Cześć, dopiero niedawno przeczytałem sobie cały ten temat.
Na stronie drugiej padły pewne stwierdzenia, które spowodowały że zacząłem zgłębiać temat wpływu jakości lusterka wtórnego na jakość całego teleskopu:
"Lustra główne to 1/15 i 1/16 P-V przy identycznym Strehl 0,98 natomiast lusterka wtórne gwarantowana 1/10 P-V"
"Czyli LW powinno mieć dwa razy większą dokładność niż LG."
"Jeśli masz LG PV1/20 i LW PV1/20 to układ ma PV1/10.
Jeśli LG PV1/6 i LW PV1/6 to układ ma PV1/3 (poniżej kryterium)
Jeśli LG PV1/6 i LW wymienimy na PV1/18 (18 dla łatwiejszego liczenia ) to układ będzie miał PV1/4,5"
(Jest to wątek o budowie teleskopu. O planowaniu konstrukcji i postępie wykonania - doceniam, podziwiam, życzę sukcesów. Jeśli autor tematu uzna, że nie warto robić takiego "off topa" którego robię poniżej - wtedy usunę stąd, a rozpocznę nowy temat)
Swoje rozumowanie zacząłem od prostego przypadku, gdy składamy obiektyw z dwóch elementów tej samej wielkości (np dublet ED) i obydwa elementy mają 1/6λ. Jaka będzie dokładność całego obiektywu ?
Po analizie wyszło mi - że to zależy. Zależy czy mamy szczęście czy pecha.
W przypadku największego pecha - wszystkie "dołki" z pierwszego elementu pokryją się z dołkami z drugiego, a wszystkie "górki" z pierwszego elementu z górkami z drugiego - wtedy dostaniemy 2x gorszą dokładność, czyli 1/3λ.
W przypadku największego szczęścia - wszystkie "dołki" z pierwszego elementu pokryją się z górkami z drugiego elementu, wszystkie niedokładności pierwszego elementu zostaną wygaszone przez drugi element - wtedy można dostać nawet 1/100λ.
Jednak oba powyższe przypadki są niezwykle mało prawdopodobne, bez względu na fakt czy podane 1/6λ to jest P-V, czy RMS. Jednak jest szansa dość dobrze oszacować wartość "najbardziej prawdopodobną". Odchylenia elementów optycznych są przypadkowe i niezależne, będą więc składać się tak jak np szum, albo niepewności pomiaru, czyli pierwiastek sumy kwadratów.
Q_CAŁKOWITE = sqrt ( Q1^2 + Q2^2 )
W tym przypadku wyjdzie więc 1/4.2 λ. Natomiast obracając elementy optyczne względem siebie, istnieje takie ustawienie, które daje najlepszą dokładność, oraz takie, które daje najgorszą. Jednak nie są to wartości "skrajnie skrajne" które opisałem 3 akapity wyżej. Poprzez obrót elementów, zwykle można polepszyć lub pogorszyć otrzymane 1/4.2λ w granicach +/- 20%.
A teraz przechodzę do teleskopu newtona - wymaga on dodatkowej analizy, sytuacja jest tu nieco inna, gdyż lusterko wtórne nie jest pełnoaperturowe i jest w innej odległości od ogniska, od okularu niż lustro główne. Zaznaczam, że tutaj jest to tylko moja teoria, gdyż nie znalazłem żadnych potwierdzeń jak to jest naprawdę, jeśli ktoś z was znajdzie jakieś kontrargumenty za tym co wymyśliłem - chętnie je poznam, podyskutuję, bo sam chcę się dowiedzieć.
Załóżmy, obiektyw jest idealny.
Zastanawiałem się jakby to było, gdyby użyć kawałka lustra z łazienki (czyli kiepskiego np 1/1 λ) jako lusterko wtórne w newtonie, jakby to wpłynęło na obraz. A jak jeśli użyć by go w kątówce w refraktorze (ta sama rola lustra, ale jest bliżej ogniska, bliżej okularu). Co jeśli takie niedokładne lustro będzie bardzo blisko ogniska, w samym ognisku - ono już w zasadzie zmieni niewiele, obraz już powstał, a droga do okularu jest niewielka. Jeśli takie lustro dać całkiem przed teleskop, wtedy jego wpływ na obraz będzie ogromny - kiepskie lustro zepsuje wszystko.
A krzywe lustra w wesołym miasteczku ? Gdy jesteśmy tuż przy nich, wydają się "bardzo mało krzywe" a gdy się oddalamy, krzywizna widoczna jest coraz bardziej.
[
EDIT, 19.08, po przeczytaniu informacji z linku 2 posty niżej, przyznaję że analiza wpływu LW w teleskopie newtona jest bardziej skomplikowana i
WSZYSTKIE PONIŻSZE WNIOSKI SĄ BŁĘDNE.
]
Wniosek jest taki, że im bliżej ogniska jest lusterko wtórne, tym słabszy jest jego "współczynnik wrażliwości" na całkowitą jakość teleskopu. Oznaczę go "C" i będzie równy C = d/f, gdzie f - ogniskowa LG, d - odległość lustra wtórnego od okularu.
Łącząc wysztko w całość:
Q_CAŁKOWITE = sqrt ( QLG^2 + (C * QLW)^2 )
Dla Twojego teleskopu, f = 180 cm, d szacuję na 20 cm, wtedy C = 1/9
Wbijam więc trochę kij w mrowisko i odwrócę to, co było napisane na stronie drugiej (powyższe cytaty) - gdyż oznacza to że "wrażliwość" wpływu lusterka wtórnego jest znikoma (1/9) w porównaniu z lustrem głównym i np wtórne z 1/4λ, będzie miało wpływ taki jak np szyba z przodu telekopu z 1/36λ.