Rozbudzili nadzieję (nowa fizyka za progiem), a na końcu "odpuścili" analogią z kuchni babcinej?
Gdy łączą się obiekty zbudowane ze zwykłej materii ostateczna powierzchnia nowego obiektu zwykle bywa mniejsza
niż suma powierzchni obiektów składowych.
Dlatego dziecko marznie bardziej niż dorosły bo ma więcej centymetrów kwadratowych do ogrzania na jeden kg masy ciała.
W przypadku czarnych dziur w 1971 roku S.Hawkng wyprowadził (z OTW) prawo które pokazuje, że z nimi jest inaczej.
Stwierdził, że nie jest możliwe, aby powierzchnia czarnej dziury zmniejszała się z upływem czasu.
Ta zasada interesuje fizyków, ponieważ jest ściśle powiązana z inną zasadą, która wydaje się wyznaczać czas biegu w określonym kierunku:
z drugą zasadą termodynamiki , która mówi, że entropia lub nieporządek układu zamkniętego musi zawsze wzrastać.
Ponieważ entropia czarnej dziury jest proporcjonalna do jej powierzchni, obie muszą zawsze rosnąć.
Powierzchnia czarnej dziury również kurczy się, im bardziej się kręci, więc naukowcy zastanawiali się,
czy byłoby możliwe wrzucenie obiektu do środka na tyle mocno, aby czarna dziura obracała się wystarczająco szybko,
aby zmniejszyła się jej powierzchnia.
Aby przetestować tę teorię, naukowcy przeanalizowali fale grawitacyjne, czyli zmarszczki w strukturze czasoprzestrzeni,
stworzone 1,3 miliarda lat temu podczas zderzenia czarnych dziur i zarejestrowane potem u nas.
Dzieląc sygnał na dwie połowy — przed i po połączeniu czarnych dziur
- naukowcy obliczyli masę i spin obu oryginalnych czarnych dziur i nowej połączonej.
Te liczby z kolei pozwoliły im obliczyć powierzchnię każdej czarnej dziury przed i po zderzeniu.
Powierzchnia nowo utworzonej czarnej dziury była większa niż dwóch początkowych łącznie,
potwierdzając prawo Hawkinga z ponad 95% poziomem ufności.
To zupełnie inna sytuacja niż zaszłaby w naszym świecie gdyby dziecko (lub raczej wąż)
połknęło i szybko strawiło drugie, równe mu dziecko (lub węża).
Według tych badań, potwierdzających prawo zachowania powierzchni, pojawia się wniosek,
że właściwości czarnych dziur są istotnymi wskazówkami na temat ukrytych praw rządzących wszechświatem.
Co dziwne, prawo wydaje się zaprzeczać innemu ze sprawdzonych twierdzeń słynnego fizyka:
że czarne dziury powinny parować w niezwykle długiej skali czasu,
więc znalezienie źródła sprzeczności między tymi dwiema teoriami może ujawnić nową fizykę.
Jest jednak propozycja kompromisu:
"Gotująca się woda na patelni wyparowuje z patelni, ale tylko jeśli ograniczysz się do patrzenia na znikającą wodę
(entropia patelni maleje). Jeśli jednak weźmiesz pod uwagę również parę, która uniosła się w dal, entropia wzrosła." ?
https://www.space.com/stephen-hawking-b ... -confirmed***
Skoro już był wąż to warto wspomnieć i ten ogromny artykuł (prawie kompendium wiedzy o dojściu do wiedzy o czarnych dziurach):
https://wyborcza.pl/7,75400,24639080,cz ... rects=trueTytuł miał taki:
Czarne dziury. Wyłoniły się z wyobraźni fizyków jak słoń z kapelusza u Małego Księcia.
Finalnie to:
Niektóre fantastyczne hipotezy mówią, że czarne dziury są bramami do podróży w czasie albo przejściami do sąsiednich wszechświatów.
Trudno jednak to będzie sprawdzić, dla ewentualnych śmiałków nie widać drogi powrotu.
Siema
Grafiki z podanych stron