Na pewnym zlocie miało być wydarzenie
Miał być live stream z topienia w basenie
W myślach już mam, faworyta nie zmienię
Angielsko maka nie małe zwątpienie
Na brąz korektor się wokół mieni
Najlepsze on ma odwzorowanie bieli
Patrzę nie wierze na co ja patrzę
Wszędzie owale żółte ja patrzę
Ten obraz daje mak w Carbon tubie
Za co ja maki te Carbon lubię?
Carbon ta tuba jest lekka taka
I mechanika nie byle jaka!
Lecz panie spojrzyj przez tego maka
Toż to padaka nie byle jaka
Wiec po tarasie robię trzy kroki
Zobacze w innym telepie uroki
Podążam dalej do maka SW
Tam wszystko spoko jest wespół w zespół
Biale jest biale a czarne czarne
Obrazy daje wręcz idealne.
Myśli wiec człowiek po co przepłacać
Po co na co dzień OMC macać?
Tuba Skaj łoczer z Chin byle jaka
A jak zeżarła tego Carbon maka.
Wiec wniosek prosty z tego wysnuwam
Patrz, wnioskuj, lukaj OMC nie szukaj
Bo jak pogoda się ładna zrobi
Mak OMC cię w h… zrobi!
Woda w basenie zwarta gotowa
Na wodowanie maka gotowa
lecz OMC sie spłoszył i schował.
Jak stuś do piasku głowę swą schował!
Lecz co odwlecze to nie uciecze.
Maka dopadnie swe przeznaczenie
Tak wiec nie martwcie sie moi mili
Za rok live stream jak maka topili!
Jeszcze post scrpitum w tym wierszu napiszę
Wiec wszystkich tutaj proszę o ciszę
Ja teleskopów kilka przerobiłem
I przez rurecke japońską patrzyłem
Nawet OMC w mych szeregach zagościł
Patrzyłem nie sam lecz jeszcze kilku gości…