Mam taki kolimator Baader Mark III SKU 2450343.
Odziedziczyłem go "w spadku" po poprzednim właścicielu mojego GSO 10".
Po zakupie Dobsona, jako że się nie znam - obczytałem na tutejszym forum instrukcje samej kolimacji jak i produkcji owych kolimatorów domowymi sposobami dzięki czemu cofnąłem się wspomnieniami do lat 80' gdy niczego nie było w sklepach i faktycznie wiele rzeczy wykonywało się własnoręcznie.
Niektóre opisy aspirowały do rangi niemal nauk tajemnych, a co najmniej prac doktorskich,.
Dzięki skończonej lekturze dowiedziałem się że kolimacja jest cytuję z pamięci: "trudna, szalenie trudna, koszmarna, uciążliwa, nastręczająca wiele trudności" .
A co gorsza, wg owych opisów, nadal dla mnie nie zrozumiała.
Po czym wykonałem telefon do poprzedniego właściciela, który powiedział:
1. Umieść kolimator w wyciągu kropką która jest na kolimatorze w kierunku śrubki zaciskającej clamping.
(jeśli clamping ma dwie śrubki - kropkę skieruj równo pomiędzy nie)
2. Włącz kolimator.
3. Pokręć trzema wkrętami na pająku przy LW tak, by czerwona kropka z lasera trafiła w kółeczko znacznika na LG.
4. Pokręć czarnymi pokrętłami pod LG tak, by czerwona kropka lasera trafiła w środek tarczki w kolimatorze. I gotowe.
Pomyślałem: nie możliwe by było to tak proste? Przecież przez kilka godzin czytałem o tym jakie to trudne?
Jako że po wykonaniu pkt 1 i 2 kropka z pkt 3 była w znaczniku, przeszedłem od razu do pkt 4.
Po kilku ruchach pokrętłami załapałem które i w jakim kierunku mam kręcić, by kropka w kolimatorze trafiła na swoje miejsce czyli do centrum tarczki z dziurką.
Pomyślałem: było miast czytać - zadzwonić
Może miałem szczęście początkującego, a może zrobiłem to jak trzeba, ale działa.
Miesiąc później, z ciekawości, jak to LG jest w ogóle zamocowane, odkręciłem wszystkie pokrętła, białe i czarne, po czym ustawiłem te białe na równo względem siebie, czarnymi (początkowo licząc obroty po równo dla każdej z trzech) wyregulowałem lustro wg pkt 4, po czym zakręciłem białe pokrętła na amen.
By było szybciej, ustawiłem sobie widok ze zwykłej kamerki sportowej z wifi na tarczkę kolimatora, a obraz przesyłałem na telefon, który miałem przy LG - będąc jednocześnie tu i tam
Potwierdzam, że obracanie kolimatorem w wyciągu powoduje ruch kropki lasera.
Ale wynika to wszak z błędu jego mocowania w wyciągu a nie samego kolimatora.
Wystarczy umieścić kolimator tak jak mówi o tym instrukcja. Białą kropką do śrubki clampingu.
Ponadto dużym plusem jest możliwość wykonywania kolimacji nawet w zupełnej ciemności.
Ale zaznaczam że się nie znam i jestem ciekaw jak bardzo mam źle skolimowany teleskop gdyby go sprawdzić nie laserowym kolimatorem Baader Mark III (SKU 2450343).
Dario