zasługuje na uwagę. Widoczny na zdjęciu pas kłębiących się chmur to południowy obszar równikowy w orientacji innej niż zazwyczaj, bo bieguny znajdują się za lewą i prawą krawędzią obrazu.
Zdjęcie, opublikowane w lutym 2020 r., zostało wykonane przez sondę Juno 1 września 2017 r. podczas jej ósmego przelotu przez peryjowium – punktu na orbicie Juno, w którym sonda znajduje się w najmniejszej odległości do Gazowego Olbrzyma. Do uchwycenia obrazu została wykorzystana kamera szerokokątna JunoCam wyposażona w cztery filtry barwne. Kamera wykonuje zdjęcia poprzez przemiatanie pola widzenia. Podczas największego zbliżenia Juno do Jowisza, kamera może wykonać zdjęcia z rozdzielczością nawet do 3 km/px.
Źródła:
Jet Propulsion Laboratory
NASA/JPL-Caltech/SwRI/MSSS/Kevin M. Gill

https://news.astronet.pl/index.php/2020 ... ku-jowisz/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: W kosmicznym obiektywie Burza na równiku.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 29 Cze 2020, 09:44

Amerykanie chcą jawności przypadków obserwacji UFO przez wojsko

2020-06-29.
Amerykański senat odpowiedzialny za nadzorowanie wywiadu, chce zmienić sposób, w jaki rząd pochodzi do wojskowych raportów o UFO. To może pozwolić na uwolnienie całych ton niesklasyfikowanych dokumentów na temat UFO.


Komisja do spraw Wywiadu Senatu Stanów Zjednoczonych chce doprowadzić do regulacji programu śledzenia niezidentyfikowanych zjawisk powietrznych i zreformować sposób, w jaki są zgłaszane przypadki pojawienia się UFO.

Zgodnie z nowo wydanym postanowieniem, departament obrony i amerykańskie agencje wywiadowcze opracowały szczegółową publiczną analizę wszystkich zebranych danych o UFO. Tyczy się to również przyszłych obserwacji. Co najciekawsze, raporty powinny być dostępne w "odtajnionej formule", co oznacza, że każdy może mieć do nich dostęp.

"Komisja popiera starania grupy zadaniowej ds. niezidentyfikowanych zjawisk lotniczych w celu standaryzacji gromadzenia i zgłaszania tego typu zjawisk. Komisja jest zaniepokojona faktem, że rząd federalny nie ma jednolitego, kompleksowego programu do gromadzenia i analizowania danych wywiadowczych" - czytamy w raporcie.


Dokument dowodzi, że doniesienia o UFO często były bagatelizowane przez "starszych dowódców" i musi się to zmienić, biorąc pod uwagę zagrożenie, jakie stanowią one dla amerykańskich instalacji wojskowych. To pierwszy raz, gdy obecność programu do śledzenia UFO została potwierdzona w oficjalnym dokumencie. Do tej pory twierdzono, że taki program był, ale zakończył się w 2012 r. Z nowych materiałów wynika, że program trwa do dziś, ale musi zostać odświeżony.


Komisja nie podjęła jeszcze żadnych konkretnych działań poza "wyrażeniem opinii". Proponowana ustawa może napotkać opór administracji prezydenta Donalda Trumpa, która jest niechętna do odtajniania jakichkolwiek materiałów.


Rząd USA nadal prowadzi program obserwacji UFO /materiały prasowe

Źródło: INTERIA
https://nt.interia.pl/raporty/raport-ni ... Id,4576686
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Amerykanie chcą jawności przypadków obserwacji UFO przez wojsko.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 29 Cze 2020, 09:46

Lot ślizgowy VSS Unity (25.06.2020)
2020-06-29. Krzysztof Kanawka
Dwudziestego piątego czerwca rakietoplan VSS Unity wykonał lot ślizgowy. Był to drugi lot tego pojazdu w 2020 roku.
Dwudziestego drugiego lutego 2019 roku rakietoplan VSS Unity wykonał lot na wysokość 89,9 km. Był to drugi “kosmiczny” lot tego pojazdu. W tym locie po raz pierwszy na pokładzie VSS Unity – oprócz dwóch pilotów – znalazł się pasażer.
Przez całą resztę 2019 roku oraz początek 2020 roku firma Virgin Galactic (VG) nie wykonała żadnego lotu VSS Unity. W międzyczasie doszło do “przeprowadzki” do SpacePort America (od maja 2019 do początku 2020) z poprzednio używanego lotniska Mojave. To właśnie ze SpacePort America będą wykonywane regularne “kosmiczne” loty SpaceShipTwo (SS2) z pasażerami na pokładzie.
Dopiero 1 maja 2020 VSS Unity wykonał kolejny lot. Nie był to lot rakietowy, a ślizgowy bez napędu. Tamten lot zakończył się sukcesem. Lot został wykonany ze SpacePort America.
Kolejny lot ślizgowy nastąpił 25 czerwca 2020. Podobnie jak w przypadku lotu z 1 maja i w tym locie nie wykonano załączenia silnika rakietowego. Ten lot także się odbył ze SpacePort America.
Warto tu dodać, że firma VG uznaje 80 km za granicę kosmosu. Jest to wartość używana przez amerykańskie siły powietrzne (USAF). Najpopularniejszą granicą jest tzw. linia Kármána, czyli 100 km nad poziomem morza. W zależności od definicji loty VSS Unity można zarówno uznać za “kosmiczne” jak i “wysokościowe”.
Do 2014 roku Virgin Galactic testowała rakietoplan VSS Enterprise, pierwszy egzemplarz SpaceShipTwo. Ten pojazd został utracony podczas katastrofy w dniu 31 października 2014. Wówczas zginął jeden z pilotów rakietoplanu. W wyniku śledztwa NTSB (National Transport Safety Board, Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu) ustalono, że do katastrofy doszło w wyniku błędu ludzkiego, z powodu zbyt szybkiego uwolnienia powierzchni nośnych rakietoplanu, co doprowadziło do zmiany charakterystyki aerodynamicznej pojazdu. Choć VSS Unity ma wprowadzonych kilka usprawnień konstrukcyjnych, wciąż pojawiają się pytania czy SpaceShipTwo jest bezpieczny.
(PFA, VG)
Drugi lot ślizgowy VSS Unity ze SpacePort America – 25.06.2020 / Credits – Virgin Galactic

Mission Recap: Virgin Galactic's SpaceShipTwo Unity c

https://www.youtube.com/watch?v=fXcmzmW ... e=emb_logo


https://kosmonauta.net/2020/06/lot-sliz ... 5-06-2020/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Lot ślizgowy VSS Unity (25.06.2020).jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 29 Cze 2020, 09:46

Oceany Europy podobne do ziemskich

2020-06-29.

Europa - lodowy księżyc Jowisza - jest jednym z najbardziej ekscytujących miejsc Układu Słonecznego. Pod lodową skorupą znajduje się ocean wody w stanie ciekłym. Naukowcy od dawna zadają sobie pytanie: czy może istnieć tam życie?

Nowe badania sugerują, że ocean pod lodem Europy ma odpowiednie właściwości, aby nadawać się dla organizmów żywych. Nie ma jednak pewności, czy istnieją tam jakieś mikroorganizmy.

Na podstawie danych zebranych przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a i sondę Galileo, NASA uważa, że ciepło we wnętrzu Europy rozbiło minerały, umożliwiając powstawanie ogromnych ilości wody. Ta była bogata w różne substancje, m.in. dwutlenek węgla, wapń i siarczany. Ocean wyewoluował jednak i stał się bardziej podobny do tych występujących na Ziemi.

- Do tej pory uważano, że ocean Europy może być siarkowy, ale nasze symulacje w połączeniu z zebranymi danymi, pokazują, że woda najprawdopodobniej stała się bogata w chlorki. Innymi słowy: jego skład stał się bardziej podobny do ziemskich oceanów. Wierzymy, że ocean Europy może nadawać się cały czas do podtrzymania życia - powiedział Mohit Melwani Daswani z NASA.

Naukowcy modelowali skład i właściwości fizyczne rdzeni i warstw skalistych Europy, symulując przy jakich temperaturach i głębokościach woda oraz inne cząsteczki są uwalniane ze skał.


Europa to jedna z naszych najlepszych szans na znalezienie życia w Układzie Słonecznym. Misja Europa Clipper rozpocznie się w ciągu najbliższych kilku lat, dlatego nasze działania mają na celu przygotowanie się do niej. Nasze modele skłaniają nas do myślenia, że oceany na innych księżycach, takich jak Ganimedes czy Tytan, wykształciły się w podobny sposób - powiedział Mohit Melwani Daswani.

Europa jest nieco mniejsza niż Księżyc i została odkryta przez Galileusza w 1610 r.


Na Europie do dzisiaj może istnieć życie /materiały prasowe
Źródło: INTERIA


https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,4574592
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Oceany Europy podobne do ziemskich.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 29 Cze 2020, 11:17

GS1 Polska
Skoro wysyłamy kody kreskowe w kosmos, to pomyśleliśmy o tym, że moglibyście nam w tym pomóc!
Kody kreskowe już wkrótce podbiją czerwoną planetę i zastanawiamy się, co jako pierwsze i dlaczego, powinno otrzymać swój unikatowy kod kreskowy na Marsie?
Napiszcie nam w komentarzu!
Najbardziej kreatywne odpowiedzi nagrodzimy voucherem na bezpłatne szkolenie stacjonarne GS1, które będzie można wybrać tutaj
https://www.gs1pl.org/uslugi-i-narzedzi ... m2-IEF8G5s
Konkurs trwa do 10 lipca. Wyniki zostaną podane w komentarzu pod tym postem. Regulamin dostępny jest tutaj:
https://www.facebook.com/notes/gs1-pols ... __tn__=K*F
PS Prace graficzne mile widziane

https://www.facebook.com/GS1Polska/phot ... =3&theater
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: GS1 Polska.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 30 Cze 2020, 08:32

Wideo dnia: obejrzyj ostatnie 10 lat życia Słońca. Potrzebujesz na to tylko godziny
2020-06-29. Radek Kosarzycki
W czerwcu 2020 roku sonda Solar Dynamics Observatory obchodzi szczególną rocznicę. W tym roku mija okrągłe 10 lat prowadzenia przez nią bezustannych obserwacji Słońca.
W tym czasie sonda wykonała prawie pół miliarda wysokiej rozdzielczości zdjęć. Naukowcy postanowili złożyć je w animację pokazującą zmiany zachodzące na powierzchni naszej Gwiazdy Dziennej.
Z pokładu sondy SDO w ciągu 10 lat dotarło na Ziemię ponad 20 mln gigabajtów danych.
Nie powinno zatem dziwić, że sonda praktycznie zrewolucjonizowała naszą wiedzę o samym Słońcu oraz o tym, w jaki sposób wpływa ono na wszystkie obiekty Układu Słonecznego.
Za pomocą zestawu trzech instrumentów naukowych, SDO fotografuje tarczę Słońca średnio co 0,75 sekundy.
Instrument AIA służący do obserwowania atmosfery słonecznej wykonuje zdjęcia co 12 sekund. Poniższa animacja składająca się ze zdjęć wykonanych w zakresie dalekiego ultrafioletu przedstawia koronę słoneczną, czyli najbardziej zewnętrzną warstwę atmosfery Słońca. Z każdej godziny obserwacji wybrano jedną klatkę – w ten sposób 10 lat obserwacji można było złożyć w animację o długości 61 minut.
Nie wiem, jak wy, ale dla mnie nagrania tego typu są hipnotyzujące. Wpatrując się w zazwyczaj niedostępny dla nas obraz Słońca, możemy śledzić początkowy wzrost, a następnie spadek aktywności słonecznej, objawiający się rosnącą i malejącą liczbą plam i rozbłysków.
Zdjęcia z ostatniej dekady muszą uwzględniać także pewne szczególne wydarzenia takie jak chociażby tranzyty Wenus czy Merkurego na tle tarczy Słońca.
Jeżeli będziecie uważnie oglądać film, to zauważycie w nim pojedyncze ciemne klatki, na których Słońca nie widać.
Nie oznacza to jednak, że SDO nie obserwowała wtedy swojego celu, a jedynie to, że przykładowo Księżyc chwilowo wchodził w pole widzenia sondy i zasłaniał Słońce, analogicznie Ziemia także ma takie uczynki na swoim koncie.
W 2016 r. doszło do tygodniowej przerwy w obserwacjach spowodowanej problemami z instrumentem AIA. Po siedmiu dniach jednak wszystko udało się przywrócić do normy.
Na nielicznych klatkach Słońce zdaje się przesuwać w bok kadru – w rzeczywistości sonda odwracała się wtedy lekko na bok, aby skalibrować swoje instrumenty. Naukowcy są jednak dobrej myśli. SDO będzie jeszcze wiele lat obserwowało Słońce i wraz z flotą wysłanych niedawno w kierunku Słońca sond, pomoże rozwiązać jeszcze niejedną zagadkę dotyczącą Słońca.
A Decade of Sun
https://www.youtube.com/watch?v=l3QQQu7 ... e=emb_logo

NASA's SDO Captures Mercury Transit Time-lapse
https://www.youtube.com/watch?v=AhWMOkr ... e=emb_logo

Glowing Solar Material Arches Up and Out
https://www.youtube.com/watch?v=VStjGdS ... e=emb_logo

NASA | Thermonuclear Art – The Sun In Ultra-HD (4K)
https://www.youtube.com/watch?v=6tmbeLT ... e=emb_logo

https://spidersweb.pl/2020/06/10-lat-sl ... wideo.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Wideo dnia obejrzyj ostatnie 10 lat życia Słońca. Potrzebujesz na to tylko godziny.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 30 Cze 2020, 08:33

Hubble zaobserwował trzepotanie ostrego cienia nietoperza
2020-06-29. Radek Kosarzycki
Przez to jak wygląda jej cień młoda gwiazda HBC 672 nazywana jest często cieniem nietoperza. Kosmiczny Teleskop Hubble’a zaobserwował teraz osobliwy „trzepot” skrzydeł w cieniu otaczającego ją dysku. Gwiazda znajduje się w gwiezdnym żłobku w Gwiazdozbiorze Węża jakieś 1300 lat świetlnych od Ziemi.
Kosmiczny Teleskop Hubble’a w 2018 r. wykonał obserwacje niewidocznego dysku protoplanetarnego otaczającego młodą gwiazdę. To właśnie ten dysk rzuca ogromny cień na leżący dalej obłok gazowo-pyłowy. Sam cień z wyglądu przypomina nietoperza z rozpostartymi skrzydłami.
Teraz astronomowie zaobserwowali… „trzepotanie” skrzydeł tego nietoperza. Co do tego doprowadziło? Być może jest to efekt grawitacyjnego oddziaływania ze strony planety, która mogłaby zaburzać i zniekształcać dysk.
Mamy gwiazdę otoczoną przez dysk, a dysk ten nie przypomina pierścieni Saturna – nie jest płaski, tylko rozdęty. Oznacza to, że promieniowanie z gwiazdy, jeżeli emitowane jest w górę, to wylatuje w górę i nie jest przez nic blokowane. Jeżeli natomiast jest emitowane wzdłuż płaszczyzny dysku, jest w nim pochłaniane i nie wydostaje się na zewnątrz – w ten sposób dysk rzuca cień na otoczenie – tłumaczy Klaus Pontoppidan, główny autor opracowania i astronom w Instytucie Teleskopu Kosmicznego (STScI) w Baltimore.
Odkrycie „trzepotania” cienia dysku było dla astronomów sporym zaskoczeniem. Badacze obserwowali cień w kilku filtrach na przestrzeni 13 miesięcy. Gdy połączyli stare i nowe dane, okazało się, że dysk zmienił położenie.
Swoją drogą cień dysku jest wprost ogromny – jego średnica jest około 200 razy większa od średnicy Układu Słonecznego (ok. 10 mld km), a skoro światło też ma skończoną prędkość, to dotarcie od gwiazdy do zewnętrznej krawędzi cienia zajmuje mu 45 dni.
Pontoppidan wraz ze swoim zespołem obliczył, że planeta zaburzająca kształt dysku okrąża swoją gwiazdę w co najmniej 180 dni. Szacunki wskazują, że jej odległość od gwiazdy zbliżona jest do odległości Ziemi od Słońca (ok. 150 mln km). Zmiany położenia dysku otaczającego gwiazdę wskazują, że płaszczyzna orbity planety nachylona jest pod pewnym kątem do płaszczyzny otaczającego gwiazdę dysku i to właśnie to nachylenie powoduje odkształcenie dysku.
Sam dysk składa się z gazu, pyłu i skał i jest zdecydowanie za mały i zbyt odległy, aby mógł go dostrzec nawet Hubble. Opierając się na obserwacjach rzucanego przez niego cienia, badacze zakładają, że stosunek jego wysokości do promienia wynosi 1:5.
The Bat Shadow's "Flapping"
https://www.youtube.com/watch?v=XFzX3cB ... e=emb_logo
Zooming Into the Bat Shadow and its “Flapping”
https://www.youtube.com/watch?v=OcA1NgX ... e=emb_logo
Animation: The Bat Shadow’s “Flapping” Motion Explained
https://www.youtube.com/watch?v=hVuog29 ... e=emb_logo

https://spidersweb.pl/2020/06/hubble-os ... perza.html
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Hubble zaobserwował trzepotanie ostrego cienia nietoperza.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 30 Cze 2020, 08:34

Astronomowie odkryli idealne kopie Słońca i Ziemi
Autor: M@tis (29 Czerwiec, 2020)
Do tej pory, ludzkość wie o istnieniu ponad 4 tysięcy egzoplanet. Teraz okazuje się jednak, że jedna z nich o nazwie KOI-456.04 może być najdoskonalszym klonem Ziemi w znanym kosmosie. Nawet gwiazda którą obiega może pretendować o miano kopii naszego Słońca.
Układ, którego centralnym punktem jest gwiazda Kepler-160 może stanowić najbardziej podobne nam miejsce w kosmosie. Podczas gdy większość układów planetarnych obiega czerwone karły emitujące promieniowanie podczerwone, Kepler-160 (podobnie jak nasze Słońce) wydziela z siebie światło widzialne. Nowo odkryty układ znajduje się 3000 lat świetlnych od ziemi.
Gwiazda wokół której obraca się KOI-456.04 jest większa od naszej o zaledwie 10%, a temperatura jej powierzchni wynosi około 5200 stopni Celsjusza. Układ Kepplera-160 ma zawierać w sobie 4 planety, lecz tylko KOI-456.04 znajduje się w strefie zdatnej do przeżycia. Mało tego, rok na tej planecie trwa jedynie 378 dni, co dodatkowo upodabnia ją do Ziemi. Naukowcy wierzą w to, że znajduje się na niej woda w stanie ciekłym, a co za tym idzie być może również i życie.
Źródło:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/astr ... slonca-i-z
Źródło: pixabay.com
https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/as ... ca-i-ziemi
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astronomowie odkryli idealne kopie Słońca i Ziemi.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 30 Cze 2020, 08:36

NASA: Kosmiczny Teleskop Hubble'a dostrzegł bardzo dziwne zjawisko [FILM]
2020-06-29.
Naukowcy odkryli tajemniczą gwiazdę, która tworzy spektakularny teatr cieni, jaki nie śnił się największym astronomom. „Cień Nietoperza” zachwyca, ale i jednocześnie przeraża. Oto, jak powstaje.
Kosmiczny Teleskop Hubble'a kilka lat temu odkrył dziwne zjawisko tworzące się wokół gwiazdy HBC 672, która oddalona jest od nas o 1400 lat świetlnych. Astronomowie tak bardzo zafascynowali się tym obiektem, że nadali mu nazwę „Cień Nietoperza”, a to dlatego, że na obrazach pojawiły się cienie, jakby tworzone przez skrzydła nietoperza.
Dwa cienie mają długość aż 200 razy większą niż Układ Słoneczny. Bardziej wnikliwe obserwacje zaowocowały zdobyciem cennej wiedzy o istocie tego zjawiska. Otóż cienie rzucane są przez dysk, który otacza gwiazdę. W trakcie swojego obrotu, blokuje on światło emitowane przez gwiazdę, co wygląda z perspektywy Ziemi, jak trzepoczące skrzydła nietoperza.
Chociaż do końca nie wiadomo, jak tworzy się to zjawisko, astronomowie uważają, że dysk nie jest płaski tylko przypomina siodło. Taki jego kształt najlepiej tłumaczy generowanie tych niesamowitych cieni. Naukowcy przygotowani nawet animację, na której możemy zobaczyć, jak może wyglądać dysk otaczający gwiazdę HBC 672.
Co ciekawe, dysk nie nabrał takiego kształtu bez powodu. Astronomowie uważają, że w pobliżu gwiazdy znajduje się jeszcze jeden obiekt. To jego obecność tworzy zawirowania grawitacyjne w dysku, dlatego zmienia on kształt. Pomimo faktu takiej koncepcji wytłumaczenia tego zjawiska, wciąż nie wyklucza to możliwości istnienia tam sfery Dysona. Niektórzy uważają, że mamy tu do czynienia z inteligentną cywilizacją, która zbudowała pierścień wokół swojej macierzystej gwiazdy i pobiera z niej energię.
Źródło: GeekWeek.pl/Astropsyhical Journal / Fot. NASA

Zooming Into the Bat Shadow and its “Flapping”
https://www.youtube.com/watch?v=OcA1NgX ... e=emb_logo

The Bat Shadow's "Flapping"
https://www.youtube.com/watch?v=XFzX3cB ... e=emb_logo

https://www.geekweek.pl/news/2020-06-29 ... isko-film/
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 'a dostrzegł bardzo dziwne zjawisko [FILM].jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 13 gości

AstroChat

Wejdź na chat