Mimo że założyłem tu konto ponad dekadę temu to mój pierwszy post, tak więc witam wszystkich serdecznie!
Po wielu latach zastanawiania się postanowiłem kupić swój pierwszy teleskop. A więc po kolei:
- Mieszkam na obrzeżach dużego miasta lecz w miarę ciemne niebo mam w zasięgu dość krótkiej podróży pociągiem + później kilka km "z buta". Mam też dostęp do samochodu - ale do kierowcy rzadziej No i kilka razy do roku jeżdżę w góry (głównie Beskid Niski, Izery, Bieszczady).
- Interesują mnie DSy i niemal wyłącznie DSy. Jako że wiedza i umiejętności znikome, przyjmijmy dla ułatwienia że katalog Messiera.
- Tylko obserwacje wizualne - astrofotografia w tym momencie jest poza moim zasięgiem.
Z ww. powodów zdecydowałem się na refraktor + montaż azymutalny (zapewne AZ4). Maksymalna długość tuby (nie ogniskowej) to 600mm - musi się zmieścić do plecaka i muszę być w stanie targać cały zestaw na plecach. Wybór padł na Bresser 102/460 - ale właśnie tu pojawiają się pytania:
1. Ile "stracę" (z pola widzenia przy okularach z krótką ogniskową / z maksymalnego sensownego powiększenia przy okularach z ogniskową dłuższą) przy ewentualnym zakupie małego apochromatu zamiast ww. Bressera?
2. Czy w ogóle ma sens zakupu "małego APO" do obserwacji wizualnych?
3. Jeśli ma - to w co celować? Budżet na sam teleskop wiadomo - jak najmniejszy (widziałem ED Apo w granicach 2,5k ale nic o nich nie wiem). Oczywiście sprzęt używany wchodzi w rachubę - ba, byłby nawet preferowany.
Z góry dzięki za wszelką pomoc. Jeśli o czymś zapomniałem albo coś namieszałem - z chęcią naprostuję / zostanę naprostowany