Nasadki do lornetek korygujące astygmatyzm wzroku (nie sprzętu!)
Ostatnio zdewastowałem sobie okulary korekcyjne i postanowiłem wykorzystać tę nieszczęsną okazję do korekcji obrazu w swoich lornetkach.
Mam astygmatyzm, który psuje mi obraz; w jednym oku mniejszy, w drugim większy. W okularach teleskopu nie ujawnia się on, gdy źrenice wyjściowe są małe, zwłaszcza poniżej 1mm, ale w lornetkach, gdzie są rzędu 5mm, zwłaszcza nocą, a moje oczne też powyżej 1mm, i patrzy się tu obojgiem oczu, oko gorsze psuje obraz oka lepszego i końcowy efekt jest irytujący.
Stąd pomysł korekcji obrazu przy pomocy nasadek ze szkieł korekcyjnych.
Firmowym odpowiednikiem jest tu DIOPTRX firmy Tele Vue http://www.opticsplanet.com/televue-telescope-accessories-drx-series.html.
Nie odmawiając mi nietypowego zlecenia (a dawniej tak bywało), technik-optyk zeszlifował mi soczewki okularowe do średnicy 34mm, a ja umieściłem je w prowizorycznych oprawkach (z podręcznych zatyczek kremów i uszczelek wod-kan celem zminimalizowania ryzyka zmarnowania surowca), które jednak się sprawdziły i ostały jako wymienne nasadki na okulary moich lornetek.
Jest to typowy przypadek, gdy prowizorka okazuje się docelowa i ostateczna.
Warunkiem niezbędnym jest tu muszla okularowa niezależna od pierścienia regulacji ostrości, tak jak jest to w Nikonach EX, czy Minolcie WP FP (chwała projektantom za celowość czy przypadkowość?). W przeciwnym razie nasadka obraca się razem z muszlą okularu i cała idea idzie do zsypu, jak przy Minolcie Activie W.
Skorygowany obraz – ŻYLETA! Nie ten świat!
Minusem lekkim jest troszkę mniej wygodny dostęp do pola okularu, ale dzięki sporej odległości źrenicy wyjściowej, daje się o tym zapomnieć, zwłaszcza gdy obraz absorbuje .
Można by też umieścić przycięte soczewki pod gumami muszli okularowych na stałe, gdy używa się tylko jednej lornetki.
Ja, niestety nimi żongluję, więc muszę mieć możliwość przekładania ich z lornetki na lornetkę.
Resztę widać na załączonych fotkach.
Tak więc, nie wyrzucajmy uszkodzonych okularów; zamieńmy szare na złote (=upcycling)!