Crew Dragon ma więcej przestrzeni wewnętrznej niż minivan, ale mniej niż apartament typu studio i nie ma odpowiedniej łazienki.
Zamiast tego ma na suficie urządzenie, którego astronauci używają do załatwiania się - pamiętajmy, że w mikrograwitacji nie ma "góra-dół".
Urządzenie wytwarza ssanie za pomocą wewnętrznego wentylatora, niezbędnego do tego,
aby ludzkie odchody szły we właściwym kierunku w nieważkości przestrzeni.
Jak powiedział dziennikarzom Bill Gerstenmaier, urzędnik SpaceX, który kiedyś nadzorował loty kosmiczne dla NASA,
rurka, która wlewa mocz do zbiornika, oderwała się podczas misji Inspiration4 i przeciekała do wentylatora,
który spryskiwał mocz w zamkniętym obszarze pod podłogą Crew Dragon.
Czterej pasażerowie nie zauważyli, że coś jest nie tak podczas misji.
Ale kłopoty z toaletą na tym się nie skończyły. Kolejna kapsuła Crew Dragon, która zadokowała do stacji kosmicznej w kwietniu
z czterema astronautami na pokładzie, ma ten sam system hydrauliczny, co kapsuła Inspiration4.
Inżynierowie SpaceX obawiali się, że to samo „zanieczyszczenie” mogło wystąpić na tym statku kosmicznym.
Astronauci NASA mieszkający na stacji wprowadzili boroskop – kabel z maleńką kamerą na końcu – pod podłogę kapsuły
i odkryli ślady moczu w miejscach, w których nie powinno być. Pod podłogą było jakieś zanieczyszczenie.
To wzbudziło nowe obawy. W kosmosie mocz jest mieszany z potencjalnie żrącym związkiem, oksonem, w celu wyeliminowania amoniaku.
Czy mocz spleciony z oksonem, który od miesięcy przebywał w kapsule, mógł skorodować jakikolwiek kluczowy sprzęt?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, inżynierowie SpaceX na Ziemi zebrali aluminiowe części podobne do tych na statku kosmicznym
i stworzyli próbkę moczu zmieszanego z oksonem.
Namoczyli części i umieścili je w komorze, która naśladowała warunki wilgotności na pokładzie stacji kosmicznej.
Odpady wewnątrz kapsuły Inspiration4 były bardziej obszerne niż zanieczyszczenia znajdujące się w kapsule przymocowanej do stacji kosmicznej,
ponieważ pasażerowie korzystali z kapsuły przez trzy dni, podczas gdy astronauci startujący na stację kosmiczną zwykle
przebywają na orbicie przez około 24 godziny.
Jak dotąd wyniki testów wydają się pozytywne:
"Na szczęście lub celowo wybraliśmy stop aluminium, który jest bardzo niewrażliwy na korozję".
Toalety mają kluczowe znaczenie dla ambicji NASA związanych z eksploracją kosmosu,
ponieważ agencja ma na celu wędrówkę poza stację kosmiczną, w kierunku Księżyca i ostatecznie Marsa.
W zeszłym roku agencja wprowadziła na stację kosmiczną nową toaletę o wartości 24 milionów dolarów,
Universal Waste Management System .
Wykorzystuje metodę ssania podobną do metody Crew Dragon, mieszając mocz z kwaśnym roztworem
przed zawróceniem płynu do wody pitnej.
Odpady stałe są wyrzucane do worków, które są przechowywane i ostatecznie wyrzucane w przestrzeń kosmiczną.
Astronauci NASA, którzy lądowali na Księżycu, zostawili tam po sobie worki z odpadami toaletowymi.
SpaceX przeprojektował toaletę kapsuły tak by żadna rurka nie mogła się już oderwać
i czeka na zatwierdzenie tej zmiany przez NASA.
Najprawdopodobniej tak będzie bo inaczej Rosjanie wracają do gry o wynoszenie astronautów na ISS.
Siema
https://www.nytimes.com/2021/10/26/scie ... -nasa.html