Do serca sobie uwagę wziąłeś,
Wątek kolejny wierszem zacząłeś.
Skąd wena Twoja pochodzi wiem już:
Chmury i deszcz wpływają na geniusz!
Gdy znikną, niebo znów będzie czyste,
Znikną wraz z nimi rymy kwieciste,
Oddasz się pasji widoków nieba,
W kręceniu gałą rymów nie trzeba!
Trzy, jako piszesz, prawa natury:
Księżyc, owale i gęste chmury
Niech nie zniechęcą Cię do zerkania
Na inne cuda warte złapania.
Skoro Ci Księżyc za bardzo świeci
Patrz na kometę, co właśnie leci,
Albo już całkiem idź na całego:
Policz kratery w twarzy Łysego!