Czy ja coś wspomniałem o Korei?
Pisałem tylko:
winio napisał(a):Jeśli mogę coś zasugerować to proponowałbym, żeby w obrębie giełdy obowiązywała zasada, że nie można sprzedać danego przedmiotu drożej niż się go kupiło. To wyeliminuje ludzi, którzy biorą coś 'na handel', zamiast 'dla siebie'. Oczywiście nie mam nic przeciwko twardym zasadom drapieżnego kapitalizmu, ale niech będzie on uprawiany poza Forum, które powinno zrzeszać - lepszych lub gorszych - ale kolegów.
I tego się trzymam. Albo tworzymy - lepszą lub gorszą - społeczność, albo próbujemy zarobić na sobie nawzajem kasę.
Chodzi o tępienie zachowań typu:
dark napisał(a):Czy są handlarze w naszej społeczności? Oczywiście co widać na naszej giełdzie. Jest tu kilku którzy łapią okazję i potem odsprzedają drożej. Jedni robią to nie kryjąc się za innymi nickami a inni mają dwa trzy nawet konta aby na jedno kupować a na innym sprzedawać.
Przy okazji mniej doświadczone osoby mogą dać się 'naciąć', co raczej skutecznie zrazi je do Forum już od samego początku.
Odpowiadając na pytania Złotego:
dlaczego mam się trzymać ceny za jaką kupiłem?
Żeby nie robić kasy na kolegach z Forum? Uważam (zresztą chyba nie tylko ja) że od takich rzeczy jest Allegro.
Np potrzymam coś pół roku i w tym czasie zakończą produkcję i cena podskoczy o 50%, to mam być altruistą
OK, zatem jaka jest Twoja 'wartość dodana'? Co takiego zrobiłeś, że chcesz sprzedać drożej niż kupiłeś od innego kolegi z giełdy?
oddać za darmo czy sprzedać po cenie jaka obecnie obowiązuje na rynku?
Kto mówi o oddawaniu za darmo? Sprzedając po cenie zakupu nic nie tracisz, w zasadzie nawet zyskujesz, bo użytkowałeś dany przedmiot za darmo przez określony czas. 'Rynek' i 'drapieżny kapitalizm' zostawmy może handlarzom, a nie kolegom po fachu z Forum?
A sprzedaż via PW - jeśli ktoś napisał mi PW wcześniej niż to co pojawiło się w wątku to chyba pierwszy ma prawo do zakupu, inna sprawa że jeśli ktoś oferuje więcej to jak mam chęć to też sprzedam drożej a nie taniej.
Od licytacji jest Allegro.
Ogólnie uważam, że Giełda powinna jednak różnić się od OLX/Allegro tym, że to nie kasa stoi na pierwszym miejscu.