Powstawanie planet i układów planetarnych

Postekolog | 30 Sty 2021, 21:44

I w tym obszarze mamy cenny postęp i to z udziałem Polaków.


Lokalna ilość izotopu Aluminium-26 w kosmosie może tłumaczyć powstawanie takich i innych planet
oraz bardzo różnych (niepodobnych do siebie) układów planetarnych. Nowa teoria z udziałem Polaków.
Najkrócej:
Planetozymale nie powstają wszędzie dookoła powstającej gwiazdy lecz w wąskim pasie, który powoli migruje.
Pierwsze mają więcej nietrwałych, podgrzewających składników i tworzą potem planety skaliste.

***

Czas półtrwania Al-26 wynosi 7.17x10^5 lat. Jest to za mało, aby izotop mógł przetrwać jako pierwotny nuklid,
ale niewielka jego ilość jest wytwarzana przez zderzenia atomów z protonami promieniowania kosmicznego.
Ilość Al-26 w próbce może być wykorzystana do obliczenia daty upadku meteorytu na Ziemię.
***
Siedemset tys. lat to nawet nie milion. To tyle co nic w stosunku do wieku Ziemi czyli około 4 tysięcy milionów lat. :D
***
Synteza jąder pierwiastków o liczbach atomowych (Z) od 4 do 26 (od Be do Fe) zachodzi we wnętrzu gwiazd, zaś
powstawanie pierwiastków cięższych od żelaza zachodzi podczas epizodu wybuchu supernowej (kończącego ewolucję gwiazdy masywnej).
Izotop Al-26 jest dostarczany do przestrzeni międzygwiezdnej głównie przez supernowe
(ale powstawać może już wcześniej we wnętrzu gwiazdy i jako taki być potem "wymieciony").


Inspiracja: kilka miejsc w internecie.
Siema
Załączniki
Powstawanie planet i układów planetarnych: al26.png
Awatar użytkownika
 
Posty: 6233
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 12 Mar 2021, 19:48

Z rachunku prawdopodobieństwa wynika, że jeśli coś jest bardzo mało prawdopodobne ale nie zakazane w kosmosie
to gdzieś zapewne już zaistniało gdyż kosmos jest niewyobrażalnie duży.

Tę myśl potwierdza poniższa sytuacja.

Od dawna już ustalono, i uznano za cenną regułę, że charakter planet w kosmosie idzie w parze z ich rozmiarami.

Małe (jak Ziemia) są skaliste,
średnie są wodne,
duże są gazowe.

Teraz znaleziono planetę (TOI 849) już dużą bo prawie wielkości Neptuna,
której duża średnia gęstość materii ujawnia, że jest skalistą.

Przypuszcza się, że planeta gazowa została obdarta z atmosfery w jakimś unikalnym incydencie
i widzimy gołe jej jądro lub podczas jej tworzenia doszło do bardzo nietypowych warunków.

https://wiadomosci.wp.pl/niezwykle-zjaw ... 644961504a

https://www.nature.com/articles/s41586-020-2421-7

Siema
p.s
Dla chętnych tekst z translatora:
Wnętrza planet olbrzymów pozostają słabo poznane. Nawet w przypadku planet Układu Słonecznego trudności w obserwacji prowadzą do dużej niepewności co do właściwości jąder planetarnych. Egzoplanety, które przeszły rzadkie procesy ewolucyjne, stanowią drogę do zrozumienia wnętrz planet. Planety znalezione na i w pobliżu typowej jałowej „pustyni” gorącego Neptuna 1 , 2 (region w przestrzeni o promieniu masowym, który zawiera niewiele planet) okazały się szczególnie cenne w tym względzie. Planety te obejmują HD149026b 3 , o którym uważa się, że ma niezwykle masywny rdzeń, oraz niedawne odkrycia, takie jak LTT9779b 4 i NGTS-4b 5, na których fotoodparowanie usunęło znaczną część ich zewnętrznej atmosfery. Tutaj przedstawiamy obserwacje planety TOI-849b, której promień jest mniejszy niż Neptuna, ale ma anomalnie dużą masę \ (39,1 {\,} _ {- 2,6} ^ {+ 2,7} \) masy Ziemi i gęstość \ (5,2 {\,} _ {- 0,8} ^ {+ 0,7} \) gramów na centymetr sześcienny, podobnie jak na Ziemi. Modele struktury wewnętrznej sugerują, że jakakolwiek gazowa otoczka czystego wodoru i helu składa się z nie więcej niż \ ({3.9} _ {- 0,9} ^ {+ 0,8} \) procent całkowitej masy planety. Planeta mogła być gazowym olbrzymem, zanim uległa ekstremalnej utracie masy w wyniku samorozerwania termicznego lub kolizji planet olbrzymów, lub mogła uniknąć znacznej akrecji gazu, być może poprzez otwarcie szczeliny lub późne formowanie się 6. Chociaż szybkości fotoparowania nie mogą uwzględniać utraty masy wymaganej do zredukowania gazowego olbrzyma podobnego do Jowisza, mogą one usunąć niewielką (kilka mas Ziemi) otoczkę wodoru i helu w skali czasu wynoszącej kilka miliardów lat, co sugeruje, że jakakolwiek pozostała atmosfera na TOI-849b prawdopodobnie zostanie wzbogacony wodą lub innymi substancjami lotnymi z wnętrza planety. Dochodzimy do wniosku, że TOI-849b jest pozostałością jądra gigantycznej planety.
Załączniki
Powstawanie planet i układów planetarnych: skal_.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6233
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

PostFranz | 12 Mar 2021, 21:56

:?:
Ostatnio edytowany przez Franz, 23 Mar 2021, 19:14, edytowano w sumie 1 raz
 
Posty: 979
Rejestracja: 17 Paź 2009, 04:24
Miejscowość: Zabrze, Brenna

 

PostFranz | 14 Mar 2021, 03:46

:?:
Ostatnio edytowany przez Franz 23 Mar 2021, 19:15, edytowano w sumie 2 razy
 
Posty: 979
Rejestracja: 17 Paź 2009, 04:24
Miejscowość: Zabrze, Brenna

 

Postmazbi7925 | 14 Mar 2021, 08:22

Pomysł ze statywem pod głowice jest super. Musisz opatentować :wink:
Zbyszek
 
Posty: 398
Rejestracja: 15 Paź 2011, 00:01

 

Postekolog | 05 Wrz 2021, 20:14

Z powodów finansowych ważą się losy gigantycznych teleskopów amerykańskich.

Olbrzymi Teleskop Magellana (po lewej) i konkurujący z nim Teleskop Trzydziestometrowy "walczą" o fundusze federalne w USA.

Duże teleskopy to jedyna szansa naprawdę sensownego badania planet pod innymi gwiazdami.

Amerykanie boją się że przegrają w tym zakresie z Europą.

Siema
https://www.science.org/content/article ... priorities
Załączniki
Powstawanie planet i układów planetarnych: fatetel.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6233
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 03 Gru 2021, 14:43

Astronomowie nazywają tę planetę "Super Merkurym".

To najlżejsza znaleziona do tej pory egzoplaneta.
Krąży wokół swojej gwiazdy macierzystej w ciągu 7,7 dnia i jest niezwykle gęsta.

"To absolutnie wspaniałe znaleźć taką planetę. To oszałamiające" - powiedziała Diana Valencia,
astrofizyczka z University of Toronto Scarborough, która nie była zaangażowana w odkrycie,
czyli oceniła je z boku - chłodnym okiem.

GJ 367 b krąży wokół chłodnej czerwonej gwiazdy znajdującej się około 31 lat świetlnych od Ziemi.
Naukowcy początkowo dostrzegli go za pomocą satelity Transiting Exoplanet Survey Satellite.

Odkryty planeta ma około 5700 mil średnicy, czyli około trzech czwartych naszej planety.
Dalsze obserwacje za pomocą High Accuracy Radial Velocity Planet Searcher (HARPS),
instrumentu na teleskopie w Obserwatorium La Silla w Chile, pozwoliły naukowcom określić jego masę.

Mając jego masę i średnicę, naukowcy mogli obliczyć gęstość GJ 367 b, pokazując,
że jest to wartość odstająca w porównaniu z większością egzoplanet.

Jest bliska parametrami geometrycznymi do Ziemi lub Wenus, ale ma gęstość bardziej zbliżoną do Merkurego, który składa się głównie z żelaza.

GJ 367 b daje naukowcom okazję zweryfikowania teorii powstawania planet bliższych gwiazdom.

Wiodącą teorią dotyczącą powstania miejsca takiego jak Merkury jest to,
że na początku historii Układu Słonecznego w pobliżu Słońca powstała skalista planeta podobna do Ziemi.

Kolosalne skały kosmiczne następnie uderzyły w tę istotę, pozbawiając świat skorupy i płaszcza.
Oznacza to, że Merkury jest zasadniczo gigantycznym jądrem planetarnym, znajdującym się obok ognistego słońca.

Ale problem z takim scenariuszem polega na tym, że "nie do końca działa".

Uwięzione przez słoneczną grawitację skały i cząsteczki utrzymywałyby się na bliskiej orbicie
i w końcu znalazłyby drogę z powrotem na powierzchnię obiektu.
(Podobnie powstał Księżyc - dodam [E.]).

https://www.nytimes.com/2021/12/02/scie ... rcury.html
Siema
_
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Powstawanie planet i układów planetarnych: malaplaneta.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6233
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 12 Mar 2022, 21:50

Kosmiczny Teleskop Hubble'a uchwycił laseropodobny dżet, który reprezentuje nagłą aktywność bardzo młodej gwiazdy.
Gwiazda dopiero zaczyna swoją ewolucję, a zdjęcie pokazuje strumień gazu poruszającego się z prędkością naddźwiękową.
Poświata pochodzi od dżetu zderzającego się z gazem i pyłem unoszącym się w rejnach obok gwiazdy.
Zjawisko ma też związek z pojęciem "obiekt Herbiga-Haro", a obszar jest zwany HH34.

https://www.space.com/hubble-space-tele ... star-photo

Jeśli nawet przy tej gwieździe powstała już planeta to na Waszym miejscu (Kochane Panie i drodzy koledzy)
nie martwiłbym się o to, że ten dżet (jet) trafi w jakieś organizmy, które tam żyją, bo zapewne na owej planecie
nie jest to jeszcze etap ciekłej wody na powierzchni. Raczej era upadków planetozymali. :idea:

Siema
_
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Powstawanie planet i układów planetarnych: YKuPJdY7yAvnkVrWQQQrXG.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6233
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 25 Lip 2023, 20:51

To rzut beretem od nas. 370 lat świetlnych.
Nasi potomkowie za 5 miliardów lat mogą doczekać transmisji radiowej stamtąd jeśli historia potoczy się tam podobnie jak w US.

Wykryliśmy wodę w innych miejscach we Wszechświecie, jednak nigdy tak blisko gwiazdy, wokół której formują się planety.
Dopiero Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba umożliwił nam tak szczegółowe obserwacje.
To odkrycie jest niezwykle ekscytujące, ponieważ wskazuje (jako dość bogaty w wodę - E.) region, w którym zwykle formują się skaliste planety podobne do Ziemi.

Układ (wokół młodej gwiazdy PDS 70) posiada dwa dyski protoplanetarne.
Między nimi jest przerwa o długości około ośmiu miliardów kilometrów.
To w niej dostrzeżono dwa gazowe olbrzymy.
Jednak w wewnętrznym dysku astronomowie nie wykryli żadnych planet.
Widzą jednak surowce niezbędne do budowy skalistych światów.
Wykrycie pary wodnej sugeruje, że jeśli uformują się tam skaliste planety, to woda będzie dla nich dostępna od samego początku.

Naukowcy zastanawiają się, skąd pochodzi woda obserwowana w tym układzie. Pod uwagę brane są dwa scenariusze.

Pierwsza możliwość jest banalna. Eksperci uważają, że H2O może powstawać w kosmosie poprzez proste połączenie atomów wodoru i tlenu – wystarczą do tego tylko odpowiednie warunki.
Druga opcja zakłada, że pokryte lodem cząsteczki pyłu przemieszczają się z chłodnych rejonów dysku zewnętrznego w stronę cieplejszych regionów dysku wewnętrznego, gdzie lód wodny sublimuje i zamienia się w parę. Taki system transportowy byłby zaskakujący, ponieważ pył musiałby przekroczyć dużą szczelinę wyrzeźbioną przez dwie gazowe planety.

Zagadką pozostaje to, jak woda może przetrwać tak blisko gwiazdy.
Światło ultrafioletowe powinno rozbić cząsteczki wody na wodór oraz tlen. Najprawdopodobniej otaczające ją cząsteczki, takie jak ziarenka pyły, działają jak tarcza ochronna, sugerują badacze.

Poprzednik JWST - HST - sfotografował inną protoplanetę, ale na fotografię skalistej planety pod PDS 70 musimy cierpliwie poczekać na czasy gdy JWST będzie nikłym wspomnieniem.

https://dzienniknaukowy.pl/kosmos/teles ... ej-gwiazdy

https://en.wikipedia.org/wiki/PDS_70

https://www.nasa.gov/feature/goddard/20 ... rming-zone

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Powstawanie planet i układów planetarnych: widmo.png
Powstawanie planet i układów planetarnych: jwst7.jpg
Powstawanie planet i układów planetarnych: proto.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6233
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Postekolog | 31 Lip 2023, 19:38

Jak wolicie: Oddolnie czy odgórnie? :)

Wbrew pozorom nie musi chodzić o sposoby organizowania się i zarządzania grupami ludzkimi.
Takie pytanie zadawali sobie od lat astronomowie ale w zupełnie innej sprawie.

Co to będzie się działo jak nasi (czyli ESO) skończą, już w połowie gotowy, Extremely Large Telescope, z lustrem o średnicy prawie czterdziestu metrów?

Na razie my, Europejczycy, wyciskamy co się da z tych czterech luster - pracujących czasem wspólnie (obraz scalany na bieżąco).

I mamy coś nowego.


Naukowcy twierdzą, że udało im się zaobserwować odległe planety formujące się z zapadających się obłoków pyłu wokół młodej gwiazdy, dostarczając jednych z pierwszych dowodów na teorię powstawania planet.
Teoretycy uważają, że planety rodzą się albo oddolnie, gdy pył gromadzi się i grawitacyjnie przyciąga więcej materiału, albo odgórnie, gdy chmury pyłu zapadają się pod wpływem grawitacji.
Luki w dyskach pyłu wokół młodych gwiazd, które prawdopodobnie powstają, gdy protoplanety odkurzają materiał, dostarczają dowodów na scenariusz oddolny.

Zespół wykorzystał Europe’s Very Large Telescope (Bardzo Duży Teleskop - europejski) do zbadania gwiazdy V960 Mon, odległej o 5000 lat świetlnych od Ziemi.

Odkryto, że nie jest ona otoczona dyskiem, ale spiralnymi ramionami szerszymi niż Układ Słoneczny.
Ponowne spojrzenie za pomocą radioteleskopu pokazało, że sekcje ramion zapadały się w kępy o masach wielkości planet.

Wygląda na to, że maleństwa walczą o pył między sobą i największe maleństwo w końcu wygrywa na danej orbicie (E.)

https://www.science.org/content/article ... ots-return

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne
Załączniki
Powstawanie planet i układów planetarnych: oddolnie.jpg
Awatar użytkownika
 
Posty: 6233
Rejestracja: 25 Gru 2017, 01:12
Miejscowość: Wrocław

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 31 gości

AstroChat

Wejdź na chat