Na początku zaznaczę, że nie jest to pełna recenzja a jedynie jej początek. Myślę jednak, zamiast czekać kilka miesięcy na ostateczne testy i wnioski, zainteresuje Was kwestia możliwości zastosowania prowadzenia do teleskopu na montażu Dobsona czy też astrofotografii z pomocą urządzenia jakim jest platforma paralaktyczna. Zachęcam do zadawania ewentualnych pytań dotyczących budowy i funkcjonowania platformy. Chciałbym aby niniejszy opis/recenzja była bardziej interaktywna co pozwoli na pełną prezentację możliwości i ewentualnych ograniczeń platformy paralaktycznej.
Dzięki uprzejmości Leszka otrzymałem od niego kilkanaście dni temu platformę paralaktyczną do testów w kwestii ewentualnego wykorzystania w astrofotografii. Platforma według informacji Leszka umożliwia postawienie na niej sprzętu o masie do ok. 30 kg i mogę raczej potwierdzić, że solidność jej wykonania spokojnie to umożliwi. Wykonanie platformy jest na bardzo wysokim poziomie estetycznym i technicznym. Jest ona po prostu ładna i solidna
Nie miałem zbyt dużo czasu na bardzo dokładne przestudiowanie zasad teoretycznych działania platformy więc skoncentrowałem się na testach praktycznych. Niestety nie posiadam teleskpu na montażu Dobsona, dla którego stworzona została platforma ale myślę, że już wkrótce uda się przeprowadzić testy z jakimś większym Dobsonem i zaktualizować poniższy opis o testy pratkyczne z dłuższą ogniskową (w tym astrofotograficzne).
Muszę się przyznać, że do momentu otrzymania do Leszka platformy na oczy czegoś takiego nie widziałem i trochę obawiałem się czy dam sobie radę z ewentualnymi testami
A więc do sedna czyli warto rozpocząć od opisu platformy. Myślę, że najlepiej przemówią do wyobraźni zdjęcia więc poniżej kilka sztuk.
Tak oto wygląda platforma gotowa już do pracy. Na niej stawiamy teleskop (ale nie tylko o czym poniżej):
Ruchoma jest górna część platformy i tak wygląda platforma po jej rozłożeniu. Zwracam uwagę na kompas, który może być pomocny w orientacji platformy na północ:
A tak wygląda serce platformy i sterownik. Widoczne jest sprzęgło napędu. Napęd działa dość cicho:
Sesję z platformą najlepiej rozpocząć od jej wypoziomowania. Regulacja odbywa się za pomocą wkręcania i wykręcania nóżek platformy (są trzy nogi). W przypadku kiedy nie potrzebujemy bardzo dużej dokładności prowadzenia można zrobić to tak na "mniej więcej". Wypoziomowanie platformy jest jednak banalnie proste w kierunku "Wschód-Zachód". po prostu górna część platformy niejako sama się poziomuje w momencie rozłączenia górnej części platformy od napędu. Wystarczy wtedy doprowadzić do równoległości pomiędzy górną częścią platformy i jej podstawa odpowiednio regulując wysokość dwóch nóg platformy. Dokładność takiej samoregulacji potwierdza poziomica:
Co do regulacji poziomu platformy w kierunku "Północ-Południe" to najlepiej od razu posłużyć się poziomicą. Regulacja poprzez wkręcenie lub wykręcenie nogi południowej platformy nie zajmie więcej niż 30 sekund:
A tak oto wygląda mój zestaw testowy do astrofotografii (zdjęcie w środku - pozycja startowa platformy, zdjęcie po prawej pozycja końcowa platformy):
Jak widać platformę można używać również ustawiając na niej po prostu statyw fotograficzny i aparat fotograficzny lub w moim przypadku kamerkę CCD.
Najtrudniejszą sprawą w przpadku astrofotografii jest bardzo dokładne ustawienie platformy na gwiazdę polarną. Znaczenie mają ułamki milimetra. Tutaj niestety nie jest za różowo bo platforma jak narazie nie ma jeszcze możliwości idealnej regulacji ale już rozmawiałem z Leszkiem i zasugeruję odpowiednie rozwiązanie. W każdym razie nawet przy ustawieniu tak na "mniej więcej" dokładnośc jest wystarczająca do 1-2 minutowych fotografii a ogniskową ok. 300mm (tak, tak niektóre całkiem dobre montaże paralaktyczne przy dobrym ustawieniu na polarną będą miały problemy z astrofotografią z taką ogniskową). Bardziej dokładne ustawienie powinno pozwolić na uzyskanie zadowalających rezultatów z dłuższą ogniskową. Z dotyczczasowych obserwacji wynika, że dokładność mechanizmu napędowego platformy jest bardzo dobra. Myśle, że dalsze testy potwierdzą jedynie dotychczasowe obserwacje.
A teraz kilka przykładowych zdjęć zrobionych zestawem jak powyżej (ogniskowa 300mm, SBIG STV) i to bez dokładnego ustawienia platformy na polarną. Kadr to 54x34 arc minuty:
Ekspozycja - 30 sekund - gwiazdka centralna to Kapella:
Ekspozycja - 120 sekund (bez darka i przy Księżycu więc jęc jakość kiepska, kawalek nieba nieznany
):
Zdjęcie 60 sekund (przy dużym wietrze, kawałek nieba nieznany):
Opis platformy będę rozwijał w tym wątku. Jako podsumowanie w tym momencie powiem, że byłem przeciwnikiem teleskopów na montażu Dobsona ze względu na brak prowadzenia. Widziałem też Dobsony z dorobionym prowadzeniem ale irytujące było lekkie szarpanie przy prowadzeniu (czegoś takiego nie ma w przypadku platformy) ale dzięki prowadzeniu z platformą paralaktyczną chyba zapiszę się w kolejkę do Mirka po lustro 41 cm.
Co więcej Leszek bardzo dokładnie i cierpliwie wyjaśnia techniczne aspekty działania platformy, w tym możliwości sterownika napędu (ogromne możliwości regulacji pracy napędu). Po więcej technicznych informacji odsyłam do Leszka Jendrzejewskiego:
Strona www:
http://www.lx-net.prv.p/platf/platf10.htm
Pozdrawiam,
Dominik