Witam Was.
Mieszkam na skraju ale jakby nie patrzył nieduzego miasta (2pietro). Balkon na południową stronę. Większość obserwacji około 80% będzie prowadzona właśnie z tego miejsca.
Posiadam Maka 180 na eq5. I mam teraz dylemat czy oby nie za duży jest to sprzęt na balkon? Montaz nie może być już cięższy ze względu na fakt że pod ciemne niebo też się czasem wyskoczy. Uważam że jest to max. ciężki montaż który da się przenieść. Miejsce na balkonie? Wyrabiam sie. Nurtuje mnie pytanie? Czy:
1) W porównaniu z mniejszym Mak 150 pokaże on dużo więcej szczegółów mając na uwadze zawsze średni seeing?
2) Czy obraz z jednego i drugiego przy oczywiście takim samym powiększeniu da podobnie stabilny obraz? (Czulosc na seeing). Czy w 150 obraz będzie jeszcze calkiem znosny a a w 180 bedzie bardzo plywal? (Pomijam wychlodzenie). Telep zawsze można wystawić wcześniej na balkon i nie zawsze są tak drastyczne różnice w temperaturze. Także tu obaw nie mam. Bardziej interesuje mnie obraz 150 vs 180 po dobrym wychlodzeniu. Czy będzie to bardziej zbliżony obraz czy różnice niebotyczne?
3) Mam uzupełnienie o mały refraktor 102/500 ale on bardziej do rozległych DSów i przeglądu nieba. Mak to sprzęt planetarny ale czy jadąc pod ciemne niebo pokazalby więcej DSów niż 150? To różnica 1cala apertury lecz i swiatlosila f15, ciut mniejsza jednak niż f 12. (Wiem jednak że i dsy też można tym poogladac) z odpowiednim okularem. Wiem ze mimo wszystko napewno chodzi w tym przypadku przede wszystkim o aperture.
4) Stabilność na montażu. Jest w planach mała przeróbka która może nie zniweluje ale skróci czas wygaszania drgań. Czy Mak 150 to już super stabilnosc na eq5? Czy małe drgania 2 lub 3 sekunowe też są jeśli np. pukniemy w tube?
5) Wasze zdanie. Czy zamiana na mniejszego Maka miała by wiekszy sens czy raczej "strzał w kolano". A moze w ogole najlepiej by tu pasowała 127??? Odnoszę się do osob ktore mialy owy sprzęt.
Jak zapatrujecie się na powyższe tematy?
Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowych i pogodnych świąt...