Witam, mam pytanie w sprawie mycia lustra głównego i wtórnego. Jestem drugim właścicielem teleskopu, teleskop zakupiony w delta optical pod koniec 2008r, ja go mam gdzies od czerwca-lipca 2009r. Wczesniejszy właściciel powiadomił mnie że z teleskopu mało korzystał i lustra nigdy nie były myte. Patrząc na lustro główne gołym okiem w dzień widać tam troszke paprochów i jest dalikatna powłoka przylegnietego kurzu co powoduje że lustro nie lśni perfect, tak samo jest z lustrem wtórnym które to lubi zaparowywać we wilgotne zimne noce. Czy moje lustra wymagają mycia czy jeszcze obleci i jaki to ma wpływ na jakość obrazów. Czy po myciu potrzebny jest Kolimator laserowy. Przedstawiam fotki na których widac jakies ryski ale to chyba z obiektywu aparatu ponieważ gołym okiem ich nie widać na lustrze,