Nie chcemy tych śmieci

ekolog | 20 Wrz 2018, 13:29

Satelita RemoveDebris używa sieci (a w następnym eksperymencie harpuna) do łapania śmieci kosmicznych.

Nagle na filmie pojawia się jasna sieć wystrzelona z satelity. Rozciąga się na zewnątrz i owija pudło symulujące śmieć. :idea:

"To działało dokładnie tak, jak się spodziewaliśmy" - powiedział prof. Guglielmo Aglietti, dyrektor Surrey Space Center.
Cel kręcił się tak, jak oczekiwaliśmy, że zachowają się kosmiczne śmieci, ale widać wyraźnie, że sieć je przechwytuje i jesteśmy bardzo zadowoleni z przebiegu eksperymentu
...
Uważa się, że około 7500 ton dryfuje bez celu nad głową, stwarzając ryzyko kolizji dla misji operacyjnych."

W tym przypadku sieć zwiększa tarcie zestawu o szczątkową atmosferę co przyspieszy deorbitację i spalenie się sieci i śmiecia.
Podczas faktycznego sprzątania sieć będzie na lince i śmieć wciągnie się do magazynu śmieci.

Magazyn (lub większy śmieć) można potem deorbitować także dzięki tarciu o szczątkową atmosferę rozpinając wielki żagiel przymocowany do niego.

Pozdrawiam
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: odkurzacz.jpg
Ostatnio edytowany przez ekolog, 18 Paź 2020, 13:21, edytowano w sumie 1 raz
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 01 Lut 2019, 12:24

Tego śmiecia też nie chcemy .... spotkać na drodze satelity lub statku kosmicznego z zaopatrzeniem dla ISS albo lecącego z teleskopem JWST za kilka lat.
Przy NIEUCHRONNIE dużej prędkości zderzenia może narobić katastrofalne szkody!

'Jego oficjalna nazwa to A10bMLz. Jest duży i bardzo lekki. Naukowcy szacują, że waży mniej niż 1 kg. Ze względu na dużą powierzchnię i małą masę, astronomowie nazywają taki typ obiektu pustym workiem na śmieci. Orbita A10bMLz ma kształt elipsy. W tej chwili obiekt znajduje się w odległości około 600 km od Ziemi. Orbita nie jest jednak stabilna. Trajektorię zmienia promieniowanie słoneczne, czasami nawet codziennie. Dlatego nie sposób przewidzieć, gdzie znajdzie się A10bMLz za jakiś czas, ani ustalić skąd przyleciał. Najprawdopodobniej tajemniczy obiekt jest pozostałością po rakiecie, czyli tzw. kosmicznym śmieciem. Może być to na przykład metaliczna folia. Nie wiadomo jednak z jakiej rakiety pochodzi. Obiekt został wykryty przez ATLAS, system wczesnego ostrzegania przed zbliżającymi się do ziemi asteroidami'

https://video.wp.pl/i,dziwny-obiekt-kra ... aid=11cd34

Pozdrawiam
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: kwoz.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 04 Lut 2019, 19:31

W roku 1965 w kosmosie nad Ziemią pojawił się jeden z pierwszych śmieci jakie tam zostawiliśmy.
Była to zapasowa rękawica astronauty, który wyszedł na chwilę ze statku kosmicznego Gemini 4 prosto w próżnię, oczywiście odpowiednio ubrany.
Ciekawe jak by zmieniał w razie potrzeby - ale to dygresja - może dłoń ludzka dość długo wytrzymuje kontakt z próżnią?!

Dziś jest tych śmieci ponad osiem tysięcy ton czyli stanowią masę trudną do wyobrażenia.
ważą tyle co około 1300 słoni afrykańskich albo sto tysięcy ludzi.

Ileż to paliwa rakietowego i pieniędzy poszło na wyniesienie tego wszystkiego, a nie uwzględniamy tutaj jeszcze tego co nadal działa i łaskawie/optymistycznie można nie zaliczać do śmieci.
Korzystam czasem z urządzenia, które mówi mi w samochodzie którędy mam jechać do celu, więc nie potępiam całości tych wydatków.

Gdzieś czytałem, że niektóre, najnowsze satelity mogą mieć mechanizmy zapewniające ich deorbitację po ekonomicznym zużyciu ale czy jest to częste rozwiązanie to nie jestem pewien.
ktoś wie coś więcej?

Inspiracja:
http://wyborcza.pl/7,75400,24428103,smi ... pieci.html

https://directory.eoportal.org/web/eopo ... movedebris

Pozdrawiam
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: A19670210002front.jpg
Nie chcemy tych śmieci: z24428745V,Wizualizacja-przedstawiajaca-ilosc-kosmicznych-smi.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 04 Lut 2019, 21:32

Natomiast inny pomysł - polski żagiel deorbitacyjny - trochę się podarł
ale nadal spowalnia satelitę i satelita zamiast spalić się w gęstszej atmosferze za 20 lat spali się za niecałe trzy.

Pozdrawiam
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: polski_zagiel.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 12 Maj 2020, 23:58

Śmieci mogą uszkodzić rakietę, sondę, satelitę a czasem nawet coś na Ziemi

Siema
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: krowa.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 18 Paź 2020, 13:22

O włos od katastrofy śmieciowej.

Człon chińskiej rakiety oraz nieczynny już rosyjski satelita minęły się na wysokości 991 kilometrów
o kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt metrów.

Zderzenie z prędkością 52 tysiące kilometrów na godzinę wygenerowałoby tysiące małych ale twardych pocisków
zwiększając całą pulę niebezpiecznych śmieci krążących nad Ziemią o kilkadziesiąt procent.

Prawie każdy z nich stwarza śmiertelne niebezpieczeństwo chociażby dla astronautów na ISS (sic!), a nawet
dla pochłaniającej (z naukowym sensem) gigantyczne fundusze ludzkości misji JWST,
która musi zacząć się przelotem rakiety z tym teleskopem z powierzchni Ziemi w miejsce dalekie od Ziemi.

Biorąc pod uwagę wysokość prawie 1000 km, powstałe fragmenty pozostawałyby w pobliżu przez bardzo długi czas,
stwarzając zagrożenie dla działających satelitów.

Największym zmartwieniem jest rosnąca populacja nadmiarowego sprzętu na orbicie
- około 900 000 obiektów większych niż 1 cm według niektórych danych
- a wszystko to jest w stanie wyrządzić ogromne szkody, a nawet zniszczyć
działający statek kosmiczny podczas spotkania z dużą prędkością.

Na internetowym Międzynarodowym Kongresie Astronautycznym, grupa ekspertów wymieniła te obiekty,
które uważają za 50 najbardziej niebezpiecznych obiektów porzuconych na orbicie.
Duża część z nich to stare rosyjskie lub radzieckie stopnie rakietowe Zenit.

Inspiracje:
https://next.gazeta.pl/next/7,172690,26 ... cie-o.html
https://www.bbc.com/news/science-environment-54562501

Siema
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: s1111111111111111111111.jpg
Nie chcemy tych śmieci: s22222222222222222222.jpg
Nie chcemy tych śmieci: s3333333333333333.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 13 Lis 2020, 19:11

Ruskie najpierwsze :wink:

'Okazuje się, że najwięcej kosmicznych śmieci to własność Roskosmosu, rosyjskiej agencji kosmicznej.

Badania wykazały, że Rosja jest właścicielem ponad 14403 sztuk kosmicznych śmieci.
Na drugim miejscu są Stany Zjednoczone, do których należy 8734 sztuk kosmicznych śmieci.
Chińczycy zostawili poza Ziemią 4688 kosmicznych śmieci, a Francuzi 994 fragmenty.
Ogólnie wokół Ziemi krąży co najmniej 30000 fragmentów satelitów, rakiet i innych niedziałających urządzeń.

Najbardziej niepokojące jest to, że dwa lata temu, na orbicie było dwa razy mniej kosmicznych śmieci.
To oznacza, że ludzkość zanieczyszcza dosłownie wszystko - od głębi oceanicznych, przez najwyższe szczyty, po otoczenie Ziemi.'

Ja bym jeszcze dodał atmosferę ale tę, świadomie to czyniąc, najbardziej zanieczyszczają od kilkudziesięciu lat Chiny.
One spóźniły się z rozwojem przemysłowym i teraz, gdy łódź tonie, koniecznie chcą zabrać na tę łódź swoją "ciężką walizkę".
Nie dbając o to, że wszyscy - przez ich nową walizkę - utoniemy (sic!).

"Kto późno przychodzi sam sobie szkodzi" ... i powinien grzecznie poczekać na nowe możliwości.

Siema
https://nt.interia.pl/raporty/raport-ko ... Id,4842907
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: smirus.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 25 Lut 2021, 13:30

Siema
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: smiec.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 17 Mar 2021, 15:02

W ten weekend wystartuje w kosmos misja, której celem jest zademonstrowanie komercyjnej technologii usuwania gruzu orbitalnego, takiego jak niedziałający satelita.

To zestaw demonstracyjny do usuwania śmieci kosmicznych firmy Astroscale.

Jeśli satelity zawiodą na wysokości 1200–1300 km - będą tam przez wieki z ryzykiem, że zaczną się rozpadać, zderzać się z innymi obiektami i to znacznie pogorszy sytuację co do eksploracji innych satelitów i lotów w kosmos i badań teleskopowych kosmosu.

W sobotę dwa obiekty polecą razem na rakiecie Sojuz z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie, a gdy znajdą się na orbicie, rozdzielą się, aby zagrać w powtarzającą się grę w kotka i myszkę.

"Serwisant" użyje swoich czujników, aby znaleźć i ścigać "klienta", przyczepiając się do niego za pomocą magnetycznej płytki dokującej, a następnie puszczając mysz w celu wykonania kolejnego eksperymentu polegającego na przechwytywaniu.

Zadanie będzie stawało się coraz bardziej złożone, a najtrudniejsze jest złapanie "klienta".

Ostatecznie duet otrzyma polecenie zejścia z orbity, aby spalić się w atmosferze.

Siema
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: DEORB.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 26 Mar 2021, 21:30

Myśl zasadnicza ujęta czerwoną czcionką, a przy okazji zastanawia czemu nad Antarktyda bardziej latają niż nad Arktyką?

Siema
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: smieangi.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

szuu | 27 Mar 2021, 01:12

niby każdy mówi że nie lubi śmieci a jak wreszcie znalazł się ktoś, kto w dużych ilościach usuwa śmieci z ziemi wysyłając je w kosmos to wielki krzyk i niezadowolenie.
ludzie zdecydujcie się czego naprawdę chcecie! :lol:
Awatar użytkownika
 
Posty: 804
Rejestracja: 22 Mar 2008, 17:51

ekolog | 27 Mar 2021, 01:17

szuu napisał(a):niby każdy mówi że nie lubi śmieci a jak wreszcie znalazł się ktoś, kto w dużych ilościach usuwa śmieci z ziemi wysyłając je w kosmos to wielki krzyk i niezadowolenie.
ludzie zdecydujcie się czego naprawdę chcecie! :lol:


Ok, a co powiesz o tej nieobecności nad Arktyką, o której wspomniałem?

Siema
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

mazbi7925 | 27 Mar 2021, 08:41

Prawdopodobnie pustka nad Arktyką wynika z przyczyn militarnych związanych z rywalizacją mocarstw . W razie konfliktu Arktyka stanowi najkrótszą drogę dla rakiet z wiadomymi głowicami. Nadmierny ruch w tej przestrzeni może utrudnić "wyłapanie" rakiety przeciwnika.
Zbyszek
 
Posty: 425
Rejestracja: 15 Paź 2011, 00:01

szuu | 27 Mar 2021, 12:41

nad arktyką jest dziura bo grafik jest niedouczony i nie wie, że orbita kołowa która przechodzi nad antarktydą przechodzi też nad arktyką na tej samej tylko odwrotnej szerokości geograficznej.

(choć tak naprawdę to raczej dziura nad arktyką jest prawdziwa a błędem jest brak identycznej dziury nad antarktydą - bo po co satelity miałyby latać tam gdzie nie ma klientów)
Awatar użytkownika
 
Posty: 804
Rejestracja: 22 Mar 2008, 17:51

mazbi7925 | 28 Mar 2021, 12:38

Szuu, - możesz mieć rację z tym grafikiem, że gdzieś popełnił błąd. W międzyczasie przyszło mi na myśl iż linie sił pola magnetycznego , jakie Ziemia posiada, mogą powodować zakłócenia w pracy satelitów, stąd te rejony są pomijane. Innym powodem zakłóceń w elektronice może być promieniowanie kosmiczne docierające bliżej powierzchni niż w innych miejscach Ziemi. Z drugiej strony jednak wszelkie wyprawy na biegun muszą posiadać jakąś łączność ze światem i nie wydaję się aby były całkowicie jej pozbawione /łączności satelitarnej/.
A jak na tą sprawę zapatruje się inicjator problemu -ekolog ?
Zbyszek
 
Posty: 425
Rejestracja: 15 Paź 2011, 00:01

ekolog | 26 Sty 2022, 23:58

Dolna, napędowa część rakiety Falcon 9, która dostarczyła na wysoką orbitę, siedem lat temu, satelitę pogodowego
została porzucona i błąkała się w pobliżu Ziemi doznając sił grawitacyjnych od Ziemi, Księżyca i Słońca.

Dołączyła do milionów innych kosmicznych śmieci.

To czterotonowy pusty metalowy zbiornik z silnikiem rakietowym z tyłu.

4 marca 2022 roku prawdopodobnie uderzy w drugą stronę Księżyca czyli zakończy istnienie jako śmieć.

Jeśli w przyszłości zbudujemy miasta lub bazy na Księżycu to przez takie śmieci pojawi się kolejny powód do ich śledzenia i obawiania się.

https://www.bbc.com/news/science-environment-60148543
Siema
_
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: smiecspacex.jpg
Nie chcemy tych śmieci: smie2.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 15 Lut 2022, 02:09

ekolog napisał(a):Dolna, napędowa część rakiety Falcon 9,
4 marca 2022 roku prawdopodobnie uderzy w drugą stronę Księżyca czyli zakończy istnienie jako śmieć.


A jednak to nie tak!

Odwołano identyfikację obiektu który zmierza do zderzenia z Księżycem.
To jednak nie człon rakiety SpaceX lecz (na 80%) rakieta wystrzelona w październiku 2014 r.
w ramach chińskiej misji Chang'e 5-T1, która wysłała mały statek kosmiczny nad Księżyc.

Chang'e 5-T1 przetestowała rozwiązania dla innej misji, która 6 lat później przyniosła
ogromny sukces Chinom - sprowadzili z Księżyca trochę materii na Ziemię.

Zasoby do śledzenia śmieci kosmicznych są ograniczone:
Polegamy na niewielkiej garstce wolontariuszy, którzy robią to w swoim własnym czasie.

Obiekty blisko Ziemi są śledzone przez zespół Sił Kosmicznych armii amerykańskiej,
ale śmieci znajdujące się dalej na głębokiej orbicie pozostają niezauważone.

https://www.bbc.com/news/science-environment-60378119
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: 240px-Chang_e_1.jpg
240px-Chang_e_1.jpg (9.31 KiB) Obejrzany 7093 razy
Nie chcemy tych śmieci: chinspa.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 04 Mar 2022, 13:28

Porzucona część jakiejś rakiety jest na "ostatniej prostej" do zderzenia z Księżycem (chyba po drugiej stronie niż widzimy?).

Trzytonowa część rakiety, która pędzi przez kosmos z prędkością 5800 mil na godzinę, ma uderzyć w piątek o godzinie 12:25 GMT.

Astronomowie najpierw myśleli, że część rakiety została wystrzelona przez program SpaceX Elona Muska,
a potem powiedzieli, że była to chińska, czemu Chiny zaprzeczają.

Oczekuje się, że skutki uderzenia w Księżyc będą niewielkie.
Naukowcy mają nadzieję zbadać krater o szerokości 10-20 m oraz pióropusze księżycowego pyłu powstałe po uderzeniu.

https://www.bbc.com/news/science-environment-60596449
Siema
_
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: abu.jpg
Nie chcemy tych śmieci: _123503644_booster.jpg
Nie chcemy tych śmieci: _123505989_gettyimages-1360560315.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 21 Gru 2022, 23:37

Astronauci NASA Frank Rubio i Josh Cassada przygotowywali się do wyjścia ze śluzy powietrznej QUEST
na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wczesnym rankiem w środę (21 grudnia 2022), aby zainstalować nowe panele słoneczne
w celu poprawy systemu zasilania orbitalnej placówki, gdy zespół kontroli naziemnej nakazał im wstrzymanie prac.
Zamiast tego stacja kosmiczna wykonała manewr awaryjny, aby zejść z drogi dużemu kawałkowi kosmicznego śmiecia,
który był na dobrej drodze, aby niebezpiecznie zbliżyć się do laboratorium.

Szczątki, o których mowa, to kawałek rosyjskiej rakiety, górnego stopnia Fregat o szerokości 11 stóp (3.35 metra), używanego na Sojuz i Zenith.
Przewidywano, że śmieci dostaną się na odległość mniejszą niż ćwierć mili (0.4 km) od stacji, wywołując "czerwony" alarm, najwyższe ostrzeżenie.
https://www.space.com/russian-space-deb ... -spacewalk

Na zdjęciu dziura po uderzeniu w element promu kosmicznego wiele lat temu.
W kosmosie prawie wszystko lata, względem nas, szybciej niż kula karabinowa. (E.) :D

Edit (po zobaczeniu odpowiedzi): Ciekawe spostrzeżenie. :idea: Dzięki.

Siema
_
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: STS-118_debris_entry.jpg
Space Shuttle Endeavour had a major impact on its radiator during STS-118. The entry hole is about 5.5 mm (0.22 in), and the exit hole is twice as large. NASA
Ostatnio edytowany przez ekolog 22 Gru 2022, 00:07, edytowano w sumie 4 razy
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

Lukacz | 21 Gru 2022, 23:51

Fotka z przed 15 lat pokazuje że NASA używała linijek japońskiej produkcji, ciekawe czy teraz mają już swoje :lol:
"lepiej sam dobrowolnie zrezygnuj jako użytkownik z Forum Astromaniaka
i przenieś swoją energię i ambicje w działaniu na Forum Astropolis."
Supervisoris Christophorus A. D. MMXXIV
 
Posty: 2124
Rejestracja: 27 Mar 2013, 00:28
Miejscowość: ... niedaleko Podgrodzia...

ekolog | 08 Sie 2023, 10:13

Tymczasem niektórzy mogą uważać za niechciane śmieci to co spada jako skutek uboczny eksploracji kosmosu przez człowieka.
Nie wszyscy sprawcy takich upadków ostrzegają o tym lub się do tego przyznają. ;)

Płonące szczątki świeciły na nocnym niebie w Melbourne w poniedziałek,
wywołując lawinę postów w mediach społecznościowych kwestionujących, czy był to meteor.

Australijska Agencja Kosmiczna podała w oświadczeniu, że błyski światła były prawdopodobnie pozostałościami rosyjskiej rakiety Sojuz-2
ponownie wchodzącej w atmosferę ziemską. Rakieta została użyta do wystrzelenia satelity wcześniej wieczorem.

https://www.bbc.com/news/av/world-australia-66436211
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: upadek.png
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 28 Cze 2024, 19:00

Nieczynny już rosyjski satelita 300 km nad Ziemią w tych dniach niespodziewanie rozleciał się na sto kawałków.
Część poleciała wyżej potencjalnie zagrażając satelitom SpaceX (Starlinki) oraz MSK (ISS).
Przyczyny mogą być różne.
Wybuch akumulatora, trafienie meteoroidem (lub kosmicznym śmieciem) albo tajne testowanie broni kosmicznej przez Rosję.
NASA nakazała dziewięciu astronautom znajdującym się na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przenieść się w bezpieczne obszary w ramach 'standardowych środków ostrożności'.
Po godzinie członkowie załogi wrócili do normalnych zajęć.
W najgorszym przypadku rozpad Resurs P1 może wywołać efekt domina: śmieci z jednego satelity uderzają w drugiego i "produkt" następnie zderza się z innym.
Uważa się to "domino" jednak za mało prawdopodobne (i słusznie chyba bo to są ogromne przestrzenie - E.)
Konspekt z:
https://www.nytimes.com/2024/06/27/scie ... s-iss.html
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: rs_.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 03 Lip 2024, 16:32

Kawałek metalu znaleziony na szlaku w luksusowym ośrodku kempingowym w Karolinie Północnej pochodzi z kapsuły SpaceX Dragon.
NASA podała, że ​​szczątki pochodzą z "bagażnika" statku kosmicznego Dragon firmy SpaceX.
Statek kosmiczny Dragon składa się z dwóch sekcji: ciśnieniowej, która może przewozić ludzi lub ładunek, oraz części bezciśnieniowej, czyli bagażnika, w której znajduje się sprzęt używany do zasilania i chłodzenia statku kosmicznego podczas przebywania na orbicie.
Ta druga pozostaje przyczepiona do pierwszej aż do chwili, gdy ponownie pojazd wchodzi w atmosferę ziemską.
Wtedy zostaje odrzucona i rozpada się.

https://www.nytimes.com/2024/07/01/scie ... pacex.html

W tym wątku formalnie "nie chcemy tych śmieci" ale ja bym chciał mieć kiedyś taki kłopot z polskim przemysłem astronautycznym albo z kosmitami. :)
Odrobinę zepsuta reputacja prywatnego górskiego szlaku.
To jest zarazem informacja niejako archeologicznie przydatna.
Miliony lat temu jakiś statek kosmiczny obcych mógł spaść niefortunnie na Ziemię i nie rozpaść się całkowicie ... warto szukać takich szczątków.
Może z pomocą nie tylko specjalnych detektorów (na dronach lub łazikach) ale też sztucznej inteligencji.

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: repu.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

ekolog | 12 Lis 2024, 19:49

Skynet-1A był pierwszym brytyjskim satelitą wojskowym.
W 1969 roku umieszczono go nad wschodnim wybrzeżem Afryki, gdzie odegrał ważną rolę w rozszerzeniu zdolności komunikacyjnych Wielkiej Brytanii, pozwalając na zabezpieczenie łączności militarnej aż do Singapuru.

Jednak obecnie satelita znajduje się nad Amerykami, w odległości 36 tys. km od Ziemi.
Jego obecność w tym miejscu nie jest przypadkowa - eksperci podejrzewają, że ktoś w połowie lat 70. skierował go na zachód, używając silników satelity.
Nie można jednak tego chwilowo wyjaśnić.

Jego obecność w tym miejscu zagraża innym satelitom, a jako że jest nieaktywny, odpowiedzialność za ewentualne kolizje spoczywa na Wielkiej Brytanii.

Pechowy satelita prędzej czy później zostanie więc najpewniej zdeorbitowany bądź przeniesiony na orbitę cmentarną i przestanie stwarzać zagrożenie dla aktywnych obiektów.

Skynet 1A był brytyjską geostacjonarną konstrukcją stabilizowaną spinowo z kierunkową anteną de-spin, co dawało rząd wielkości wzrostu pojemności w porównaniu z poprzednikiem (IDCSP).
Ponadto orbita geostacjonarna wyeliminowała potrzebę złożonego śledzenia terminala naziemnego.
Został pomyślnie wystrzelony z Cape Canaveral rakietą Thor-Delta w listopadzie 1969 r. i stał się pierwszym na świecie wojskowym satelitą geostacjonarnym.
Niestety wszystkie jego wzmacniacze lampowe z falą bieżącą (TWTA) zawiodły po 18 miesiącach.

Źródła: Wiki.ang i
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/na ... r-AA1tSx0t

Ktoś wie co to jest (wspomniana) "orbita cmentarna" ?

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Nie chcemy tych śmieci: skynet-297x300.jpg
skynet-297x300.jpg (35.75 KiB) Obejrzany 340 razy
Nie chcemy tych śmieci: Satellite_Dish,_RAF_Oakhanger_-_geograph.org.uk_-_328959.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6003
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

szuu | 13 Lis 2024, 13:05

usunąć śmieci z forum i z układu słonecznego! :lol:
Nie chcemy tych śmieci: saturn.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 804
Rejestracja: 22 Mar 2008, 17:51

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości