Cześć
Jak znam życie to na pewno podobny temat już istnieje, tylko ja nie umiem go znaleźć
Po pierwszych próbach z tym napędem mam dwie sprawy, które chciałbym poprawić,
żeby wygodniej się "pracowało".
1. Czy komukolwiek z Was udało się ustawić montaż na Polarną używając tych
podświetlanych dziurek na obudowie? Za skarby nie widzę przez nie nic
Używałem jako zgrubnego celownika przed zerknięciem w lunetkę...
Zastanawiam się całkiem poważnie, czy nie zamontować jakoś na obudowie
uciętego kawałka rurki aluminiowej, powiedzmy z 8mm średnicy i zerkania
wstępnie przez taką "lunetę"...
2. Wkładania lunetki celowniczej z otwór z montażu z jednaj strony daje gwarancję
osiowego montażu, ale z drugiej trochę komplikuje zabawę. No i nie można później
zerknąć żeby sprawdzić czy przypadkiem statyw się nie poruszył...
Zastanawiam się nad dorobieniem jakiegoś uchwytu pozwalającego zamocować
lunetkę na stałe podczas focenia...
Może ktoś na to już wpadł i pochwali się swoim rozwiązaniem?
Ps.
3. Zapomniałem o najważniejszym.
Strasznie uciążliwe jest kucanie w pozycji spłoszonego zająca żeby zerknąć w lunetkę.
Czy są może na rynku jakieś małe lusterka umożliwiające patrzenie w okular pod kątem?