Procesor sygnału goto

Amatorskie modyfikacje sprzętu i budowa teleskopów

Postleszekjed | 12 Paź 2005, 00:46

Zdopingowany zachętą jednego z kolegów postanowiłem dokończyć konstrukcję procesora sygnału goto. Zaczynam opisywać układ szerzej na stronie www.lx-net.prv.pl/st/st7.htm . Na razie załączam zdjęcie urządzenia, które działa na kontrolerze ATMega 32, ma zegar czasu rzeczywistego z podtrzymaniem bateryjnym, ma bazę ponad 600 obiektów (w tym wszystkie M oraz ponad 80 najjaśniejszych gwiazd), może działać z montażami paralaktycznymi i azymutalnymi (dobsony), pozwala na nieomal dowolne konfigurowanie parametrów użytych w napędach przekładni oraz uwzględnia miejsce obserwacji (długość i szerokość geograficzną). Urządzenie zastępuje PC z programem goto pl co znacznie poprawia mobilność zestawu. Pod w/w adresem można znaleźć wstępną wycenę elementów wchodzących w skład urządzenia. Koszt elementów to ok. 105 PLN. Średnio zdolny elektronik może złożyć sam urządzenie kupując po kosztach zakupu (ok. 25PLN) zaprogramowany procesor ATMega 8 lub po prostu przysyłając do mnie posiadany procesor wtedy poniesie wyłącznie koszty przesyłki. W najbliższym czasie pojawią się dokładniejsze rysunki montażowe i ideowe pozwalające na samodzielny montaż urządzenia. Większość funkcji urządzenia opisałem już wcześniej (www.lx-net.prv.pl/st/st6.htm) ale obecna wersja oprogramowania oprócz zmian kosmetycznych zawiera także poprawione procedury pracy ręcznej i korekty ręcznej podczas pracy goto.
Chętnie wyjaśnię szczegóły rozwiązania.
L.J.

Image
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

PostJaLe | 12 Paź 2005, 18:17

Czy przewidziałeś Leszku wariant GOTO dla platformy. Tzn. do napędu już isteniejącego dodać napęd na płoze teleskopu typu Taurus czy mój TW ??
Awatar użytkownika
 
Posty: 7044
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postleszekjed | 12 Paź 2005, 19:45

Wydaje mi się, że nie ma sensu stosowania systemu goto do platformy ze względu na jej ograniczenia w ruchu w osi Ra do ok. 75 minut w całym zakresie ruchu. Jeśli natomiast wykonasz napęd w swoim teleskopie w obu osiach to procesor oczywiście spełni swoją rolę. W procedurze inicjującej pracę procesora sygnału istnieje możliwość wejście w setup gdzie można ustawić, datę i czas obserwacji, parametry miejsca obserwacji oraz parametry napędów w obu osiach z podziałem na składnik elektryczny (zależny od kroku silnika i rodzaju sterowania mikrokrokowego) oraz składnik mechaniczny (zależny od łącznej przekładni mechanicznej) dla każdej z osi oddzielnie.
Bardziej sensowne jest użycie napędu w obu osiach do śledzenia z pomocą kamery pomocniczej.
L.J.

Image
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

Postleszekjed | 16 Paź 2005, 23:17

Dorobiłem dziś do opisu kilka rysunków, w tym rysunek druku w skali 1:1 oraz rysunek montażowy ze schematem. Wszystkie rysunki można ściągnąć z jednego pliku ( http://lx-net.prv.pl/st/ps1.doc ). W najbliższym czasie opiszę dokładniej mechanikę procesora sygnału bo choć całość jest prosta to jednak ma kilka szczegółów wartych opisania i pomocnych w samodzielnej budowie.
L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

Postleszekjed | 15 Gru 2005, 00:43

Janusz przesłał mi do testów zestaw napędów ze sterowaniem TrueTrack do Oriona. Sterowanie w zestawie TrueTrack to głównie zegar dla osi Ra z możliwością pracy ręcznej z prędkościami x2, x4 i x8.
Do współpracy z procesorem sygnału wykorzystam jedynie silniki z przekładniami. Silniki są bipolarne z krokiem 7.5 stopnia (48 kroków na obrót) i działają z przekładnią zębatą 120:1. Zdjęcie silnika oraz jego rysunek można obejrzeć pod adresem:
http://www.lx-net.prv.pl/inne/sil1.jpg
http://www.lx-net.prv.pl/inne/sil2.jpg
Cały zestaw sterujący pokazuje zdjęcie:
http://www.lx-net.prv.pl/inne/proc1.jpg
gdzie widać oba silniki z kablami, procesor sygnału, sterownik silników krokowych oraz zasilacz. Całość zasilana może być także z akumulatora 6V. Zamiast procesora sygnału można do sterowania montażem uzyć także programu na PC oraz AstroPilota-a.
Napęd Oriona TrueTrack ma w koplecie koła zębate do sprzęgnięcia z osiami mikroruchów obu osi montażu teleskopu z tym, że koła te mają jednakowy wymiar więc nie wnoszą żadnej redukcji obrotów. Obie przekładnie montażu wyposażone są w ślimacznice o 144 zębach. Całkowita dokładność sterowania tego zestawu: wynosi: 360*60*60/48/120/144=1.5625 sekundy łuku na 1 krok silnika.
W połączeniu z procesorem sygnału zastosuję dodatkowo sterowanie półkrokowe silnika co podniesie rozdzielczość sterowania do ok. 0.78 sek. łuku na 1 krok co wymaga ok. 19 kroków silnika w ciągu 1 sekundy prowadzenia obiektu i zapewnia komfortowe obrazy nawet przy sporych powiększeniach.
Największą moją obawą było to czy silnik będzie w stanie działać z procesorem sygnału w czasie operacji goto kiedy prędkość jego pracy jest największa. Okazało się, że w obu osiach silniki działają bez problemu nawet przy najwyższych prędkościch sterujących.
Na poczatek pomierzyłem czasy jakich potrzebują silniki aby dokonać przestawienia z jednego znanego obiektu na drugi. Pierwsze wyniki są następujące (w nawiasach współrzędne w stopniach Az i Alt obiektów w czasie testów):
Deneb (46.4 ; 289.8) - Vega (24.3 ; 302.3) - 120 sekund
Polaris (51.8 ; 0.6) - Procjon (1.1 ; 83.1) - 380 sekund
Rigel (13.9 ; 122.7) - Capella (53.5 ; 75.5) - 100 sekund
Bellatrix (25.4 ; 113.0) - Procjon (4.1 ; 86.7) - 110 sekund
Dwa ostatnie pomiary odpowiadają ruchowi montażu praktycznie w jednej osi: dla zestawu Rigel - Capella w osi Dec a dla zestawu Bellatrix - Procjon głównie w osi Ra.
Na razie muszę zrobić nowy sterownik silników krokowych (ten na zdjęciu jest z mojej Synty), zrobię następnie jeszcze kilka testów sprawdzających i cały zestaw goto wyślę z powrotem do Janusza do testów z prawdziwym montażem a wtedy będzie można sprawdzić jak działa prowadzenie i system goto z procesorem sygnału.
L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

PostGregory | 15 Gru 2005, 14:41

Zapoznalem sie z dokumentacja opublikowana przez Leszka i nie pozostaje mi nic innego jak tylko pogratulowac. Ciekaw jestem dalszych testow, i jak to sie wszystko sprawdzi w praktyce, ale cieszy tez fakt ze silniki napedu TrueTrack sa w stanie sprostac zadaniu, i to na calkiem przyzwoitym poziomie :) Jedno takie pytanie? Jak wyglada sprawa z glosnoscia pracy ukladu silniki - przekladnie, na najwyzszych obrotach? Orientacyjnie z jaka predkoscia moze pracowac to GOTO w stosunku do normalnego napedu zegarowego?
Gregory
 

PostDominik Woś | 26 Lut 2006, 02:38

Właśnie miałem okazję zapoznać się z funkcjonowaniem Procesora Sygnału GoTo. Jestem pod wrażeniem działania i wyglądu urządzenia. Sam procesor GoTo ma niewielkie rozmiary i czytelny wyświetlacz. Mieliśmy z Gregorym i Mekmekiem małe problemy techniczne polegające na innej wtyczce do podłączenia silnika Deklinacji do montażu SVP niż powinna być (nie kontaktowała dokładnie) ale to pestka i zostanie poprawione przez Gregorego.

Mamy wreszcie nasze polskie i to jake GoTo :!:

Jeśli pogoda dopisze to będziemy z Gregorym kontynuować testy polowe.

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostGregory | 26 Lut 2006, 03:02

Całość działa rewelacyjnie dobrze! Wspaniały jest polski system GOTO! Ale GOTO to nie wszystko, na co pozwalają urządzenia zaprojektowane i wykonane przez Leszka. Jest tego znacznie więcej. Za niedługi już czas, wspólnie z Dominikiem przeprowadzimy dalsze testy polowe. Na razie prawda jest taka, że dzięki tym urządzeniom, polski miłośnik astronomii otrzymuje poteżne narzędzia!

Póki co podczas testów napotkaliśmy jeden problem, z tą wtyczką. Dominik słusznie zauważył, że to drobiazg. Zaraz usunę ten drobny mankament, i... czekamy na pogodę! :)

ps. zapomniałem dodać jedną, ale za to bardzo ważna rzecz - jestem szczesliwy! :D :D :D Zawsze wiedziałem, że SVP to dobry montaż, że czeka go świetlana przyszłość, ale że trzeba mu tylko troszkę w tym wszystkim pomóc. I proszę, stało się! :)
Gregory
 

PostGregory | 27 Lut 2006, 01:11

Wymiana nie pasującej wtyczki przewodu łączącego silnik deklinacji ze stepper driverem, całkowicie wyeliminowała opisana powyżej drobną niedogodność. Teraz całość funkcjonuje bez najmniejszego problemu. Niedługo w dziale recenzji, na bieżąco będzie można przeczytać, jak przebiegają poszczególne etapy testów tego w pełni kompletnego, działającego juz systemu GoTo.

Na razie jednak, zachęcam do przyjrzenia się z bliska, jak wygladają poszczególne z tych urządzeń. W skład kompletnego zestawu polskiego systemu GoTo, wchodzą (od lewej strony), Procesor Sygnału, Stepper Driver oraz Astropilot.

Image

Aby ujrzeć fotografię w pełnych rozmiarach (440 kb),
należy kliknąc w miniature.
Gregory
 

PostProt | 02 Kwi 2006, 14:32

A tak wygląda GoTo LJ z moim C8N 8)
Image

Image
sorry za kiepskie zdjęcia :D

Jakiś czas temu Pan Leszek zbudował dla mnie procesor sygnału v3.1 , musze przyznać że spisuje sie swietnie, moja wersja ma funkcje GoTo i astro pilota.
Całość jest bardzo prosta w obsłudze ustawienie parametrów, czytelny wyświetlacz wszystko jasno opisane myśle, że to dobra alternatywa dla drogich firmowych GoTo.
Nie miałem jeszcze czasu na dokładne przetestowanie, pomiary czasów itp, ale jak tylko pogoda się poprawi... spróbuje coś dopisać
 
Posty: 11
Rejestracja: 06 Mar 2006, 17:51
Miejscowość: Koło

PostGregory | 02 Kwi 2006, 23:46

Ja natomiast jestem juz po bardzo pozytywnych testach systemu GoTo. Procesor sygnalu, astropilot i inne urzadzenia dzialaja doskonale! Juz niedlugo zbiore wszystko w calosc i opisze. :)
Gregory
 

Postleszekjed | 03 Kwi 2006, 10:48

Ja dodam, że kontakt z Andrzejem (Prot) rozpoczął się od awarii jego natywnego pilota do napędu. Po diagnozie okazało się, że zbyt wysokie napięcie zasilania uszkodziło mikrokontroler więc cały sterownik nadawał się praktycznie do wyrzucenia. Zamiast tego zastosowaliśmy procesor sygnału z dodatkowym sterownikiem. Ten zestaw jest dość uniwersalny w zastosowaniu do każdego napędu typu TrueTrack w montażach CG/EQ 3,4,5.
Przy okazji przestrzegam posiadaczy takich systemów sterujących przed używaniem zasilaczy zewnętrznych. Trzeba w takiej sytuacji przestrzegać dwóch istotnych zasad:
- napięcie zasilanie nie może przekraczać 6V (czas uszkodzenia zależny jest od przewyższenia zasilania i czasu jego trwania)
- polaryzacja zasilania nie może zostać odwrócona (uszkodzenie natychmiastowe)
Dobór zasilacza również powinien być wykonany dość starannie o czym również przekonał się Andrzej ale także Gregory. Używane w opisanych napędach silniki mają nie więcej niż 30 omów oporności (oporność leży pomiędzy 20 a 30 omów) co przy zasilaniu z 6V skutkuje maksymalnym prądem ze źródła zasilania do 4*6/30=0.8A !. Procesor sygnału zasilany jest z napięcia ok. 9V co powoduje przepływ maksymalny prądu na poziomie 4*9/30=1.2A. Przy takim prądzie napięcie zasilania nie może znacząco spadać więc najlepiej spisują się tu klasyczne zasilacze transformatorowe. Nie jest wymagana stabilizacja ale na pewno należy zadbać aby transformator zasilania miał moc co najmniej 25W a diody prostownicze prąd pracy do 3A. Zainteresowanym chętnie wyjaśnię szczegóły tego rozwiązania.
Czekam również na dalsze uwagi dotyczące urządzeń. Szczególnie Gregory będzie miał chyba sporo uwag bo używa zarówno systemu zegarowego w oparciu o AstroPilot-a, systemu goto ale też rozpoczął pracę z systemem guide. A ja mam już zaawansowane prace związane z rozbudową procesora sygnału o dodatkową pamięc 512kb co pozwoli na rozbudowę baz danych o obiektach do ok. 3000, połączenie z PC do celów konfiguracyjnych oraz prawdopodobnie uruchomienie modułu planetarnego. Szkoda, że pogoda ostatnio nie dopisywała więc testy urządzeń przeciągają się :-(
L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

PostJanusz_P. | 03 Kwi 2006, 12:34

Ja też mam niestety bardzo złe doświadczenia z niefirmowymi zasilaczami z bazaru made in China u klientów eksperymentatorów.
Wracają popalone sterowniki i całe napędy zarówno przez odwrotne podłączenie poalryzacji jak i przez szpilki wysokiego napiecia z tanich zasilaczy impulsowych które ostatnio się na rynku pojawiły :roll:
Od lat na nasze zlecenie są w Polsce produkowane dobre zasialcze transformatorowe, stabilizowane +6V i +12V 1A ciągłego poboru prądu które dedykujemy do sprzedawanych teleskopów od razu np z calowymi wtyczkami jak do Meade.
W razie potrzeby mogę zamówić serię zasilaczy z większym prądem znamionowym 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostGregory | 03 Kwi 2006, 19:34

leszekjed napisał(a):Dobór zasilacza również powinien być wykonany dość starannie o czym również przekonał się Andrzej ale także Gregory.


Tak. Powiem wiecej. Pomimo nie zawsze pogodnych w ostatnim czasie nocy, juz duzo zdazylem dowiedziec sie na temat dzialania procesora sygnalu. Wspolnie z Leszkiem i Dominikiem udalo nam sie wprowadzic kilka drobnych modyfikacji. W efekcie finalnym, procesor sygnalu, a wiec prowadzenie zegarowe, system GoTo i Astropilot doskonale wspolpracuja z montazem SVP. Elastycznosc tych urzadzen pozwala zaadoptowac je zreszta praktycznie do kazdego, innego typu montazu. Procesor sygnalu uzywalem juz w praktyce wielokrotnie, a w zasadzie dwa takie procesory. Pierwszy z nich w wersji mozna powiedziec prototypowej, zas drugi zestaw po zastosowaniu udoskonalen. W przypadku pierwszego zestawu powstawal problem spowodowany niedoborem zasilania podczas skoku GoTo, kiedy to silniki musialy obracac sie najszybciej, i jednoczesnie. Jak ten problem zostal rozwiazany, napisal Leszek. Obecnie po zastosowaniu mocniejszego zasilania, calosc funkcjonuje idealnie. Za pomoca GoTo bez problemu mozna namierzyc praktycznie kazdy, dowolny obiekt na niebie. Kolejna bardzo ciekawa sprawa jest system guide. Do tej pory ze wzgledu na pogode, udalo mi sie zweryfikowac dzialanie ukladu z ogniskowa 400 mm, a w najblizszym czasie zostana przeprowadzone dokladne proby z ogniskowa 1 metr. Calosc dziala w pelni automatycznie. Podczas testow przy zastosowaniu ogniskowej 400 mm i kamery Vesta, gwiazda prowadzenia przez ponad 60 minut utrzymana zostala idealnie w centrum pola. Czas ten oczywiscie mozna bez problemu przedluzyc, a tutaj ograniczeniem okazalo sie sasiadujace zabudowanie. Gwiazda prowadzenia skryla sie za blokiem. :wink: W niedlugim czasie, zamierzam doprowadzic do konca juz wszystkie niezbedne testy, zas zgromadzone informacje, ewentualne uwagi i refleksje, poparte fotograficzna dokumentacja, zostana opublikowane na Astromaniaku. :)
Gregory
 

PostGregory | 20 Kwi 2006, 01:58

Tak drogie Panie, i drodzy Panowie. Marzenia staly sie faktem. Jestem po bardzo pozytywnych, uwienczonych pelnym sukcesem testach systemu guide. Juz w przyszlym tygodniu zamieszcze recenzje. Dzisiaj zaspokajam jedynie glod, niektorych uzytkownikow Astromaniaka, przynoszac bardzo dobre wiesci i oglaszam, ze - dlugotrwale ekspozycje, na montazu SVP, z wykorzystaniem MTO 11-CA i jego metrowej ogniskowej, to zaden problem. 8) Innymi slowy, fotografie obiektow DS, przez MTO na SVP z praktycznie dowolnie wybranym przez fotografujacego czasem ekspozycji, sa czyms normalnym, i oczywistym. 8)

Pozdrawiam,
Gregory.

ps. SVP od godziny 1:16 perfekcyjnie prowadzi za gwiazda, dokonujac wymaganych w miedzyczasie, precyzyjnych poprawek. Teraz jest godzina (edit) 2:18, i nic nie stoi na przeszkodzie, aby to prowadzenie przedluzyc np. do... switu, gdyz calosc dziala w pelni automatycznie. 8)
Gregory
 

Postleszekjed | 14 Lip 2006, 13:56

Opisywany tu procesor sygnału jest podstawowym składnikiem testowanego przez Grzegorza astrografu w wątku:

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=841

Od czasu opisywanych tu ostatnich prób Grzegorza z procesorem sygnału układ został dość gruntownie rozbudowany i zmodyfikowany. Grzegorz używał w kwietniu jeszcze wersji oprogramowania 2.xx i od tego czasu nastąpiły co najmniej 3 poważne modyfikacje tego oprogramowania. Pierwsza modyfikacja polegała na usunięciu błędu dla śledzenia obiektów przechodzących przez lokalny południk (v3.5), druga poważna zmiana dotyczyła rozbudowy pamięci procesora do pojemności ok. 3600 obiektów ale także wzbogacenia funkcjonalności o moduł planetarny i moduł do połączenia procesora sygnału z komputerem PC do celów konfiguracyjnych (v4.5). Ostatnio dokonane i testowane właśnie zmiany polegały na włączeniu do procesora sygnału modułu guide w oparciu o program GuideDog. Po pierwszych próbach mam już sygnały, że układ działa prawidłowo a najbliższy czas powinien zaowocować efektami działania tej funkcji. W ten sposób procesor sygnału posiada wszystkie podstawowe i kilka zaawansowanych funkcji niezbędnych do sterowania montażami róźnych typów od wyliczania pozycji obiektów gwiazdowych i planetranych przez pracę ręczna a na śledzeniu guide do celów astrofotografii kończąc. Wprowadzone dodatkowe poprawki umożliwiają obecnie łatwą adaptację procesora do potrzeb każdego typu montażu poruszanego silnikami krokowymi a więc montażami paralaktycznymi jak i azymutalnymi o dowolnych wartościach przełożeń w przekładniach mechanicznych z różnymi sterownikami dla tych silników.
Aktualna architektura procesora sygnału wygląda następująco:

Image

http://81.190.213.20/st/st41.jpg

Najnowsze dane szczegółowe dotyczące procesora sygnału są dostępne pod adresem:

http://81.190.213.20/st/st9.htm

Pod tym adresem znaleźć można pełną dokumentację umożliwiająca wykonanie procesora sygnału a także kosztorys wykonania urządzenia.
L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

Postleszekjed | 22 Lip 2006, 09:33

Pojawiła sie dobra wiadomośc dla astromaniaków chcących wykonać samodzielnie procesor sygnału. Znany ma tym forum Alfascrpius przesłał mi do sprawdzenia wyświetlacze z demontażu do jakich ma dostęp. Alfascorpius deklaruje także, że może taki wyświetlacz bezpłatnie (oczywiście po pokryciu kosztów przesyłki) udostępnić każdemu chętnemu.
Sprawdziłem działanie tego wyświetlacza i mogę powiedzieć, że wszystko działa dobrze. Wyświetlacz nalezy podłączyć do złącza na płytce procesora w sekwencji 1-1 poczynając od styku 1 do 16 (styk 16 nie jest wykorzystany). Jedyna wada tego rozwiązania jest nieco mniejszy rozmiar nowego wyświetlacza oraz odwrotne ułożenie złącza w wyświetlaczu co wymaga wykonania płytki przejściowej oraz kabelka połaczeniowego ale jest to sposób na istotne zmniejszenie kosztów rozwiązania bo wyświetlacz stanowi od 15 do 20% kosztów procesora. Nowy wyświetlacz ma podświetlenie w kolorze niebieskim ale regulacja podświetlenia działa bez zarzutu.

Image

Image

Image

Postaram się wkrótce opracować rozwiązanie mechaniczne mocowania dla tego wyświetlacza oraz nowy wzór atrapy uwzględniajacy mniejsze wymiaray podzespołu.
L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

Postleszekjed | 24 Lip 2006, 22:47

Załączam obiecany opis dopasowania wyświetlaczy do procesora sygnału:

www.lx-net.prv.pl/st/lcd.htm

A tak wygląda już dopasowany wyświetlacz w procesorze sygnału:

Image

L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

Postleszekjed | 23 Sie 2006, 08:33

W wątku :

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=841&start=75

Zamieściłem dane, z praktycznych testów, dotyczące wbudowanej do procesora sygnału funkcji guide.
Guide wbudowany do układu działa w powiązaniu z programem GuideDog i wykorzystuje tryb pracy ręcznej do wykonywania korekt dla każdej sterowanej osi napędowej teleskopu. Sterowanie guide wykorzystuje istniejący w procesorze port RJ45 przeznaczony przede wszystkim do połączenia konfiguracyjnego z komputerem PC. Kabel łączący komputer PC z procesorem zawiera w obudowie DB25 układ RelayBox, który w tym wypadku zredukowany jest wyłącznie do optoizolacji sygnałów z komputera. System guide działa w ten sposób, że dla osi Ra procesor sygnału pracujący w trybie guide generuje dla osi Ra ciąg równomiernych impulsów zegarowych o częstotliwości zbliżonej do częstotliwości śledzenia dla danego montażu (z dokładnością kilku procent) i reaguje na sygnały odchyłki położenia gwiazdy prowadzenia z programu GuideDog zmieniając prędkość pracy osi Ra w proporcji 1.5 (dla obu kierunków) lub też uruchamiając silnik w osi Dec również z prędkością 1-1.5 prędkości śledzenia ale tylko wyłącznie w celach korekcji położenia dla tej osi.
Więcej na temat możliwych konfiguracji pracy procesora w systemie guide znaleźć można pod adresem:

http://www.lx-net.prv.pl/zs/zs1.htm

L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

Postzbyszek | 24 Sie 2006, 23:15

Czytam to juz 2 raz i nadal prawie nic nie rozumie . Jakbym chcial go to i na przyszlosc reszte to co trzeba zrobic? Mam montaz astro5 z spalonymi sliniczkami Made , ale sadze ze sie nie nadawaly bo silniczki zasilane sa 2 kabelkami, jeden naped do EQ2M z pilotem . Moze jakies proste podstawowe informacje co i jak potrzeba . Wiem, ze to wszystko wyzej jest, ale nie umie wyluskac.
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

Postleszekjed | 24 Sie 2006, 23:57

Zbyszku !
Twoje szczere wyznanie trochę mnie zmartwiło bo starałem się robić opisy zrozumiałe jak to tylko możliwe (oczywiście według mnie :-( ). Muszę się chyba jednak lepiej postarać i będę o tym pamiętał na przyszłość.
Wracając do Twojego dylematu, to na początku od razu wykluczę silniki z montażu typu EQ2. Faktycznie mają one 2 przewody bo są to silniki prądu stałego a cały system sterowania obarczony jest sporymi błędami prowadzenia w zależności od ustawienia fabrycznego, temperatury, stanu baterii itd. Aby Twój montaż mógł działać poprawnie z procesorem sygnału potrzebujesz 2 silniki krokowe (najlepiej od tego właśnie montażu - ze względu na szczegóły mechaniczne ich montowania lub z montaży klasy EQ/CG 3 i wyższych), sterownik tych silników i procesor sygnału. Taka konfiguracja wygląda następująco:

Image

Na rysunku nie pokazany został oczywiście ani montaż ani teleskop. Pokazany zestaw pozwala na śledzenie obiektów i funkcje ich wyszukiwania (czyli goto).
Jeśli do tego zestawu dołączysz także RelayBox, kamerę prowadzącą z optyką oraz komputer z oprogramowaniem GuideDog to uzyskasz oprócz wymienionych wyżej cech także funkcjonalność guide a zestaw wygląda wtedy tak:

Image

Ot i cała tajemnica. O szczegółach rozwiązania możesz poczytać pod adresem:

http://www.lx-net.prv.pl/zs/zs1.htm

L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

Postzbyszek | 03 Wrz 2006, 20:44

Jednak dalem plame!!
Chcialem z silniczkami krokowymi jako uniwersalniejszymi miec naped i Go To . Czytalem, ze silniczki z EQ3, 5 sa dobre . I kupilem do swojego astro 5 silniczki Made, bo wczesniej takie mial . Dopiero po rozbiorce zauwazylem 2 kabelki zasilajace silniczek - czyli nie jest krokowy.
Niby czytalem ale nie dotarlo do mnie przed zamowieniem silniczkow i 497 ze to inna linia nie ta co chcialem .
Teraz mam problem autostar 497 nie dziala z krokowymi silnikami jak juz wyczytalem i przejscie na krokowce oddalilo sie.
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

Postleszekjed | 04 Wrz 2006, 00:15

Silniki krokowe mają chyba napędy do montaży licząc od EQ2 (CG3) w górę. Tylko montaż EQ1 (CG2) ma silnik prądu stałego. To są dane właściwe dla Celestrona a Meade chyba częściej używa silników prądu stałego w napędach.
L.J.
 
Posty: 369
Rejestracja: 28 Lip 2005, 12:01

Postzbyszek | 12 Wrz 2006, 23:12

Gdzie mozna dowiedziec sie o silniczkach krokowych ich sterowaniu ?
Ostatnio dostalem 4 silniczki krokowe z ksera, 2 sa dosc duze :lol: , na jednym pisze 1500 rpm .
Moge na nich cwiczyc jak je uruchomic i nimi sterowac .
W sumie przekladnie z ksera sa za male, ale zawsze cos innego mozna dolozyc .
Naped silniczkami krokowymi mnie pociaga , takze GoTo z nimi wspolpracujace . Niby w slepo mozna jakby kostki laczyc sterownik , kabelki silnika tylko aby zasilania nie pomylic, ale chcialbym wiecej wiedziec. Przygotowanie z elektroniki z przed 25 lat mam.
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

ATM

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 39 gości

AstroChat

Wejdź na chat