Jak chcesz naprawdę napawać się widokami paneli ISS to jest patent taki: Jedna osoba prowadzi tubę szukaczem za ISS i próbuje ją jak najstabilniej utrzymać w środku pola widzenia. Stoi ona oczywiście po drugiej stronie tuby czyli lewem okiem przy szukaczu. Druga osoba obserwuje już przy wyciągu w powiększeniu, na początek pewno ok. 25mm czyli te 50x bo trudno utrzymać w polu. Wrażenia o wiele lepsze niż prowadzenie samemu. Nie trzeba jakichś wymyślnych okularów zwykły kitowy wystarczy z polem 50stopni.
Przelot trwa ze dwie minuty to spokojnie szybko sie zamieniacie i kolega od szukacza teraz może się także ponapawać widoczkami w powiększeniu.
Po przećwiczeniu kilku przelotów w team'ie (a zwykle są po dwa każdej nocy w niektóre okresy miesiąca) bedzie już szło gładko i można nawet zwiększyć okular na jakieś może 15mm 80x. Więcej to już dość ciężko poprowadzić. Ewentualnie na 82st. okularze by wydoliło.
Tak Newton ma dyfrakcje na ramionach pająka i daje tzw. spajki na obrazie gwiazd, ale to raczej upierdliwe jest tylko przy najjaśniejszych gwiazdach, ja po latach nawet na to nie zwracam uwagi wogóle.
Jak pomogło mycie i to nowego sprzętu to chyba coś musiał długo na sklepie zalegać jako prezentacja, że się aż tak zakurzył.
Zdarza się. Pewno mocno przecenili.
M31 jest zbyt duża na pole kitowego okularu teleskopu. W M31 to głównie jeden pas ramienia można spostrzec, a tak to mglisty obiekt, ale nie zapominaj o dwóch satelitach tej galaktyki czyli M32 i M110.
Ogólnie jakieś lepsze 14-15mm oraz 9-10mm by ci sie przydało oraz być może ten 30mm od zestawu GSO ze sporym polem.