Witajcie.
Moje życzenia, nieco inne, bardziej tradycyjne, bo " Maxx " już wypadł z orbity astro
ale za to przesyłam je Wam z bardzo daleka ...
Już powoli kończy się przedświąteczna gonitwa ...
Każdy z Was zasiądzie do świątecznej kolacji w gronie tych którzy Was kochają i cały rok wspierali dobrym słowem, uśmiechem i swoją obecnością ...
Życzę Wam wszystkim by te święta upłynęły w miłej, rodzinnej atmosferze ...
by życzenia które sobie będziecie składać płynęły z serca ...
Niech mąż uśmiechnie się do swojej żony, żona do męża ...
chłopak do swojej dziewczyny i wzajemnie ...
Tego wieczoru niech od prezentów pod choinką, ważniejsze będzie szczęście i poczucie, że nie jesteście sami ...
Wszystkiego dobrego ... spokojnych, pięknych, rodzinnych świąt
życzą Jarek i Lime