mirror napisał(a):Tak wolałabym się zmieścić w 1000zl a na kolejne wypłaty dokupować okulary itp. Dobson mierzyłam i nie wejdzie na balkon. A co lepsze w ostateczności 80/400 czy 70/700 np. Skylux?
80/400 jest lepiej wykonany od SkyLuxa. Ma metalowy wyciag, a SkyLux plastikowy i o mniejszej srednicy. 80/400 da jasniejszy obraz, ale przy duzych powiększeniach, powiedzmy powyżej 50x, bardziej zaaberowany (dużo zalezy na jaki egzemparz się trafi). Natomiast jak trafi się na dobry egzemplarz SkyLuxa to nie widac aberracji chromatycznej (jest mała) nawet przy duzych powiekszeniach ponad 1xD (D to srednica w milimetrach).
Krótko mówiąc o zaletach: 80/400 da większe pole, jest lepiej wykonany, da jasniejszy obraz przy tym samym powiększeniu. 70/700 da lepszy obraz na planetach i Ksiezycu.
Co ja bym kupił, albo czego nie kupił? Do obserwacji dziennych i obserwacji nocnych rozległego pola w małych powiekszeniach na pewno 80/400.
70/700 na pewno bym nie kupił (chociaz to był mój pierwszy prawdziwy teleskop
), bo kupiłbym praktycznie za ta sama cene 70/900, który da lepszy obraz. Pomijając jakośc wykonania, jak sie trafi na dobry egzemplarz to obraz w nim będzie czysty jak w APO.
Dla Ciebie chyba będzie lepszy 80/400 z tych dwóch, które wymieniłas.
PS
Jak chcesz szybko oszacować aberracje chromatyczną w większych powiekszeniach to przestudiuj ta tabelkę. Ciemnozielone pola to achromaty o obrazie jak APO. Jasnozielone to dobry obraz. Na czerwono obrazy z duzą aberracja chromatyczna i sferyczna szczególnie widoczną w dużych powiększeniach.
Nie zrażaj sie jednak, ze 80/400 jest w tej tabelce na czerwono, bo z aberracją chromatyczną da się żyć, szczególnie w małych powiekszeniach. W duzych jest nie tylko widoczna, ale tez i uciazliwa dla wzroku. Obserwacje szybciej Cie męczą, ale wydaje mi się, ze czasem się przesadza w opisywaniu jej uciązliwości, możliwe, ze bardziej od chromatyzmu męczy aberracja sferyczna. Duzo zależy tu jednak od osobistych upodobań i predyspozycji.