Starliner

[ekolog]

Starliner Boeinga z powodzeniem poleciał na testowy lot na rakiecie Atlas z Florydy, ale później wystąpiły problemy techniczne, które uniemożliwiły mu dotarcie do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Wygląda na to, że kapsuła spaliła zbyt dużo paliwa podczas odpalania swoich silników odrzutowych, pozostawiając niewystarczające zapasy do ukończenia planowanej misji.

Starliner to obiekt przeznaczony do wielokrotnego użytku i przewożenia także ludzi.

Powróci teraz na Ziemię. W niedzielę oczekuje się lądowania na testowym polu białych piasków w Nowym Meksyku.
Użyje spadochronów i poduszek powietrznych, aby delikatnie wylądować w pustynnym terenie.

Siema

[ekolog]

"prototypowa kapsuła załogowego pojazdu Boeing Starliner wylądowała na poligonie rakietowym White Sands w Nowym Meksyku.
Kapsuła lądowała z wykorzystaniem trzech spadochronów i poduszek powietrznych.
Było to pierwsze w historii lądowanie amerykańskiego statku kosmicznego na lądzie.
Wcześniej amerykańskim standardem było wodowanie, a na lądzie (zwykle w Kazachstanie) lądowały pojazdy rosyjskie (sowieckie)."

https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=29598

Mają szczęście Amerykanie że nie trafili w tych poprzednich we wieloryba!

Siema

[ekolog]

Astronauci NASA utknęli w sobotę na platformie startowej podczas próby wyniesienia na orbitę statku kosmicznego, na którym nigdy wcześniej nie było ludzi.
Celem lotu było dodanie do floty agencji kolejnego statku kosmicznego zdolnego do przewożenia ludzi.
Pojazd, nazwany Starliner i zbudowany przez giganta lotniczego Boeinga, borykał się już od lat z niepowodzeniami technicznymi i kosztownym opóźnieniem.
Starliner miał wystartować na szczycie rakiety Atlas V o godzinie 12:25 ze stacji sił kosmicznych Cape Canaveral na Florydzie.
Jednak komputer, który autonomicznie zarządza ostatnią częścią odliczania, na 3 minuty i 50 sekund przed planowanym startem zaobserwował coś nieprawidłowego, anulując lot. (NYT)

Zwrócę przy okazji uwagę na zdjęcie w lewym górnym rogu.
Pokazuje nam ono, że nawet z ISS krzywizna Ziemi nie jest łatwa do zauważenia.
Trudno się dziwić.
Promień naszej planety to ponad 6000 kilometrów a ISS lata nad nią na wysokości zaledwie 400 kilometrów.
Z większej odległości patrząc ISS prawie czołga się po powierzchni planety
(gdyby Ziemia była wielkości piłki tenisowej to ISS latałby zaledwie dwa milimetry nad jej powierzchnią czyli zahaczała o niektóre włoski).

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Boeing Starliner

Suni Williams i Butch Wilmore zostali powitani uściskami i brawami po przybyciu na Międzynarodową Stację Kosmiczną na pokładzie kapsuły Starliner amerykańskiego Boeinga.
Był to pierwszy raz, kiedy temu statkowi kosmicznemu, który przeszedł długi i kręty program rozwoju, powierzono zadanie przewożenia ludzi.
Kierownicy misji powiedzieli dziennikarzom, że Starliner doświadczył po drodze drobnych problemów technicznych, w tym wycieku helu i kilku awarii sterów strumieniowych.
Wybrane z:
https://www.bbc.com/news/videos/c8vvrrv1mg1o
"Wstrząsający" taniec radości - jak z jakiejś bajki dla dzieci - jaki wykonała Suni warto tam zobaczyć.
Podobno stan nieważkości powoduje, że astronauci w pierwszych dniach nie czują się idealnie i raczej nie są wtedy pokazywani w transmisjach bo rewelacyjnie nie wyglądają ale w tym przypadku wygląda to inaczej.
Powoli pojawia się konkurencja dla rosyjskich i SpaceX-owych załogowych pojazdów kosmicznych.
Rakieta, która to wstępnie uniosła z ziemi (Atlas V) też nie była Musk'a.
Ciekawe jak zachowa się ten pojazd podczas przenoszenia astronautów na Ziemię i lądowania na spadochronach.
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Boeing Starliner

Pierwszy w historii powrót na Ziemię astronautów w kapsule Boeing Starliner przesunięto o cztery dni, a miał zajść już dzisiaj.
Uważa się, że w tym przypadku będzie on bardziej ryzykowny niż podczas ostatnich powrotów innymi pojazdami.
Podczas lotu i dokowania Starliner'a do ISS wystąpiły liczne, choć nie katastrofalne, usterki.
Zawiodło 5 spośród 28 małych silników odrzutowych.
Nie zamyka się dokładnie zawór dopływu utleniacza.
Obserwuje się aż pięć wycieków helu ale mimo to powinno go zostać na tyle ile wymaga operacja powrotu na Ziemię.
Inspiracja:
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/na ... ac52&ei=16

Ale "Są plusy dodatnie i są plusy ujemne" (słynna i trafna wypowiedź wybitnego Polaka) co wyszło i w tej sytuacji.

"Tymczasem załoga Starlinera nie nudzi się na orbicie.
Gdy nie musi interesować się swoim pojazdem, ma do przeprowadzenia różne eksperymenty, które na okoliczności misji kosmicznej przygotowała NASA i Boeing.
Dwie dodatkowe osoby w załodze to także odciążenie regularnej ekspedycji od codziennych obowiązków.
Ułatwiło to zrealizowanie spaceru kosmicznego w celu naprawy szwankującej elektroniki na zewnątrz stacji, a także ciekawego eksperymentu, który wymagał zebrania próbek mikroorganizmów z zewnętrznej powłoki stacji w celu oceny ich zdolności do przeżycia w wyjątkowo nieprzyjaznym środowisku jakim jest przestrzeń kosmiczna."

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Inauguracyjny załogowy lot Boeinga Starlinera na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) miał trwać tylko tydzień, ale 14 dni później statek nadal pozostaje na orbicie.
Boeing jako przyczynę opóźnienia podał problemy ze sterem strumieniowym, które zakłóciły pierwszą próbę dokowania Starlinera do ISS, która miała miejsce 6 czerwca.
Pięć z 28 silników sterujących reakcją Starlinera uległo awarii podczas ostatniej fazy spotkania z ISS, chociaż cztery z nich ostatecznie wróciły do normy.​​
NASA i Boeing wykorzystały ten dodatkowy czas na dalszą ocenę problemów i zaplanowały spacer kosmiczny w celu konserwacji i upewnienia się, że wszystko działa prawidłowo.
NASA ogłosiła wczoraj (18 czerwca), że Starliner zakończy swoją pierwszą załogową misję do (ISS) nie wcześniej niż 26 czerwca – czyli za siedem dni.
Lądowanie tego dnia zaplanowano w porcie kosmicznym White Sands w Nowym Meksyku.
https://www.thesun.co.uk/tech/28603475/ ... e-delayed/
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

NASA doszła do wniosku, że planowany powrót 26 czerwca powinien zostać przesunięty na lipiec.
Nie podano żadnych dodatkowych informacji na temat powodów zmiany decyzji.
Starliner został wystrzelony 5 czerwca pomimo niewielkiego wycieku helu.
Hel służy do tłoczenia paliwa do systemów sterów strumieniowych używanych do manewrowania w przestrzeni kosmicznej i zwalniania w celu ponownego wejścia w atmosferę ziemską.
Wyciek był niezwykle mały i inżynierowie uważali, że nie będzie miał wpływu na misję, więc przystąpili do startu.
Jednak podczas misji doszło do czterech kolejnych wycieków helu i pięć z 28 silników manewrowych zostało wyłączonych podczas podejścia do stacji kosmicznej, z czego cztery zostały ponownie uruchomione.
Agencja kosmiczna podkreśliła, że ​​astronauci nie utknęli na mieliźnie i że Starliner otrzymał certyfikat pozwalający na powrót na Ziemię w przypadku sytuacji awaryjnej na ISS.
Sekwencja wydarzeń rodzi pytania, czy mimo wycieku do startu należało przystąpić.
Doktor Adam Baker, szef Rocket Engineering, brytyjskiej firmy specjalizującej się w systemach napędu rakietowego, twierdzi, że rozumie, dlaczego doszło do wystrzelenia, ale twierdzi, że lepiej byłoby dotrzeć do przyczyny wycieku i ją naprawić .
https://www.bbc.com/news/articles/c6pp29gdwe6o
Zatem nadal SpaceX albo Elon Musk będzie praktycznie monopolistą wynoszenia ludzi w kosmos z USA.
Brak konkurencji (jak i wolnego rynku) nie jest dobrą wiadomością (E.).
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Butch Wilmore i Suni Williams spędzą dodatkowe tygodnie na orbicie, podczas gdy zespoły naziemne będą badać nieprawidłowe działanie silników odrzutowych statku kosmicznego Starliner.
Właściwy czas nadejdzie po dodatkowej analizie, dlaczego pięć z 28 silniczków odrzutowych manewrujących Starlinerem zachowywało się dziwnie, gdy statek kosmiczny zbliżał się do stacji kosmicznej.
Komputery Starlinera, które autonomicznie sterowały statkiem kosmicznym, były w stanie skompensować działanie pozostałych silników odrzutowych.
Obecnie wydaje się, że cztery z pięciu silników odrzutowych działają prawidłowo; drugi ster strumieniowy nie będzie natomiast używany podczas podróży na Ziemię.
Kierownicy misji jeszcze nie do końca rozumieją, co było przyczyną problemów.

Fatalne katastrofy w historii NASA, takie jak utrata promów kosmicznych Challenger i Columbia, nauczyły menedżerów zachowania ostrożności i wnikliwego zainteresowania tym co poszło "nie tak".
Podczas startu promu kosmicznego Columbia w styczniu 2003 roku kawałek pianki izolacyjnej z zewnętrznego zbiornika paliwa odłamał się i uderzył w lewe skrzydło wahadłowca.
Hale, który miał wkrótce rozpocząć pracę na nowym stanowisku kierownika ds. integracji startu wahadłowców, zadzwonił do osób w Departamencie Obrony z pytaniem, czy miałby możliwość wizualnej kontroli promu pod kątem uszkodzeń.
Menedżerowie znajdujący się wyżej w hierarchii NASA nie byli tym zaciekawieni i powiedzieli Hale, aby wycofał prośbę o pomoc. Zgodził się (niestety - E.).
Katastrofa nastąpiła podczas powrotu z kosmosu. Ogień wciskał się przez otwór i go powiększał.

Inżynierowie będą przeprowadzać testy naziemne w ośrodku testowym NASA White Sands w Nowym Meksyku, używając identycznego steru strumieniowego.
Emisje będą wzorowane na tych, które Starliner wykonał w kosmosie.

Konspekt z:
https://www.nytimes.com/2024/06/28/scie ... nauts.html
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Kiedy 5 czerwca 2024 dwóch amerykańskich astronautów wyruszyło z misją testową na Międzynarodową Stację Kosmiczną, spodziewali się, że za kilka dni wrócą do domu.
Ale nie wszystko poszło zgodnie z planem.
W rzeczywistości Barry Wilmore i Sunita Williams nadal tam są, unosząc się wysoko nad Ziemią prawie dwa miesiące później.
Para, która utknęła w miejscu na czas nieokreślony, staje teraz przed perspektywą spędzenia Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku w kosmosie.
Wilmore (61 l.) i pani Williams (58 l.) przylecieli na stację statkiem kosmicznym Boeing Starliner.
Był to pierwszy tego typu lot z ludźmi na pokładzie i test mający na celu sprawdzenie, jak nowy statek kosmiczny poradzi sobie.
Problemy pojawiły się jednak w miarę zbliżania się. Należą do nich nieszczelności w układzie napędowym i wyłączenie niektórych silników odrzutowych.
Tak więc, chociaż bezpiecznie dotarli na stację kosmiczną, będą potrzebowali alternatywnego środka transportu, aby wrócić do domu, jeśli powrót Starlinera na Ziemię nie będzie bezpieczny.
Wykorzystanie statku SpaceX do przeniesienia astronautów na Ziemię byłoby ciosem dla Boeinga, który od lat próbuje konkurować z firmą i jej pojazdem Crew Dragon.
Wybrane z:
https://www.bbc.com/news/articles/cg4yqepr469o

Well. Może Polak, Sławosz Uznański, odstąpi tej pani swoje miejsce zaplanowane dla jego powrotu?
Miałoby to pewien sens bo leci na niezbyt długi czas, a Polska ma wiele eksperymentów zaplanowanych do wykonania w kosmosie.
Przy okazji możemy zobaczyć laptopa na ISS - puszczonego "luzem" i starodawny dzwonek.

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Dwoje astronautów NASA, którzy utknęli w kosmosie, powróci na Ziemię dopiero w lutym 2025 roku pojazdem SpaceX.
Statek kosmiczny Boeing Starliner, którym astronauci Sunita Williams i Barry Wilmore dostali się na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS), powróci na Ziemię wbrew pierwotnemu planowi bez załogi.
Para wystartowała 5 czerwca 2024 roku na ośmiodniową misję ale spędzi na orbicie aż osiem miesięcy.
Starliner napotkał problemy w drodze na ISS, w tym wycieki helu, który wpycha paliwo do układu napędowego.
Kilka silników odrzutowych również nie działało prawidłowo.
Zarówno Boeing, jak i SpaceX otrzymały od NASA kontrakty o wartości miliardów dolarów na zapewnienie komercyjnych lotów kosmicznych astronautom.
Kontrakt Boeinga był wart 4.2 miliarda dolarów, a SpaceX, założony przez miliardera Elona Muska, zarobił już 2.6 miliarda dolarów.
SpaceX zrealizowało do tej pory dziewięć załogowych lotów w przestrzeń kosmiczną dla NASA, a także kilka misji komercyjnych.
https://www.bbc.com/news/articles/cwy47w9yndpo
Przypuszczam, że ta sytuacja komplikuje, a w szczególności opóźnia, niektóre misje na ISS zaplanowane wcześniej,
bo na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej Istnieją bariery ograniczające ilość jednocześnie przebywających ludzi.
Ta sytuacja pokazuje jak ważne jest testowanie psychicznej i emocjonalnej odporności przyszłych astronautów.
Realizuje się to chociażby podczas ich pobytu w jaskiniach lub w innych "dzikich" miejscach
- z daleka od łatwej i szybkiej pomocy z zewnątrz.
Być może bada się też ich życiorys i sonduje znajomych?
Na ISS miał już miejsce incydent gdy jedno z państw sugerowało, że jedna z osób z innego państwa próbowała uszkodzić coś z przyczyn osobistych (zapewne licząc na szybszy powrót na Ziemię).
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Niesprawny statek kosmiczny ma zostać odłączony w piątek, aby powrócić na Ziemię, podczas gdy dwóch astronautów NASA pozostanie na orbicie.
Astronauci Suni Williams i Butch Wilmore pozostaną na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przez kolejne sześć miesięcy.

Statek kosmiczny Boeing Starliner ma rozpocząć powrót na Ziemię w piątek wieczorem.
Sześć godzin po odłączeniu się od stacji, ma wylądować na spadochronie w White Sands Space Harbor w Nowym Meksyku.
Jeśli zła pogoda lub problemy techniczne spowodują opóźnienie, powrót Starlinera może nastąpić 10, 14 lub 18 września.
Po długich analizach i testach naziemnych, przedstawiciele NASA stwierdzili, że wciąż nie do końca rozumieją przyczynę problemów z układem napędowym, które pojawiły się, gdy Starliner zbliżał się do stacji kosmicznej w czerwcu.
Zarówno przedstawiciele Boeinga, jak i NASA stwierdzili, że spodziewają się, iż podróż powrotna pustego Starlinera przebiegnie bez zakłóceń.
Utrzymują oni również, że statek kosmiczny mógł prawdopodobnie bezpiecznie zabrać z powrotem dwóch astronautów.

https://www.nytimes.com/2024/09/04/scie ... -nasa.html

Wyjaśni się bez ryzykowania życiem ludzi. Ciekawe czy on zajmował potrzebny dok czy mógł czekać w nieskończoność.
Jeśli mógł to decyzja była trudna - moim zdaniem.
Może wsadzą tam jakąś mniej istotną przesyłkę bo to jednak okazja transportowa.

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Statek kosmiczny Starliner firmy Boeing zakończył podróż powrotną na Ziemię, ale astronauci, których miał przewozić, nadal znajdują się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Pusty statek kosmiczny poruszał się w trybie autonomicznym po odłączeniu się od orbitującego laboratorium.
Po powrocie Starlinera rzecznik NASA powiedział, że jest zadowolony z udanego lądowania, ale żałuje, że nie wszystko poszło zgodnie z pierwotnym planem.
Lot powrotny trwał sześć godzin.
Po ponownym wejściu w atmosferę Ziemi, spadochrony zostały użyte do spowolnienia jego opadania w White Sands Space Harbor w Nowym Meksyku.
NASA poinformowała wcześniej, że Butch i Suni są w dobrych nastrojach i utrzymują regularny kontakt ze swoimi rodzinami.
​Boeing poinformował, że przeanalizuje dane i określi kolejne kroki.
Administrator NASA Bill Nelson twierdzi, że jest w stu procentach pewien, że pojazd znów poleci z załogą na pokładzie.

Plan wykorzystania konkurencyjnej firmy SpaceX pociągnął za sobą znaczne opóźnienie powrotu astronautów.
Dodatkowy czas ma umożliwić SpaceX wystrzelenie kolejnego pojazdu, którego start zaplanowano na koniec września.
Miał mieć na pokładzie czterech astronautów, ale zamiast tego poleci z dwoma.
Daje to Butchowi i Suni możliwość dołączenia do nich w pojeździe podczas ich powrotu pod koniec planowanego pobytu w lutym 2025.

I może najciekawsze.

Pan Stich przyznał wcześniej, że między Boeingiem a NASA panowało napięcie w czasie podejmowania decyzji o niezabraniu astronautów na pokład Starlinera, przy czym Boeing argumentował, że ich statek kosmiczny może bezpiecznie powrócić z tą parą na pokładzie.
Zespół NASA, ze względu na niepewność i modelowanie, nie mógł się z tym pogodzić.

Wybrane z:
https://www.bbc.com/news/articles/cx29wzk4r19o
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne