Krzysztof_P napisał(a):Lupowcy do dzieła , który jeszcze od szkiełka z przodu rurki coś potrafi z wiersza napisać.
Mateusz F napisał(a):winio napisał(a):A wierszyki o owalach to tylko zabawa, chociaż osobiście przestałem je pisać, bo widzę że ludzie potrafią się o to obrazić.
Fajnie że pisałeś , pisz dalej , to oczywiste że to żarty o które nikt nie powinien się obrażać
Najważniejsze żeby nie popaść w przesadyzm i wychwalanie nad wyraz tego czy tamtego i zachować zdrowy dystans.
część pierwsza - pierwsze mrozy:
W kamieniołomie,
ciemno jak w dupie,
z daleka słychać
że coś tam chrupie.
To w kościach strzela
u newtoniarza
czasem na mrozie
tak mu się zdarza
zwłaszcza jak niesie
dwadzieścia cali
żeby newtonem liznąć owali
Marzyła mu się
ciepła kufajka,
ale niestety
nie jego bajka
w klubie newtona
zbędne wygody,
musisz być hardkor
wytrzymać chłody!
Za lat dwadzieścia
znów się spotkają
porozmawiają, powspominają
Może żałować
też będą wtedy
gdzieś w poczekalni
u ortopedy.