No właśnie coś mi ta cena nie pasowała
A ja postanowiłem zakupić wszystkie 3 lornetki z tematu i sprawdzić je w bezpośrednim porównaniu.
Jakby sie komuś chciało to może przeczytać moje amatorskie wypociny
Nikon Aculon A211
Zalety:
- bardzo dobra jakość wykonania
- regulowane muszle oczne
- bardzo dobry chwyt
Wady:
- niewygodne muszle oczne
- problem z dopasowaniem rozstawu okularów
- waga
- brak wodoszczelności
- słaba jakość obrazu
- małe pole widzenia
Delta Optical Entry
Zalety:
- wodoszczelność
- wygodne muszle oczne
- dobry chwyt
- jasny obraz
- duże pole widzenia
Wady:
- jakość wykonania
Olympus 8x40 DPS I
Zalety:
- dobra jakość wykonania
- bardzo jasny obraz
- bardzo duże pole widzenia
Wady:
- brak wodoszczelności
Lornetka wizualnie prezentuje się zdecydowanie najlepiej z całej trójki - jak sprzęt o co najmniej klasę wyżej. Również dołączone etui robi bardzo pozytywne wrażenie. Jest wykonane z grubego materiału i wyglądu po prostu bardzo dobrze. Pasek jest szeroki i bardzo wygodny. Niestety w kolejnych krokach nie jest już tak kolorowo. Po pierwsze nie mogłem ustawić w Nikonie rozstawu okularów, w którym miałbym dobre pole widzenia. Po drugie profesjonalnie wyglądające, regulowane muszle oczne są wykonane z twardej gumy przez co są bardzo niewygodne. No i najważniejsze, widok z Aculona delikatnie mówiąc nie powala na kolana. Może jest to wynikiem braku dobrego dopasowania (muszli ocznych i rozstawu okularów) do mojej anatomii ale obraz jest najmniej wyraźny a pole widzenia i jasność najmniejsze w porównaniu z pozostałą dwójką. Ponadto małego minusa daję też za największą wagę.
Delta z kolei od razu po wyjęciu z pudełka skojarzyła mi się z towarem z bazaru. Już samo pudełko mówi czego możemy się spodziewać w środku. Najbardziej razi wygląd muszli ocznych - wyglądają jakby były zrobione z dętki od Reksia. Co z kolei może dziwić to sa one najwygodniejsze spośród testowanych modeli. Etui jest równie niskiej jakości. Na plus Entry oprócz wygodnych muszli mogę zapisać pewny chwyt. Lornetka dobrze leży w dłoniach. Poza tym co najważniejsze widziany obraz jest naprawdę dobrej jakości. Dużo lepszej niż w Aculonie i bardzo zbliżonej do Olympusa. Największą zaletą Delty jest jednak jej wodoszczelność czyli coś czego nie oferuje "konkurencja".
Na koniec zwycięszca (subiektywny rzecz jasna). Olympus może nie zachwyca wyglądem jak Nikon, może jego muszle oczne nie są tak wygodne jak w Delcie ale po pierwsze jakośc wykonania jest na wysokim poziomie (choć szkoda, że lornetka nie jest pokryta gumą). Dołączne etui przegrywa zdecydowanie z tym od Nikona ale wygrywa z Entry. Poza tym Olympus jest najlżejszy z całej trójki i daje najlepszy obraz. Jasność oraz pole widzenia to coś czym ta lornetka wygrywa. Wszystko inne jest po prostu dobre. Nie tak dobre jak w Aculonie ale DPS ani niczym szczególnym sie nie wyróznia ani tez niczego wyraźnie mu nie brakuje. Niestety Olympus ma jedną poważną wadę - brak wodoszczelności. To jedyne co przemawiało za Deltą i poważnie zastanawiałem się czy nie wybaczyć tylko nieznacznie gorszego obrazu i słabej jakości wykonania na rzecz wodoszczelności.
Olympus z ceną 269 zł (za taką ostatecznie udalo mi się kupić DPSa) uplasował się po środku stawki. Nikon był równe 100 zł droższy a Delta tańsza niecałe 10 zł. Dla siebie wybrałem Olympusa i to on zostanie ze mną na dłużej. Zaznaczam, ze to żadne profesjonalne porównanie a tylko to co zobaczyłem okiem totalnego laika.