Ogólnie zasada jest taka, by zacząć zakupy od najlepszego montażu, na jaki Cię (nie) stać - i jest to bardzo rozsądne podejście. Przyznam jednak, że ja nie posłuchałam tej rady
Kupiłam dokładnie taki sam zestaw, a pozostałą część budżetu przeznaczyłam na SW ED80, flattener, Barlow, aparat z modem i aparat bez moda, obiektywy oraz stosowne złączki. Jestem z tego bardzo zadowolona, uważam, że to świetny zestaw do nauki. Można zakosztować cudów wizuala, nauczyć się nieba (bez rozleniwiania przez go-to), na spokojnie ogarnąć ustawianie na Gwiazdę Polarną, wyszukiwanie obiektów na niebie, pierwsze nieśmiałe próby zbierania materiału i obróbki. Myślę, że jeszcze trochę czasu upłynie, zanim poczuję potrzebę posiadania lepszego montażu. W przyszłości zamierzam zakupić HEQ5, ale EQ3-2 sobie zostawię jako lekkiego travelerka. Zastrzegam jednak, że to moja osobista opinia, i wiele zależy od własnych preferencji oraz zakładanego tempa rozwoju.
Pozdro i czystego nieba