Mycie lustra - synta 8"

Problemy, czyszczenie, regulacja, naprawa, instrukcje, oprogramowanie etc.

Postblaadee man | 25 Lis 2010, 18:45

Witam, mam pytanie w sprawie mycia lustra głównego i wtórnego. Jestem drugim właścicielem teleskopu, teleskop zakupiony w delta optical pod koniec 2008r, ja go mam gdzies od czerwca-lipca 2009r. Wczesniejszy właściciel powiadomił mnie że z teleskopu mało korzystał i lustra nigdy nie były myte. Patrząc na lustro główne gołym okiem w dzień widać tam troszke paprochów i jest dalikatna powłoka przylegnietego kurzu co powoduje że lustro nie lśni perfect, tak samo jest z lustrem wtórnym które to lubi zaparowywać we wilgotne zimne noce. Czy moje lustra wymagają mycia czy jeszcze obleci i jaki to ma wpływ na jakość obrazów. Czy po myciu potrzebny jest Kolimator laserowy. Przedstawiam fotki na których widac jakies ryski ale to chyba z obiektywu aparatu ponieważ gołym okiem ich nie widać na lustrze,
Image Image Image Image Image Image
Synta 8" PL26mm-10mm barlow x5, x2
Lornetka Optomax 10x50, Nikon Action 10x50 CF, Nikon EX 12x50
SW 8-24mm, Canon 400d Canon 50m 1.4f, sigma 28-70 2,8f-4,5, sigma 18-200
Wędrówka ku światłu i prawdzie
Awatar użytkownika
 
Posty: 23
Rejestracja: 21 Lut 2009, 15:12
Miejscowość: okolice Drogi Mlecznej

 

PostAstromarek | 25 Lis 2010, 23:20

Z tych zdjęć trudno wywnioskować.Moja rada, jeżeli masz dobrze skolimowany telep to wymontuj lustro główne przedtem zrób znaczki na tubusie i na obudowie LG po umyciu zamontuj w tym samym położeniu.Lustro wtórne da się umyc bez wymontowania.Lepiej go nie wyjmowac.Gdyby po zmontowaniu trzeba by nieco skolimowac to tylko lustrem głównym
Celestron HD 102/500 ,Sky-Watcher 80/400 Sky-Lux70/700,ATM 70/325
SW EQ3-2. Lornetka Sky-Master 15x70. 10x50 8x42
Okulary: ,SW UWA17mm 70°.ED 18mm.ED12mm.ED8mm ED5mm
Awatar użytkownika
 
Posty: 351
Rejestracja: 08 Paź 2007, 21:47

PostTOM> | 26 Lis 2010, 15:17

LG myje się w zasadzie nie częściej niż raz do roku,tutaj o sposobie mycia- http://astro4u.net/yabbse/index.php/top ... #msg232231
A tutaj kolimacja,nie musisz mieć kolimatora laserowego :wink:
http://astro4u.net/yabbse/index.php/topic,6153.0.html
TOM>
 

Postblaadee man | 27 Lis 2010, 15:39

Dzięki Wam za rady i wskazówki :D lecz mam mieszane uczucia co do tej czynności :| chociaż zawsze staram się robić wszystko na 200%, musze wchłonąć trochę wiedzy na ten temat zanim przystąpie do działania :wink:
Synta 8" PL26mm-10mm barlow x5, x2
Lornetka Optomax 10x50, Nikon Action 10x50 CF, Nikon EX 12x50
SW 8-24mm, Canon 400d Canon 50m 1.4f, sigma 28-70 2,8f-4,5, sigma 18-200
Wędrówka ku światłu i prawdzie
Awatar użytkownika
 
Posty: 23
Rejestracja: 21 Lut 2009, 15:12
Miejscowość: okolice Drogi Mlecznej

 

Postkrzych | 27 Lis 2010, 23:58

Polecema płyn Baadera usuwa wszelkie zabrudzenia oraz mikrofazę: http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/baa ... ,d605.html

Spryskuję lustro czekam chwilę i przecieram mikrofazą ale by tylko swobodnie muskała powierzchnię. Jeśli pozostają jakieś zabudzenia ponawiak aż do skutku. Nie stwierdziłem był dochodziło do zarysować. Przy znacznym zabrudzeniu i zakurzeniu pierwsze mycie można wykonać bezpośrednio pod kranem.
Kiedys próbowałem na innym lustrze przecierać wacikiem i zostawały ryski. Zastanawiałem się dlaczego ? czy wata może być na tyle ostra, że rysuje? ale możliwe, że powłoki nie były utwardzone.
SW 200/1000+MON-2
Omni 4, LV5, BGO 7,9 SPL MEADE S.5000 9mm, SWAN 15, BGO 18, W70 25mm
UHC, UHC-S, OIII, Moon&skyglow, Polaryzacyjny
 
Posty: 242
Rejestracja: 03 Lut 2009, 00:59

 

Postblaadee man | 21 Cze 2021, 23:27

Witam po ponad 10lat :) wtedy mycie luster nie doszło do skutku, teleskop został odstawiony i tak sobie czekał, już wtedy wymagało mycia. Jest to Synta 8" pyrex zakup 2008r, lustra od nowości nigdy nie myte, na dzień dzisiejszy to jest masakra, całe matowe, w tubusie lekkie pajęczyny i wygląda to tak
Image
Image
Image

Wczoraj po ponad 10 lat obserwowałem przez niego księżyc i jeszcze go widać :) mycie lustra głównego będę robił tak jak w tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=7hPthoJ5-Xg&t=3s czyli przed wyjęciem go z tubusa zaznacze sobie dokładnie jego położenie. Chciałbym się poradzić co do mycia lustra LW bez jego wyciągania jak to zrobić ? czy konieczne jest jego wyciągnięcie ?
Synta 8" PL26mm-10mm barlow x5, x2
Lornetka Optomax 10x50, Nikon Action 10x50 CF, Nikon EX 12x50
SW 8-24mm, Canon 400d Canon 50m 1.4f, sigma 28-70 2,8f-4,5, sigma 18-200
Wędrówka ku światłu i prawdzie
Awatar użytkownika
 
Posty: 23
Rejestracja: 21 Lut 2009, 15:12
Miejscowość: okolice Drogi Mlecznej

 

PostSebastian Ś. | 22 Cze 2021, 07:58

Nieźle odkopany temat ;)

Nie bój się niczego, po prostu wyjmij sobie całego pająka z LW żeby nic Ci nie spadło na LG i umyj tak samo jak lustro główne. Jak wyjmiesz pająka i LW i LG z cela to sobie wtedy wygodnie też wytrzesz tube w środku.

Kolimowac się i tak w końcu musisz nauczyć. Najlepiej po prostu kolimatorem optycznym tak jak tutaj http://indexhamal.pl/astrofotografia/Ko ... eskopu.htm
 
Posty: 2361
Rejestracja: 02 Wrz 2016, 17:11

Postastrofan | 22 Cze 2021, 15:22

Cześć.
1. Lustro zamaczam w wodzie z lekkim dodatkiem ludwika w misce na ręczniku na jakieś 30min aby kurz się odmoczył.
2. Spłukuję letnią bieżącą wodą.
3. Patrz punkt 1.
4. Bawełnianymi płatkami namoczonymi ciągam delikatnie po lustrze.
5. Ewentualne silniejsze zabrudzenia które nie zeszły poprzednio muskam opuszkiem palca. ( ręce dokładnie umyte)
6. Spłukuję bieżącą wodą.
7. Jak ok to ostatecznie wodą demineralizowaną i czekam aż ścieknie i wyschnie.

Jeszcze nie zawiodło i nie spowodowało żadnej ryski.
Czyściłem Newton i Maka.
Pozdrawiam.
 
Posty: 534
Rejestracja: 30 Cze 2007, 03:21
Miejscowość: Starogard Gdański

Postblaadee man | 22 Cze 2021, 16:06

Lustro główne mniej więcej wiem bo i na filmikach są, ale wyżej pisano że lustro wtórne można umyć nie wykręcając go, chociaż zapewne z kolimacją bym sobie poradził, ostatnio kolimacje przeprowadzałem na lornetce Nikon na statywie i jasnej gwieździe :) i wyszło idealnie wcześniej jak się patrzyło to strasznie męczyło wzrok i nie dało się skupić wzroku na jakimś oddalonym małym detalu. Każdy ciągle pisze o LUDWIKU do mycia naczyń, czy musi być koniecznie Ludwik czy może być jakiś inny płyn ? i czy po przepłukaniu lustra wodą destylowano, przepłukać je na sam koniec spirytusem 95% ?
Kupiłem już 5l wody destylowanej, 100mln spirytusu i takie płatki kosmetyczne https://www.rossmann.pl/Produkt/Platki- ... ,9081,8616
Synta 8" PL26mm-10mm barlow x5, x2
Lornetka Optomax 10x50, Nikon Action 10x50 CF, Nikon EX 12x50
SW 8-24mm, Canon 400d Canon 50m 1.4f, sigma 28-70 2,8f-4,5, sigma 18-200
Wędrówka ku światłu i prawdzie
Awatar użytkownika
 
Posty: 23
Rejestracja: 21 Lut 2009, 15:12
Miejscowość: okolice Drogi Mlecznej

 

Postastrofan | 22 Cze 2021, 18:11

Cześć. Spirytus zachowaj na weekend. Do spłukania tylko woda zdemirelizowana. Po spirytusie zostaną smugi. To w końcu tylko 95%. Namaczanie w wodzie z płynem wystarcza w zupełności aby lustro było znowu jak nowe. Im mniej agresywnie podchodzimy do czyszczenia tym dłużej będziemy się cieszyć z widoków.
Mycie razem z pająkiem będzie ok pod warunkiem że lustro wtórne jest przyklejone do uchwytu a nie zalega w nim przytrzymane blaszką jak to ma miejsce w mniejszych i starszych teleskopach. Wtedy woda najdzie do środka.
Miałem taki przypadek z celestronem 114mm. Po umyciu z uchwytem, odczekałem niby do wyschnięcia. Nawet wytrząsłem. Pech chciał że po zamontowaniu na następny dzień zostawiłem teleskop prawie pionowo. No i co? Spod uchwytu nakapało mi na LG. Musiałem umyć LG jeszcze raz. Od tej pory wyjmuję lustra z opraw. Można oczywiście zostawić teleskop w pozycji poziomej. Każdy ma swój sposób. Pozdrawiam.
 
Posty: 534
Rejestracja: 30 Cze 2007, 03:21
Miejscowość: Starogard Gdański

PostJOKER1 | 22 Cze 2021, 20:06

Popieram astrofana, spirytus najlepiej wypic po myciu :) .

Wazne jest by nie trzec na siłę brudu tylko powtarzac ilosci mycia i plukania do skutku...
Ja czesto uzywam dobrej mikrofibry którą muskam lustro zanurzone w wodzie z płynem/ludwik jest ok. ale trzeba pamiętać, ze zarówno mocno zasadowe jak i kwaskowe środowisko naruszy powierzchnie...a wiec bez przesady z iloscia... /.
Ryski wcześniej czy później pojawią się ale nie należy się tym zbytnio przejmowac...gorsze są grzybki powstałe z powodu zaniedbań higieny lustra .
Mnie sie udalo nawet kupic wode destylowaną, którą płucze sie w koncowej fazie a drobne kropelki,zostaną na lustrze można ściągnąć rozkiem husteczki higienicznej delikatnie dotykając do kropli wody.
 
Posty: 280
Rejestracja: 25 Lis 2020, 15:57

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

AstroChat

Wejdź na chat