Pasje pozaastronomiczne

[ekolog]

Wczoraj kontynuowałem moje hobby działkowe.
Montowałem coś, napełniałem płynami, ale jeszcze nie używaliśmy.
To raczej na planowanego grilla z gośćmi poczeka.


Co tam rośnie i w czym i jak rośnie - to widać.
Jako że lubię matematykę i fizykę to lubię te żółto-zielone liście bo roślina nazywa się Funkia (prawie jak funkcja).

To moje hobby wydaje mi się dość ekologiczne, tym bardziej, że zazwyczaj jadę tam nowym rowerem, z którego jestem zadowolony !

A co tam Wy pielęgnujecie?

Siema
_
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Wracając do mojego hobby działkowego to uzmysłowiłem sobie że w mikro-rolnictwie często widzi się ...
węże
albo rzeczy, obiekty, rośliny wężo-kształtne

Opisujecie Wasze pozaastronomiczne pasje!
Może hodujecie węża lub innego gada, albo płaza, owada, mięczaka, rybę w odpowiednim "pojemniku"?

Odnośnie "pojemnika" to widoczna na zdjęciu Kobieta poniekąd zastawia pułapki wodne - pojemniki z wodą równo z gruntem
i wpadają do nich, ku jej satysfakcji, czasem, ogromne turkucie podjadki co podgryzają korzenie roślin budując sobie nory jak ... kret

Siema
_
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Z bliską osobą uprawiam rośliny na działce ogrodniczej, miejskiej. O powierzchni około 270 m.kw.
Na tyłach działki mamy mały namiot foliowy z pomidorami i ogórkami.
Pomidory z działki smakują inaczej, lepiej niż te ze sklepu. Różnica jest ogromna.
Ostatnio kobieta, z którą uprawiamy działkę, zauważyła że kwiaty sadzone w odległości do około 1 metra
od szpaleru tui słabo rosną.
Kazała mi wykopać rów o głębokości prawie 50 cm aby odciąć liczne korzenie tui od reszty działki.
W wykop, od strony tui, włożyła pionowo dwie warstwy grubej folii i zasypaliśmy rów.
Kopanie takiego rowu nauczyło mnie jak to robić najlepiej.
Nie ma sensu od razu kopać głębokiego.Najpierw kopie się płytki, a potem, kolejno, od początku, pogłębia.
Linię granicy rowu, od prawej, zaznaczałem za każdym przebiegiem wbijając szpadel..
Gdy słabo wchodził z powodu korzeni waliłem w to miejsce nacięte łopatą siekierą.
Polecam przed takimi akcjami naostrzenie szpadla - są nawet dedykowane do tego osełki.

A Wy jakie macie pasje pozaastronomiczne?

Siema
_
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[Lucas39]

Nie od dziś wiadomo ze każda TUJA to szkodnik, roślina nie rodzima.
Była koncepcja zakazu handlu ale zdechła, ludziom się podoba wiec sadzą bez opamiętania.
Teraz chyba się skupiają jak zwalczyć inwazyjna Nawłoć, chociaż takich roślin pełno jest.

[ekolog]

Nie od dziś wiadomo ze każda TUJA to szkodnik, roślina nie rodzima.
Była koncepcja zakazu handlu ale zdechła, ludziom się podoba wiec sadzą bez opamiętania.
Teraz chyba się skupiają jak zwalczyć inwazyjna Nawłoć, chociaż takich roślin pełno jest.

Dzięki. To uczulę osobę, z którą uprawiamy działkę na tę nawłoć.
Na parapecie okna mam tak zwane "drzewko szczęścia" z mięsistymi liśćmi (po lewej na zdjęciu) ale chyba nie da się go uprawiać na działce?

Wielką pasją od kilku lat jest dla nas gra w Scrabble. Można grać w kilka osób ale my we dwoje.
Ostatnio aż trzy zaskakujące dla mnie słowa zaakceptował internetowy mechanizm sprawdzania OSPS.

Te słowa to: "am", "biz" i "sensy". Z tych sensy to śmialiśmy się przez kilka minut.

Grę tę, i figurkę tej małpy co jest na zdjęciu dostałem od córki. To były wspaniałe prezenty jak po latach oceniam.

Siema
_
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[Lucas39]

problem w tym ze
ludzie chca miec rosliny lub zwierzatka takie jakich nikt nie ma lub przynajmniej takie ktore nam sie podobaja
podoba nam sie to co jest nam nie opatrzone
efekt taki ze bez opamietania rozsiewa sie obce gatunki

https://pl.green-wiki.org/16903938-gold ... t-to-fight

a Limba w zasadzie w polsce juz wygineła ( jesli ktos ma dostep do prawdziwych sadzonek to chetnie kupie )

[ekolog]

Spędzanie czasu w zaśnieżonym otoczeniu poprawia samopoczucie, a chodzenie po zasypanym śniegiem lesie
przekłada się na większe zadowolenie z własnego ciała - wykazali naukowcy ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

To chyba jest efekt szerszej sprawy, że ruch, gimnastyka oraz zaspokajanie potrzeby poznawczej (wrodzony odruch orientacyjny) dają przyjemność.

Wędrówka w takim miejscu dostarcza, w przeciwieństwie do ekranu smartfona czy komputera, widoki 3D,
zapachy, smagnięcia wiatrem, dźwięki dolatujące z wielu kierunków, a nie z jednego czy dwóch głośników.

Mnie bliska osoba namówiła bym prawie codziennie spacerował do pobliskiego mini parku i to robię.

Przeżyłem nawet mocne emocje. Jest tam jakiś malutki stawek czy fontanna i zrobił się lód.
Wlazłem na ten lód. Jak nagle zatrzeszczał tu odskoczyłem z paniką w oczach.
Niby wpadłbym tylko do kolan ale w takiej chwili człowiek nie myśli.

Moje nowe hobby - spacery.

Zdjęcie dali takie (warto kliknąć).
https://naukawpolsce.pl/sites/default/f ... k=9Z3owls6

https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/new ... ciala.html
Siema
_
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Myślałem, że 'Recette Actuelle' to takie fajne imię i nazwisko ale na wszelki wypadek dałem do deepl.com
i okazało się, że to jest po francusku 'Aktualny przepis (receptura)'
Ale idea dobra.
Drzewa wyłapują CO2 z atmosfery, z czasem mają szansę zamienić się w torf, węgiel brunatny, a ostatecznie kamienny
i w tej postaci (oby) pozostawić węgiel na zawsze pod ziemią.

Zbieranie pestek to nic trudnego. Wystarczy trzymać gdzieś na widoku pudełko na nie przeznaczane.
Po prostu bułka z masłem albo ... pestka.
Już mam inne pudełko stale na widoku, do którego wyrzucam fusy po kawie, bo stosujemy je pod kwiatki na działce.

A ekologia to moje główne hobby. Znajomi mówią, że w moim przypadku to raczej 'ekologia teoretyczna'

Na wszelki wypadek dodam, że nie jest to kolaż z moją ręką.
Paznokci tak długich i wypielęgnowanych nie mam - to nie moje hobby

Z mszycami w moim działkowym hobby mamy problemy i nie wiedziałem, że można je omijać przyciągając żywych sojuszników - jak widać.

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Jedną z moich pasji jest ewolucjonizm.
Gdy miałem 10 lat mama kupiła mi książkę Jana Żabińskiego "Jak powstały gady" z rewelacyjnymi ilustracjami i ich opisami. Polecam.
Widząc teraz te zdjęcia od razu pomyślałem o konwergencji.
Konwergencja (znaczenie w biologii) - proces powstawania morfologicznie i funkcjonalnie podobnych cech (czyli analogicznych)
w grupach organizmów odlegle spokrewnionych (niezależnie w różnych liniach ewolucyjnych), z odrębnymi dla tych grup cechami pierwotnymi,
w odpowiedzi na podobne lub takie same wymagania środowiskowe, np. podobny typ pokarmu, wymagania lokomocyjne.
Źródłem konwergencji jest występowanie tych samych czynników doboru naturalnego wpływających na proces ewolucji różnych populacji.

Na działce (inna moja pasja) co jakiś czas gonimy turkucia podjadka celem unicestwienia butem - ręką bym się bał.
Kreta też zwalczamy ale łagodnymi metodami - na wyproszenie - to jednak ssak jak my więc bardzo niedawno mieliśmy wspólnego przodka,
nie tak jak z turkuciem (dawniej).

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Nie tylko w czasach pobierania edukacji ale i potem pasjonowałem się tenisem stołowym czyli ping-pong-iem.
Było nawet tak, że kolega kupił budynek na wsi niedaleko miasta pod działalność ale nie miał pomysłu i wstawiliśmy tam stół i graliśmy.
Jak jeżdżę na wycieczki to zawsze zabieram piłeczki a czasem nawet rakietki i gram z osobą z którą jeżdżę o ile jest tam gdzieś stół i siatka.
Zwracam też uwagę na takie informacje jak poniżej.

"KOSMICZNA wymiana w tenisie stołowym"

https://twitter.com/i/status/1719685723756830974

Walczą prawie jak kosmici

Zapewne cywilizacje w kosmosie też wynalazły podobną grę.
Jeśli kosmici zobaczą kiedyś nagranie z tej wymiany to zapewne docenią.

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Tym razem połączyłem pasję ekologiczną i astronomiczną.

I ja tam byłem i mądrości piłem.

"Rowerostrady (bezkolizyjne) w Danii spowodowały tak znaczny spadek chorób skorelowanych z brakiem ruchu
że zwróciły się państwu w dwa lata." (Krzysztof Smolnicki - trzeci od lewej).

Na hałas i lampy niepotrzebnie świecące w górę lub w bok zabrakło czasu.

Ale postulowałem tam gdzieś pisemnie, że lampy powinny świecić tylko prosto w dół lub ukośnie w dół, a nigdy w bok lub w górę.

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Tytułem wstępu słynny przebój kabaretu 'Elita':

Hej, szable w dłoń!
Łuki w juki, a łupy wziąć w troki
Hajda na koń! Hajda na koń!
Okażemy się godni epoki, ach epoki.

Ruszamy w bój,
aby Baśkę uwolnić od zbója
Tatarzyn zbój, okrutny zbój,
nie zwycięży nas nigdy, tralala!

To my też hajda ale na ... bicykl

bo czas i ci i jej i mu i mi odświeżyć pasję rowerową!

Przy okazji malutki rebusik zadano Wam w ostatnim zdaniu namalowanym na obrazku.
Podpowiedź ukryta na grafice.
*
Podawajcie markę albo producenta roweru i stopień satysfakcji ogólnej.
5 to najlepsza 1 to najsłabsza.
Żyjemy w czasach dużego postępu matematyki więc nie odważę się zabronić Wam, Kochani,
zera i liczb ujemnych, a nawet rzeczywistych - byle nie urojone!
Zacznę od siebie.
Kross 4
Przy okazji zróbmy też opiniowanie miast i miasteczek.
Jak są "przyjazne" dla rowerzystów.
Podawajcie oceny. Ja zacznę.
Wrocław 3.5
*
Druga moja "pasja" - wycieczki zagraniczne - upadła ostatnio z braku kasy.
Znajomi opisują Islandię jako bardzo ciekawe widokowo miejsce dla nas - Polaków.
Już szykowaliśmy się (z żoną) emocjonalnie na taką wycieczkę ale odkładamy temat.
Może jak wygram w mini lotto czy jak to się tam nazywa.
Gram - przez internet daje się - tylko na jedno okienko (5 z 42) by nie popaść w hazard.
Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[ekolog]

Prezentując zdjęcie z naszej działki komuś (może nawet się tu ujawni) dowiedziałem się, że bluszcz trójklapowy na ścianie do pewnego momentu wygląda fajnie.
Potem okazuje się, że pochłania już wszystko, wbija się w każdą powierzchnię degradując ją - i nie ma jak tego okiełznać, a usunąć też nie bardzo, bo ściana po tym jest już pełna wrośniętych w nią kłączy.
Jest to w pewnym sensie fajnie wyglądająca na początku pułapka.
Inna moja pasja - ekologiczna - spowodowała, że spotkałem się w tych dniach z jeszcze bardziej ewidentnymi ekologami niż ja i jeden z nich przyjechał (kawał drogi przez duże miasto) rowerem i go tak złożył jak widać.
Nie całkiem młody (żonaty, z dorobkiem naukowym) - więc tym bardziej brawo mu.
Co jeszcze istotne to to, że obecnie produkuje się rowery, które można złożyć do tak małego rozmiaru, że wszędzie można je wnieść jak średniej wielkości walizkę.
Jeśli gdzieś w kosmosie kosmici odkryli już to co i nam warto odkryć, że nie można beztrosko jeździć ciężkimi szybkimi pojazdami, zwłaszcza gdy populacja jest duża, bo cierpi finalnie jakość atmosfery, to i oni tam zapewne licznie korzystają z czegoś podobnego do roweru i to nawet składanego.

Przy okazji powiem Wam, że najlepszy klej świata wymyśliły chyba rośliny pnące się po murach lub płotach z pomalowanych desek.
Wytwarzają malutkie placuszki - czasem średnicy tylko ułamka milimetra - które są tak zespolone z podłożem, że nie ma jak ich oderwać.
Trzeba zdrapywać i wyskrobywać kratery (ale nie Kopernika) jeśli chcemy mieć naprawdę czyste podłoże.
Ciężko się rozczarowałem gdy myślałem, że szybko oczyszczę z roślin i pomaluje płot dookoła przydomowego ogródka.

Na działce często widzę pająki (też takie jak ten na grafice) i nawet wchodzą mi w drogę jak koszę kosiarką lub podlewam albo przekopuję grządki.
Zawsze wtedy staram się uratować mu życie. Co do tego dzikiego chmielu to chyba podpowiem żonie. Ona u nas rządzi.
Kto widział spachacza - ręka w górę!

Siema
Wszystkie wszechświaty są wieczne

[benek1815]

od początku to słowo ,,chwalimy się ''- jest dla mnie takie niespecjalne...
chciałbym pobudzić ten wątek albo założyć nowy- nazwijmy go np -mój sprzęt ,moja duma albo jakoś tak
hobbyści to rozumieją,ale nowa osoba może być zniesmaczona-bo ktoś wydał kilka tys na sprzęt i się tym ,,chwali''... -
często sprawa jest bardziej skomplikowana-nie chodzi o ,,narcyzm''...
podam przykład z innej beczki
moi znajomi z forum wiedzą ,że jestem BONAPARTYSTĄ z zamiłowania-
na foto czapka-nic wielkiego niby ...pewnie w Chinach też już można kupić ...
ale ...zrobiona w latach 60 -tych dla wytwórni filmów w Łodzi...brała udział w filmach wielu ...KORDONY wykonane przez miłośnika epoki z materiałów wtedy wykonywanych.Również kita.Blacha zamówiona za granicą -przyjechała na pomylony adres -trzeba było odszukać ...na koniec pompon Grenadiera Gwardii-rarytas ...widziany jeden RAZ na polskich portalach -od OLX do ALLEGRO przez 20 lat .. ...właśnie ten ..kupiłem z 10 lat temu za jakieś 200zł , po czym po kupnie sprzedający pisze ,że mu zginął ...dramat
odezwał się po dwóch latach-bo zachował mój nr telefonu -znalazł go za szafą przy przeprowadzce ...i jest bermyca 1 pułku Grenadierów Gwardii Cesarza Napoleona w komplecie ...
trud który włożyłem w skompletowanie -jest nieadekwatny do kosztów -ale jestem tak dumny -że nie wchodzi kwestia sprzedaży za ŻADNE pieniądze..ze sprzętem astro jest podobnie.
Często wkładamy serce i czas w coś -co wydaje się proste i ogólnie dostępne -po czym po zgłębieniu tematu -okazuje się ,że ktoś szukał okularka jakiegoś za granicą przez rok ,albo dwa...a w Polsce jakbym go wystawił ,to się poniewiera za grosze(przykład ostatnie sprzedaże plossli VIXEN silver top albo - plossli TV . ...Nawet za 20 lat będą w cenie -a chińszczyzna będzie lądować w koszu...)
chodzi o to ,że ktoś może znależć tu inspirację dla siebie- zobaczy kto czego używa i z jakim konkretnie sprzętem,i sam będzie wiedział wtedy ,co kupić ,albo jak rozwiązać prosty problem. Coś ulepszyć.Docenić stary porządny wyrób .
Znależć jego zalety. Zrozumieć różnicę i porównać.
Sam chętnie bym popatrzył ,czego używają inni .

[lulu]

Widziałem kolekcję w oryginale, robi wrażenie - zwłaszcza zestaw na ścianie Jednak dopiero znając historię tych eksponatów - taką jak ta związana z czapką - można docenić je w pełni.

[anatol1]

Benek, byłeś w muzeum napoleońskim w Witaszycach ?
https://palacumyslu.pl/muzeum-napoleonskie
Coś w sam raz dla Ciebie.
Ja osobiście uważam Napoleona za wyjątkowo złą postać, która przyniosła Europie mnóstwo szkód, również niestety Polsce mimo, że jest u nas tak lubiany. Zresztą o Napoleonie mówią, że jest lubiany w półtora państwach na świecie, czyli w połowie Francji i całej Polsce. Polacy stojąc wiernie u jego boku nie raz robili czarna robotę, bo na przykład tak opiewane przez nas zwycięstwo pod Samosierrą, to była cześć wojny Francuzów z ludem hiszpańskim walczącym o wolność jak nasi powstańcy przeciwko zaborcom. Podobnie było na Haiti gdzie nasi żołnierze w końcu się zbuntowali nie chcąc walczyć jako okupanci.
Co nie zmienia faktu, że Napoleon dowódcą wojskowym był znakomitym (choć politykiem już dużo mniej) i bardzo barwną postacią.

[benek1815]

cześć ANATOL -

NIESTETY ogrom ludzi jest pod wpływem ,,czarnej legendy''(nie kochali go ani na zachodzie Anglicy -ani na wschodzie Rosjanie) -bzdur zapamiętanych ze szkoły-no i powtarzania co popadnie...
(znasz np temat ,że Cesarz gustował w niemytych paniach? -Napoleon był FANATYKIEM czystości i gorących kąpieli-nawet jest zachowany w muzeum podróżny zestaw do pielęgnacji zębów i jamy ustnej...)
To co piszesz o Hiszpanii np ,nie ma żadnej prawdy historycznej.
Już kilka osób z forum -po rozmowie ze mną -bardzo sceptycznych jak Ty -zmieniło podejście do tej postaci.
Wystarczy trochę wiedzy takiej naprawdę profesjonalnej.
Wspomniałeś też o San Domingo /Haiti.

powiem tak -A czy słyszałeś o tym ,że np polscy ułani wykłuli lancami całą wioskę w Hiszpanii,łącznie z dziećmi ?
albo ,że na Haiti -rozbroili pułk murzyński -po czym go zakłuli bagnetami -bo nie marnowali amunicji?

epoka ma wiele tajemnic -a największą dla Ciebie będzie zapewne taka -że
NAPOLEON nie wypowiedział NIGDY ,i nie rozpoczął żadnej z wojen(wyjątek wojna o Polskę 1812 r)
wszystkie wywoływała ANGLIA -płacąc złotem Austrii,Rosji i Prusom.....
i znamienne jest co powiedział w Konwencie -kiedy jeszcze nie był Cesarzem

STARA FRANCJA OKRYŁA SIĘ HAŃBĄ -PRZYGLĄDAJĄC SIĘ ZE SPOKOJEM ZAGŁADZIE TAKIEGO KRÓLESTWA JAK POLSKA
POLACY BYLI ZAWSZE PRZYJACIÓŁMI FRANCUZÓW -BIORĘ NA SIEBIE OBOWIĄZEK ICH POMSZCZENIA.....

i wymazał traktat TRZECH CZARNYCH ORŁÓW- o usunięciu Polski i języka polskiego z historii....
Bo dał namiastkę wolności w postaci Księstwa Warszawskiego (car Aleksander na więcej się nie zgodził w Tylży)
i przy Kongresie Wiedeńskim byliśmy brani pod uwagę i Car zabiegał o protekcję na nami.
Dzięki temu powstało KRÓLESTWO POLSKIE co prawda z dwugłowym orłem czarnym-ale białym na piersi -a wojsko miało orła białego na czapkach...
i można dalej pisać ..
ale pisalibyśmy dzisiaj prawdopodobnie po niemiecku ,gdyby nie ten ,,złoczyńca'' z Korsyki ...

ale nie zaśmiecajmy wątku -na PW zapraszam serdecznie

[anatol1]

cześć ANATOL -

NIESTETY ogrom ludzi jest pod wpływem ,,czarnej legendy''(nie kochali go ani na zachodzie Anglicy -ani na wschodzie Rosjanie) -bzdur zapamiętanych ze szkoły-no i powtarzania co popadnie...
(znasz np temat ,że Cesarz gustował w niemytych paniach? -Napoleon był FANATYKIEM czystości i gorących kąpieli-nawet jest zachowany w muzeum podróżny zestaw do pielęgnacji zębów i jamy ustnej...)
To co piszesz o Hiszpanii np ,nie ma żadnej prawdy historycznej.
Już kilka osób z forum -po rozmowie ze mną -bardzo sceptycznych jak Ty -zmieniło podejście do tej postaci.
Wystarczy trochę wiedzy takiej naprawdę profesjonalnej.
Wspomniałeś też o San Domingo /Haiti.

powiem tak -A czy słyszałeś o tym ,że np polscy ułani wykłuli lancami całą wioskę w Hiszpanii,łącznie z dziećmi ?
albo ,że na Haiti -rozbroili pułk murzyński -po czym go zakłuli bagnetami -bo nie marnowali amunicji?

epoka ma wiele tajemnic -a największą dla Ciebie będzie zapewne taka -że
NAPOLEON nie wypowiedział NIGDY ,i nie rozpoczął żadnej z wojen(wyjątek wojna o Polskę 1812 r)
wszystkie wywoływała ANGLIA -płacąc złotem Austrii,Rosji i Prusom.....
i znamienne jest co powiedział w Konwencie -kiedy jeszcze nie był Cesarzem

STARA FRANCJA OKRYŁA SIĘ HAŃBĄ -PRZYGLĄDAJĄC SIĘ ZE SPOKOJEM ZAGŁADZIE TAKIEGO KRÓLESTWA JAK POLSKA
POLACY BYLI ZAWSZE PRZYJACIÓŁMI FRANCUZÓW -BIORĘ NA SIEBIE OBOWIĄZEK ICH POMSZCZENIA.....

ale nie zaśmiecajmy wątku -na PW zapraszam serdecznie

Anglicy to czołowi "zadymiarze" Europy i Polska nie raz przez nich cierpiała. Wiedzy n/t Napoleona nie czerpię z byle skąd i nigdy nie słyszałem tych czarnych legend o nie mytych paniach czy okrucieństwach polskich żołnierzy, ale mam wrażenie, że jesteś pod wrażeniem białej legendy Cesarza i podochodzisz bezkrytycznie podobnie jak wielu Polaków do legendy Piłsudskiego.

[benek1815]

NAPOLEON był cesarzem FRANCUZÓW
jeżeli zrobił cokolwiek -to już jest to ,że zrobił -a porównanie do marszałka Piłsudskiego -Polaka jest nielogiczne.
temat Piłsudski -nowy temat.
okrucieństwo Polaków -jak to nazwałeś -to po prostu wojna
chyba ,że tak ją sobie wyobrażasz jak Greta -że proponuje ,żeby czołgi i samoloty używały ekologicznego paliwa....

[anatol1]

NAPOLEON był cesarzem FRANCUZÓW
jeżeli zrobił cokolwiek -to już jest to ,że zrobił -a porównanie do marszałka Piłsudskiego -Polaka jest nielogiczne.
temat Piłsudski -nowy temat.
okrucieństwo Polaków -jak to nazwałeś -to po prostu wojna
chyba ,że tak ją sobie wyobrażasz jak Greta -że proponuje ,żeby czołgi i samoloty używały ekologicznego paliwa....

Nie porównuję Napoleona do Piłsudskiego, piszę o podobieństwie tworzenia legendy oderwanej od faktów - mniej lub bardziej - w obu przypadkach.
Nie pisałem o okrucieństwie Polaków, gdzie Ty to przeczytałeś? Czytaj uważnie i odnoś się do tego co napisałem.
Wojna to wojna i na wojnie się zabija, to oczywiste.
Mam wrażenie, że sporo dyskutujesz ma temat Napoleona na forach - i dobrze, o to chodzi żeby się spierać - ale nie przenoś opinii swoich adwersarzy na mnie.
Aha. I nie edytuj treści poprzednich wypowiedzi bo ciężko się później do nich odnieść.

[benek1815]

ANATOLKU -historia to nie matematyka
możesz nawet WŁASNY PODRĘCZNIK NAPISAĆ - byle daty i kolejność zdarzeń była zachowana...
dam Tobie i innym przykład -mój tata znał osobiście kpt Franciszka Dąbrowskiego ...
pierwsze pytanie -czy wiecie kto to ?
faktyczny dowódca Westerplatte....
po dwóch dniach zamknął nieudolnego dowódcę w areszcie domowym, i dowodził sprawnie obroną -praktycznie bez strat.
z 15 zabitych-poległo chyba 3 -reszta została rozstrzelanych za dezercję ....
po wojnie z Sucharskiego ZROBILI BOHATERA -a Dąbrowski był wydalony z armii....
sprzedawał w kiosku w Krakowie...
prawdopodobnie pomylony z moim tatą -FRANCISZKIEM DĄBROWSKIM -tata był aresztowany .
stąd znam historię -jako ośmiolatek
o Katyniu wiedziałem jako siedmiolatek
jako sześciolatek czytałem czytałem poczet królów polskich
nauczyłem się czytać w domu -nie bywałem w przedszkolach i zerówkach

moi koledzy w 1 klasie nawet nie wiedzieli ,że orzeł miał kiedyś koronę ...
pokazywałem im monety przedwojenne...

[anatol1]

ANATOLKU -historia to nie matematyka
możesz nawet WŁASNY PODRĘCZNIK NAPISAĆ - byle daty i kolejność zdarzeń była zachowana...
dam Tobie i innym przykład -mój tata znał osobiście kpt Franciszka Dąbrowskiego ...
pierwsze pytanie -czy wiecie kto to ?
faktyczny dowódca Westerplatte....
po dwóch dniach zamknął nieudolnego dowódcę w areszcie domowym, i dowodził sprawnie obroną -praktycznie bez strat.
z 15 zabitych-poległo chyba 3 -reszta została rozstrzelanych za dezercję ....
po wojnie z Sucharskiego ZROBILI BOHATERA -a Dąbrowski był wydalony z armii....
sprzedawał w kiosku w Krakowie...
prawdopodobnie pomylony z moim tatą -FRANCISZKIEM DĄBROWSKIM -tata był aresztowany .
stąd znam historię -jako ośmiolatek
o Katyniu wiedziałem jako siedmiolatek
jako sześciolatek czytałem czytałem poczet królów polskich
nauczyłem się czytać w domu -nie bywałem w przedszkolach i zerówkach

moi koledzy w 1 klasie nawet nie wiedzieli ,że orzeł miał kiedyś koronę ...
pokazywałem im monety przedwojenne...

Dyskusja z Tobą nie ma sensu, wiesz już wszystko o wszystkim całą prawdę i tylko prawdę. Fajnie.
Tylko co zrobisz jak się okaże, że jest ktoś kto wiedział o Katyniu jako sześciolatek ? .

[benek1815]

zapraszam do tematów historycznych w wolnej chwili -nie tylko się astronomią żyje
ale bez kłótni -bardziej chciałbym otworzyć kącik ciekawostek -jestem historykiem z zamiłowania-w 4 klasie podstawówki mówili na mnie ,,datownik''
bo znałem wszystkie daty ,który władca kiedy panował ,albo kiedy była jaka bitwa
a chciałbym zaciekawić innych zagadnieniami mało znanymi.
jak z tatą poszedłem na POTOP do kina-jakieś 7 lat miałem -,potem na PAN WOŁODYJOWSKI -
to zadałem mu pytanie -a co robił SOBIESKI w czasie POTOPU?
I się,okazało ,że SOBIESKI nie mógł być w filmie POTOP -bo zdradził szybciej Króla -niż Radziwiłł ....
a Sienkiewicz dobrze o tym wiedział ...
takich ciekawostek jest mnóstwo(choćby wspomniane Westerplatte)
Udało mi się kilku przyjaciół z forum zarazić ,,NAPOLEONIADĄ'' - (jestem zafascynowany epoką ,postacią Cesarza Napoleona- -naszego dobroczyńcy-ale przede wszystkim Polakami walczącymi o wolność w tym czasie)ale sam jestem otwarty na różne tematy.
dam przykład
historią interesuję się jakieś 46 lat-
a w sumie niedawno ,bo z 8 lat temu usłyszałem od kolegi (z kolei jest nie do pobicia jak chodzi o Piastów) pierwszy raz o władcy ,którego nie było ...
BOLESŁAW ZAPOMNIANY
ktoś podejmie temat?

[Dale]

Z tego co pamiętam, a mogę się mylić bo tematu nie śledzę, jest to postać dosyć wątpliwa bo pojawiła się epizodycznie w jednym źródle pisanym, wytworzonym w późniejszym okresie, znaczy jakiejś formie kroniki. Według mnie mógł to być błąd samego kronikarza, bądź interpretacji tekstu. Pamiętajmy ze kroniki sporządzane były w językach zarówno obcych, jaki formach starych - w stosunku do współczesnego. Równie dobrze mogło chodzić o jakiegoś lokalnego władcę. Nie wiem. tak sobie dywaguję, ale chętnie poczytam co Ty, lub inni, na ten temat wiedzą. Historią interesowałem się bardziej od strony praktycznej, przez kilka lat aktywnie działałem w grupie rekonstrukcyjnej, wtedy zwanej Bractwem Rycerskim interesowałem się początkami broni palnej, zwyczajami - od początku do końca XVI w.

[benek1815]

To nie jest takie oczywiste .
Zwłaszcza ,jeśli weżmie się pod uwagę przyczynę ,,zapomnienia’’ -wymazania z pamięci .
Wieki wcześniej egipscy kapłani postąpili tak samo z faraonem Echnatonem, usuwając wszelkie ślady jego panowania. W przypadku naszego księcia, podobnie jak w kraju nad Nilem, powodem takiego postępowania była religia.
Bolesław wg tej teorii-wrócił do religii przodków, czyli do pogańskich wierzeń słowiańskich, a przy okazji stał się wrogiem Kościoła. Dla chrześcijańskich kapłanów nastały wówczas ciężkie czasy, władca prześladował nową wiarę z wielką determinacją, zwalczając ją wszelkimi metodami.
Powrót do religii pogańskiej nie powinien dziwić, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że Bolesław był uważany przez Kościół za bękarta. I właśnie Kościół pozbawił go nie tylko władzy, ale i życia, nasyłając na niego skrytobójców, a potem wymazując jego imię z kart historii, i to na tyle skutecznie, że dziś wielu wątpi w jego istnienie. Było to o tyle łatwe, że rządy Bolesława Zapomnianego trwały zaledwie cztery lata.
W historii wspomina się o tych 4 latach ,jako okres bezkrólewia i chaosu .
Kroniki czy pamiętniki z tego czasu były pisane najczęściej przez zakonników lub kronikarzy działających na polecenie Kościoła lub Władcy.
Więc manipulacja była prosta.
wg mnie -coś na rzeczy musi być